Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, xemir napisał:

 

Z ciekawości zapytam gdzie i po jakich drogach jeździcie, że potrzebujecie 250KM+ do cywilnego kombi? 

Ja, po przejechaniu ~7k km użyłem trybu S może 1% czasu jazdy, tryb I mi całkowicie wystarcza do codziennego poruszania się po autostradach i w ruchu miejskim. 

Nawet jadąc w 4 osoby z 4 rowerami na dachu przez większość czasu miałem włączone I.

Co prawda nie ścigałem się dotąd, ale jeśli potrzebuję być pierwszy na starcie ze świateł, albo potrzebuję szybko zmienić pas, to niemal zawsze wystarcza mi  3.5k rpm.

 

Problem mam inny, nie mogę ostrzej pojeździć po zakrętach jeśli mam cokolwiek w bagażniku - wszystko tam lata, jak Madonna w reklamie BMW.

 

 

A ja odkąd mam fajne audio już nigdzie się nie spieszę ;) 

Jakiś czas temu pytałem Was o to czy na postoju przy kręceniu kierownicą słyszycie jakieś stuki. W ASO powiedzieli mi, że nie ma żadnych luzów i innych usterek a przekładnia nie zgłasza błędów w związku z tym należy przyjąć, że ten typ tak ma. Pokazali mi też, że w demonstracyjnym jest tak samo... a na drugi dzień... :) Pan z ASO zadzwonił, że Subaru wypuściło biuletyn w którym zaleca się wymianę jakiś sprężynek w układzie kierowniczym... :) Zamówili części i czekam. Nie gwarantują, że to właśnie to, ale jednak coś się dzieje. Także jeżeli komuś stuka to może właśnie luz na tych sprężynkach. Dam znać jak już wymienią. Swoją drogą, wydaje mi się, że na początku tego nie było. 

Poza tym... pewnie że przydałoby się więcej mocy żeby przy agresywnym wyprzedzaniu motor nie musiał się wkręcać na max obrotów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, xemir napisał:

Chodziło mi bardziej o to, że 90% czasu gdy się nim poruszam ,nie ma możliwości aby wykorzystać nawet połowę mocy nie mówiąc o jego możliwościach jezdnych

@xemiri o to właśnie chodzi. Wykorzystujesz połowę mocy, w Levorgu 2.0DIT wykorzystywałbyś 15% a to bardzo przyjemne ruszać całkiem bez wysiłku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mechanik napisał:

Levorgu 2.0DIT wykorzystywałbyś 15%

Wczoraj zrobiłem FXT jakieś 500 km z nastawieniem "na spokojnie" (czyt. w miejscowości max 65, poza 100, a na ekspresówce 120). Wnioski:

- rzadko kiedy miałem powyżej 2300 obr (potwierdza to wykorzystanie 15% mocy)

- przyjemnie jest mieć moc pod pedałem gazu (czasami się człowiek zagapi, albo ma kolumnę tirów)

- w 90% służbowe Focusy i Octavie, które siedziały mi na ogonie i jak tylko pojawił się kawałek prostej to czarny dym z wydechu, spotykałem na najbliższym rondzie, gdzie były 3-4 auta przede mną

- starzeję się...

Dzisiaj odstawiam FXT do serwisu (zaczął mi "świerszczyć" któryś z wentylatorów) i umówiłem się na jazdę Levym. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Myślę, że teraz po 72.000 km FXT będę mógł jakoś sensowniej się odnieść do 1.6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, xemir napisał:

Gdybym się kierował pragmatyzmem,

Sądząc po tym co piszesz .....gdybyś naprawdę kierował się tylko realistyczną oceną rzeczywistości i podejmował jedynie takie  działania, które gwarantują skuteczność wybrałbyś co najmniej Subaru Levorg 2.0 STI Sport.

Inaczej byś nie pisał....

17 godzin temu, xemir napisał:

Co prawda nie ścigałem się dotąd, ale jeśli potrzebuję być pierwszy na starcie ze świateł

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, haubi65 napisał:

czekamy :)

Zacznę przewrotnie od tego czego NIE sprawdziłem:

- EyeSight - nie było na to czasu ani warunków

- Trybu manualnego (kurka, zapomniałem!)

