Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

Tak - W PL Subaru chyba juz zawsze będzie się kojarzyć z mocą i AWD. Pamiętam, jak już byłem zdecydowany na MY18, a w budżecie były modyfikacje przed i za silnikiem w kierunku 200 kucy. 

Tak na marginesie - to w rFactorze 2 jest liga Levorga 1.6. Bardzo zacnie się tym jeździ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko zrozumieć politykę Subaru.

Levorg poprzedniej generacji był powszechnie chwalony. Przede wszystkim za rasowy wygląd i za bardzo dobre prowadzenie. Niedobory, które były wykazywane przez użytkowników, to moc. Wszyscy twierdzili, że te kilkadziesiąt koni więcej sprawiłoby, że byłaby to wręcz idealna oferta...i konkurencyjna, bo inni poszli mocno do przodu.

 

Co robi Subaru z tym co powyżej:

A no: zabiera drapieżny wygląd, ułagadza samochód. Zabiera genialne prowadzenie, na rzecz komfortu....i zmienia moc, tylko nie w tą stronę, zabiera 20 KM. :blink:

To jest jawne zbliżanie się do przeciętności Skody...tylko wiadomo, że skodzie nie dorównają, jest już daleko z przodu w produkowaniu takich właśnie aut.

 

Subaru odchodzi od legendy sportowych aut. Chce produkować przeciętne, ale chyba są spóźnieni z technologią o co najmniej dekadę.

 

I jeszcze jedno. Znacie jeszcze jakiś przypadek, że jakiś producent wypuszcza na rynek model popularnego auta z jednym silnikiem?  

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Adi napisał:

Subaru odchodzi od legendy sportowych aut. Chce produkować przeciętne, ale chyba są spóźnieni z technologią o co najmniej dekadę.

 

Mariaż z Toyotą spowodował, że Toyota wzmacnia swoje auta, wypuszcza BMW Z4 w postaci legendarnej Supry. Rynkiem Subaru nie jest Europa. Nie zdziwię się, jeśli Subaru zniknie. Levorgów widziałem mniej niż europejskich Mustangów. Z podobnych klimatów - Samsung nie wypuścił na Europę swojego przeboju wirtualnej rzeczywistości Odyssey Plus. Ten kto się interesuje VRem i simracingiem ten wie. Każdy rynek rządzi się swoimi prawami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Adi napisał:

(...) I jeszcze jedno. Znacie jeszcze jakiś przypadek, że jakiś producent wypuszcza na rynek model popularnego auta z jednym silnikiem?  

 

Subaru nie jest producentem "aut popularnych", dlatego wiec - take (accept) it or leave it ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, eddie_gt4 napisał:

Subaru nie jest producentem "aut popularnych",

Nie był, ale produkując, to co produkuje, aspiruje do bycia "popularnym". Przeciętność, ot co. Tylko nigdy nie dorówna liderom przeciętności, więc będzie miał niszę wśród aut popularnych ;)

Są wyjątki: STI,WRX, XT, H6, BRZ (kończy się chyba za miesiąc)

Czy są/będą u nas oferowane?

Pozostają auta "popularne", które przy tym podejściu popularności nie zdobędą ;)

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adi napisał:

Znacie jeszcze jakiś przypadek, że jakiś producent wypuszcza na rynek model popularnego auta z jednym silnikiem?  

Lexus ES i nowa Toyota Camry - tylko jeden silnik hybryda w dodatku ten sam w obu modelach.

Ale najfajniejsze że ze świateł odjadą Levorgovi. :dance:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jaca68 napisał:

Lexus ES i nowa Toyota Camry - tylko jeden silnik hybryda w dodatku ten sam w obu modelach.

Co przypuszczalnie będzie strzałem w kolano dla Lexusa :)

 

KIA vs Subaru w Europie. 20 lat temu producent „taczek”, dziś w ofercie 370 konny Stinger. O cofaniu się Subaru wszystko zostało powiedziane

2364B27D-084B-43CC-A6C3-F83976FF79D6.jpeg

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Jaca68 napisał:

Lexus ES i nowa Toyota Camry - tylko jeden silnik hybryda w dodatku ten sam w obu modelach.

