Skocz do zawartości

Rajdowe dyskusje - sezon 2014


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z okazji obecności Dyrekcji w wątku zapytam: jakim autem SPRT będzie walczyć w nadchodzącym sezonie?

 

 

Korzystając z okazji obecności Dyrekcji w wątku zapytam: jakim autem SPRT będzie walczyć w nadchodzącym sezonie?

EVO X :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 841
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Martwiliśmy się jeszcze niedawno, że rajdy są sportem niszowym, niezbyt nagłośnionym, prawie zamkniętym dla wąskiego grona. Czytając ostatnio wypociny różnych speców tych znanych jak i domorosłych komentatorów po głowie chodzi mi jedno. Uważaj czego sobie życzysz! A ten Italiano to za żadne skarby niechciałbym mieć do czynienia z takim typem. Jak wiadomo rozgłos ważna sprawa ale w tym stylu to juz chyba niezdrowa przesada.

 

Polska....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
Korzystając z okazji obecności Dyrekcji w wątku zapytam: jakim autem SPRT będzie walczyć w nadchodzącym sezonie?

W RSMP ubiegłorocznym autem w specyfikacji R4. Homologacja nowego auta jest oczekiwana dopiero jesienią i to prawdopodobnie w grupie N ( gdyż FIA od sezonu 2015 wykluczyło R4 ).

Jeżeli wystartujemy także równolegle w RPP, to "bronią" Bartka będzie drugie z naszych aut, czyli N4 ( ze zwężka odpowiadającą regulaminowi RPP, czyli 31mm ).

Oczywiście ze względów marketingowych wolałbym mieć już teraz nowe auto, ale - jak wspomniałem - nie jest to możliwe.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Italiano żyje w swoim światku :)

 

Niedalej jak dwa miesiące temu zarzucił mi na fb, ze na forum autoklubu obraziłem jakaś kobietę i ze ciekawe czy miałbym odwagę powiedzieć jej to w żywe oczy zamiast kryć sie za nickiem. Podobnie jak Dyrekcja, zapytałem o co chodzi - bo po pierwsze nigdy sie nie poznaliśmy osobiście, po drugie na forum autoklubu choć mam login to nigdy sie nie udzielam, ba rzadko nawet czytam, a po trzecie co jak co ale na pewno nie mam problemu z tym żeby komuś powiedzieć wprost co o nim myśle :mrgreen:

 

W odpowiedzi usłyszałem żebym sie nie wykrecal i kłamał bo on juz wie swoje :lol: i tyle było dyskusji

 

;-)

Edytowane przez Than_Junior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVO X :biglol:

 

Dlaczego nie? Szybkie, sprawdzone w boju. Tańsze.

Podmaluje sie na niebiesko.

Wiśniewski , jak widać po szybkości uzyskania licencji, bez problemu załatwi homologacje krajową na lancera ze znaczkiem plejad.

Reszte załatwi subarowski PR.

Jak sie komuś nie spodoba, zawsze mozna odesłac do zakładu bez klamek.

 

Włochu kulturą nie grzeszy, ale wątpliwosci jakie ma w tej sprawie przedstawił konkretnie.

Nie tylko On, kawał rajdowego światka ma podobne.

Panowie Rogalscy oraz znajomi królika, może czas sie konkretnie do nich ustosunkować, zamiast odprawiać personalne wycieczki i kasować rozmowy z fb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włochu kulturą nie grzeszy

To jest pewnie główny powód dla, którego Dyrekcja nie chce prowadzić rozmowy na tym poziomie.

Kto, jaką dostaje licencje, oraz jakie nowe klasy powstaną decyduje PZM, tam kolega "Włoch" i kawał rajdowego światka powinni żądać wyjaśnień. SPRT pomimo swojej pozycji o tym nie decyduje ;)

Prywatna firma jeżeli ma ochotę zorganizować sobie castingi, konkursy, zawody i zaprosić na nie pewną grupę ludzi to wyobraź sobie... jest to tylko i wyłącznie sprawa tej prywatnej firmy. Kibicom może się to podobać lub nie, ale ostateczną odpowiedzialność za wyniki ponosi ta firma a nie kibice, dlatego jest jak jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

No Premo mnie uprzedził, jak na Plejadach tak tez tu jest szybszy ode mnie, niech to szlag! ;)

 

PS Czemu "panowie Rogalscy" maja sie do czegoś ustosunkowywac? ja sie do niczego ustosunkowywac nie muszę bo mnie oprócz prywatnej znajomosci nic z teamem nie wiąże :P

Edytowane przez Than_Junior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: to ci sie udało ;) Premo, Ale wiesz jak to mówią ...... Raz do roku to i kura ...... ;)

 

Wracając do meritum, to z jednej strony jestem zdziwiony skalą "napaści" na sprt ale z drugiej decyzja rzeczywiście dość kontrowersyjna a jesteśmy w Polsce więc można było sie tego spodziewać. Moze sie podobac lub nie Tyle ze nikomu z nas nic do tego i trzeba ja uszanować.