- Audio

- Wyciszenia (jeździłem po mieście i kawałem poza - do 110 km/h)

 

Powiem tylko, że siedziałem w międzyczasie w nowym XV i kierownica jest GENIALNA!!! Fantastycznie wygląda i się ją trzyma! Czemu o tym mówię? Bo to pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę w Levym - jest bez szału ;-)

 

Ok, ale przejdźmy do rzeczy:

1) Silnik

Naprawdę marudzicie. Moc jest wystarczająca. Zawsze jej będzie brakowało, więc przy 240 koniach byłoby pytanie o 300... Silnik jest wyczuwalnie słabszy niż w FXT, ale szczerze uczciwie przyznam, że jest OK. Jakby było 20 koni więcej to byłoby super, jakby było 200 więcej to by było rewelacyjnie, a jakby było.... ale nie ma. Jest 170 KM i git. Jest to moc wystarczająca do sprawnego poruszania się po mieście. Prawdą jest, że nie miałem okazji wyprzedzić kolumny tirów, ale ja zawsze wychodzę z założenia - jak się zastanawiam czy zdążę czy nie to znaczy, że nie zdążę i wyprzedzę za chwilę lub "na raty". Rozumiem, że w 5 osób może być słabo, ale przecież w takich warunkach: 1) najczęściej hamulce nie nadążają za samochodem; 2) traktowanie pasażerów jak worek ziemniaków na zakrętach / dynamicznej jeździe spowoduje marudzenie

P.S. Swoją drogą nikt nie marudzi, że 240 KM w FXT to za mało :biglol:

 

2) Skrzynia biegów

Zdecydowanie chodzi inaczej niż w moim FXT MY15. W Levym odczuwalnie wchodzi na wyższe obroty (2500) przy delikatnym operowaniu gazem (przy tym samym operowaniu w FXT nie byłoby 2000). Musi jakoś nadrabiać i moim zdaniem to właśnie powoduje zaskakująco wysokie spalanie jak na 1.6. Zdecydowanie bardziej symuluje zmianę biegów niż w moim FXT gdzie jest gumowata (ale ja lubie swoją gume :D)

W FXT trybu S# w ogóle nie używam. Tryb S włączam jedynie podczas wyprzedzania kolumny tirów i na Plejadach. Serio, w pozostałych wypadkach może sporadycznie jak chcę sobie sprawić więcej funu z jazdy. Jednak w Levym tryb S byłby raczej do jazdy na co dzień.

 

3) Zawieszenie

MEGA. Jest bardzo komfortowe - jechałem po nierównej drodze, kawałek po błotku, po kocich łbach - jest naprawdę MEGA fajnie zestrojone, bo zapewnia niesamowite uczucie pewności na zakrętach - tutaj bije FXT na głowę. Tutaj bije moje 308GTI z mechaniczną szperą na głowę. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby można było zrobić lepsze zawieszenie w aucie dla ludu. Przejeżdżałem przez 10 hopek i naprawdę nie zauważyłem tego na co narzekacie - na skaczący jak piłka tył. To jest zdecydowanie najmocniejsza strona Levego.

 

4) Bajery

Genialne wydaje mi się połączenie kamery tylnej z lusterkiem. Nigdy nie pakowałem samochodu pod dach - zdarzało mi się z czegoś zrezygnować, z uwagi na bezpieczeństwo. Tutaj można rozciągnąć siatkę i pakować do oporu. Ale jechałem w ciągu dnia, więc o jakość obrazu w nocy trzeba byłoby zapytać użytkowników z większym doświadczeniem.

S&S jest tak skonstruowany, że nawet ani razu się nie włączył (8°C na zewnątrz).

