Skocz do zawartości

Dakar 2014


Jumpman

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 309
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hołek:

 

 

Takiego początku Dakaru zupełnie się nie spodziewałem! Po wczorajszym bardzo przyzwoitym wyniku dziś ruszyliśmy w bojowych nastrojach. Jechałem dobrym tempem, czułem prawdziwą satysfakcję z jazdy. Złapaliśmy gumę, ale zmieniliśmy dość szybko, tak, że jadący za nami Lavieille nie doszedł nas. Jednak wkrótce potem popełniliśmy niewielki błąd nawigacyjny, taki na 2-3 minuty i wróciliśmy na trasę już za nim. Szybko go jednak dogoniliśmy I wyprzedziliśmy. W połowie etapu mieliśmy nie za dużą stratę do czołówki, a ja coraz bardziej podnosiłem tempo, mając sporą frajdę z jazdy. Wjechaliśmy w dość grząskie szare wydmy i tam zsunęła nam się opona, tak więc prawie całą 50 km sekcję wydm przejechaliśmy praktycznie na 3 kołach, ale poszło całkiem nieźle. Gdy wyjechaliśmy za wydmy i zmieniliśmy koło wjechaliśmy w dość wąską piaszczystą drogę, na której nie było wyraźnych śladów, żeby jechały nią wcześniej jakieś auta. Stwierdziliśmy, że lepiej nie ryzykować i trzeba się upewnić czy to jest właściwy szlak, Niestety nie mogliśmy w pobliżu znaleźć żadnej innej drogi i w sumie po prawie 20 minutach krążenia okazało się, że wróciliśmy na tę pierwszą. Potem w szaleńczym tempie do mety. W sumie 37 minut straty do Peterhansela i spadek na 9. miejsce w generalce. No cóż, mam tylko nadzieję, że co się słabo zaczyna dobrze się kończy... Trzeba walczyć dalej o każdą cenną minutę, a przed nami jeszcze kawał drogi do Valparaiso.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hołek słabo zaczął, Przygoński też słabawo ale może się rozkręcą, do mety jeszcze bardzo daleko. Adam można powiedzieć zgodnie z oczekiwaniami, za to Dąbrowski/Czachor i Kaczmarski genialnie jak na debiut. Sonik bardzo ładnie biorąc pod uwagę ile już maił problemów. Czarnecki/Boba kulają się to mety :th_dash: , ale z autem którym dysponują każdy ukończony oes to wielki sukces. Baran mógł by trochę lepiej zacząć, ważne że jedzie dalej, drugi etap skończył dziś o ósmej rano naszego czasu(czwarta w nocy w Argentynie) :huh: Kazberuk już pożegnał się z rajdem, Tatra nie przejechała sprawna nawet jednego odcinak. Ciekawe jak rozliczą się z Czechami :evil: , pewnie wszystko było zapłacone do przodu :blink:

Ogólnie mogło by się trochę lepiej zacząć, na ale do mety daleko więc nie pozostaje nić innego jak trzymać za wszystkich kciuki.

Największą lipę robią organizatorzy z wynikami live, mam nadzieje że się poprawią bo utrudniają kibicowanie na maksa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załoga Czarnecki/Boba wycofała się z rajdu :angry: , druga załoga nam odpadła. Przygotowywali się dokładni 62 dni i starczyło to na dwa dni jazdy :huh:

Nie mówiąc już o tym jakie koszty ponieśli żeby wystartować :facepalm:

 

Hołek ruszył dokładnie o 15:33

Edytowane przez zenzen23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...