cybel Opublikowano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 Co mozna zrobic, zeby potencjalnie zapobiec takiej awarii? Przeprojektować silnik. A w użytkowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Wlasnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red Hood Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 można się kontaktować z Subaru CH a próbowałeś się kontaktować? tam żyją szlachetni ludzie, może pomogą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Szwajcarzy widza problem? Pomagaja? Niesamowici ludzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Szwajcarzy widza problem? Pomagaja? Niesamowici ludzie Jeżeli znasz niemiecki, dzwoń: Hans Kessler Leiter Verkauf Subaru und Suzuki Emil Frey AG Autohaus Zürich-Altstetten Badenerstrasse 600 8048 Zürich Direkt +41 44 495 23 20 Zentrale +41 44 495 23 11 Fax +41 44 495 23 72 Hans.Kessler@emilfrey.ch www.Ihrautohaus.ch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsiw Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Szwajcarzy widza problem? Pomagaja? Niesamowici ludzie Jeżeli znasz niemiecki, dzwoń: Hans Kessler Leiter Verkauf Subaru und Suzuki Emil Frey AG Autohaus Zürich-Altstetten Badenerstrasse 600 8048 Zürich Direkt +41 44 495 23 20 Zentrale +41 44 495 23 11 Fax +41 44 495 23 72 Hans.Kessler@emilfrey.ch www.Ihrautohaus.ch Tematem nie miałem zamiaru się zajmować bo patrząc realnie to ciężki orzech do zgryzienia ale jeśli jest ktoś w stanie mi pomóc i załatwić pozytywnie tą sprawę ze szwajcarami to jestem otwarty i na pewno się odwdzięczę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Koledzy , wszystko fajnie , szwajcarzy etc. ale Silnik został rozebrany to jest tzw. musztarda po obiedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsiw Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Koledzy , wszystko fajnie , szwajcarzy etc. ale Silnik został rozebrany to jest tzw. musztarda po obiedzie No to koniec tematu... A tak przy okazji Carfit to przymierzam się do transportu swojego do Ciebie... Będę dzwonił na dniach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 I co naprawiaja auta po gwarancji bezplatnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red Hood Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 I co naprawiaja auta po gwarancji bezplatnie? no skoro wada fabryczna tzn ze sprzedali uszkodzone i pewnie za pomocą jakiegoś arbitrażu wymieniają felerne części za darmo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 no skoro wada fabryczna tzn ze sprzedali uszkodzone i pewnie za pomocą jakiegoś arbitrażu wymieniają felerne części za darmo. Chyba nie ma informacji o wadzie fabrycznej ze strony FHI. Czyli regionalni importerzy sami zadecydowali i uznają takie awarie za wadę fabryczną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsiw Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 no skoro wada fabryczna tzn ze sprzedali uszkodzone i pewnie za pomocą jakiegoś arbitrażu wymieniają felerne części za darmo. Chyba nie ma informacji o wadzie fabrycznej ze strony FHI. Czyli regionalni importerzy sami zadecydowali i uznają takie awarie za wadę fabryczną? Wolałbym się na forum nie wypowiadać na ten temat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 A co? Dzwoniles i uznali za wade fabryczna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subikon Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Dane kontaktowe oficjalnego importera Subaru w Szwajcarii znajdziesz tutaj http://www.subaru.ch/htm/526/de/Impressum.htm Mysle jednak, ze lepiej bedzie kontaktowac sie z konkreta osoba, np. jakims "Technischer Markenchef" od marki Subaru. Pod tym linkiem http://www.emil-frey.ch/de/safenwil/ueber-uns/mitarbeiter/ znajdziesz pelna liste kontaktow. Mozna poprostu wyslac emaila z opisem przypadku, diagnoza, zdjeciami i pytaniem jak oni postepuja w takich przypadkach. Problem powinien byc im dobrze znany, jako ze to dosc popularna marka w Szwajcarii - troche inaczej niz w Polsce. Aha, nie trzeba znac niemieckiego, mozesz smialo kontaktowac sie z nimi po angielsku. Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 (edytowane) Z ciekawości dzwoniłem do kraju czekolady, sera i gór I co... ? Gwarancja na 3 lata z opcja wydłużenia do 5 -ciu. Reszta to dobra wola, ale tak max. np. do 3 miesięcy po zakończeniu gwarancji... Więc to że Szwajcarzy naprawią pięcioletnie auta po gwarancji: "Das is doch Unsinn! " Edytowane 3 Grudnia 2013 przez kugi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 @@kugi ale nadzieja umiera ostatnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIG J Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Jako ,że wątek o SBD jest ciągle aktualny to powiem kilka słów z mojego doświadczenia. Kupiłem żonie nowego forka sbd rok 2012 i spodobała mi się jazda z tym silnikiem , więc kupiłem sobie Legacy SBD rok 2008. Auto od pierwszego właściciela , salon Polska 165 tys km , W aucie zamontowany drugi! silnik z auta 2010 r z małym przebiegiem , nowe sprzęgło i dwumasa. Miałem nadzieje ,że ten silnik trochę pożyje..... no i zrobiłem całe 9 tys km i stanął na autostradzie. Wał pęknięty , blok uszkodzony. Z tego co się dowiedziałem to obecnie montowana jest już 4 generacja SBD , a najpoważniejszą wadą pierwszych silników była zła obróbka cieplna wału (azotowanie itp) był za twardy i nieodporny na wibracje to czy pęknie to kwestia czasu Jeden zrobi 50 inny 180 tys km , ale i tak musi pęknąć , taka prawda! Producent wypiera się , ale jak dla mnie to wada fabryczna. Obecnie montowane wały są już teoretycznie pozbawione tej wady , zmieniono również panewki które były za słabe. Co do sprzęgła to zastrzeżeń żadnych nie mam i problemu nie widzę , ale silniki z pierwszych lat produkcji to tykająca bomba. Najgorsze jest to ,że naprawa tego silnika jest bardzo droga, półbiedy jeżeli przeżyje blok, nowe panewki ,wał (nowego typu) , pierścienie i będzie już jeździł , ale padnie blok to kaplica. Wartość auto to ok 38 tys zł a naprawa w aso .... O tak sobie ulżyłem , miałem już 8 subaru i przerobiłem prawie wszystkie silniki ale ten jest najdroży w naprawie Pozdrawiam wszystkich użytkowników SBD z roku 2008 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Pozdrawiam wszystkich użytkowników SBD z roku 2008 No to mnie pocieszyłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) Pozdrawiam wszystkich użytkowników SBD z roku 2008 A dziękuję... A ja założyłem się z samym sobą, że silnik który jest dobrze jeżdżony (czyli nie jest pałowany na zimno, nie schodzi poniżej 2000rpm a 'buta' dostaje powyżej 2500rpm), ma czysty układ wtryskowy, dobry olej (tylko żeby nie było dyskusji o oleju ) będzie żył. Taki sport... Pozdr. Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Knurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kugi Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 A ja założyłem się z samym sobą a o co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 O nowy shortblock? był za twardy i nieodporny na wibracje to czy pęknie to kwestia czasu Jeden zrobi 50 inny 180 tys km , ale i tak musi pęknąć , A to stwierdzenie,to jak wróżenie ze zmąconej wody spod młyńskiego koła. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 O nowy shortblock? Tylko jeśli przegram Pozdr. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszyn Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) A ja założyłem się z samym sobą, że silnik który jest dobrze jeżdżony (czyli nie jest pałowany na zimno, nie schodzi poniżej 2000rpm a 'buta' dostaje powyżej 2500rpm), ma czysty układ wtryskowy, dobry olej (tylko żeby nie było dyskusji o oleju ) będzie żył. a jak juz najezdzisz te zamierzone kilometry i wał nie pęknie. to skad będziesz miał pewnośc że to zasługa Twojej prawidłowej eksploatacji ? Edytowane 5 Grudnia 2013 przez jaszyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 a jak juz najezdzisz te zamierzone kilometry i wał nie pęknie. to skad będziesz miał pewnośc że to zasługa Twojej prawidłowej eksploatacji ? Hmm, weryfikacji "w tę stronę" nie brałem pod uwagę... Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIG J Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 A to stwierdzenie,to jak wróżenie ze zmąconej wody spod młyńskiego koła. Żadne wróżenie ,sprawdź i pomierz nowy i stary wał to pogadamy Przekonywać nikogo nie muszę , ale 4 generacja (modyfikacja ) silnika przez producenta w ciągu niespełna 5 lat .... hmm , silnik nie ma żadnej wady ale tak sobie go zmienimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się