 

5) Ilość miejsca

W sam raz. Jedyne na co zwróciłem uwagę to to, że nie ma za dużo miejsca na stopy z tyłu

 

Wiecie czego mi brakuje? Wiem, że mnie pewnie sporo osób wyśmieje, ale naprawdę brakuje mi systemu audio podbijającego pracę silnika. Tak, mówię serio. Skoro Levy i tak udaje coś czym nie jest (wygląda na 300KM) to byłby to bardzo fajny bajer. Uczciwie przyznam, że gdyby doznania akustyczne podczas nabierania prędkości były lepsze to ogólne odczucie małej mocy byłoby zdecydowanie mniej zauważalne.

 

Wnioski:

Upewniłem się, że Levy to świetne auto pod moje potrzeby. Dla mnie moc jest OK - swoje się już wyszalałem. Czy kupiłbym Levego? Szczerze to nie wiem. Dlaczego? Dlatego, że FXT jest moim zdaniem niewiele droższy (20.000? przy leasingu to niewielka różnica), a ja uwielbiam w FXT to, że "wlezie" wszędzie, pod każdy krawężnik*. Siedziałem w MY18 i naprawdę nie widzę powodu, dla którego miałbym się przesiąść ze swojego MY,15 to jednak bardzo mnie ciekawi nowy model. Jeżeli będzie na SGB z silnikiem 2.0 DIT to może to być petarda. Niestety spodziewam się, że będzie z 1.6 DIT + jakiś elektryk. Jednym słowem wielka niewiadoma. Jeśli nowy FXT miałby 240 KM to raczej na niego bym się skusił.

 

* W mojej branży zdarza mi się odwiedzać klientów, którzy stawiają dopiero hale (błoto, dziury, koparki), więc dlatego myślę o FXT. Jeśli nie będziecie jeździć po dziurach / błocie to Levy bomba.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

P.S. Swoją drogą nikt nie marudzi, że 240 KM w FXT to za mało :biglol:

 

 

W sumie 240 to nie jest rewelacja ale parametry FXT z Japonii robią całkiem sympatyczne wrażenie aż się przyzwyczaisz :P

41 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Jest to moc wystarczająca do sprawnego poruszania się po mieście.

Po mieście wystarcza nawet ok. 100 koni w aucie ale przy 5 osobach na krajowych drogach przydałoby się w Levorgu ciut więcej mocy do wyprzedzania kilku aut czy tirów.

 

Co do skrzyni to w "nowym" Levorgu jest chyba jakieś nowe oprogramowanie i dodali jeden bieg ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Zacznę przewrotnie od tego czego NIE sprawdziłem:

- EyeSight - nie było na to czasu ani warunków

- Trybu manualnego (kurka, zapomniałem!)

- Audio

- Wyciszenia (jeździłem po mieście i kawałem poza - do 110 km/h)

 

Powiem tylko, że siedziałem w międzyczasie w nowym XV i kierownica jest GENIALNA!!! Fantastycznie wygląda i się ją trzyma! Czemu o tym mówię? Bo to pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę w Levym - jest bez szału ;-)

 

Ok, ale przejdźmy do rzeczy:

1) Silnik

Naprawdę marudzicie. Moc jest wystarczająca. Zawsze jej będzie brakowało, więc przy 240 koniach byłoby pytanie o 300... Silnik jest wyczuwalnie słabszy niż w FXT, ale szczerze uczciwie przyznam, że jest OK. Jakby było 20 koni więcej to byłoby super, jakby było 200 więcej to by było rewelacyjnie, a jakby było.... ale nie ma. Jest 170 KM i git. Jest to moc wystarczająca do sprawnego poruszania się po mieście. Prawdą jest, że nie miałem okazji wyprzedzić kolumny tirów, ale ja zawsze wychodzę z założenia - jak się zastanawiam czy zdążę czy nie to znaczy, że nie zdążę i wyprzedzę za chwilę lub "na raty". Rozumiem, że w 5 osób może być słabo, ale przecież w takich warunkach: 1) najczęściej hamulce nie nadążają za samochodem; 2) traktowanie pasażerów jak worek ziemniaków na zakrętach / dynamicznej jeździe spowoduje marudzenie

P.S. Swoją drogą nikt nie marudzi, że 240 KM w FXT to za mało :biglol:

 

2) Skrzynia biegów

Zdecydowanie chodzi inaczej niż w moim FXT MY15. W Levym odczuwalnie wchodzi na wyższe obroty (2500) przy delikatnym operowaniu gazem (przy tym samym operowaniu w FXT nie byłoby 2000). Musi jakoś nadrabiać i moim zdaniem to właśnie powoduje zaskakująco wysokie spalanie jak na 1.6. Zdecydowanie bardziej symuluje zmianę biegów niż w moim FXT gdzie jest gumowata (ale ja lubie swoją gume :D)

W FXT trybu S# w ogóle nie używam. Tryb S włączam jedynie podczas wyprzedzania kolumny tirów i na Plejadach. Serio, w pozostałych wypadkach może sporadycznie jak chcę sobie sprawić więcej funu z jazdy. Jednak w Levym tryb S byłby raczej do jazdy na co dzień.

 

3) Zawieszenie

MEGA. Jest bardzo komfortowe - jechałem po nierównej drodze, kawałek po błotku, po kocich łbach - jest naprawdę MEGA fajnie zestrojone, bo zapewnia niesamowite uczucie pewności na zakrętach - tutaj bije FXT na głowę. Tutaj bije moje 308GTI z mechaniczną szperą na głowę. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby można było zrobić lepsze zawieszenie w aucie dla ludu. Przejeżdżałem przez 10 hopek i naprawdę nie zauważyłem tego na co narzekacie - na skaczący jak piłka tył. To jest zdecydowanie najmocniejsza strona Levego.

 

4) Bajery

Genialne wydaje mi się połączenie kamery tylnej z lusterkiem. Nigdy nie pakowałem samochodu pod dach - zdarzało mi się z czegoś zrezygnować, z uwagi na bezpieczeństwo. Tutaj można rozciągnąć siatkę i pakować do oporu. Ale jechałem w ciągu dnia, więc o jakość obrazu w nocy trzeba byłoby zapytać użytkowników z większym doświadczeniem.

S&S jest tak skonstruowany, że nawet ani razu się nie włączył (8°C na zewnątrz).

 

5) Ilość miejsca

W sam raz. Jedyne na co zwróciłem uwagę to to, że nie ma za dużo miejsca na stopy z tyłu

 

Wiecie czego mi brakuje? Wiem, że mnie pewnie sporo osób wyśmieje, ale naprawdę brakuje mi systemu audio podbijającego pracę silnika. Tak, mówię serio. Skoro Levy i tak udaje coś czym nie jest (wygląda na 300KM) to byłby to bardzo fajny bajer. Uczciwie przyznam, że gdyby doznania akustyczne podczas nabierania prędkości były lepsze to ogólne odczucie małej mocy byłoby zdecydowanie mniej zauważalne.

 

Wnioski:

Upewniłem się, że Levy to świetne auto pod moje potrzeby. Dla mnie moc jest OK - swoje się już wyszalałem. Czy kupiłbym Levego? Szczerze to nie wiem. Dlaczego? Dlatego, że FXT jest moim zdaniem niewiele droższy (20.000? przy leasingu to niewielka różnica), a ja uwielbiam w FXT to, że "wlezie" wszędzie, pod każdy krawężnik*. Siedziałem w MY18 i naprawdę nie widzę powodu, dla którego miałbym się przesiąść ze swojego MY,15 to jednak bardzo mnie ciekawi nowy model. Jeżeli będzie na SGB z silnikiem 2.0 DIT to może to być petarda. Niestety spodziewam się, że będzie z 1.6 DIT + jakiś elektryk. Jednym słowem wielka niewiadoma. Jeśli nowy FXT miałby 240 KM to raczej na niego bym się skusił.

 

* W mojej branży zdarza mi się odwiedzać klientów, którzy stawiają dopiero hale (błoto, dziury, koparki), więc dlatego myślę o FXT. Jeśli nie będziecie jeździć po dziurach / błocie to Levy bomba.

Wow, jest co czytać ;) 

To czego nie sprawdziłeś... 

