grs Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 Witam, sprawa jest następująca: wszystkie felgi proste, koła wyważone, zbieżność zrobiona a auto drży... wstępna diagnoza padła na wał, że to on przenosi drgania, ewentualnie krzywa piasta lecz: drgania odczuwa się szybciej na fotelu niz na kierownicy np przy przyspieszaniu z miejsca z 1 biegu sa odczuwalne a puźniej przy około 60 a puźniej od 80 do 140. koło 100 czuć na kierownicy juz. Koszt wyważenia wału od 200 zł się zaczyna, a używany idzie kupić za nie co ponad stówkę no i pytanie brzmi: czy ktoś miał podobne objawy na swoim foresterze lub innym subaru i co z tym zrobił? i czy lepiej kupic drugi wał (jeśli to wał) czy naprawiać własny?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
szczur75 Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 Rozpędź auto na podnośniku i zobacz co drży. Wał nieczęsto pada w subaru. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dodo Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 Bardziej by stawiał na podporę wału. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Subary Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 U mnie zaczyna się podobne zjawisko - drżenie przy 120-140 km/h. W tygodniu założę nowe opony, sprawdzę geometrię, tarcze i wał. Wstępna diagnoza wskazuje na wał - podpora lub krzyżaki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzech Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 A drży zawsze, czy np. tylko przy przyspieszaniu? Może jeszcze przeguby wewnętrzne? Dają podobny objaw jak niewyważone koło. U mnie były tym bardziej trudne do złapania, bo drżało tylko jak wskoczyły kamienie w wyrobione miejsce i najbardziej wyraźnie przy lekkim przyspieszaniu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
yellow123 Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 Ja ostatnio u siebie wymieniałem krzyżak wału, dostępny na allegro za 70zł. Jest trochę gorzej z jego wymianą bo nie ma pierścieni segera. Zabezpieczenie polega na zaklepaniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
szczypior Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 U mnie objawy były kiedyś podobne przy padniętm krzyżaku w nissanku. Ale w subaru miałem też problem z drżeniem całej budy. I pomimo sprawdzania i wyważania kół to ustało dopiero w momencie jak zmieniłem warsztat który się tym zajmował.Kolega choć dopiero zaczął się tym zajmować(więc wydawałoby się że zielony) to dopiero co zakupił nowe maszyny na warsztat -problem znikł. Wcześniej jak jeździłem do starych wyjadaczy wulkanizatorów to spuszczali mnie po brzytwie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekla Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Zacznij od zawieszenia wału i tylnego mostu, potem sprawdź poduszki silnika i skrzyni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grs Posted November 5, 2013 Author Share Posted November 5, 2013 Sprawdzalem na podnośniku, drży bardziej jak jest podniesiony i nie da się zdefiniować co konkretnie. drzy zawsze, nie ma tak że przestaje. tylko odczuwalne to jest tak najmocniej powyzej setki. no i z 1 biegu jak sie dodaje gazu i zwroci na to uwagę. Prawdopodobnie przy najbliższej wizycie w warsztacie wymienie ten krzyżak i podporę i zobaczymy czy to coś da. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebachon Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Widzę, że jesteś z Białegostoku... Polecam Ci Piotrka z GRAFIX-u. Na pewno zdiagnozuje problem. Zna te auta od lat. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grs Posted November 5, 2013 Author Share Posted November 5, 2013 byłem tam, dowiedziałem się tyle że jeśli to wał to oni go wyjma i wioza do innej firmy na wyważenie i to sie robią okropne koszty wtedy a probuje tego uniknąć Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebachon Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Ale to poproś w takim razie, żeby Piotr rozpędził auto na podnośniku i wtedy zobaczą źródło drgań. W Wawie jest firma, która od x lat zajmuje się wałami i bez zdejmowania wału są w stanie stwierdzić skąd drgania. W moim przypadku się nie pomylili - jednoznacznie stwierdzili, że drgania podchodzą od felg bądź od kół. I tak było. Link to comment Share on other sites More sharing options...