 

Na szczęście Dyrekcja trochę mnie uspokoiła ze windstopery pozostaną w tych samych barwach ;) , nazwiska na rękawach przeżyje bo bardzo polubilem załogę Wojtek/Kamil :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
Włochu kulturą nie grzeszy

Tu istotnie się zgadzamy :)

ale wątpliwosci jakie ma w tej sprawie przedstawił konkretnie

Ale tutaj już nie. To co zostało zrobione, to zaprezentowanie zeskanowanego dokumentu korespondencji skierowanej do prywatnej osoby na publicznym forum. Pomijając sposób pozyskania tej korespondencji, co samo w sobie może budzić duże wątpliwości, jeżeli nie natury prawnej, to z pewnością moralnej można zauważyć, że podpisany jest p. Andrzej Górski. O.K. - tym sposobem okazało się, KTO z zespołu SPRT popełnił opisany/skomentowany przeze mnie błąd. Czy więc zarzutem jest, że nie podałem tego do publicznej wiadomości, tylko załatwiłem temat wewnątrz Zespołu w rozmowie indywidualnej ?

Jeżeli tak, to wyjaśniam : mam w zwyczaju chwalić pracowników w miarę możliwości publicznie, natomiast ganić za zamkniętymi drzwiami. potwierdzenia zarzutu "kłamstwa" z mojej strony nie widzę.

Na temat, traktowania identyfikowania artykułu prasowego w lokalnej prasie Nowego Sącza jako mojej oficjalnej wypowiedzi ...aż trudno się rozpisywać.

Każdy , kto zetknął się bliżej z rajdami wie, jak trudno jest pozyskać budżet. Każdy mógł tez sam sobie zadać dwa podstawowe pytania:

- czy jest zwyczajem SPRT oficjalne ogłaszanie czegokolwiek za pomocą jednej i do tego lokalnej gazety ?

- czy pozytywny artykuł w lokalnej gazecie na temat lokalnego zawodnika może pomóc w pozyskaniu budżetu od lokalnych firm ?

Świta ?

Jeżeli tak, to powstaje kolejne pytanie - co jest złego w tym, że Piotr Gradoń , mający bardzo silne powiązania z Nowym Sączem chce pomóc Nowosądeckiemu zawodnikowi ?

Ten, kto zna Pitera Polska, a zna go chyba cały krajowy światek rajdowy, wie doskonale, że jest to człowiek z przysłowiowym "sercem na dłoni" , bardzo emocjonalnym, spontanicznym i wrażliwym.

Pisze na FB sporo, na najróżniejsze tematy. Na SWOIM prywatnym profilu. Czy ktokolwiek może mu zarzucać, że nie chce mieć na swoim profilu tak dalece niesprawiedliwych, niekulturalnych komentarzy ? Czy można kogoś na terenie jego "prywatnej posiadłości" obrzucać błotem i wymagać od niego pozostawienia tych nieczystości tylko dlatego, że jest to posiadłość wirtualna ?

 

W powyższym kontekście zadawanie mnie pytania, dlaczego Piotr usunął ze swojego profilu jest co najmniej nonsensem.

A zadawanie go w sposób:

Panowie Rogalscy oraz znajomi królika

w kontekście:

zamiast odprawiać personalne wycieczki

jest ( zapewne niezamierzoną ) ironią.

Pozwolę sobie zauważyć, że pan Włoch mnie osobiście kompletnie nie interesuje, nigdy aktywnie przeciw niemu nie występowałem.

Ale odmawianie mi prawa do reakcji to absolutna hipokryzja.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam od paru dni i ciągle nie mogę pojąć. Akcja, jakby starty X czy Y w RSMP/RPP były finansowane z podatków. Nie kumam o co chodzi. Jakoś parę lat temu nikt nie darł wirtualnej mordy, że Peugeot Polska zatrudnił Bryana, rezygnując, o ile mnie pamięć nie myli z usług Tomka K.

Nie pojmuję o co biega, może za mało czasu spędzam przed komputerem, a może mam inne zmartwienia na głowie ( co mnie cieszy)

 

A bajdełejem, cofa mnie sie, jak czytam, że tylu zdolnych kierowców, a tu jakiegoś litwina zatrudniają, że on nie nasz, nie czysty Polak. Zaraz znajdą się czyści rasowo, którzy znajdą pocztówkę, na której dziadek Dominikasa ma na sobie mundur bratniej armii, a babcia ma odpowiedni do zamierzonej teorii nos - tak... MA NOS!

