chojny Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Myślę, że nadchodzi taki czas w motoryzacji kiedy auta znowu będą coraz prostsze (mam na myśli mniej przycisków) i coraz bardziej "spartańskie" (komfort jazdy) aby mocniej odczuwać kwestie przemieszczania się i dynamiki jazdy. Myślę, że jest to też wymuszony zabieg bo będzie to powodowało, w większości przypadków, ściągnięcie nogi z pedału gazu (ekologia/ekonomia) i zracjonalizowanie techniki jazdy (bezpieczeństwo). Poza tym, samochody coraz mniej będą służyć do przemieszczania się na dłuższe dystanse Widzę że przez BRZta doznałeś motoryzacyjnego oświecenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 W kontekscie niektorych historii i opinii panujacych na tym forum, ze silniki turbo z subaru nie lubia dlugotrwalej jazdy autostradowej, potrafia odmowic posluszenstwa przy mniejszych obciazeniach, nie wspominajac juz temat dizla - to Twoje zdanie bije mega optymizmem Skoro wolisz pesymizm Widzę że przez BRZta doznałeś motoryzacyjnego oświecenia Póki jeszcze na to mnie stać, mentalnie to czemu nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 W kontekscie niektorych historii i opinii panujacych na tym forum, ze silniki turbo z subaru nie lubia dlugotrwalej jazdy autostradowej, potrafia odmowic posluszenstwa przy mniejszych obciazeniach, nie wspominajac juz temat dizla - to Twoje zdanie bije mega optymizmem Skoro wolisz pesymizm Raczej nie, ale nie ma zbyt wiele osob na forum ktore by powiedzialy ze subaru z silnikiem turbodoladowanym idealnie nadaje sie na grzanie autostrada z predkoscia maksymalna i to wszystko zapewnil producent Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Raczej nie, ale nie ma zbyt wiele osob na forum ktore by powiedzialy ze subaru z silnikiem turbodoladowanym idealnie nadaje sie na grzanie autostrada z predkoscia maksymalna i to wszystko zapewnil producent Jeśli trzymasz się prędkości maksymalnej z katalogu to nie widzę problemu. Natomiast jeśli grzejesz ile wlezie, ponad to co napisano - przecież auto ma zapas - to nie ma możliwości żeby auto wytrzymało. Kwestia też czy jedziesz 200 km/h na 4 czy 6 biegu i czy jedziesz 30 km/h na 2 czy 5 biegu. W zasadzie daj mi auto, a zepsuje je w 5 minut. To nie jest problem. Ludzie piszą różne rzeczy, kwestia jest taka co Ty wolisz czytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Jeśli trzymasz się prędkości maksymalnej z katalogu to nie widzę problemu. to można STI grzać bez obaw 1500 km 250 km/h ? Natomiast jeśli grzejesz ile wlezie, ponad to co napisano - przecież auto ma zapas - to nie ma możliwości żeby auto wytrzymało jaki zapas ? ile ma tego zapasu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 to można STI grzać bez obaw 1500 km 250 km/h ? W instrukcji jest stosowny zapis, poszukaj. A znajomemu w nowym 370Z, "na niemieckiej autostradzie" właśnie ze 2 tygodnie temu był się skończył silnik... przy stałej prędkości pedal to the metal... i nie było to 1500km Auto w ASO, w sumie muszę się dowiedzieć jak się to skończyło. O zakatowanych VAGach dieslach nie wspominam a mieliśmy ich kilka w firmie, gdzie na autostradzie wyszły korbowody bokiem. I bym zapomniał, VAG stosuje ograniczniki prędkości, nie ważne na płaskim, czy z górki, czy na pusto, czy pełno auto rozpędza się do zadanej max prędkości i ani grama więcej. Doszli do wniosku, że może i może więcej ale jednak lepiej żeby nie. I mój ulubiony filmik o niezniszczalnych silnikach i braku wpływu katowania na ich żywotność. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jumpman Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 toAuto w ASO, w sumie muszę się dowiedzieć jak się to skończyło. Się nie skończyło... i końca nie widać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madox Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Nie zgodzę się z Tobą: jak FSBD miał prędkość maksymalną 186 km/h to mogliśmy spokojnie podróżować z taką prędkością i nie była to prędkość na limicie wytrzymałości silnika czy auta. Po prostu wiem, że Subaru podając prędkość maksymalną gwarantuje mi, że przy tej prędkości auto będzie trwałe i bezpieczne. Nie trzeba wprowadzać sobie żadnych dodatkowych ograniczeń typu: 2/3 technicznej prędkości maksymalnej. Ale można. W kontekscie niektorych historii i opinii panujacych na tym forum, ze silniki turbo z subaru nie lubia dlugotrwalej jazdy autostradowej, potrafia odmowic posluszenstwa przy mniejszych obciazeniach, nie wspominajac juz temat dizla - to Twoje zdanie bije mega optymizmem Ło jeny to na autostradzie też się tym nie da jezdzić ?To tego nie wiedziałem.Kupię se ,zamontuje ledy,dotnę dywaniki,zamontuje oświetlenie bagażnika itp i jeszcze po autostradzie zle znosi jazdę ? Właśnie po to jest zapas mocy i prędkośći ,żeby auto jechało bez wycia i żyłowania i po to żeby było bezpieczne.A ,że czasem się wyprzedzi na światłach jakiegoś Passata czy inną Skodę,to już wartość dodana.Niestety Subaru tego nie zapewnia.Motoryzacja