grs Posted November 6, 2013 Author Share Posted November 6, 2013 Dobra, z tego co wiem to tam trzeba sie umowic na konkretna godzinę, pojadę tam już na zimowkach, zobaczę czy to samo bedzie na drugich kołach. dzięki Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebachon Posted November 6, 2013 Share Posted November 6, 2013 Powołaj się na Forum - nasz moderator Subaryta jest właścicielem tejże ASO.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
rydzada Posted April 25, 2017 Share Posted April 25, 2017 U mnie takie objawy w Outbacku robił wał, a konkretnie jego podpora. Wyważyli wał, dali nową podporę, chyba nowy krzyżak i było OK. Inna sprawa to przyczyna. Może być zwykłe zmęczenie, ale np. w moim przypadku przyczyną był raczej duży dzwon przodem auta, co przekosiło cały układ przeniesienia napędu jak silnik ze skrzynią "wbił" się w głąb auta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Proksa Posted July 21, 2019 Share Posted July 21, 2019 W dniu 4.11.2013 o 20:39, Grzech napisał: A drży zawsze, czy np. tylko przy przyspieszaniu? Może jeszcze przeguby wewnętrzne? Dają podobny objaw jak niewyważone koło. U mnie były tym bardziej trudne do złapania, bo drżało tylko jak wskoczyły kamienie w wyrobione miejsce i najbardziej wyraźnie przy lekkim przyspieszaniu... Kurde, u mnie podobnie. Lekkie wibracje jak się spokojnie rozpędzam. (Forek SG 2.0X AT) i potem, ale w sumie nie zawsze przy 110-120. Lekkie drgania, jakby spod podłogi. Auto mam od niedawna i doprowadza mnie to do niezłej schizy. Nie wiem, czy to wał, przegub, czy może łożysko. Ja już słyszę wszystko, a oczami wyobraźni widzę fruwające krzyżaki, latające kulki z łożyska i poukręcane zęby przegubów, plus skrzynię w strzępach. Dodam, że nic mi nie stuka i nie bije (jak w Pajero miałem luzy na wale/krzyżaku, to dzwoniło... Tu jest "OK" tylko lekkie wibracje i jak napisałem nie zawsze. W sumie mniejsze, jak się dynamicznie przyspiesza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted July 21, 2019 Share Posted July 21, 2019 Zobacz na wał, ciężarki przy wywarzaniu są zgrzewane. Może któryś odpadł. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Proksa Posted July 21, 2019 Share Posted July 21, 2019 1 minutę temu, ewemarkam napisał: Zobacz na wał, ciężarki przy wywarzaniu są zgrzewane. Może któryś odpadł. Na dniach zawożę do mechanika. Z pewnością poproszę o oględzin wału, krzyżaków i podpory. Na mój nos, na przegub mi to nie wygląda. Bardziej właśnie coś od wału. Dzięki za sugestię :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted July 21, 2019 Share Posted July 21, 2019 Odepnij jeszcze naped, może dźwięk będzie inny. Niżej masz temat co i jak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
st981777 Posted July 22, 2019 Share Posted July 22, 2019 Wibracje może powodować już samo to, że krzyżak się zaciera. Ogólnie w Subaru krzyżaki zużywają się jak w każdym innym aucie które ma wał, natomiast problemem jest wymiana. Krzyżak dobrej jakości można kupić już za 100PLN, ale przez to, że oryginalny jest felcowany a nie zabezpieczany segerem, to nie wymieni go pierwszy lepszy warsztat. Link to comment Share on other sites More sharing options...
LosioDriver Posted July 22, 2019 Share Posted July 22, 2019 Ooo... a właśnie się umawiałem na ponowne wyważanie, bo powyżej 100-120 drży mi buda. Dobrze wiedzieć, że to może być coś innego niż wyważenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Proksa Posted September 16, 2019 Share Posted September 16, 2019 HEJ! Sorki, że dopiero teraz, ale temat się trochę ciągnął... u mnie zużyta okazała się podpora wału... wymieniona - problem zniknął... było robione razem z przegubem wewnętrznym, ale myślę, że to jednak podpora powodowała te drgania... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now