EyeSight - miałem okazję sprawdzić... a raczej sam się sprawdził jak się zagapiłem przy dojeździe do korka. Grzecznie wyhamował i oszczędził mi sporo kłopotów. 

Tryb manualny - osoby wiezione mówią, że lepsze wrażenie auto robi jak się przełącza łopatkami... być może.

Audio - jak dla mnie (średniej jakości melomana) trochę za słabo. Stąd wymiana i jest git.

Wyciszenie - mi nie przeszkadzało, ale za poradą fachowca od audio, wrzuciłem w przednie drzwi.

Miałem okazję jeździć FXT i jest spora różnica. W Levorgu trybu sport praktycznie nie włączam. Jak mam wyprzedzać to korzystam z łopatek i tyle. 

Generalnie jestem zadowolony. Szczególnie z tego jak się zachowuje w zakrętach a skakania też nie odczuwam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat mocy w Levorgu wciąż aktualny, temat kołem się toczy. Autko super, ale tylko w określonym użytkowaniu. Jeśli posiadacz akceptuje taką formę użytkowania, to ok. 20.000 więcej i mamy wiele innych nie Subaru AWD z mocą. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, TP_S napisał:

Temat mocy w Levorgu wciąż aktualny, temat kołem się toczy. Autko super, ale tylko w określonym użytkowaniu. Jeśli posiadacz akceptuje taką formę użytkowania, to ok. 20.000 więcej i mamy wiele innych nie Subaru AWD z mocą. 

Poza VW Golfem nic nie przychodzi mi do głowy. Pomożesz :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RoadRunner napisał:

Poza VW Golfem nic nie przychodzi mi do głowy. Pomożesz :)

 

Insignia, ja za swoją w pełnej wersji 260 kucy, AWD, jedynie bez manetek i webasto zapłaciłem ~160.000 PLN, ale bez kilku bajerów jak fotele z masażem minus jakieś inne pierdoły, zbliżysz się do ceny Levorga. Mówię o tym z własnego doświadczenia, ponieważ byłem w salonie Subaru, żeby klepnąć Levego, przejechałem się nim, poszedłem do VW po Golfa i Paska AWD, ale Golf za mały się wydawał (wiem, że na papierze to wygląda inaczej), A4 Avant też na papierze robi wrażenie, o ile nie siądziesz do środka. A potem z nudów (autentycznie) poszedłem do Opla. A w Oplu pan skonfigurował mi Insignię kombi AWD 260 kucy za 159.000 - 23000 różnicy. Przejechałem się Insignią w wersji ful AWD 260 kucy - nawet mogłem mieć ją na jeden dzień, i decyzja zapadła. Już ktoś tu pisał, że 23.000 PLN brutto w leasingu to nie zbyt duża różnica w kwotowaniu. Grzech było nie brać. Mam adaptacyjne zawieszenie, 8 biegów automat, masaże, wentylacje w fotelu, HUD, aktywne tempomaty, sraty i inne graty, muszę jedynie trzymać ręce na kierownicy podczas jazdy, ale nie muszę skręcać, ponieważ auto jest półautonomiczne. W Subaru nie było mowy o rabatach, ale trudno się dziwić - 1200 aut na rok to o jakich rabatach można rozmawiać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, TP_S napisał:

Mam adaptacyjne zawieszenie, 8 biegów automat, masaże, wentylacje w fotelu, HUD, aktywne tempomaty, sraty i inne graty, muszę jedynie trzymać ręce na kierownicy podczas jazdy, ale nie muszę skręcać, ponieważ auto jest półautonomiczne. 

Wow, ale masz faje auto! A juz to ze samo skręca mnie urzekło.... Są jeszcze czy juz wszystkie wykupili?

Az dziw bierze, ze za takie cudo tak mało pieniędzy chcą, i jeszcze rabaty dają.... :)

A poważnie, moze słabo się rozglądam, ale cześciej widuje na ulicach Levorga niz nowa Insygnie.  Ciekawe czemu? 