Czasem sobie myślę, że świat bez internetu był...spokojniejszy. Głupi frustraci pojawiają się wszędzie, włażą oknami i przez szpary w ścianach.

 

Czekam na Arłamów, mam nadzieję, że na oesach spotkam tych normalnych kibiców, bo ci w internecie jacyś dziwni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że punktem zapalnym jest stworzenie osobnej klasy dla Bartka oraz sposób zdobycia jego licencji.

Bo to kto jeździ w SPRT to tylko i wyłącznie decyzja Dyrekcji i komentarze o zdradzie itp. są całkowicie bezzasadne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę że punktem zapalnym jest to że ktoś ma bogatego tatusia, czy tam wujka, a ktoś inny nie ma. W PZM od co najmniej 20 lat był cyrk, kto miał dostać licencję zawsze ją dostawał, nawet z 0 wym doświadczaniem, klasy były od zawsze tworzone po uważaniu i na zamówienie, więc pod tym względem jest constans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Nic o nas bez nas. Znów jakoś się pan mija z prawdą.Już w pierwszym zdaniu czepia się pan do mojej kultury a w ostatnim pisze pan że

 

"Pozwolę sobie zauważyć, że pan Włoch mnie osobiście kompletnie nie interesuje, nigdy aktywnie przeciw niemu nie występowałem.

 

" Już nawet w tym poście pan sam sobie przeczy. Romek powiedział:Włochu kulturą nie grzeszyTu istotnie się zgadzamy :)

 

Pisał pan ze nie jest nie był to żaden casting i się pan przy tym upierał. Co okazało się nie do końca prawdą.

 

Dyrekcja napisał(a):"Casting" ??? :biglol:Nonsens. Wewnątrz zespołu ktoś sobie zrobił żart, i tak to bez sensu wypłynęło.Udostępniliśmy kilku kierowcom możliwość zapoznania się z naszym autem rajdowym w bezpiecznych warunkach.Organizacja znakomita ( SJS ), samochód bezpiecznie dotarł do mety, wszyscy dobrze się bawili w fantastycznej atmosferze.Teraz następuje analiza zapisów ze specjalnego systemu, który na czas testów był zamontowany w samochodzie i później każdy uczestnik otrzyma zarówno wyniki tej analizy, jak i komentarze obecnych na testach doświadczonych zawodowców.Pozdrowienia

 

forum.subaru.pl

Ja pokazałem drugą stronę medalu.... do oceny innych.

Pisze pan że pan nie interesuje moja osobą więc po co pan odpowiada w dalszym ciągu się kompromitując.

Już w listopadzie 2009 pisze pan tak na forum autoklubu

 

"W toczonej aktualnie dyskusji także pod moim osobisty adresem pojawiły się niewybredne zarzuty p. Włocha. To, że pozbawione są logiki ( bo jakie niby ma być .....nie zmienia faktu, że ten „specjalista od kreowania wizerunku” potencjalnych sponsorów po prostu w sposób ekstremalnie niekulturalny zniechęca do tej dziedziny sportu. "

 

To co niby mi pan tu pochlebia ? Nie dość że występuje pan aktywnie to jeszcze publicznie. Chyba że forum autoklubu też traktuje pan jako swoje forum prywatne, jak subaru na którym można wyrażać tylko pochlebne opinie. Ośmiesza się pan cytując prywatne rozmowy z wyimaginowanymi sponsorami np.

 

"Moją uwagę na ten konkretny wpis zwrócił uwagę właśnie jeden ze sponsorów:

- Dzień dobry, czy zna pan Włocha ?

- Nawet kilku, czy ma pan kogoś konkretnego na myśli ?

- Nie, nie, zawodnika o nazwisku Włoch ?

- Zawodnika ? Nie ? Może z jakiejś niższej klasy ? "

 

 

A że z niżej klasy to to jakaś ujma? nie sądzę. Z drugiej strony wiem, że jeżeli jest się zespołem /zawodnikiem z "górnej pułki" to pewne rzeczy łatwiej jest załatwić i nie trzeba iść normalną drogą. Więc może o to chodziło że nie ma się co tłem przejmować. Sam pan cytuje sponsora i to jest ta hipokryzja

 

a mi pan zarzuca że bez prawnie wkleiłem ogłoszenie o castingu. Wstyd !"

 

- czy pozytywny artykuł w lokalnej gazecie na temat lokalnego zawodnika może pomóc w pozyskaniu budżetu od lokalnych firm ?"

