Skocz do zawartości

Knock Sensor P0328 - Pomocy !


Max 84

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem wiem było już kilka takich tematów o błędzie P0328.

Ale nigdzie nikt nie napisał konkretnie jak się z nim uporał może oprócz zmiany samego czujnika, która pomogła.

Mój Silnik 2.0 92 kW EJ20 rok 2002

 

Problem jest taki że pali się Check po skasowaniu błędu i przejechaniu kilku kilometrów zapala się na nowo.

Czytnik OBD2 Poprzez program Torque pokazuje błąd :

 

P0328 - Układ napędowy

Knock Sensor 1 Circuit High Input

(Bank 1 or Single Sensor)

 

Dzisiaj wymieniłem :

Kable na NGK

Świece na Irydowe NGK

Wyregulowałem z Kumplem i Mistrzem zawory ( były korekty )

 

Po tym wszystkim samochód chodzi o niebo lepiej ale pomarańczowa kontrolka kole w oko :angry:

 

Odłączyłem dziadowskie ucho od silnika i przypiąłem sztrapsem do kabli "luzem"

Po skasowaniu błędu zgasł Check niestety po przejechaniu kilku kilometrów Check świeci błąd ten sam.

 

Czujnik stukowy podmieniany jakiś czas temu na sprawny z Forestera SF 97 rok, gdzie żadne błędy nie wyskakują błąd ten sam.

 

Już nie wiem co robić dalej :wacko:

Pomóżcie Dobrzy Ludzie !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment 25 Nm, połączenie sprawdzone.

Gdybym tego wszystkiego nie przerabiał, to nie zakładałbym tematu :)

 

 

Jutro zmierzę oporność mojego czujnika wg manuala sprawny powinien miedz rezystancje na poziomie 400 kOmów.

Edytowane przez Max 84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, omomierzem to sie tego nie sprawdza.... niektore daje sie sprawdzic pukaniem, ale te subarowe raczej nie.

Moze dwa miesiace temu wymienalem w zony Foresterze bo tez sie zapalilo....

 

Uwazam ze czujnik mozna zniszczyc przy przykrecaniu. I nie chodzi o niewlasciwy moment.

Idzie o to ze tam jest malo miejsca i jak sie czujnik nieco za daleko obroci "razem z kluczem" zanim tarcie o blok go zablokuje to mozna naruszyc zlaczke.

 

No i jak sie przykreci na rdze...... dotyczy rejonow swiata gdzie zima odchodzi solenie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za porady.

Nie zdawaem sobie sprawy z tego jak dokadnie, pod jakim katem trzeba go przykrecic.

Podstawe pod nim oczyscilem dokladnie przed montazem, delikatnym.

Podejrzewam, ze poprostu wyzional ducha. A ten podmieniany z Forka 97 mu nie pasowal.

 

Temat ogarne po przyjezdzie z delegacji, niestety skonczy sie pewnie na kupnie nowego.

Chociaz spruboje jeszcze raz poprawnie go zamontowac wg Waszych porad.

Troszke szukalem i znalazlem Bosch,a za prawie 200 zl a Ori prawie 300.

Co polecacie ??

 

Przepraszam za brak znakow interpunkcyjnyck Klawiatura EN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za porady.

Nie zdawaem sobie sprawy z tego jak dokadnie, pod jakim katem trzeba go przykrecic.

 

Oczywiscie jak zwykle na tym forum nie moze sie obejsc bez "szarpania za nogawke" :facepalm:

 

Nie chodzi o to pod jakim katem ma byc przykrecone! (panowie w krotkich galotkach)

Idzie o to ze jak zaczynasz przykrecac to czujnik moze sie nieco obrocic i zlaczka/kontakt (gniazdo wtyczki) zaczyna napierac na ..... nie pamietam co tam wystaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam od Siebie, ze kupielm z allegro uzywany czujnik z nissana primery p12 1.8 16v. Roznil sie numerem, ale wszystkie wymiary zewnetrzne mial takie same (trzeba uwzac bo sa chyba 2 rodzaje tych czujnikow). Mierzylem tez jego opornosc i mial taka jak powinien (teraz nie pamietam dokladnej wartosci i odssylam do Google).

 

Co ciekawe stary czujnik przy pomiarze tez mial dobra opornosc, ale wystarczylo w niego lekko puknac i dostawal rozwarcia.