Edytowane przez Tsunetomo
  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tsunetomo napisał:

Wow, ale masz faje auto! A juz to ze samo skręca mnie urzekło.... Są jeszcze czy juz wszystkie wykupili?

Az drzwi bierze, ze za takie cudo tak mało pieniędzy chcą, i jeszcze rabaty dają.... :)

A poważnie, moze słabo się rozglądam, ale cześciej widuje na ulicach Levorga niz nowa Insygnie.  Ciekawe czemu? 

Doszukuj się , doszukuj. Mnie to zwisa ile czego jeździ. Levych widziałem tyle samo ile nowych insigni, czyli mało. Poza tym wielkościowo to inne segmenty. Nie gloryfikuję Opla, dostałem bardzo dobrą ofertę na auto, którego nawet nie brałem pod uwagę, ponieważ konfigurator mówił, że cena zaczyna się od 180.000, a ja za sporo mniej mam FULL OPCJĘ bez Webasto i manetek, które kosztują 500 PLN, a w swoim 3.6R użyłem ich może kilka razy. Gdyby Levego wycenili mi nie na 136.000 tylko na 116.000 to byc może jeździłbym znów Plejadami, a tak zanim wrócę do 4 pierścieni albo białoniebieskiej szachownicy pojeźdżę trochę Oplem w wersji OPC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TP_S napisał:

"Doszukuj się , doszukuj. Mnie to zwisa ile czego jeździ. (....)Nie gloryfikuję Opla, dostałem bardzo dobrą ofertę na auto, którego nawet nie brałem pod uwagę, ponieważ konfigurator mówił, że cena zaczyna się od 180.000, a ja za sporo mniej mam FULL OPCJĘ bez Webasto i manetek, które kosztują 500 PLN (...) Gdyby Levego wycenili mi nie na 136.000 tylko na 116.000 to byc może jeździłbym znów Plejadami, a tak zanim wrócę do 4 pierścieni albo białoniebieskiej szachownicy pojeźdżę trochę Oplem w wersji OPC. "

Ale łatwo Cie "wypuścić" :) zupełnie jak "skodziarza", który zawsze i każdemu udowodni, ze jego Skoda FULL OPCJA (caps look nieprzypadkowy ;) ) jest najlepsza. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tsunetomo napisał:

Ale łatwo Cie "wypuścić" :) zupełnie jak "skodziarza", który zawsze i każdemu udowodni, ze jego Skoda FULL OPCJA (caps look nieprzypadkowy ;) ) jest najlepsza. 

Ale  nie czytasz ze zrozumieniem. Której części zdania "Nie gloryfikuję Opla, dostałem bardzo dobrą ofertę na auto, którego nawet nie brałem pod uwagę," nie rozumiesz?

 

Nie twierdzę, że Opel jest DE BEST. Twierdzę, że opłacało mi się dołożyć 23.000 PLN brutto do innej klasy auta z AWD i 260 kucami pod maską i wieloma gadżetami na pokładzie. Za 196.000 PLN brutto takiego Opla bym nie kupił, a na tyle wycenił go konfigurator. Sercem jestem na tym forum. Może Ci się to nie podobać, ale wciąż będę tu zaglądał, ponieważ Subaru jeździłem wiele lat i sądzę, że na długo będę miał sentyment do tych aut. Gdyby nie durne przepisy w PL, ściągnąłbym Subaru z USA. Tylko, że auta rejestrowane w PL po 2012 bez homologacji E nie są pojazdami legalnie poruszającymi się po drogach. Przekonują się o tym mocno już posiadacze Mustangów, których mnóstwo na polskich drogach. Mój Mustang ten budzi zastrzeżenia w SKP, ale był rejestrowany w 2010 i jest dopuszczony do ruchy z mocy przepisów. Nie zmienia to faktu, że zastanawiam się, czy swojego Mustanga nie sprzedać i nie kupić wykastrowanej Europejskiej wersji , którą ciężko poddać tuningowi, gdzie z wersją USA nie ma żadnego problemu. Stożek i program robi 492 kuce z 5.0 V8. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TP_S napisał:

Ale  nie czytasz ze zrozumieniem. Której części zdania "Nie gloryfikuję Opla, dostałem bardzo dobrą ofertę na auto, którego nawet nie brałem pod uwagę," nie rozumiesz?