przez ostatnie 10lat poszła naprzód o 20lat ,a Subaru o jakieś 2lata.Tak to widzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 (edytowane) Jeśli trzymasz się prędkości maksymalnej z katalogu to nie widzę problemu. to można STI grzać bez obaw 1500 km 250 km/h ? Natomiast jeśli grzejesz ile wlezie, ponad to co napisano - przecież auto ma zapas - to nie ma możliwości żeby auto wytrzymało jaki zapas ? ile ma tego zapasu ? Jeśli dasz radę grzać przez 1500 km 255 km/h to grzej. Myślę, że co 200 km jesteś na stacji benzynowej Czy z punktu widzenia użytkownika, który ma się kierować wskazówkami producenta, jest istotne jaki ma zapas? Mnie to nigdy nie interesowało. Auto osiągało parametry zawarte w katalogu i to mi wystarczało. A czy był zapas czy nie, czy było z górki czy nie, czy było z wiatrem czy nie ... Wolałem tego nie sprawdzać Generalnie: bardziej należy prowadzić auto głową niż nogami. Edytowane 17 Lipca 2015 przez Izotom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 .A ,że czasem się wyprzedzi na światłach jakiegoś Passata czy inną Skodę Ależ masz kompleks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 W kwestii zapasu .... Proponuję Bugatti Veyron'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 Np majac auto ktore pojedzie 270-280 km/h, ograniczone do 250 km/h to jak pojedziesz nawet i 200km/h przez dlugi dystans to i tak jedziesz na pol gwizdka, po to wlasnie sie przydaje nadmiar mocy/osiagow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 17 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2015 W kwestii SBD na autostradzie to mój jedzie genialnie. Piąty wyjazd wakacyjny w tym ok 4 tysiące na autostradzie.200km/h bez żadnych problemów.W dodatku cicho i małe spalanie. Po co więc w kolejnym wątku uogólniać swój odosobniony przypadek? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Od tego się mała afera zaczęła że to niby wymysł prędkość maksymalna 210 km/h bo nie ma gdzie użyć takich kosmicznych prędkości Ja tylko stwierdziłem, że to żadne wielkie wymagania w dzisiejszych czasach bo byłe diesel 2.0 tak sobie pomyka. Pozdrawiam z Ahlbeck zrobiony spontanicznie nocą jednym z tych marnych diesli Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz123 Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Jest wśród Was jakiś chętny na Levroga 1,6? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Jest wśród Was jakiś chętny na Levroga 1,6? Ja poważnie się nad nim zastanawiam jako żonowozem - wkrótce powiększy się nam rodzina, więc będzie potrzebne ślubnej mojej kochanej jakiś kombiak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pencilpaul Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ja się zastanawiam na drugim samochodem w rodzinie - bardziej ekonomicznym i z większym bagażnikiem. Levorg jest ciekawą propozycją dla mnie ,ale bez wymacania go najpierw decyzji nie podejmę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ja tez podziwiam ludzi kupujących samochód nawet go nie widząc a co dopiero jadąc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ja tez podziwiam ludzi kupujących samochód nawet go nie widząc a co dopiero jadąc. Cóż, zawsze jest to pewne ryzyko, ale są tutaj tacy, co nie żałują, jak też i tacy, którzy auto dokładnie obmacali, pojeździli, posłuchali, kupili, a teraz żałują i czasami wylewają te swoje żale aż zęby bolą jak się je czyta. A wracając do meritum sprawy - czekam na demówki, sprawdzę co i jak i wtedy podejmę decyzję - chociaż nie ukrywam, kusi mnie mocno ten Levorg, ale że to ma być żonowóz (przynajmniej oficjalnie) to muszę poczekać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Ja tez podziwiam ludzi kupujących samochód nawet go nie widząc a co dopiero jadąc. Levorg to STI z innym tylem..(combi) no , trochę wolniejsze ale ciesze się , że z CVT i z turbo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 Levorg to STI z innym tylem..(combi) W którym STI jest 1.6DIT ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 18 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2015 W którym STI jest 1.6DIT ? w tych testowanych..wrc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SANEK Opublikowano 19 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 Według danych z polskiego cennika Levorg GT-S jest wyposażony w opony 225/45 R18 91W, a czy ktoś znalazł informację jaki jest rozmiar opon dla wersji GT która posiada koła 17"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki266 Opublikowano 19 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 WRX ma takie: 235/45R17, 17 x 8" J, więc może przez analogie w Levorgu też bedzie tak??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SANEK Opublikowano 19 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2015 W Levorgu dla 17" obstawiałbym wyższy profil np. 225/50R17 lub 215/55R17, ale nie udało mi się znaleźć źródła potwierdzającego moje przypuszczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się