Ale najfajniejsze że ze świateł odjadą Levorgovi. :dance:

To ma odjechać ? przecież to ma osiągi na poziomie Levorga(1.6DIT) z mniejszą mocą :) chyba że mowa o wolnossącym którego jeszcze nie ma ale pokonać go ze świateł na suchej to nie potrzeba będzie Lexa 2.5 :P

 

Edytowane przez Kukson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dwa lata temu napisalem, ze byc moze przyjdzie taki czas, ze obecny Levorg 1.6DIT bedzie najszybszym samochodem w europejskiej ofercie Subaru. Na to wyglada, ze tak wlasnie bedzie.  

 

Z punktu widzenia europejskiego uzytkownika nowy Levorg z 2.0i 150 KM to uklon w strone tych krajow, gdzie podatek placi sie od mocy samochodu. Po krotkim przeliczeniu obnizenie mocy o 20 KM to prawie 130 EUR oszczednosci rocznej na samym podatku drogowym w Austrii (170 PS = € 785, vs.150 PS = € 658). Nowsza norma spalania EURO 6d daje bezproblemowy wjazd do centrum wielkich miast z wyznaczonymi strefami ekologicznymi, np. w DE. 

 

Mniejsza moc, prostszy i oszczedniejszy silnik, bardziej komfortowe zawieszenie + pelen pakiet bezpieczenstwa w standardzie to uklon w strone rodzin, ktore szukaja zwinnego kombi z AWD, a gdzie moc schodzi na dalszy plan, a przewaza faktor ekonomiczny. Nie uwazam tego za zle posuniecie, bo prawde powiedziawszy to nawet 170 KM w codziennym uzytkowniu to az nadto - patrz spalanie, natezenie ruchu, fotoradary i ograniczenia na autostradach. Z 2.0i 150 KM nalezy sie cieszyc, ze to nie jest 1.6i 114 KM jak w Imprezie i nowym XV. 

 

Tu w Austrii Levorg jest autem egzotycznym, bo raz ma za duzo PS dla przecietnego zjadacza chleba - podatki, dwa - nie ma diesla w ofercie, trzy - za duzo pali, cztery - do serwisu masz co najmniej 60-100km w jedna strone. Subaru pozostaje samochodem dla rozsadnych indywidualistow, czyli dla ludzi zdolnych do wielu kompromisow, ale nie w kwestii bezpieczenstwa. Natomiast jesli ktos potrzebuje leczyc swoje kompleksy papierowymi osiagami i danymi technicznymi - pozostaje wybrac inna marke. Tam dorzucaja welurowe dywaniki i skladana parasolke. 

 

Jesli ktos do tej pory sie nie zdecydowal na Levorga 1.6 DIT, gdyz sugerowal sie tylko i wylacznie tabelkami, osiagami i cennikami innych marek, to z pewnoscia nie kupi nowego Levorga, tym bardziej, jesli bedzie tylko ta jedna opcja dostepna w europejskiej ofercie. 

 

Przypomne, co do tej pory krytykowano w obecnym Levorgu 1.6DIT:

- spalanie

- mizerne osiagi w porownaniu do wiele obiecujacego agresywnego wygladu

- zbyt twarde zawieszenie

- slabe wyciszenie. 

 

Jesli w nowym modelu poprawiono wyciszenie, obnizono spalanie, ulagodzono stylistyke i podniesiono komfort resorowania, to nad czym sie tu zastanawiac? Moze sie ktos z was zdecyduje? 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale u nas się nie płaci podatku od mocy, a do wszystkich miast mogą wjeżdżać kopcące 20 letnie diesele.