 

Oczywiście że może pomóc, ale pisanie o kimś kto nie startował w rajdach po krótkim castingu że ma ogromy potencjał to też chyba naciągane. Ja się nie czepiam ani jego potencjału finansowego, ani umiejętności tego chłopaka, jak to robią inni. Ale trochę dziwi mnie PR oparty niby na prawdzie, ale nie do końca. Oparty na podgrzewaniu atmosferki.

 

Nie prościej było by napisać, że chłopak spełnił np 4 ważne punkty, które przesądziły o wyborze np Mówi po angielsku, jest najmłodszy ze stawki testowanych kierowców, zgromadził potrzebny budżet ,dobrze rozumie mechanikę samochodu potrafi przekazać swoje uwagi.

To nie, lepiej brnąć w głupotę która poszła w eter.

 

Co do poprzednich pkt. tu jest cały wątek i zainteresowani sobie przeczytają http://www.autoklub....=4628&start=150

 

 

Inną sprawą jest LICENCJA której jeszcze nie posiada ale team czyni starania żeby dostał uznaniowo. Co z szacunkiem do regulaminów które jasno mówią jaka jest droga do zdobycia tej licencji, Do zawodników którzy, żeby zdobyć tą licencję, muszą ścigać się i zdobywać punkty w rajdach 3 ligi. A ktoś może zadzwonić i licencja będzie, to jest fair ?

 

Regulamin jasno mówi że na wniosek ZAWODNIKÓW a nie zawodnika, może zostać powołana klasa. Jedni muszą spełniać wymagania o ilości zawodników, żeby powołać klasę. A inni mają to z telefonu. To jeżeli jesteście tacy wspaniałomyślni to proszę sprawić żeby wszyscy mieli łatwiej w drodze na rajdowe trasy RPP, RSMP a nie tylko wasz protegowany.

 

Zresztą regulamin licencji powstał jeszcze za panowania wspomnianego przez pana, pana Andrzeja Górskiego.

Rozumiem że w RPP klasa N-31 praktycznie nie istniała i nie spodziewam się się aby frekwencja w tej klasie uległa diametralnej zmianie. Wrzucenie do niej samochodu R4 31 którego przewaga nad gr N jest oczywista. Zawieszenia waga i inne rozwiązania dają naturalną przewagę nad konkurencją. Ale dla was to nie problem no bo przecież przewagę będzie miał ten, a nie inny zawodnik. oczywiście nikt nikomu nie zabroni wystawić w RPP samochodu R4 Ale po co ten wyścig zbrojeń. W imię zasad....

 

pablonas powiedział: Korzystając z okazji obecności Dyrekcji w wątku zapytam: jakim autem SPRT będzie walczyć w nadchodzącym sezonie? W RSMP ubiegłorocznym autem w specyfikacji R4. Homologacja nowego auta jest oczekiwana dopiero jesienią i to prawdopodobnie w grupie N ( gdyż FIA od sezonu 2015 wykluczyło R4 ). Jeżeli wystartujemy także równolegle w RPP, to "bronią" Bartka będzie drugie z naszych aut, czyli N4 ( ze zwężka odpowiadającą regulaminowi RPP, czyli 31mm ). Oczywiście ze względów marketingowych wolałbym mieć już teraz nowe auto, ale - jak wspomniałem - nie jest to możliwe. Pozdrowienia

 

To w takim razie proszę powiedzieć dlaczego pański zespół powołał nową klasę R4 w RPP Nie jest to tajemnicą bo w PZM każdy może się dowiedzieć na czyj wniosek się coś powołuje /odwołuje itd więc chyba pan nie zaprzeczy ?

Tak dla Idei ?

Klasa N4/R4-31

Reg RPP 5.3  o kolejności startu dla kierowców klasy HRPP+20 i N4/R4-31 decyduje GKSS,

Zał w/w reg Regulamin techniczny klasy N4/R4-31 Samochody klasy N4/R4-31 muszą odpowiadać homologacji FIA i przepisom art. 254 oraz 260-R4 Benzyna Turbo Zał. J za wyjątkiem niżej wymienionych punktów:

 

http://www.pzm.pl/pl..._2014_01_15.pdf

 

A co do tych pańskich "Klakierów" co w KULTURALNY sposób biją panu brawo, a z osób które mają inne zdanie starają się robić wariatów albo chamów to, to jest naprawdę żal.

 

Czytając ostatnio wypociny różnych speców tych znanych jak i domorosłych komentatorów po głowie chodzi mi jedno. Uważaj czego sobie życzysz! A ten Italiano to za żadne skarby niechciałbym mieć do czynienia z takim typem. Jak wiadomo rozgłos ważna sprawa ale w tym stylu to juz chyba niezdrowa przesada.

