Jump to content

Rajdówki a prawo drogowe


Paweł_P

Recommended Posts

Tak sobie ostatnio pomyślałem, że rajdówki mają jakieś przeróbki (jak np. hamulec ręczny bez klawisza), które są zabronione w Prawie o Ruchu Drogowym, i teraz załóżmy że kupuję sobie Imprę, montuję sobie klatkę i specjalny ręczny, przy pierwszej kontroli policji pewnie zatrzymali by dowód rejestracyjny, podobnie z zaklejonymi szybami np. srebrną folią (zdarza się to na cieplejszych rajdach np. Akropolu), co więc trzeba zrobić żeby to ominąć? czy wyrobienie homologacji rajdowej załatwia sprawę? co by było potrzebne (z przeróbek w aucie) i ile by kosztowało załatwienie homologacji?

Link to comment
Share on other sites

Kilka razy mnie policja zatrzymywała :wink: , i nigdy się nawet o klatke nie pytali. Jeśli masz aktualne badanie techniczne to wystarczy.

Link to comment
Share on other sites

Tak sobie ostatnio pomyślałem, że rajdówki mają jakieś przeróbki (jak np. hamulec ręczny bez klawisza), które są zabronione w Prawie o Ruchu Drogowym, i teraz załóżmy że kupuję sobie Imprę, montuję sobie klatkę i specjalny ręczny, przy pierwszej kontroli policji pewnie zatrzymali by dowód rejestracyjny, podobnie z zaklejonymi szybami np. srebrną folią (zdarza się to na cieplejszych rajdach np. Akropolu), co więc trzeba zrobić żeby to ominąć? czy wyrobienie homologacji rajdowej załatwia sprawę? co by było potrzebne (z przeróbek w aucie) i ile by kosztowało załatwienie homologacji?

 

Troche mylisz pojecia - o homologacje rajdowa wystepuje producent do konkretnego modelu auta - na przyklad WRX STi albo GT albo inny model (homologacje przyznaje sie na okreslony czas z mozliwoscia przedluzenia - wtegy przy okresie homologacji jest +) Lista aktualnie homologowanych aut na www.fia.com (starych juz nie ma) W tejze homologacji sa zawarte wszystkie mozliwe przerobki dopuszczone w samochodzie (grupy N czyli zblizone do serii i grupy A czyli wieksza dowolnosc).

Wykonane przerobki powinny byc zgodne z prawem o ruchu drogowym ( na przyklad glosnosc wydechu itp) jak wiadomo auta czasem troche naginaja sobie przepisy co nie zmienia faktu ze mozesz sobie zamontowac klatke (co nie jest najlepszym pomyslem w ruchu miejskim w przypadku wypadku i jazdy bez kasku) fotele kubelkowe, pasy, wyczynowe zawieszenie plyty pod silnik, dyfry itp. Wszystkie tez miany nie powoduja ze auto jest niezgodne z przepisami prawa o ruchu drogowym bo wszystkie te montowane akcesoria poza homologacja FIA do rajdow powinny miec atest E2 do jazdy codziennej. Problemem moze byc hamulec reczny hydrauliczny bo to zmiana konstrukcyjna pojazdu i policjant moze sie tego przyczepic.

 

Co do utraty dowodu to wszystko zalezy od policjanta sa tacy ktorzy z zainteresownaiem dopytuja sie o szczegoly a sa tacy ktorzy uwazaja ze klatka (i brak tylnych foteli) sa zmiana konstrukcyjna ktora powinna byc wpisana w dowodzie jako zmiana na auto dwuosobowe, co jest totalna bzdura a kiedys mialem taki problem i stoczylem walke z policjantem, podobnie problem mialem z plta bo inny policjant uznal to z kolei za zmianae konstrukcyjna pojazdu. Tlumaczykiem sie tez z kierownicy zamszowej i rekawiczek w lecie, kubelkow pasow i innych dupereli. Zawsze tez przechodzilem przeglad na stacji kontroli pojazdow razem z innymi autami (problemem byl wydech ktory wiecznnie byl za glosny, rzeczony wczesniej hydrauliczny reczni i wymienione przez Ciebie szyby oklejone folia antyodpryskowa, obecnie przepisy sa bardziej liberalne)

 

Czy sa jeszcze jakies pytania i watpliwosci? Chetnie sluze pomoca.