Dlatego jak nie ma 2 litrów i 240 KM to kupno auta nie ma sensu. :thumbup:

 

A jako użytkownik dwóch aut z dwulitrową turbo benzyną powiem tak - prawdopodobnie da się tym nowym Levorgiem jeździć równie dynamicznie jak ja poruszam się po drogach. Tylko że ja rzadko przekraczam 2.5 tys. obrotów w codziennej jeździe. Czyli wykorzystuje ułamek mocy i potencjału silnika. Dzięki temu jadę sobie spokojnie, w ciszy, słucham muzyki a przyjemność mam też z tego z jaką łatwością i ochotą silnik zabiera się do napędzania auta mrucząc leniwie. I przy takim stylu jazdy spala niewiele więcej od tego 2.0 NA.

A gdy mi czasami przyjdzie ochota/potrzeba przycisnąć to mam czym. I tyle w temacie.

Jeśli ktoś to mówi że ten motor jest fajny do miasta bo auto jest wystarczająco dynamiczne,  to osobiście wolę hybrydę konkurencji, osiągi podobne jak 2.0 NA a spalanie o połowę mniejsze.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
8 minut temu, Jaca68 napisał:

do wszystkich miast mogą wjeżdżać kopcące 20 letnie diesele

Już nie całkiem - w KRK na Kazimierz mogą wjeżdżać już tylko EV ( wyjątek dla aut mieszkańców oraz taksówek )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2019 o 15:43, Maciej Tobias napisał:


 


Auto na gwarancji czy już po? Jak producent/importer podchodzi do tego typu modyfikacji ? Mam Levorg z końca 2017 v. MY18 walczyłem z mirrorlink bezskutecznie i chyba jestem na drodze do zmiany stacji multimedialnej. Auto jest przedłużeniem biura, a seryjna nie jest idealnym rozwiązaniem.


Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka
 

Gwarancja kończy się wkrótce. Jak producent/importer podchodzi, to raczej pytanie do Działu Technicznego. Zakładam, że gdyby moja modyfikacja okazała się awaryjna, to nie zostałoby to objęte gwarancją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zależy jakie nowy Levy będzie miał osiągi - jeżeli +/- takie jak mój obecny Legacy kombi 2.0 MR14/15 to dlaczego nie - nastawiłem się że następny będzie OBK 2.5 ale jeżeli levy będzie miał porównywalne osiągi....

Tylko że OBK jest bardziej uniwersalny jednak (prześwit, x-mode) przy być może takich samych osiągach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2019 o 12:49, Adi napisał:

Ciężko zrozumieć politykę Subaru.

Levorg poprzedniej generacji był powszechnie chwalony. Przede wszystkim za rasowy wygląd i za bardzo dobre prowadzenie. Niedobory, które były wykazywane przez użytkowników, to moc. Wszyscy twierdzili, że te kilkadziesiąt koni więcej sprawiłoby, że byłaby to wręcz idealna oferta...i konkurencyjna, bo inni poszli mocno do przodu.

 

Co robi Subaru z tym co powyżej:

A no: zabiera drapieżny wygląd, ułagadza samochód. Zabiera genialne prowadzenie, na rzecz komfortu....i zmienia moc, tylko nie w tą stronę, zabiera 20 KM. :blink:

To jest jawne zbliżanie się do przeciętności Skody...tylko wiadomo, że skodzie nie dorównają, jest już daleko z przodu w produkowaniu takich właśnie aut.

 

Subaru odchodzi od legendy sportowych aut. Chce produkować przeciętne, ale chyba są spóźnieni z technologią o co najmniej dekadę.

 

I jeszcze jedno. Znacie jeszcze jakiś przypadek, że jakiś producent wypuszcza na rynek model popularnego auta z jednym silnikiem?  

Trabant? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2019 o 12:49, Adi napisał:

I jeszcze jedno. Znacie jeszcze jakiś przypadek, że jakiś producent wypuszcza na rynek model popularnego auta z jednym silnikiem?  