 

Nie twierdzę, że Opel jest DE BEST. Twierdzę, że opłacało mi się dołożyć 23.000 PLN brutto do innej klasy auta z AWD i 260 kucami pod maską i wieloma gadżetami na pokładzie. Za 196.000 PLN brutto takiego Opla bym nie kupił, a na tyle wycenił go konfigurator. Sercem jestem na tym forum. Może Ci się to nie podobać, ale wciąż będę tu zaglądał, ponieważ Subaru jeździłem wiele lat i sądzę, że na długo będę miał sentyment do tych aut. Gdyby nie durne przepisy w PL, ściągnąłbym Subaru z USA. Tylko, że auta rejestrowane w PL po 2012 bez homologacji E nie są pojazdami legalnie poruszającymi się po drogach. Przekonują się o tym mocno już posiadacze Mustangów, których mnóstwo na polskich drogach. Mój Mustang ten budzi zastrzeżenia w SKP, ale był rejestrowany w 2010 i jest dopuszczony do ruchy z mocy przepisów. Nie zmienia to faktu, że zastanawiam się, czy swojego Mustanga nie sprzedać i nie kupić wykastrowanej Europejskiej wersji , którą ciężko poddać tuningowi, gdzie z wersją USA nie ma żadnego problemu. Stożek i program robi 492 kuce z 5.0 V8. 

Spoko spoko, nie emocjonuj się tak przed snem. ;)

Nie odbieram nikomu do niczego prawa, forum jest otwarte. Czytając staram się zrozumieć ("nie gloryfikuje Opla (....) FULL WYPAS bez webasto i manetek...). Ten caps i nacisk na brak elementów wylistowanych mnie zmylił, wybacz.

Ale zgodzisz się, ze opel to taka mniej popularna Skoda w sumie? Poprzednia insygnia szła "łeb w łeb" z kurakiem w walce o prymat "wymarzonego wozidła managerów sredniego szczebla w korpo", zarzucając flotowców coraz to wyższym rabatem. Wiem bo sam mam jeszcze kilka dojezdzanych w firmie. Rabaty po 28%, a mam raptem około 20

aut. Może teraz odpuścili, bo coś mało tych opli widać. 

Bezpiecznej, bezawaryjnej i przyjemne jazdy życzę. 

A Levorg... na auto flotowe raczej się nie nadaje, ale frajdy z jazdy da więcej niż Opel. Kwestia tego co dla kogo liczy się bardziej. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Tsunetomo napisał:

Spoko spoko, nie emocjonuj się tak przed snem. ;)

 . 

A Levorg... na auto flotowe raczej się nie nadaje, ale frajdy z jazdy da więcej niż Opel. Kwestia tego co dla kogo liczy się bardziej. 

 

Luz :-) 

Pisałem o Levym już w tym wątku, że auto jest fajne, super się prowadzi, ale dla mnie nie nadaje się na autostrady. Nie chodzi o moc. Poznań robi remap na 200 kucy. Potrzeba odwagi i 3500 PLN. Eltec zrobi wydech. Masz wtedy super kombi. Ja auto do jazdy sportowej już mam więc inaczej patrzę na Levorga. Gdybym nie miał, a musiał mieć  jedno autko , Levy stałby już w garażu. Z sentymentu do Plejad. Chociaż Golf R Kombi również miażdży 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, TP_S napisał:

 

Luz :-) 

Pisałem o Levym już w tym wątku, że auto jest fajne, super się prowadzi, ale dla mnie nie nadaje się na autostrady. Nie chodzi o moc. Poznań robi remap na 200 kucy. Potrzeba odwagi i 3500 PLN. Eltec zrobi wydech. Masz wtedy super kombi. Ja auto do jazdy sportowej już mam więc inaczej patrzę na Levorga. Gdybym nie miał, a musiał mieć  jedno autko , Levy stałby już w garażu. Z sentymentu do Plejad. Chociaż Golf R Kombi również miażdży 

To "czepie sie jeszcze" z rana :) 

Auto sportowe to o Mustangu piszesz? IMHO to raczej szybki ze startu na prostej połykacz autostrad. Kręta droga i zakładam ze nawet 170KM Levorg dałby mu radę. A gdyby było mokro.... :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tsunetomo napisał:

poważnie, moze słabo się rozglądam, ale cześciej widuje na ulicach Levorga niz nowa Insygnie.

