Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

To i ja dorzucę kilka zdań, u mnie już ponad 2000 przebiegu.

Co do audio - jest lepiej niż w legacy IV ale pewnie może być jeszcze lepiej w aucie za taką kasę.

Co do spalania: zrobiłem dwie większe trasy: B-stok-Wrocław po ok 560km w dwie strony i ostatnio 2x260km

Do Wrocławia wyjeżdżałem z przebiegiem ok 240km, trasę tam zrobiłem w 5 h 50 min więc prędkość oscylowała wokół max możliwej na danej trasie /ekspresówka S8, autostrada A2 i znów S8/

Auto jest już na zimówkach - w rozmiarze 18 i tak też jechałem do Wrocka. Spalanie "tam" 8.3 z kompa uważam za bardzo przyzwoite biorąc pod uwagę opony, przebieg, prędkość i całą rodziną w aucie wraz z bagażami na weekend. Tu wspomnę o bagażniku który uważałem za tej samej wielkości ("na oko") co Legacy IV. Po wstawieniu tych samych walizek co zawsze okazało się jednak że jest odczuwalnie większy - to na plus. Na minus nawigacja która nie jest zawsze aktualna - dwie wpadki we wrocławiu - poprowadziła mnie na zakaz (zmiana układu) itp. Rozumiem że nowej S8 łódż-wrocław mogła jeszcze nie mieć ale mapy powinny być aktualniejsze. Co więcej biorąc pod uwagę ile kosztuje, a w cenie nie ma aktualizacji chociaż przez rok (konkurencja w cenie ma nawet 3-5 lat) to stawiam wielki minus - Miałem nadzieję że wyjadę autem z aktualnymi mapami na dzień odbioru, ale cóż... Może coś się zmieni i w subaru pod tym kątem.... kiedyś.

Spalanie w drodze powrotnej 8,8-9,0 (wrocław-wawa) - ale w ulewnym deszczu i z większymi prędkościami i 8,4-8,6 (wawa-bstok).

W ostatni weekend trasa B-stok-Galiny (Mazury, ok 80km od Olsztyna) - prawie cała w deszczu (ok 200km z 260km), w aucie 3 osoby dorosłe + cały bagażnik - spalanie tam 8,8. w drodze powrotnej również w deszczu 8,4-8,6. Prędkości w drodze mniejsze niż poprzednio bo i droga kręta i przez liczne miejscowości to i inaczej się jedzie. Prawda jest taka że liczyłem na mniejsze spalanie ale jak wspomniał Przemek przyspieszenia /najlepiej w trybie S/ zwiększają zaraz spalanie. Ale droga, szczególnie ostatni odcinek, z licznymi zakrętami zachęcała do dynamicznej jazdy. Kolega był zdziwiony, że tak można w zakrętach, ale on jeździ Toyotą. W skrócie - napęd w zakrętach działa bardzo dobrze - im szybciej się jedzie - wyraźniej to czuć.

Co do miejsca w środku jest porównywalne z legacy Iv - może jest trochę więcej na kolana. Siedzi się zauważalnie wyżej ale się przyzwyczaiłem i jest ok. Skrzynia jest dobra - to mój 1-szy automat- uważam że jest bardzo wygodny. Do miasta używam głownie trybu "I", Na trasie jak potrzebuję dynamiki trybu "S", ale I jest do płynnej jazdy (ekspresówka, autostrada) wystarczający.

Tryb manualny bardzo fajny ale automat jest na tyle dobry że rzadko używałem.

tyle w skrócie  :)

Edytowane przez piotrr
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

trzeba pamiętać, że u nas wystawione są wersje GT-S 

istniej też bazowa wersja Levorga GT

levorg_trend.jpg

levorg_trend2.jpg

Której nie opłaca sie brać.