12 godzin temu, FanSub napisał:

Trabant? 

Tesla ?

Edytowane przez xemir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W zeszłym tygodniu kupiłem Levorga. O dziwo mojej żonie się bardzo spodobał, choć wcześniej gdy przeglądała zdjęcia, samochód nie wywoływał żadnych emocji.

Po przejechaniu 400 km jestem przekonany że dobrze wydałem pieniądze i uzyskałem to co chciałem, czyli rodzinne kombi ze sportowym zacięciem z samej Japonii,

Do największych zalet tego samochodu należy sprężyste zawieszenie, mały prześwit i nisko osadzony silnik boxer. Nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem w takiej konfiguracji, więc mój "banan" na twarzy utrzymuje się cały czas podczas jazdy Levorgiem. Przy prędkości 200 km/h  na autostradzie A5 pełna pewność prowadzenia - coś niesamowitego. Pokonywanie dość ostrych zakrętów przy relatywnie dużych prędkościach w zasadzie bezproblemowe, samochód jest przyklejony do asfaltu, choć przyznam, że gdzieś w okolicach środka zakrętu samochód wpada delikatnie w podsterowność i wtedy automatycznie noga idzie na hamulec. 

Przyspieszenie i prędkość - jak dla mnie - akceptowalne, choć bałem się że samochód będzie zbyt wolny, w dzisiejszych czasach 170 km nie robi już wrażenia, ale mi to w ogóle nie przeszkadza i w moim subiektywnym odczuciu auto jest dynamiczne. Spalanie jest...takie jakie chce kierowca. Jeśli muskasz pedał gazu otrzymasz taki wynik spalania jaki podaje producent, jeśli "bawisz" się pedałem gazu to wskazówka poziomu paliwa będzie opadała na oczach. Po pokonaniu trasy Stuttgart- Frankfurt(250 km) komputer pokładowy pokazał spalanie na poziomie 7.5l/100km.

Do największych wad samochodu w moim odczuciu należy niewielki lag od momentu dodania gazu do momentu kiedy auto zacznie przyspieszać, cóż tak działa CVT.

Brak Apple Car/Android Auto w samochodzie za takie pieniądze jest również skandaliczny. Bardzo miękki lakier w kokpicie kierowcy, jest podatny na zarysowania, już zdążyłem zrobić jedną rysę. 

Jak przejadę kilka tysięcy km to napiszę więcej, póki co jestem bardzo zadowolony z posiadania tego niszowego samochodu i bardzo cieszę się, że posiadam własnie jego a nie np Skodę :P

 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marioCas napisał:

W zeszłym tygodniu kupiłem Levorga. O dziwo mojej żonie się bardzo spodobał, choć wcześniej gdy przeglądała zdjęcia, samochód nie wywoływał żadnych emocji.

Po przejechaniu 400 km jestem przekonany że dobrze wydałem pieniądze i uzyskałem to co chciałem, czyli rodzinne kombi ze sportowym zacięciem z samej Japonii,

Do największych zalet tego samochodu należy sprężyste zawieszenie, mały prześwit i nisko osadzony silnik boxer. Nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem w takiej konfiguracji, więc mój "banan" na twarzy utrzymuje się cały czas podczas jazdy Levorgiem. Przy prędkości 200 km/h  na autostradzie A5 pełna pewność prowadzenia - coś niesamowitego. Pokonywanie dość ostrych zakrętów przy relatywnie dużych prędkościach w zasadzie bezproblemowe, samochód jest przyklejony do asfaltu, choć przyznam, że gdzieś w okolicach środka zakrętu samochód wpada delikatnie w podsterowność i wtedy automatycznie noga idzie na hamulec. 

