qra_633 Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 (edited) Właśnie zmieniam hamulce na większe w swoim forku i muszę zmienić "ogumienie" w zaciskach, mam do wyboru "Autofren Seinsa" lub "Febest". Czy ktoś już stosował Febest, bo opinia o Autofrenie z kilku warsztatów jest że "dają radę". Edited October 24, 2013 by qra_633 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADK90 Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Zakładałem już nie jeden zestaw naprawczy w różnych samochodach z Autofrena i nigdy nie było z tym problemu U siebie też mam założone we wszystkich zaciskach te reperaturki i wszystko działa prawidłowo. Z reperaturkami z Febest nie spotkałem się... Link to comment Share on other sites More sharing options...
dodo Posted October 26, 2013 Share Posted October 26, 2013 Ja też polecam Autoferen. Czasami zdarzają się zonki ale to spordyczne przypadki jakichś wynalazków. Poza tym gdzie nie pójdę na warsztat to wsadzają autofrena. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MichaPL Posted October 28, 2013 Share Posted October 28, 2013 Czy do Legacy Autoferen robi zestawy naprawcze? Gdzie to można kupić w okolicach Wawy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
qra_633 Posted October 28, 2013 Author Share Posted October 28, 2013 (edited) Właśnie dotarł zestaw febesta, więc zostanę królikiem doświadczalnym. Zestawy autofrena są dostępne w IC, tylko mają w numerach katalogowych "porządek" to co inni producenci do kilku subaraków sprzedają pod wspólnym numerkiem kat. to Autofren rozbija na kilka osobnych, w dodatko z różną kompletacją, np zestaw do F2.5XT zawiera oringi i gumki ochronne tłoczków, gumkę odpowietrznika, osłonki prowadnic i tą tajemniczą gumkę zakładaną na dolną prowadnicę, a zestaw teoretycznie tylko do legacy ma tylko oringi i osłonki tłoczków. Ale za 27,01złna stronę można spróbować ten od FXT. Edited October 28, 2013 by qra_633 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł951 Posted October 28, 2013 Share Posted October 28, 2013 (edited) A do czego służy ta tajemnicza gumka na jedną z prowadnic? Po jej założeniu na prowadnicę ciężko mi było wsunąć ją w otwór jarzma a jak już weszła to baaardzo ciężko się prowadnica w jarzmie zacisku przesuwała i bałem się, że hamulec nie będzie odbijać - więc tej gumki nie założyłem. Z tym, że w OBK i Pajero ona jest malutka (mniej więcej jak czapeczka odpowietrznika na tym zdjęciu). Nic nie stuka. Wsystko było wyczyszczone i przesmarowane delikatnie niebieskim smarem liqui molly. Edited October 29, 2013 by Paweł951 Link to comment Share on other sites More sharing options...
qra_633 Posted February 20, 2014 Author Share Posted February 20, 2014 (edited) Wreszcie poskładałem heblunek. Niestety zestaw Febest okazał się porażką, dobrze że Maniek poratował mnie swoimi zapasami. Po kolei: Oringi odrazu były za grube, po kontakcie ze smarem do tłoczków napuchły jeszcze troche, więc włożyć tłoczków już się nie dało Osłonki prowadnic fabrycznie poprzecinane. "Magiczne gumki" na prowadnice też były za grube i nie mieściły się w jarzma. Jedyne co nadawało się do użycia to osłonki tłoczków. Edited February 20, 2014 by qra_633 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now