 

 

Oplaci, nie oplaci - tutaj na Slowacji sa tylko dwie mozliwosci - 1.6GT i 1.6GT-S

roznica cenowa -  3300 Euro

sporo :) 

 

Czekam na tansza wersje na testowanie - za 2 tygodnie bedzie dostepna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- silnik - co do osiągów nie mam większych zastrzeżeń, jednak spalanie jest tylko nieznacznie niższe jak w XT-ku, i jest to dla mnie rozczarowanie. Do 100-120km/h można spalić około 8-8,5l, poniżej 100km/h można zejść poniżej 8l, jednak wystarczy kilka przyspieszeń, wyprzedzeń i spalanie wzrasta bardziej niż w 2.0 DIT. Średnia z 1400km (1/3 miasto, reszta autostrady i drogi lokalne) to 9,6l - jednak trzeba do tego dodać 5-10%.
 

 

jakie jest spalanie przy stałej prędkości 90 czy 100 km/h ?

 

 

Nie próbowałem, zresztą trudno w okolicy znaleźć odpowiednio długi odcinek bez podjazdów i zjazdów. 

Najmniejsze spalanie w trasie to 7,6l, trasa Nowy Sącz - Kraków - auto zaraz po odbiorze, 50km jazda w sznurze aut, z kilkoma wyprzedzeniami, średnia ok 60-70km/h, potem 50km autostrady 130km/h na tempomacie. 

Podobne spalanie miałem ostatnio na trasie Kielce-Kraków, jazda bardziej dynamiczna, ale ok. 30km z prędkością 70-80km/h (budowa S7). 

 

 

 

jednak głośniki są "standardowe Subaru".

 

"sweetersy" średnio-wysokotonowe montowane w desce rozdzielczej podpięte bezpośrednio do wzmacniacza - trochę przesadnie - całym pasmem, schowane w zamknięta komorę graja bardzo przyjemnie

robiłem coś takiego do testów i muszę powiedzieć że o ile resztę głośników bez żalu zezłomuje to z tymi wręcz chciałbym coś pożytecznego zrobić

 

niestety zamontowane w tej tapicerce grają mocno w dół przez co gra deska rozdzielcza - dźwięk rozchodzi się pod nią a że auto jest "raczej głośne" podgłośnienie wzmaga ten efekt, do tego od góry zasłonięte są dość gęstą plastikowa osłoną

 

może to dziwnie zabrzmi ale mnie sposób montażu głośników w XV - a taki sam jest w Levorg-u - ujął bo chciałem sobie potestować "granie z odbicia" z szyby i to mi się udało ogarnąć (choć czeka mnie jeszcze dużo pracy z sama deska rozdzielczą jak i tym co pod nią brzęczy) ma to rozwiązanie swój potencjał

 

oczami wyobraźni widzę w takim aucie system oparty o jeden w pełni konfigurowalny wzmacniacz, fabryczne subarowskie "sweetersy", poprawione drzwi i by może jeszcze dyskretnie zabudowany subwoofer w bocznej ściance bagażnika

 

Jeszcze tego nie rozgryzałem, ale chętnie skorzystam w przyszłym roku z Twoich doświadczeń. Może przy okazji trochę go wyciszę. ;)

 

 

 

 

 

Pomimo podbicia wszystkich zakresów w equalizerze radio gra delikatnie mówiąc tak sobie.

 

podbicie wszystkich zakresów nic nie da

 

auto jest "głośne" i to co jest fabryczne tego "nie przekrzyczy" a im głośniej gra tym gra gorzej

 

 

 

Bez podbicia wysokich i średnich na maksa i basów do 2/3 w ogóle to nie grało. 

Teraz przynajmniej średnie tony "jakoś" brzmią. Basy dudnią, a soprany są stłumione. Szkoda, że nie gra to chociaż tak jak HK w XT-ku. Dla mnie jest to niezrozumiała oszczędność. Ale kto zrozumie Japończyków. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kto zrozumie Japończyków.