 

Italiano żyje w swoim światku :)

 

Niedalej jak dwa miesiące temu zarzucił mi na fb, ze na forum autoklubu obraziłem jakaś kobietę i ze ciekawe czy miałbym odwagę powiedzieć jej to w żywe oczy zamiast kryć sie za nickiem. Podobnie jak Dyrekcja, zapytałem o co chodzi - bo po pierwsze nigdy sie nie poznaliśmy osobiście, po drugie na forum autoklubu choć mam login to nigdy sie nie udzielam, ba rzadko nawet czytam, a po trzecie co jak co ale na pewno nie mam problemu z tym żeby komuś powiedzieć wprost co o nim myśle :mrgreen:

 

W odpowiedzi usłyszałem żebym sie nie wykrecal i kłamał bo on juz wie swoje :lol: i tyle było dyskusji

 

;-)

 

To oczywiście też jest dziwna manipulacja i niezgodność z prawdą. I tak kultura wypowiedzi pod nickami i myślenie że jest się anonimowym.

można np kobicie powiedzieć że sodowa uderzyła jej do głowy bo miła inne zdanie. Punkt widzenia na różne inne rzeczy,

  • Łukasz Włoch
    Pisząc do Ciebie pod swoim nazwiskiem chyba wiesz kto pisze? Pisząc coś pod Matthias Schmidt to można to traktować jako pseudo chyba że to Twoje drugie nazwisko ? than junior Pozdro i już się nie ośmieszaj.
    a i nie musisz mi nic wyjaśniać, ja swoje wiem. A jak bym chciał coś rozpowiadać to bym to zrobił a nie czekał na twoje wyjaśnienia. Więc jak ci przyjdzie do głowy dalej się ośmieszać to puknij się w nią może Ci przejdzie.
  • 1119300_676429909_165048092_q.jpg
     
    -PAXP-deijE.gifMartí Rogalski
    ty to jednak głupi jesteś strasznie
     
     
    Ja wiem swoje. To znaczy wiem czyje to nicki
    Dyrekcja
    Kmederski Panie Dyrektorowa
    Matthias Schmidt Than junior
    Piter
  • Możemy sobie zobaczyć jakie wspaniałe wypowiedzi idą z pod tych nicków i bije kultura niczym z sejmu. Na wysokim poziomie meteorytyki podobnie jak u :
    Macierewicza
    Pawłowicz
    Agenta Tomka
    Niesiołowskiego
    Nie tylko w wypowiedziach widzę podobieństwa. Dobrze chociaż że Andrju się nie wypowiada jak Oleksy.
     
    A teraz trzeba zrobić sobie soczek ze świeżo wyciskanych owoców, bo zapowiada się piękny dzień dla wszystkich.
    Wy też się napijecie ? Słomki podać czy sobie z butków wyciągniecie.

@@Dyrekcja,Dzięki :)

Edytowane przez Włoch Julian Assange
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:huh:

 

Frustracja straszna rzecz ale mam nadzieję*, że znajdzie Pan szczęście, zacznie żyć pełna piersią a nastawienie do świata oraz innych ludzi ulegnie znaczącej poprawie.

 

:thumbup:

 

*choć różnie o tej nadziei niestety mówią ;)

 

 

 

 

 

 

Droga Dyrekcjo, życzę cierpliwości i kolejnych sukcesów, mam nadzieję, że tego typu sytuacje nie zniechęca Pana do dalszego zaangażowania w sport motorowy i w kolejnych latach będziemy mogli kibicować SPRT!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos to całkiem rozsądnie komentuje na autoklubie, jest to tylko jeden z postów w dyskusji i po całość odsyłam na forum autoklubu.

 

 

 

przez Tomek K » środa, 29 sty 2014, 20:58

 

Ufff, ok już cytować nie będę, żeby nie tworzyć postów gigantów. Postaram się w miarę po kolei. Mam po cichu wrażenie, że zmierzymy powolutku do jakiegoś konsensusu ale zobaczymy.

 

Pierwsze i istotne - pięć szybciutkich pytań nie było skierowanych bezpośrednio do Ciebie. Jakoś po prostu po ich zamieszczeniu główni oponenci i nastawieni negatywnie do "zagadnienia" dziwnie nic nie wpisali. Po czym kilka postów dalej Ty "pociągnąłeś" temat więc dlatego poprosiłem Cię abyś się do tego odniósł. Nie odniosłes, ok Twoja wola. Dyskutujemy mimo to.