Link to comment
Share on other sites

Mati - nie do końca, a jak masz ryczący wydech? Rajdówki to ciekawy przykład luki prawnej, zadna by nie przeszła uczciwego przegladu ale przegląd mieć musi.

Głośność rajdówki przez cały czas trwania rajdu musi być zgodna z przepisami ruchu drogowego; (np.

http://speedzone.pl/doc/subaru_poland_rally_reg.pdf -> pkt 10.3.3.)

 

Dla samochodów osobowych o zapłonie iskrowym norma głośności wynosi 93dB.

"§ 9. 1. Pomiar polega na odczytaniu wartości poziomu hałasu w dB w krótkim okresie pracy silnika przy ustalonej prędkości obrotowej, odpowiadającej 75% prędkości obrotowej mocy maksymalnej (dla motocykli, których prędkość obrotowa mocy maksymalnej jest większa od 5000 min-1, należy do pomiarów przyjmować 50% prędkości obrotowej mocy maksymalnej oraz w czasie jej zmniejszania do prędkości obrotowej biegu jałowego (po szybkim zwolnieniu pedału przyspieszenia).

 

Dopuszcza się określanie prędkości obrotowej silnika przy wykorzystaniu sprawnego wskaźnika obrotów zamontowanego na pojeździe."

 

Więc pomiar 'drogowy' też dokonywany jest przy określonych obrotach...

 

 

Ciekawa sprawa sa tez opony, jeżeli rajdówka porusza się na homologowanych slickach, to opony takie dopuszczone są do ruchu według Kodeksu Drogowego (który mówi o głębokości bieżnika, więc czy to będzie napis 'Pirelli', 'Michelin' czyli 'for

competition only' to nie ma znaczenia oficjalnie, w przypadku wypadku poza OeSem mozesz miec z tego tytulu sporo problemow (sprawdzone w autopsji)

Link to comment
Share on other sites

Sykstus, ja mówię o tym jakie rajdówki są praktycznie a nie jak to wygląda w teorii - rajdówka która by przeszła pełny dokładny rpzegląd nie byłaby konkurencyjna.

 

 

Opony to rzeczywiście ciekawy temat.

Link to comment
Share on other sites

Sykstus, ja mówię o tym jakie rajdówki są praktycznie a nie jak to wygląda w teorii - rajdówka która by przeszła pełny dokładny rpzegląd nie byłaby konkurencyjna.

 

No jakos nie widze WRCa ktory ma 93 decybele :mrgreen: Choc i obecne eNki maja z tym spore problemy (pomijajac jaka to eNka z klowymi skrzyniami hydraulika hamulcow, duzymi zaciskami i tarczami itp, ktora jest na tych samych OeSach szybsza od WRCow sprzed kilku lat ...)

Link to comment
Share on other sites

Sykstus, tu nawet nie chodzi o db (chociaż niektóre N-ki na pewno nie mają 93) ale ejst masa różnych szczegołów. Poza tym zdaje się ze w Polsce sytaucja jest taka ze w gruncie rzeczy za wszelkie odstępstwa od homologacji fabrycznej modelu można zabrać dowód.

Link to comment
Share on other sites

za wszelkie odstępstwa od homologacji fabrycznej modelu można zabrać dowód.