 

po części rozumiem

 

jeżdżą z innymi prędkościami, może mniej agresywnie przy 80, 100 czy 120 km/h gra to "wystarczająco" jak i odgłosy auta są "akceptowalne"

 

taki ichniejszy standard, oglądałem kiedyś Hondę Civic w trakcie modyfikacji i było dokładnie tak samo

do tego w Japonii można kupić Subaru bez systemu audio a do tego tam tez te auta - ci którym na tym zależy - znacząco usprawniają

 

 

 

poniżej link do bloga użytkownika Levorga 1.6 z Japonii z dość szczegółowym opisem spalania

 

http://minkara.carview.co.jp/userid/2238742/blog/

 

5d926fd791.jpg

spalanie oczywiście w km/l

 

np.

f2b16636b1.jpg

trasa 267 km spalanie z trasy 16,5 km/l -> 6,07 l/100 km

http://minkara.carview.co.jp/userid/2238742/blog/p7/

 

ma tez w swojej tabelce takie "kwiatki" jak poz. 30 - 595 km na 32 l paliwa -> 5,38 l/100km

Edytowane przez ketivv
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ketivv,może ten Japończyk pchał Levorka :biglol:  

 

brałem pod uwagę nawet to że mógł mieć z górki  ;)

 

ale na mapce trasa jest tam i z powrotem więc musiał pokonać ta sama wysokość w obu kierunkach 

 

 

płynność jazdy i "okołoprzepisowe" prędkości 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ketivv,może ten Japończyk pchał Levorka :biglol:  

 

tam tak sie jezdzi a na przekraczanie predkosci to im kultura i natezenie ruchu nie pozwalaja (no chyba ze w fimach i na konsoli sie wyszaleja). Sa tak 100 lat do przodu w rozwoju cywilizacyjnym :biglol:

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wraz ze wzrostem liczny oktanowej kaloryczność paliwa maleje 

 

swoją droga to jakie jest wskazane paliwo dl Levorga wg. instrukcji Subaru ?

 

Tutaj chyba nie kaloryczność jest ważna tylko same parametry paliwa, bo nie tylko samymi oktanami trzeba się kierować. Nawet gdzieś na The Forum był poruszany temat, że paliwo np. z DE jest "wydajniejsze" i mniej auto spala na 100 kilometrów.

 

Patrząc np. na takie ogłoszenie z autoscout24.de. Jeżeli mamy Levorga to spalanie określają na takie:

Kraftstoffverbrauch*:
6,9 l/100 km (kombiniert)
8,3 l/100 km (innerorts)
6,1 l/100 km (außerorts)
 
P.S. Nie chce wklejać konkretnego ogłoszenia, ale tak samo jest przy innych :-) To chyba znacznie niższe wartości niż te, które podają użytkownicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac do VTD

 

mam 4eat bez VTD w forku oraz 4eat z VTD w SVX

 

przy ostrym ruszeniu na skreconych kolach: 

SVX zachowuje sie dokladnie jak RWD, czyli pieknie wyjezdza tylem

Forek pluje przodem

 

przy wyjsciu z zakretu z butem:

SVX idzie jak po szniurku ewentualnie wywala bo neutralnie calego z zakretu

Forek pluje przodem

 

w innych sytuacjach nie stwierdzam roznic, ani w "dolaczaniu" tylu podczas przspieszania, ani w jedzie szybkiej na wprost w niesprzyjajacych warunkach

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wraz ze wzrostem liczny oktanowej kaloryczność paliwa maleje 

 

swoją droga to jakie jest wskazane paliwo dl Levorga wg. instrukcji Subaru ?

 

Tutaj chyba nie kaloryczność jest ważna tylko same parametry paliwa, bo nie tylko samymi oktanami trzeba się kierować. Nawet gdzieś na The Forum był poruszany temat, że paliwo np. z DE jest "wydajniejsze" i mniej auto spala na 100 kilometrów.

 

Patrząc np. na takie ogłoszenie z autoscout24.de. Jeżeli mamy Levorga to spalanie określają na takie:

Kraftstoffverbrauch*:
6,9 l/100 km (kombiniert)
8,3 l/100 km (innerorts)
6,1 l/100 km (außerorts)
 
P.S. Nie chce wklejać konkretnego ogłoszenia, ale tak samo jest przy innych :-) To chyba znacznie niższe wartości niż te, które podają użytkownicy.