 

Wczesniej kombinowalem z czyszczeniem starego czujnika papierkiem sciernym, dokrecaniem roznymi silami itd. Spokoj byla na kilka dni i problem powracal. Aktualnie od okolo 6 miesiecy mam z glowy p0328.

 

Zeby byl komplet info to mam subaru forestera SF 2001 NA 125 KM.

 

mam zrzut z aukcji czujnika:

3q9x.jpg

Edytowane przez jabberkonto
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam spisane wymiarow. Patrzalem na zdjecia czujnikow na allegro tak zeby trafic czujnik tego samego producenta. Ten ktory wypatrzylem wygladal identycznie i nawet wtyczka byla identyczna jak w subaru. A ze w tamtym czasie nowy czujnik kosztowal 300-400 pln to stwierdzilem ze zaryzykuje.

 

Od razu dodam ze nie namawiam nikogo i robicie to na wlasna odpowiedzialnosc :) Co prawda miernik pokazal ta sama rezystancje i wymiary zewnetrzne sie zgadzaja, ale charakterystyka pracy (czulosc) oryginalnego czujnika moze sie roznic od tego ktory kupilem... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co ciekawe stary czujnik przy pomiarze tez mial dobra opornosc, ale wystarczylo w niego lekko puknac i dostawal rozwarcia.

 

Bo jak juz pisalem tego sie nie sprawdza omomierzem.

To co ewentualnie mozna probowac, jest sprawdzanie VOLTOmierzem (AC).

Te czujniki sa zbudowane na bazie / wykorzystuja efekt piezoelektryczny.

Starsze "masowe" latwo sie sprawdzalo bo produkuja napiecie w szerokim zakresie czestotliwosci (jak igla gramofonowa).

Pukamy i czytamy z voltomierza.

Nowe reaguja na waski zakres czestotliwosci ~ 7kHz. I juz nie jest tak prosto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już prędzej oscyloskopem ;)

Nie tyle predzej co lepiej. I owszem zgoda ze lepiej oscyloskopem.

Jednak w wypadku tych nowszych "wasko pasmowych" problem nie tyle jest w tym czym _oscyloskopem czy voltomierzem_ ale jak go wzbudzic?

 

Powiedzmy ze masz dostep do oscyloskopu (tak na marginesie masz?) opisz prosze procedure pomiaru?

 

 

Ja mam dostep do oscyloskopow, ale nie wiem jak tak z palca wystrugac generator drgan 7kHz.

Sam generator przebiegu ..... no tez mam dostep do wielu, ale odpowiednio mocny przetwornik/rezonator....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernika uniwersalnego proponuję użyć do sprawdzenia ciągłości obwodu (np. połączenie ECU-czujnik) lub rezystancji jakiegoś czujnika, choć widziałem w sieci, że sprawdzali nim k.s. waląc śrubokrętem.

Oscyloskop jako narzędzie jest precyzyjne i tak sobie myślę, że można by sprawdzić k.s. wywołując zaburzenie mieszanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miernika uniwersalnego proponuję użyć do sprawdzenia ciągłości obwodu (np. połączenie ECU-czujnik) lub rezystancji jakiegoś czujnika, choć widziałem w sieci, że sprawdzali nim k.s. waląc śrubokrętem.

Oscyloskop jako narzędzie jest precyzyjne i tak sobie myślę, że można by sprawdzić k.s. wywołując zaburzenie mieszanki.

Czytam co napisales i przypomina mi sie kolega z pracy (z daaawnej pracy) dostal oscyloskop ktory mial wbudowany omomierz.

Kiedy tylko mial okazje to pytal elektronikow czy mozna oscyloskopem zmierzyc opornik...... i z mina triumfatora udowadnial ze mozna... :)

 

Powiedz mi czego mam sie spodziewac na ekranie oscyloskopu kiedy bedziesz wywolywal zaburzenia mieszanki?

Jakiej amplitudy mam sie spodziwac, jakiej czestotliwosci....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że się nudzisz, nie wiem czego Ty masz się spodziewać, ale wiem czego ja bym szukał i to mi wystarczy.

Nie masz racji.

Chce wykorzystac forum by sie czegos nauczyc.

 

Mam nadzieje ze podzielisz sie wiedza i opowiesz o metodyce testowania tematowego czujnika przy pomocy oscyloskopu.

(tematowy - ten o ktorym mowa w temacie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...