 

To z tego co czytam to policja może zabrać dowód np. za szersze koła... :lol:

Zawsze wiedziałem że problem sprawności polskich samochodów jest duży, ale nie aż tak :shock:

Link to comment
Share on other sites

To z tego co czytam to policja może zabrać dowód np. za szersze koła... :lol:

szersze (od seryjnych) mogą być. nie mogą tylko wystawać poza obrys auta. jak montujesz ekstremalnie szerokie kapcie to musisz poszerzyć nadkola. to tak na marginesie tematu :wink:

Link to comment
Share on other sites

Czyli co, nie ma rady na ominięcie przepisów drogowych? przecież rajdówki zupełnie do tych przepisów nie pasują, często nawet numery rejestracyjne z przodu są malowane na spojlerze czy zderzaku nie mówiąc o pozostałych przeróbkach :roll:

Link to comment
Share on other sites

Np. większośc rajdówek w Belgiijest rejestrowana w Anglii bądź w NIemczech bo tam ciężko ominąć przepisy co do przeglądu technicznego. Ewentualnie maja jakieś specjalne rejestracje któe pzowalają im się poruszać po drogach tylko podczas imprezy sportowej.

Link to comment
Share on other sites

W Anglii ten cały MOT jest całkiem sensowny

 

Tak, o ile masz katalizator. Ale z drugiej strony w Anglii są problemy z ubezpieczeniem mocno modyfikowanych samochodów.

Link to comment
Share on other sites

ak, o ile masz katalizator.

 

albo odpowiedni rocznik auta ;)

 

 

Ale z drugiej strony w Anglii są problemy z ubezpieczeniem mocno modyfikowanych samochodów.

 

Niesttey ale są firmy któe tylko takimi się zajmują i tam jak ubezpieczysz pomodyfikowane auto to nie jest tak jak u ns że CI oddadzą za seryjne.

Link to comment
Share on other sites

za wszelkie odstępstwa od homologacji fabrycznej modelu można zabrać dowód.

 

Jednak trzeba przyznac, ze tak naprawde od tego czy dostaniemy kare lub jej unikniemy zalezy tylko i wylacznie humor Pana w Niebieskim, ktory nas aktualnie zatrzymal. Niektorzy jesli widza klatke, to puszczaja bez problemu i mowia tylko, zeby wtedy z tylu nikogo nie przewozic..gorzej jak juz tam mamy pasazera ;)

Link to comment
Share on other sites

za wszelkie odstępstwa od homologacji fabrycznej modelu można zabrać dowód.

 

Jednak trzeba przyznac, ze tak naprawde od tego czy dostaniemy kare lub jej unikniemy zalezy tylko i wylacznie humor Pana w Niebieskim, ktory nas aktualnie zatrzymal. Niektorzy jesli widza klatke, to puszczaja bez problemu i mowia tylko, zeby wtedy z tylu nikogo nie przewozic..gorzej jak juz tam mamy pasazera ;)

 

Kubuś... jakos nie wyobrazam sobie przewozic kogos z tyłu majac klatke... lecz wiadomo POLAK POTRAFI

 

PS własnie sie mnie konczy przeglad i bedzie trzeba kombinowac: brak klaksonu, wydech*, fotele*, pasy*...itp

 

*homologacja gdzies zagineła :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

za wszelkie odstępstwa od homologacji fabrycznej modelu można zabrać dowód.

 

Jednak trzeba przyznac, ze tak naprawde od tego czy dostaniemy kare lub jej unikniemy zalezy tylko i wylacznie humor Pana w Niebieskim, ktory nas aktualnie zatrzymal. Niektorzy jesli widza klatke, to puszczaja bez problemu i mowia tylko, zeby wtedy z tylu nikogo nie przewozic..gorzej jak juz tam mamy pasazera ;)

 

Kubuś... jakos nie wyobrazam sobie przewozic kogos z tyłu majac klatke... lecz wiadomo POLAK POTRAFI

 

Pozdrawiam

przewozenie z tylu z klatka nazywa sie 'na pajaka' :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...