 

 

No to niestety trzeba dodać 1,5-2l. Ale Levorg nie jest w tym odosobniony.  Taka specyfika procedury pomiarowej, która nijak nie ma się do rzeczywistości.

 

 

wracajac do VTD

 

mam 4eat bez VTD w forku oraz 4eat z VTD w SVX

 

przy ostrym ruszeniu na skreconych kolach: 

SVX zachowuje sie dokladnie jak RWD, czyli pieknie wyjezdza tylem

Forek pluje przodem

 

przy wyjsciu z zakretu z butem:

SVX idzie jak po szniurku ewentualnie wywala bo neutralnie calego z zakretu

Forek pluje przodem

 

w innych sytuacjach nie stwierdzam roznic, ani w "dolaczaniu" tylu podczas przspieszania, ani w jedzie szybkiej na wprost w niesprzyjajacych warunkach

 

 

Przy VTD inicjalnie więcej "idzie na tył" więc Twoje obserwacje tylko to potwierdziły. :) Zresztą takie było założenie tego systemu, żeby auto jeździło bardziej jak tylnonapędowe.

 

Szkoda, że w CVT napęd nie jest rozwiązany tak jak w X-Drive BMW, tzn. że "dołączany" jest przód. Ciekawe, co leżało u podstaw takiego rozwiązania? Bo chyba nie kwestia budowy skrzyni. Może systemom kontroli trakcji łatwiej jest "okiełznać" podsterowność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jednak z tym spalaniem to mialem racje  :) A koledzy tak sie burzyli. Spokojnie w kapeluszu do pracy 7 l/100km. Z odrobina Fun 13 L/100km :) ale w takim razie 2 DIT to byloby wlasciwy silnik do tego auta. Spalanie takie same ale radocha niewspolmierna.

 

 

Czy Dyrekcja mnie slyszy :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jednak z tym spalaniem to mialem racje  :) A koledzy tak sie burzyli. Spokojnie w kapeluszu do pracy 7 l/100km. Z odrobina Fun 13 L/100km :) ale w takim razie 2 DIT to byloby wlasciwy silnik do tego auta. Spalanie takie same ale radocha niewspolmierna.

 

 

Czy Dyrekcja mnie slyszy :D

 

Może i słyszy ale czy zrozumie ;) ? Ogromny żal, z powodu braku 2-litrowego Levorga. Z recenzji i opinii które się pojawiają, ta konstrukcja, a szczególnie zawieszenie, zasługuje na taki silnik. Szkoda, że potencjał jest niewykorzystany.

... a to nie jest kwestia tego, że w JP leją paliwo +100 oktanów i dlatego spalanie jest niższe?

 

Ciekawe ile Hamburgerom z USA-a spala jak oni maja 88 oktanów.

 

W USA liczba oktanowa jest mierzona wg innej normy. Samo paliwo niewiele się różni.

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wraz ze wzrostem liczny oktanowej kaloryczność paliwa maleje

 

swoją droga to jakie jest wskazane paliwo dl Levorga wg. instrukcji Subaru ?

Tutaj chyba nie kaloryczność jest ważna tylko same parametry paliwa, bo nie tylko samymi oktanami trzeba się kierować. Nawet gdzieś na The Forum był poruszany temat, że paliwo np. z DE jest "wydajniejsze" i mniej auto spala na 100 kilometrów.

 

Patrząc np. na takie ogłoszenie z autoscout24.de. Jeżeli mamy Levorga to spalanie określają na takie:

Kraftstoffverbrauch*:

 

6,9 l/100 km (kombiniert)

8,3 l/100 km (innerorts)

6,1 l/100 km (außerorts)

 

P.S. Nie chce wklejać konkretnego ogłoszenia, ale tak samo jest przy innych :-) To chyba znacznie niższe wartości niż te, które podają użytkownicy.

No to niestety trzeba dodać 1,5-2l. Ale Levorg nie jest w tym odosobniony. Taka specyfika procedury pomiarowej, która nijak nie ma się do rzeczywistości.