Drugie - jak sam widzisz ciężko sie dyskutuje bez jednego stałego grona odbiorców. Jak wpisze coś jeden użytkownik, potem ktoś inny, potem Ty. Troche mi jest ciężko w tym wypadku zachować ciągłość i idealny konkretyzm wypowiedzi. Wpisy są reakcję na to co działo/dzieje się tutaj, na forum, ale też np na FB gdzie pod wpisami nawet o samym wyborze Dominika padają komentarze, że Subaru to idioci i kretyni i życzy im się najgorszego. Czy to jest normalne??

 

Przechodząc do konkretów:

1) TEST - najpierw do kolegi Witchera - byłeś i widziałeś jak rozumiem i dokładnie znasz wytyczoną trasę. Tak, tak...testy polegały na parkowaniu równoległym przodem i tyłem. I nie odbyły się na torze tylko hotelowym parkingu. Bo na Torze Kielce, jak to zwykle na torze nie da się rozwinąć dużej prędkości.

Trochę poważniej. Szanowny kolego czy w ogóle się nad tym zastanowiłeś? Mieli nieobytych ze sprzętem zawodników puścić Przełeczą Walimska w dół? Ciekawe kto by potem zapłacił za ewentualny rozbity samochód. Jakie w ogóle byłyby koszta takiego przedsięwzięcia? Ubezpieczenie? To nie Citroen Racing, który mógł sobie pozwolić na testy DS3 R3 dla chłopaków na jakimś górskim odcinku (co zresztą nawiasem mówiąc nie skończyło się dobrze dla jednego egzemplarza - żeby nie było niedomówień, nie z winy kierowcy )Skoro Twoim zdaniem Tor Kielce absolutnie nie nadaje się do testów to czemu zarówno Kajetan jak i Wojtek spędzili tam (przede wszystkim w pierwszym okresie po przesiadce do Subaru) niezliczone godziny, szlifując technikę? I co w takim razie dość często robił tam Michał Sołowow? Na pewno jeździł 30km/h między pachołkami.

 

TEST - odpowiadając żółtodziobowi. Otóż tak, moim zdaniem taki test da odpowiedzi. Oczywiście mogą być obarczone pewną niepewnością ale jakiś obraz test na pewno może dać. Zresztą pytań wcale nie wymieniłem tak dużo. Co do tego, że jasne, że ośkowcy będą mieli problemy - dlaczego jesteś tego taki pewien? Odpowiem tak - miałem okazję widzieć W. Chuchałę podczas jednego ze swoich pierwszych kontaktów z Imprezą na początku 2011 roku. Odcinek był taki, że bałbym się tam rowerem rozpędzić, a skubaniec szedł niesamowicie. Pozostało tylko wspólnie ze znajomym stwierdzić "to był dobry wybór".

Kolejna rzecz - testy były bodaj dość długie, przejazdów zapewne multum. Z tego też można wiele wywnioskować. Jeśli zawodnik X robi jakiś tam czas, będący konsekwencją czy jakiś błędów czy takiej a nie innej wizji przejazdu, następnie wsiada do niego hmm nazwijmy roboczo, że ktoś ogarnięty i mówi: "to żle, to żle, spróbuj tak, spróbuj tego". I owy kierowca potrafi zastosować się do wskazówek, czas nagle staje się lepszy. Albo odwrotnie, nadal robi te same błędy i tzw "po swojemu" - nie dowiesz się czegoś z takiego testu? Albo zaczyna z najgorszym czasem, ale stopniowo go poprawia czy to stosując się do wskazówek, sugestii czy uzyskując coraz lepsze wyczucie auta jest w stanie ustawić je "pod siebie" co pozwala na uszczknięcie kolejnych sekund?

 

Ostatnie zdanie wiąże się z tym z czym się z Tobą nie zgodzę. Oczywiście to nie bolid F1. Natomiast wygląda jakbyś umiejętność ustawienia zawieszenia czy sposobu doboru mieszanki uważał za coś nieważnego. A jest dokładnie przeciwnie. I na tym znają się najlepiej mechanicy. Może być zawodnik, który po 2 kółkach na bazowym setupie zjedzie, wysiądzie i powie chłopakom. Takie i takie mam odczucia, zróbmy tak i tak, przeklikamy tak, pojedziemy na tych samych gumach, a potem zmienimy na miększą mieszankę.Ich odczucia mogą też zgadzać się z logami z kompa, choć to już skomplikowana sprawa. A są tacy, którzy wyjdą, powiedzę "Panowie, coś nie tak. Ślizga mi się przy dohamowaniu" Ale nie będą wiedzieli, w którą stronę należy iść czy samochód utwardzić czy coś innego. Sam wiesz, że kombinacji na testach zawsze jest sporo (jak to powiedział ostatnio jeden z użytkowników w innym temacie - "ja bym nie pojechał na testy pół Polski bo oni przejadą dwa razy, a potem dłubią pół godziny" ). I co nie dowiesz się z całodniowej pracy z zawodnikiem na ile jest on ogarnięty z tego rodzaju wiedzy albo na ile po prostu czuje samochód przysłowiową dupą ?:)

