Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)

[TP_S]

2 godziny temu, Rokiki napisał:

Gdyby nie ta cena tez bym wziol, w jakim kolorze bierzesz?

 

Kolor - pewnie czerwień. Będzie pasować do Mustanga

Co do ceny - deczko dłuższa historia - ale może kogoś zainspiruję. Na Levego byłem w zasadzie zdecydowany - VW i Skoda odpadały ze względu na Haldex. Naczytałem się o tym tyle, że do momentu kiedy sam bym tym nie pojeździł z parę tysięcy kilometrów, żeby wyrobić sobie opinię, szanse na wzięcie Haldexa - ZERO. Do Opla pojechałem deczko z nudów, ale kiedy Opel daje taki upust na 260 kucy (mając mocne auta w garażu jakoś tak dziwnie się patrzy na silnik, który nie ma tych 200 kucy) wpadłem w euforię zakupową, zwłaszcza jak zobaczyłem opcje finansowania. Prowadzę firmę, więc pewne rzeczy wyglądają od strony podatkowej inaczej. Podliczyłem bardzo dokładnie ile mnie kosztowało utrzymanie OBK 3.6R bez modyfikacji, sam serwis + AC/OC + utrata wartości i wyszło, że jest to kwota 1600 netto, którą odpisuje. Opel proponuje finansowanie w granicach 2300 netto, gdzie po trzech latach można auto wykupić za 17.000 netto. Tyle tylko, żeby auto sprzedać musisz po wykupie czekać 6 miesięcy. Czyli po 3 latach leasingu sprzedajesz auto, które ma 4 lata i spadek wartości ponad 50% wg Eurotax. Zacząłem liczyć w Excelu i wychodzi, że Audi oferuje Perfekcyjny Lease W Audi miałem byc kiedy byłem w Oplu, więc dość nieładnie potraktowałem pana z Audi, mówiąc mu, że Audi mnie nie interesuje, ponieważ jestem zdecydowany na Opla. Pan zadał tylko pytanie jaki Opel i jakie finansowanie. I zaproponował w ramach 2000 netto A6 (której nie wezmę, ponieważ jest zbyt duża). Oczywiście dał spory rabat od wartości A6, w końcu mamy końcówkę 2017 roku.

 

Tak czy siak, podliczając wszystkie koszty (bez wahy), wychodzi mi na to, że mogę sobie pozwolić na deczko większy koszt, bez opcji wykupu, ponieważ słabo się to kalkuluje. Biorę auto na 3 lata (bez względu na to co to jest), jeżdżę do limitu km i auto oddaje, biorąc nowszy model. Za trzy lata rzeczywistość POPYT PODAŻ nie będzie mi ułatwiać sprzedaży auta. Poza tym w dzisiejszych czasach pierwsze co zdechnie to elektronika, nie mechanika. Biorąc to pod uwagę, godzę się na płacenie więcej za przyjemność poczucia bezpieczeństwa.  Auta nie zyskują na wartości. Amortyzacja auta z vat marża ograniczona jest do 20.000 Euro, więc zakup używanego samochodu, co miałem w zwyczaju, odpada. Oczywiście, gdybym miał nature aptekarza, to zakup auta za gotówkę, dbanie, sprzedaż plus inna kombinatoryka mogą dać oszczędności w perspektywie kilku lat. Ale jestem w tym wieku, że  już nie muszę tak się tym przejmować. Mnie Excel przekonał, a siedząc dzisiaj w kiblu przypomniałem sobie, że nie uwzględniłem jeszcze dość dużego kosztu w OBKu

 

A i jeszcze jedno - wedle tego co pokazuje Zachar  w Autocentrum, A4 2.0 spala dużo mniej niż OBK 3.6R, więc to pokrywa idealnie różnicę

 

Dla tych co chcą wiedzieć jak się wpływa na klienta podczas sprzedaży - technika śmiesznych pieniędzy

 

 

Edytowane 18 Września 2017 przez TP_S

[ketivv]

20 minut temu, TP_S napisał:

Na Levego byłem w zasadzie zdecydowany - VW i Skoda odpadały ze względu na Haldex. Naczytałem się o tym tyle, że do momentu kiedy sam bym tym nie pojeździł z parę tysięcy kilometrów, żeby wyrobić sobie opinię, szanse na wzięcie Haldexa - ZERO. Do Opla pojechałem deczko z nudów, ale kiedy Opel daje taki upust na 260 kucy (mając mocne auta w garażu jakoś tak dziwnie się patrzy na silnik, który nie ma tych 200 kucy)

 

w Levorg-u sprzęgło międzosiowe

we wspomnianej Insignii także (nawet dwa)

w Audi A4 w przypadku Quattro Ultra też sprzęgła między osiami (też dwa tylko inaczej jak w Insigni nie na połosiach a na dwóch końcach wału napędowego)

 

stąd ten Haldex nie taki straszy tym bardziej, że Haldex to też "Quattro" bo pod taką nazwą go Audi sprzedaje w swoich mniejszych (niekoniecznie słabszych) pojazdach z silnikiem umieszczonym poprzecznie 

 

 

Edytowane 18 Września 2017 przez ketivv

[TP_S]

1 minutę temu, ketivv napisał:

 

w Levorg-u sprzęgło międzosiowe

we wspomnianej Insignii także (nawet dwa)

w Audi A4 w przypadku Quattro Ultra też sprzęgła między osiami (też dwa tylko inaczej jak w Insigni nie na połosiach a na dwóch końcach wału napędowego)

 

stąd ten Haldex nie taki straszy tym bardziej, że Haldex to też "Quattro" bo pod taką nazwą go Audi sprzedaje w swoich mniejszych pojazdach 

 

 

 

Wiem, że Audi pakuje Haldexa do silników poprzecznych, wzdłużnie też się pozmieniało (ULTRA, czyli Haldex) , ale pan z Audi zapewnił mnie, że normalne Quattro się znajdzie w A4. Z drugiej strony - gdyby Levy był w wersji 2.0 to cała ta dyskusja .... sami wiecie

[Karas]

W nowym magazynie Plejady jest info że nowym partnerem Subaru odnośnie finansowania został WBK. Co prawda nie korzystałem z finansowania WBK ale kolega który ma właśnie leasing w wbk (  nie na auto tylko na maszyny produkcyjne) mówił że warunki są całkiem spoko. Więc może warto zobaczyc jak to wygląda np w przypadku Forka XT comfort'a, skoro piszesz  :

37 minut temu, TP_S napisał:

Tak czy siak, podliczając wszystkie koszty (bez wahy), wychodzi mi na to, że mogę sobie pozwolić na deczko większy koszt, bez opcji wykupu, ponieważ słabo się to kalkuluje

chyba że koniecznie musi byc mocne kombi z awd

[TP_S]

7 minut temu, Karas napisał:

W nowym magazynie Plejady jest info że nowym partnerem Subaru odnośnie finansowania został WBK. Co prawda nie korzystałem z finansowania WBK ale kolega który ma właśnie leasing w wbk (  nie na auto tylko na maszyny produkcyjne) mówił że warunki są całkiem spoko. Więc może warto zobaczyc jak to wygląda np w przypadku Forka XT comfort'a, skoro piszesz  :

chyba że koniecznie musi byc mocne kombi z awd

 

Nie chcę FXT. Jechałem i nie kręci mnie to auto. Po OBKu, który powyżej 130km/h staje się upierdliwie głośny od aerodynamiki, gdzie również nie potrzebuje prześwitu (no chyba, że się zdziwię?) - idę w płaskie, mocne, AWD w kombi. Kwadratu oporu powietrza nie oszukasz

[Kukson]

A patrzyłeś Cupre ST ? ja byłem zainteresowany tym autem ale wtedy nie było 4x4 i odpuściłem, a teraz już ma i dosyć łatwo robią z nich duże moce podchodzące pod 400 źrebaków.

[ketivv]

39 minut temu, TP_S napisał:

ULTRA, czyli Haldex

 

Quattro Ultra ≠  Haldex 

 

to są dwa osobne rozwiązania 

[TP_S]

9 minut temu, Kukson napisał:

A patrzyłeś Cupre ST ? ja byłem zainteresowany tym autem ale wtedy nie było 4x4 i odpuściłem, a teraz już ma i dosyć łatwo robią z nich duże moce podchodzące pod 400 źrebaków.