 

wracajac do VTD

 

mam 4eat bez VTD w forku oraz 4eat z VTD w SVX

 

przy ostrym ruszeniu na skreconych kolach:

SVX zachowuje sie dokladnie jak RWD, czyli pieknie wyjezdza tylem

Forek pluje przodem

 

przy wyjsciu z zakretu z butem:

SVX idzie jak po szniurku ewentualnie wywala bo neutralnie calego z zakretu

Forek pluje przodem

 

w innych sytuacjach nie stwierdzam roznic, ani w "dolaczaniu" tylu podczas przspieszania, ani w jedzie szybkiej na wprost w niesprzyjajacych warunkach

 

Przy VTD inicjalnie więcej "idzie na tył" więc Twoje obserwacje tylko to potwierdziły. :) Zresztą takie było założenie tego systemu, żeby auto jeździło bardziej jak tylnonapędowe.

 

Szkoda, że w CVT napęd nie jest rozwiązany tak jak w X-Drive BMW, tzn. że "dołączany" jest przód. Ciekawe, co leżało u podstaw takiego rozwiązania? Bo chyba nie kwestia budowy skrzyni. Może systemom kontroli trakcji łatwiej jest "okiełznać" podsterowność.

Podsterowne zachowanie na zakrętach ostro branych jest w większości sytuacji i dla większości kierowniców znacznie bezpieczniejsze od nadsterowanych reakcji auta w takich warunkach. I pewnie dlatego jest więcej na przód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I pewnie dlatego jest więcej na przód.
 

 

w tym przypadku jest to głównie wynikiem zastosowanego rodzaju napędu AWD

 

w przypadku takiego rozwiązania nie może być "więcej na tył" (pomijam różna przyczepność podłoża pod osiami)

 

zawsze do napędu dopięty jest mechaniczne przód tył w różnym stopniu i za każdym razem kiedy sprzęgło nie jest w pełni załączone na tyle pojawia się mniej jak na przedniej osi bo tylko w ten sposób można uniknąć pojawiających się np. w trakcie jazy po łuku naprężeń

 

prosty w budowie w pełni "sterowalny" elektroniką - mówiąc inaczej wystarczający 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac do VTD

 

mam 4eat bez VTD w forku oraz 4eat z VTD w SVX

 

przy ostrym ruszeniu na skreconych kolach: 

SVX zachowuje sie dokladnie jak RWD, czyli pieknie wyjezdza tylem

Forek pluje przodem

 

przy wyjsciu z zakretu z butem:

SVX idzie jak po szniurku ewentualnie wywala bo neutralnie calego z zakretu

Forek pluje przodem

 

w innych sytuacjach nie stwierdzam roznic, ani w "dolaczaniu" tylu podczas przspieszania, ani w jedzie szybkiej na wprost w niesprzyjajacych warunkach

 

czyli nasze spostrzenia sa podobne: w szybkich zakretach Subarak z VTD zachowuje sie bardziej stablinie/przewidywalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.

 

 

Czy Dyrekcja mnie slyszy :D

Może i słyszy ale czy zrozumie ;) ?

Ale Dyrekcja pisał pare postów wyżej, ze dzięki jego inicjatywie Levorg W OGÓLE pojawił sie w Europie wiec co jak co ale braku zrozumienia czy tez ignorancje to chyba niesprawiedliwie zarzucać... :rolleyes:

 

Znając Dyrekcje to właśnie teraz podczas pobytu na wschodzie młotkuje Japończyków po raz kolejny o 2.0DIT (i większe zaangażowanie w rajdy i o powrót H6 i wiele innych rzeczy...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby byla jasnosc zachowanie forka jest jak najbardziej przewidywalne (wystarczy odpuścić lekko gaz) i nie można tego w żaden sposób równać z zachowaniem klasycznego fwd. SVX natomiast nie daje wcześniejszych oznak że już przeginamy i trzeba bardziej uważać :) bo samo odjecie gazu czasami nie wystarcza....

Posumowujac. Do dupowozu VTD jest zbędne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...