Co do głoszenia ogólników - mam wrażenie, że tutaj właśnie jest główny powód zamieszania. Nigdzie nie było przecież żadnego info ze strony Subaru "O my właśnie będziemy organizować super extra testy" ani też po testach. Ale do tego jeszcze dojdziemy.

 

O tym, że Ci "każę" odpowiadać na pytania było na wstępie. Przechodzimy dalej. Koszta. Jedną rzecz mogłem pominąć. Dojazd - tego nie wiem. Być może dojazd był we własnym zakresie, natomiast pobyt na miejscu jak i jazdy testowe pokrywało Subaru. Czy w takim przypadku i proporcji kosztów dojazd byłby problemem? Wydaje mi się, że nie. Faktem jest, że zawodnicy o tym wiedzieli i jak widać to zaakceptowali. Uważasz, że żaden z nich o nic przed przyjazdem nie dopytał, pojechał w ciemno? Obaj się chyba zgodzimy, że nie będziemy obrażać inteligencji zaproszonych odpowiedzią na to pytanie.

 

Kolejny punkt - no owszem moim zdaniem. Ale chyba sprawę poinformowania załatwiliśmy wyżej. Nie wiem co masz na myśli mówiąc na moich zasadach. Chodzi o to, że szczegóły spotkania znali Ci co mają znać - czyli zawodnicy i zespół. A mam wrażenie, że tu są wielkie pretensje o to, że gremium kibicowskie nie zostało szczegółowo poinformowane:) O to mi chodzi z dyskutowaniem poważnie.

 

Dziecko przesakuje. Dojdziemy do tego na końcu.

 

Co do "znowu chyba"... Proszę Cię, chyba jesteś w stanie określić kiedy "chyba" jest początkiem retorycznego pytania... Czy masz może jakieś wątpliwości co do tego fragmentu o subwencji ze skarbu państwa ze względu na pełnienie jakiejś szczególnej, określonej w statucie misji? O to Cię nie podejrzewam. A właśnie przy tym fragmencie zarzucasz mi chyba...

 

I zbliżając się do końca. To na co głównie chciałbym zwrócić uwagę. Informacja o castingu/testach ukazała się jedynie na autoklubie, podana jako informacja nieoficjalna. Natomiast z Subaru nie wyszła żadna oficjalna informacja o tym, że organizujemy super testy, mega utalentowani będę mogli pojeździć, na pewno wybierzemy najszybszego na torze. Tak samo nie bylo żadnego info po testach, że przebiegły super, że była zacięta walka, że kierowcy okazali się mega szybcy. Więc zarzuca się teraz SPRT rzekome wykreowanie oficjalnymi komunikatami wspaniałości tych testów i wspaniałomyślności organizujących. A nic takiego moim zdaniem nie miało miejsca.

Rozumiem, że ością w gardle może być to, że p. Rogalski stwierdził, że nie był to taki typowy casting tylko testy z zawodnikami, z którymi byli w kontakcie. Ze w bezpiecznej atmosferze i na torze pod okiem również SJSu. Stąd po zagęszczeniu atmosfery, moje wcześniejsze pytania, o definicję castingu,definicję testów, i czemu ktoś ma zastrzeżenia do składu i kto niby też powinien tam być i z jakiej racji?

Z tego co staram się śledzić wątek tu i na FB to nie widziałem jakiś sprecyzowanych żali, że ktoś został poszkodowany? Jedynie żale (na FB), że a to nie Chmielewski, a to nie Kubat itd. Oraz pretensje, że niby casting, niby testy, a nazwane casting...

Wracając do mojego postu o wypadkowych czynnikach wyboru. To mnie właśnie najbardziej wkurza - podejście na zasadzie, że jest Butvillas bo dał najwięcej kasy. Skąd, pytam się takie przekonanie? A może Włochu nam zaraz wrzuci kolejne zdjęcia, tym razem kopert, w których każdy zawodnik wpisał kwotę jaką może dać? Oczywiście komisyjnie zalakowaną? I stąd też moje pytanie? Zakładając hipotetycznie, że okazałoby się, że Butvillas nie miał największego wkładu? Ciekawy czy nagle ktokolwiek byłby w stanie powiedzieć/napisać "Kurczę jednak bylo inaczej niż myślałem".