 

Zbyt długo robię w motoryzacji, więc sytuacja w grupie VAG wygląda tak - Kupujesz Lamborghini, ale w środku masz Audi, kupujesz Audi, ale w środku masz VW, kupujesz VW ale w środku masz Skodę, kupujesz Skodę, ale w środku masz Seata, kupujesz Seata i co masz w środku?

10 minut temu, ketivv napisał:

 

Quattro Ultra ≠  Haldex 

 

to są dwa osobne rozwiązania 

 

No i tak i nie. Ultra nie jest spięta na stałe, załącza się jak Haldex. Ma to obniżać spalanie. Ale Levy ma chyba tak samo?

[ketivv]

24 minuty temu, TP_S napisał:

idę w płaskie, mocne, AWD w kombi

 

Golf R lub wspomniana wyżej Cupra 

 

A4 Avant 2.0 fajne auto, taki zwykły "rodzinnowóz" 

[TP_S]

1 minutę temu, ketivv napisał:

 

Golf R lub wspomniana wyżej Cupra 

 

A4 Avant 2.0 fajne auto, taki zwykły "rodzinnowóz" 

 

Ech, żona sprzeciw ma, chociaż to nie jej firma, GOLF nie wchodzi w grę. Seat tym bardziej. Co zrobić, niech się kobieta cieszy

[ketivv]

2 minuty temu, TP_S napisał:

Zbyt długo robię w motoryzacji, więc sytuacja w grupie VAG wygląda tak - Kupujesz Lamborghini, ale w środku masz Audi, kupujesz Audi, ale w środku masz VW, kupujesz VW ale w środku masz Skodę, kupujesz Skodę, ale w środku masz Seata, kupujesz Seata i co masz w środku?

 

zbytnie uproszczenie

 

VW zrobił sok do przodu 

Skoda technicznie jest już pełnoprawna (np. silniki są te same a nie ogołocone) inna filozofia dużo aua za "ta samą cenę" 

Seata to nie gorsze od Skody tylko inne (takie bardziej "sportivo")

[GREGG]

Godzinę temu, TP_S napisał:

Biorę auto na 3 lata (bez względu na to co to jest), jeżdżę do limitu km i auto oddaje, biorąc nowszy model

 

Wszystko fajnie pod warunkiem, że nie będzie problemu z oddaniem auta, bo np. znajdą w nim tysiąc usterek, za które zaczną naliczać dodatkowe opłaty. Patrzyłeś w umowę, jak to jest ustalone?   

[TP_S]

Teraz, ketivv napisał:

 

zbytnie uproszczenie

 

VW zrobił sok do przodu 

Skoda technicznie jest już pełnoprawna (np. silniki są te same a nie ogołocone) inna filozofia dużo aua za "ta samą cenę" 

Seata to nie gorsze od Skody tylko inne (takie bardziej "sportivo")

 

Zacytuje Ci, co mi Pan z Audi napisał, kiedy wysyłał do mnie ofertę

 

Prywatnie powiem, iż ja skupiłbym się na pierwszym egzemplarzu – A6 z benzynową jednostką. Jest to samochód o wyjątkowej konfiguracji i niesamowitym wyglądzie. Spełnia on również Pana oczekiwania jeśli chodzi o silnik, napęd, komfort. Zyskałby Pan dodatkowo „efekt WOW!”, który w Pana zawodzie, uważam za przyjemny dodatek. Co ważne – napęd Quattro® w jednostce 2.0TFSI 252KM jest to napęd stały (nie odłączany, jak to jest przy nowoczesnej modyfikacji tzw.: Quattro Ultra®).

 

No sam powiedz, jak żyć?

[ketivv]

1 minutę temu, TP_S napisał:

Ech, żona sprzeciw ma, chociaż to nie jej firma, GOLF nie wchodzi w grę. Seat tym bardziej. Co zrobić, niech się kobieta cieszy

 

S4 Avant (najwyżej będziesz dłużej finansował)

 

mocne, płaskie, AWD

 

2.0T w okolicach 250 KM to fajne silniki ale ... to jak kiedyś Diesel 180 KM taki standard 

 

 

[TP_S]

Teraz, GREGG napisał:

 

Wszystko fajnie pod warunkiem, że nie będzie problemu z oddaniem auta, bo np. znajdą w nim tysiąc usterek, za które zaczną naliczać dodatkowe opłaty. Patrzyłeś w umowę, jak to jest ustalone?   

