Skocz do zawartości

Impreza Sti, które wybrać?


Morgan9

Rekomendowane odpowiedzi

Szukanie po komisach to trochę jak kupowanie kota w worku, chodź nie przeczę że ten egzemplarz może być w porządku. A bierzesz może pod uwagę "tłustego" Forestera, który jeździ zdecydowanie lepiej niż nie jedno STI?? Pytam ponieważ na forum jest wystawiony mocno doinwestowany forek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bierzesz może pod uwagę "tłustego" Forestera, który jeździ zdecydowanie lepiej niż nie jedno STI??

Tu trochę pojechałeś z tym stwierdzeniem. ;)

Forek może być szybki,nawet szybszy na prostej,ale nigdy nie dorówna STi. :)

 

Jeśli taki forek nigdy nie dorówna STI http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/65221-black-forester-25-sti-6mt-dccd-jedyny/

To sorry że tak pojechałem..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podepnę sie pod temat bo tez stoję przed podobnym dylematem, a mianowicie STI czy EVO? znam różnych ludzi którzy mają to i to wiem, że Evo do codziennej jazdy z jednej strony się nadaje a z drugiej nie, bo mianowicie działa na zasadzie "wszystko albo nic" podobno wolno się nim nie da jechać, a jak juz jedziesz to jest jakaś masakra (wypowiedź kolegi który ma Evo) a do upalania jak najbardziej, z kolei STI bez zakucia to wiadoma sprawa... znajomy (były kierowca PORSCHE CUP) miał EVO (bardzo chwalił) sprzedał i jeździ teraz tylko PORSCHE (ale to inna bajka) na temat GTRa wypowiada sie bardzo krytycznie, wręcz zniechęcajaco. Ale moje główne pytanie EVO czy STI? Byłbym wdzięczny za racjonalne odpowiedzi. Auto powiedzmy miejsko-torowe, z naciskiem na to drugie. Bo do codziennej jazdy mam WRXa.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podepnę sie pod temat bo tez stoję przed podobnym dylematem, a mianowicie STI czy EVO? znam różnych ludzi którzy mają to i to wiem, że Evo do codziennej jazdy z jednej strony się nadaje a z drugiej nie, bo mianowicie działa na zasadzie "wszystko albo nic" podobno wolno się nim nie da jechać, a jak juz jedziesz to jest jakaś masakra (wypowiedź kolegi który ma Evo) a do upalania jak najbardziej, z kolei STI bez zakucia to wiadoma sprawa... znajomy (były kierowca PORSCHE CUP) miał EVO (bardzo chwalił) sprzedał i jeździ teraz tylko PORSCHE (ale to inna bajka) na temat GTRa wypowiada sie bardzo krytycznie, wręcz zniechęcajaco. Ale moje główne pytanie EVO czy STI? Byłbym wdzięczny za racjonalne odpowiedzi. Auto powiedzmy miejsko-torowe, z naciskiem na to drugie. Bo do codziennej jazdy mam WRXa.Pozdrawiam

 

Ja tez juz sam nie wiem, czytam caly czas o tych tlokach w subaru itd. Najnowszy sedan STI odpada, jak dla mnie zle wyglada.

 

Szukam na allegro zadbanej imprezy a tu cos takiego http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=3748446091

 

Jak wyglada eksploatacja EVO ? Tez trzeba miec milion dolarow na utrzymanie...?

Edytowane przez Morgan9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVO jest mniej awaryjne, silnik bardziej podatny na modyfikacje. Ten egzemplarz ktory wkleiles byl dobrze traktowany. Kupujac taki woz mysle, ze dlugo nie zajrzysz do serwisu. Psuja sie tylko te egzemplarze, ktore sa mocno upalanie. To normalne, a auto nie ma 100 czy 200KM a ponad 2krotnie wiecej.

no właśnie Evo jakoś mnie kusi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVO jest mniej awaryjne,

Może i rzadsze są poważniejsze awarie silnika,ale psują się również.

Psuja sie tylko te egzemplarze, ktore sa mocno upalanie.

Oj nie tylko.

Kupujac taki woz mysle, ze dlugo nie zajrzysz do serwisu.

Moc 400KM i rzadkie wizyty w serwisie?Chyba żartujesz. :P;)

Obojętne czy STi czy Evo z taką mocą,nie są to auta bezobsługowe,raczej wizyty w serwisie dość częste. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedzialem, ze EVO jest bezawaryjne, prosze mi tego tutaj nie sugerowac. Dlaczego mialbym zartowac, jest duzo mocnych aut w serii i jezdza. 400KM to nie seria - badzmy precyzyjni. Chodzi mi o nieotwierany silnik w dobrym stanie. Jak nie bedziesz non stop wykorzystywal mozliwosci silnika i napedow nic sie nie wydarzy. A jesli juz to beda to drobne naprawy. Wiadomo, ze budzet ekspoatacyjny jest zupelnie inny niz dla przecietnego benzyniaka 1.6 ale nie ma co demonizowac.

Edytowane przez ponton500
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Evo IX był ostatnim Lancerem Evolution posiadającym silnik 4G63. W aktualnie oferowanym przez Mitsubishi Evo X znajdziemy już nowy motor o oznaczeniu 4B11 i on juz nie jest taki dobry koledzy ;)

dokladnie to samo słyszałem od wielu ludzi, dla mnie Evo tak naprawde konczy sie na IX i właśnie w taki model celuję, albo klasyk EVO VI te dwa modele mnie interesują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza silnikiem EVO psuje się znacznie częściej niż STI.Kupisz- zobaczysz ile razy i za ile będziesz naprawiał skrzynię [szczególnie dwusprzęgłową],dyfry,półosie,różne pompy,przednie zawieszenie itd, itd. W STI zrobisz motor i jak nie jesteś idiotą to masz względny spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą jeździłem STI kumpla (które chce sprzedac) jest w jego posiadaniu 6 lat i regularnie serwisuje itp... jedyna wada nie jest zakutu... hmm chyba jednak sie zdecyduję na to STI. Sprzęgło zmienione, wszystko porobione. No trudno bedą chyba dwie Imprezy w garażu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znac jak wrazenia z uzytkowania po czasie.

 

Cybel - moze slepy strzal, ale czy czasami nie bywasz w Kielcach? ;-) Wiesz jak sie tam jezdzi, EVO daje rade. Zeby byla jasnosc, ja bym bral STi (dzwiek,klimat) gdyby nie silnik, na razie nie mam tego dylematu, ale byc moze wiedzialbym gdzie go rozwiazac. Jest taka firma w Malopolskim na C, ktora ma dobre opinie. Jesli od nich uslyszalbym, ze po wlozeniu Xpln i odpowiednim traktowaniu bedzie dobrze, decyzja bylaby jasna. :D Pozdrawiam.

Edytowane przez ponton500
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze slepy strzal, ale czy czasami nie bywasz w Kielcach?

Bywam regularnie i często.Fakt Evo na suchym rządzi,wtedy Subaru już musi być grubo zrobione i kierownik bardzo ogarnięty,żeby było porównywalnie.Ale jak jest mokro albo śnieg,wtedy już Evo tak nie błyszczy. ;)

A jeśli chodzi o awarie,to na Kielcowie,chyba widziałem więcej awarii Evo niż Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...