U mnie na osiedlu (Wrocław, jakieś 20 bram po 12 mieszkań) stoją 4 nowe Insignie (pojawiły się w ciągu ostatnich 3 miesięcy). Levych na wrocławskich ulicach w ciągu roku widziałem ze 4 sztuki. 

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na osiedlu (Wrocław, jakieś 20 bram po 12 mieszkań) stoją 4 nowe Insignie (pojawiły się w ciągu ostatnich 3 miesięcy). Levych na wrocławskich ulicach w ciągu roku widziałem ze 4 sztuki. 
We Wrocławiu z tego co widziałem jeden czarny jednak czerwony(ul Trawowa) i dwa białe w tym jeden mój ;)

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rafik83pl napisał:

We Wrocławiu z tego co widziałem jeden czarny jednak czerwony(ul Trawowa) i dwa białe w tym jeden mój ;)

Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
 

Czerwony jest chyba na warszawskich blachach któregoś z forumowiczy. A Ty z białego zacznij w końcu odmachiwac :P No chyba, ze ciagle trafiam na tego drugiego ;) masz prosiaki?

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

U mnie na osiedlu (Wrocław, jakieś 20 bram po 12 mieszkań) stoją 4 nowe Insignie (pojawiły się w ciągu ostatnich 3 miesięcy). Levych na wrocławskich ulicach w ciągu roku widziałem ze 4 sztuki. 

Co wskazuje na to, że szumnie zapowiedziany  przez Opla "atak na wyższą klasę" skończył się jak zawsze - stock niesprzedanych samochodów jest, rabaty szybują w górę. Jak wchodziła ta nowa Insygnia do sprzedaży to o sensownym rabacie flotowym pewni siebie Panowie z Opla nie chcieli słyszeć ("mamy samochód, który śmiało może konkurować z BMW serii 5" - tym mnie rozczulił. Wynajmem zaś określał spadek wartości znacznie poniżej Forda, VW czy Skody, tylko Renault miało wyższy). Dawali o ile pamiętam 8%? TP_S kupując 1 auto i nie korzystając z "przywilejów" posiadacza floty 20+ (importer daje "na floty" rabat od siebie dla salonu) otrzymał wyższy rabat... 

Czyli CCC - za 196 nikt tego nie weźmie, ale za 160...? We Wrocławiu na jednym osiedlu aż 4 osoby :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Czerwony jest chyba na warszawskich blachach któregoś z forumowiczy. A Ty z białego zacznij w końcu odmachiwac :P No chyba, ze ciagle trafiam na tego drugiego ;) masz prosiaki?

I znowu ta sławna Insignia ;) To ja już wolę swoje 170km w aucie, które sprawia masę frajdy ;)

Z tym odmachiwaniem to jest bardzo różnie... może 10% kierowców Subaru to robi :( 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, damen napisał:

I znowu ta sławna Insignia ;) To ja już wolę swoje 170km w aucie, które sprawia masę frajdy ;)

Ty wolisz tą frajdę, ktoś mniej emocji a nieco wyższy komfort. Fajnie, że mamy tak szeroki wybór w motoryzacji, a dzięki Subaru też forum, na którym można wymienić się poglądami i trochę "podroczyć" ;)

Swoją drogą ciekaw jestem jaka będzie przyszłość Levorga w EU - czy MY19 przyniesie jakieś zmiany czy raczej rozwiną koncept Impreza kombi. Wnętrze nowej Imprezy wydaj mi się lepiej wykonane niż w Levorgu, a i miejsca z tyłu więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...