 

Na umowę będę patrzył za dwie godziny. Z pewnością muszę uważać. Mój dobry znajomy oddawał po wynajmie Opla Astrę i doliczyli mu 3000 za lekkie wgniecenie od kamienia na drzwiach i na krawędzi dachu, jakby ktoś wsiadając do auta uderzył pięścią. Tego to ja się tak nie boję, ponieważ o auta dbam bardzo, według żony za bardzo. Oczywiście przypadki chodzą po ludziach, ale czy zapłacę ileś tam za uszkodzenia, czy za malowanie z AC, czy za malowanie z własnej kieszeni?

[ketivv]

4 minuty temu, TP_S napisał:

No sam powiedz, jak żyć?

 

 

na luzie

 

zostawić OBK a w ramach mocnego AWD kupic sobiestarsze STI lekki remap i cieszyć się mnogościa opcji za 1/3 ceny tego Ałdi 

 

[GREGG]

14 minut temu, TP_S napisał:

 

Na umowę będę patrzył za dwie godziny. Z pewnością muszę uważać. Mój dobry znajomy oddawał po wynajmie Opla Astrę i doliczyli mu 3000 za lekkie wgniecenie od kamienia na drzwiach i na krawędzi dachu, jakby ktoś wsiadając do auta uderzył pięścią. Tego to ja się tak nie boję, ponieważ o auta dbam bardzo, według żony za bardzo. Oczywiście przypadki chodzą po ludziach, ale czy zapłacę ileś tam za uszkodzenia, czy za malowanie z AC, czy za malowanie z własnej kieszeni?

 

Ja też dbam o auto, ale rzeczy takie jak wgniotki czy uszkodzenia lakieru to niestety czynnik "zewnętrzny", na który nie mamy wpływu, a po kilku latach zawsze coś się znajdzie. No chyba, żeby przed oddaniem auta zgłosić szkodę z polisy  i całe auta do przelakierowania 

[TP_S]

43 minuty temu, ketivv napisał:

 

 

na luzie

 

zostawić OBK a w ramach mocnego AWD kupic sobiestarsze STI lekki remap i cieszyć się mnogościa opcji za 1/3 ceny tego Ałdi 

 

 

Mam Mustanga V8, ponad 330 kucy po remapie. Daje radę. Miałem już trzy auta - bez stajennego nie idzie tego ogarnąć. Dobrze, że żony auto to służbowe. W mojej pracy stabilne kombi sie przydaje, zwłaszcza zimą i na mokrym zimnym jesienią i wczesną wiosną. RWD jeżdżę tylko jak już nie ma zimy, albo jeszcze nie ma.

Edytowane 18 Września 2017 przez TP_S

[ketivv]

13 minut temu, TP_S napisał:

W mojej pracy stabilne kombi sie przydaje, zwłaszcza zimą i na mokrym zimnym jesienią i wczesną wiosną. RWD jeżdżę tylko jak już nie ma zimy, ale jeszcze nie ma.

"stabilne' kombi z AWD, automatem (DSG zazdraszczam) silnikiem 250 KM, ciche, dobrze wykonane to faktycznie A4 ma się tutaj czym wykazać, no i napęd z centralnym dyfrem 

 

 

A4 Avant 2.0T Quattro to kawał dobrego auta ale co by nie powiedzieć do wątku o Levorg-u średnio pasuje nie ta półka nie ta cena, to raczej nie są konkurenci 
 

 

[TP_S]

8 minut temu, ketivv napisał:

"stabilne' kombi z AWD, automatem (DSG zazdraszczam) silnikiem 250 KM, ciche, dobrze wykonane to faktycznie A4 ma się tutaj czym wykazać, no i napęd z centralnym dyfrem 

 

 

A4 Avant 2.0T Quattro to kawał dobrego auta ale co by nie powiedzieć do wątku o Levorg-u średnio pasuje nie ta półka nie ta cena, to raczej nie są konkurenci 
 

 

 

Poczekajmy. Za kilka godzin może sie okazać, że Levy to jednak mocna konkurencja Audi i Insigni AWD, czy nawet Seata

[jawert]

Warto wiedzieć:

https://niebezpiecznik.pl/post/80-zlotych-wystarczy-aby-w-kilka-sekund-ukrasc-nowy-samochod/

[Tesla]

Przy takiej ilości Levorgów w Polsce myślę, że możemy spać spokojnie. Niech się martwią właściciele bardziej popularnych marek.