Co do Twojej teorii - jaki sens miałoby robienie testów, których koszt był zapewne nie mały,a które pokryło SPRT? Przecież można było zorganizować spotkanie w Krakowie, przy kawie. Krótko przedstawić warunki i sprawdzić kto da najwięcej. Ukryć to by było ze 100 razy łatwiej niż testy. A koszt? Nie ma co porównywać.

Przytoczenie Kajta i potem Wojtka miało jedynie na celu odparcie zarzutu, jaki też widziałem, że jak zwykle w SPRT liczy się kasa.I tylko kasa.

Co do Legacy się nie wypowiadam. Uwierz lub nie, ale naprawdę nie mam o tym zielonego pojęcia i nie bardzo wiem o co kaman.

 

Chyba się trochę wyjaśniło aczkolwiek zapewne będą jakieś ciężkie riposty:) Dyskutujmy, ale z głową i bez zapalczywości.

Edytowane przez carlos-wrx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś, - Fotograf SPRT. Następny Klakier

Nie wiem po co wciągać w to Dominika bo jak widzę nikt TYM BARDZIEJ JA nie mam nic do kryteriów wyboru Litewskiego ani Polskiego zawodnika.

 

Zadam jedno pytanie do dyrekcji

W jaki sposób chcecie załatwić licencje nie przechodząc procedury 3 ligi tak jak to robią dziesiątki młodych ludzi?

Oni musza jeździć zdobywać punkty i doświadczenie wydawać na to swoje ciężko zarabiane i odkładane pieniądze.

Jest jeszcze inny sposób? proszę powiedzieć jaki bo w regulaminie tego nie znalazłem. Może ułatwi to też innym drogę do zdobycia upragnionej licencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku wystarczało ukończenie 6 rund gsmp, zlikwidowali tą możliwość?

A w ogóle to taki wieloletni uczestnik RSMP powinien z pamięci wymienić nazwiska młodych kierowców którzy otrzymywali licencje, i to krajowe nawet, zaocznie. Naprawdę o o cały bulwers, że młody Wisniowski licencję dostanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam i pamiętam doskonale. Nie operujmy nazwiskami bo to nie chodzi i Niego. Tylko o to że nie powinno być równych i równiejszych. A regulamin jest jeden dla wszystkich. W Polsce licencje się zdobywa a nie dostaje. Jedni muszą jeździć i tracić ileś czasu na zdobycie tej licencji a inni mają dostać? to jest fair ?

Edytowane przez Włoch Julian Assange
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też tak do końca nie wiem o co chodzi?

 

myślałem że o Litwina, ale chyba już nie? teraz niby trochę o nową klasę, niby trochę o licencję. Larum jest jakby komuś matkę uprowadzili ;)

 

Co zmienia fakt że powstała nowa klasa w rpp? nawet jesli to było na wniosek sprt i pod konkretną osobę? nie rozumiem. W generalce i tak walczyć, bo regulamin zabrania, nie będzie, więc nie tu jest kłopot. Nie sądzę też żeby tak młody chłopak z tak małym doświadczeniem wykorzystał różnicę pomiędzy N4 a R4, imho pojedzie tym samym tempem bez względu na specyfikację imprezy. Prawdopodobnie sprt dysponuje takim autem i zamiast go przerabiać spróbowali go wykorzystać. Dla Bartka z tego co czytam RPP to tylko testy i nauka. Może znajomość R4 przyda sie w przyszłości

 

Podkreślam ze to moja opinia, nie znam sprt od kuchni, nic nie wiem , generalnie zarobiony jestem .... na 5 min wpadłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam się nie znam ale...czytając te wypociny nasuwa mi się podobieństwo z następującą sytuacją:

 

wpadam do domu Gospodarza - wchodzę do salonu trwa dyskusja, nie mówiąc nikomu nawet pocałuj mnie w d.../dział tutaj się witamy jest w tym miejscu: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/60648-tutaj-sie-witamy-dzial-dla-nowych-forumowiczow/page__st__15675 / zaczynam Gospodarza pouczać co powinien robić ze swoimi ciężko zarobionymi złotówkami, zarzucam mu przy wszystkich nieuczciwe i nie fair postępowanie - no i teraz pytanie: na co liczę? dlaczego przyjąłem z góry, że uczestników dyskusji w ogóle interesuje to co mam do powiedzenia i jakie jest moje zdanie w tym temacie...i dlaczego ewentualnie będę szczerze zdziwiony i zbulwersowany gdy mnie wyproszą z domu - czego niniejszym koledze serdecznie życzę. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...