Jump to content

zakupiony forester MY'00 co ma a czego nie ma ?


rosio

Recommended Posts

Posted

Witam

 

Pytanie może dość dziwne ale po zapoznaniu się ze stroną http://www.4forester.pl/historia-modelu/ zastanawia mnie jak sprawdzić czy posiadam coś takiego (wytłuszczone):

 

Cytaty z w/w strony:

 

1) "Co ważne wszystkie wersje, wszystkich generacji Forestera wyposażone są w samopoziomujące tylne zawieszenie."

2)" Modele wolnossące pozbawiono blokady wiskotycznej w tylnym dyferencjale (była dostępna jako płatna opcja)."

 

to wszystko odnośnie forestera pierwszej generacji MY'00 ...

 

Pozdrawiam

Posted

A to ciekawe, bo myślałem, że NA nie miały SLS :blink:

 

Natomiast prawdą jest, że NA nie miały wiskozy seryjnie na tylnym dyfrze. O ile pamiętam obudowa dyfra jest taka sama, więc trudno bez rozebrania powiedzieć jaki jest naprawdę.

Oznaczenia też są takie, że nic nie mówią.

Posted

Produkcja 1999/12/18 - najprawdopododniej masz SLS, ale wiskozy nie widzę u Ciebie.

dzięki za informację a nie wiesz przypadkiem jak mogę to "naocznie" sprawdzić, jakiś znak szczególny może :). Pytam bo byłem wczoraj byłem na przeglądzie i stwierdzili że mam w zasadzie uwalony tylny lewy amortyzator i nie wiem na co się nastawiać....

 

Pozdrawiam

Posted

A co do tylnego dyfra , to podnieś zadek do góry i zakręć kołem . Jak kręcisz do przodu , to drugie ( przy LSD) będzie się kręcić w tą sama stronę.

Posted

A co do amortyzatorów, to zobacz jak wyglądają. SLS były w dwóch wersjach - z zewnętrznym zbiorniczkiem gazu i zintegrowane. Te z zewnętrzym zbiornikiem łatwo rozpoznać, natomiast zintegrowane będą po prostu grubsze niż tradycyjne. Zobacz, czy nie wydaję się być "jakieś grube". Jeśli tak, to prawdopodobnie są to SLS. Oczywiście po VIN tego nie sprawdzisz, bo amorki mogły być już w międzyczasie wymienione na zwykłe, nawet jeśli fabrycznie były SLS. Możesz jeszcze sprawdzić grubość sprężyny, bo w SLS były cieńsze, ale nie powiem Ci dokładnie jakie wymiary powinny być.

Posted

O amorach Irpac Ci napisał. Jeszcze ,gdy sprawne to po załadunku ciężkiego towaru siądą, a po przejeździe kawałka (pobujają się) powinny wstać do poziomu .

po co kabelek?

jak masz LSD to dyter wyposażany był w forkach w czujnik temperatury. ( ale dyfer mógł ktoś zmieniać i kabelka może nie być)

A co do tylnego dyfra , to podnieś zadek do góry i zakręć kołem . Jak kręcisz do przodu , to drugie ( przy LSD) będzie się kręcić w tą sama stronę.

to może być mylące ( różnie może być na biegu i na luzie - opór wisko na tyle względem centralnego wisko gra też rolę)

Podnieś zadek, daj na bieg, kręc jednym kołem . Koło przeciwne będzie sie krecić w przeciwną stronę -obojętne czy wisko jest czy nie ,bo taka jest budowa dyfra.

jesli poczujesz duży opór przy kręceniu to masz wiskozę .-z przodu masz luźny dyfer i możesz porównać podnosząc przód.

Posted

i zobacz czy do gruchy dyfra idzie kabelek

 

po co kabelek?

 

Jest to czujnik tem oleju z tego co kojarzę wolnnossący forek tego nie posiadał, Gdzieś kiedyś wpadł mi text że jeżeli jest czujnik to jest LSD ale pewności nie mam czy to prawdziwa reguła.

Posted
z tego co kojarzę wolnnossący forek tego nie posiadał

 

mam szpera z tylu i kabelka nie ma, wiec to by się zgadzało, poza tym skoro jest czujnik temperatury to i powinna byc jakas kontrolka przy zegarach a takowej tez nie ma

Posted

i zobacz czy do gruchy dyfra idzie kabelek

 

po co kabelek?

 

Jest to czujnik tem oleju z tego co kojarzę wolnnossący forek tego nie posiadał, Gdzieś kiedyś wpadł mi text że jeżeli jest czujnik to jest LSD ale pewności nie mam czy to prawdziwa reguła.

 

masz rację z tego co wyczytałem tylko wersje turbo miały czujnik temp. oleju w tylnym dyfrze. Na dniach będę przystępował do wymiany .m.in amortyzatorów do dam znać co u mnie wyszło...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...