Swoją drogą czy orientujecie się ile Levorgów sprzedano w Polsce? W 2016 w całej Europie sprzedano niecale 5000.

 

http://carsalesbase.com/european-car-sales-data/subaru/subaru-levorg/

 

 

 

 

[Urabus]

4 minuty temu, Tesla napisał:

Swoją drogą czy orientujecie się ile Levorgów sprzedano w Polsce?

 

 

[TP_S]

No i byłem w Audi - i dowiedziałem się (któryś raz z kolei), że Ople się strasznie psują. Skonfigurowałem A4 Avant za 254.000 brutto. 5% wpłaty i rata wychodzi 2122 netto. ALE:

AC/OC/GAP są po mojej stronie, czyli 2.6% AC/OC za pierwszy rok podnosi ratę o 550 PLN plus GAP za cały okres o kolejne 250. Optymistycznie zakładam, że 2 i 3 roku wynajmu/leasingu koszt AC/OC będzie porównywalny kwotowo. I robi się rata 3000 netto (+/-) nie 2000, a to już sporo jak za auto, które nie będzie moje NEVER EVER

 

Jadę do Subaru pogadać o finansowaniu już bardzo konkretnie  no chyba, że zaryzykuję tego Opla, najwyżej będzie stał w  serwisie, jak inne Ople

 

Mogę  jeszcze skonfigurować bieda A4 Avant, co zrobię, ale ile zejdę ? 

[Tsunetomo]

13 minut temu, TP_S napisał:

No i byłem w Audi - i dowiedziałem się (któryś raz z kolei), że Ople się strasznie psują. Skonfigurowałem A4 Avant za 254.000 brutto. 5% wpłaty i rata wychodzi 2122 netto. ALE:

AC/OC/GAP są po mojej stronie, czyli 2.6% AC/OC za pierwszy rok podnosi ratę o 550 PLN plus GAP za cały okres o kolejne 250. Optymistycznie zakładam, że 2 i 3 roku wynajmu/leasingu koszt AC/OC będzie porównywalny kwotowo. I robi się rata 3000 netto (+/-) nie 2000, a to już sporo jak za auto, które nie będzie moje NEVER EVER

 

Jadę do Subaru pogadać o finansowaniu już bardzo konkretnie  no chyba, że zaryzykuję tego Opla, najwyżej będzie stał w  serwisie, jak inne Ople

 

Mogę  jeszcze skonfigurować bieda A4 Avant, co zrobię, ale ile zejdę ? 

Hehe, cudów w ekonomii nie ma

Swoją droga teksty sprzedawców Audi świetne, podważanie niezawodności innej marki (a ile nowa Insygnia jest na rynku? "Ekspert" z Audi juz wie, ze się psują Panie te Ople... Oj psują), gadanie o prestiżu bieda-wersji A6 z dwulitrowym silnikiem i szybami na korki. Ciekawe kto ich szkoli w zakresie rozmów handlowych? Mirek z auto-komisu spod Siedlec chyba

W innych salonach tez bywa rożnie,  ale po sprzedawcach marki rzekomo premium spodziewałbym się więcej.

Co się tyczy awaryjności, to kolega ma A6 allroad w topowej konfiguracji. 2 tyg po gwarancji skrzynia biegów zrobiła "papa" na tyle skutecznie, ze wymagana wymiana. Dopiero po grubej awanturze i informacji o wizycie z prawnikiem przyjęli, ze zrobią na gwarancji (tydzień przed końcem gwarancji zgłaszał kłopoty ze skrzynia, ale wypuścili mówiąc ze jest wszystko OK). Taka to prosta historia...