Przyspieszenie i prędkość - jak dla mnie - akceptowalne, choć bałem się że samochód będzie zbyt wolny, w dzisiejszych czasach 170 km nie robi już wrażenia, ale mi to w ogóle nie przeszkadza i w moim subiektywnym odczuciu auto jest dynamiczne. Spalanie jest...takie jakie chce kierowca. Jeśli muskasz pedał gazu otrzymasz taki wynik spalania jaki podaje producent, jeśli "bawisz" się pedałem gazu to wskazówka poziomu paliwa będzie opadała na oczach. Po pokonaniu trasy Stuttgart- Frankfurt(250 km) komputer pokładowy pokazał spalanie na poziomie 7.5l/100km.

Do największych wad samochodu w moim odczuciu należy niewielki lag od momentu dodania gazu do momentu kiedy auto zacznie przyspieszać, cóż tak działa CVT.

Brak Apple Car/Android Auto w samochodzie za takie pieniądze jest również skandaliczny. Bardzo miękki lakier w kokpicie kierowcy, jest podatny na zarysowania, już zdążyłem zrobić jedną rysę. 

Jak przejadę kilka tysięcy km to napiszę więcej, póki co jestem bardzo zadowolony z posiadania tego niszowego samochodu i bardzo cieszę się, że posiadam własnie jego a nie np Skodę :P

 

I o to chodzi - żeby dokonać dobrego wyboru i cieszyć się autem. Jak oceniasz hałas w środku? Który rocznik auta posiadasz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Tsunetomo napisał:

I o to chodzi - żeby dokonać dobrego wyboru i cieszyć się autem. Jak oceniasz hałas w środku? Który rocznik auta posiadasz? 

Posiadam MY2015, egzemplarz z września. Nie odczuwam dyskomfortu z powodu hałasu , ale może dlatego, że jestem do tego przyzwyczajony. Moja żona która jest na ten aspekt bardziej uwrażliwiona też nie narzeka, więc jest ok, ale też nie mam porównania z jazdy samochodami dobrze wyciszonymi, bo nigdy takimi nie jeździłem, wiec pewnie punkt widzenia zależy od tego czym wcześniej jeździłeś.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam MY2015, egzemplarz z września. Nie odczuwam dyskomfortu z powodu hałasu , ale może dlatego, że jestem do tego przyzwyczajony. Moja żona która jest na ten aspekt bardziej uwrażliwiona też nie narzeka, więc jest ok, ale też nie mam porównania z jazdy samochodami dobrze wyciszonymi, bo nigdy takimi nie jeździłem, wiec pewnie punkt widzenia zależy od tego czym wcześniej jeździłeś.

Również nie doznaje uczucia dyskomfortu z powodu hałasu w Levym


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie może to coś ze mną jest nie tak... w 2016 jeździliśmy z Żona Levorgiem i potwierdzam Wasze opinie ze to znakomicie prowadzący się wóz, dynamika do przyjęcia, ale hałas, szczególnie na tylnich miejscach, był nie do przyjęcia przy prędkości ponad 130km/h. Przy 200 ciężko mi sobie wyobrazić... ale tak jak napisaliście, kwestia oczekiwań. 

Tak czy owak gratuluje nietuzinkowych aut - za Levorgiem zawsze się obejrzę :)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2019 o 11:04, marioCas napisał:

Posiadam MY2015, egzemplarz z września. Nie odczuwam dyskomfortu z powodu hałasu , ale może dlatego, że jestem do tego przyzwyczajony. Moja żona która jest na ten aspekt bardziej uwrażliwiona też nie narzeka, więc jest ok, ale też nie mam porównania z jazdy samochodami dobrze wyciszonymi, bo nigdy takimi nie jeździłem, wiec pewnie punkt widzenia zależy od tego czym wcześniej jeździłeś.

 

Albo ktoś już wyciszył Twój egzemplarz... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę inna tematyka. Jaki macie język na wyświetlaczu między zegarami: polski czy angielski? Bo wydawało mi się, że miałem polski, a po naprawie systemu ISR przez sewisanta z Keratronika mam angielski.
Zegary były w czasie serwisu odłaczane.
Da się jakoś samemu zmienić język? My 17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...