Jump to content

luz na prowadnikach zacisków


ppmarian

Recommended Posts

Poszukuję sprawdzonej metody (oprócz wymiany na nowe) usunięcia luzu na prowadnikach zacisków hamulcowych przednich.

Czy możliwe rozwiercenie gniazd i dorobienie nowych prowadnic? jak z luzem/rozszerzalnością cieplna?

 

Słychać wyraźne stukanie z obydwu stron samochodu podczas jeżdżenia po nierównościach. Nawet lekkie naciśnięcie hamulca powoduje całkowite wyciszenie. Zawieszenie testowane w dwóch niezależnych warsztatach i żadnych luzów nie zdiagnozowano. Nałożenie na prowadniki smaru miedziowego pomaga na 1000km, ale nie będę tego co 2 tygodnie robił...

Link to comment
Share on other sites

W OBK z `99 roku jedna śruba prowadząca ma taką krótką gumkę i rowek na nią. Po co one są? O tym piszecie, one zapobiegają stukaniu? W Pajero jest to samo. Kiedyś robiłem coś przy hamulcach i z tą gumką śruba ciężko wchodziła w zacisk (choć wszystko wyczyszczone i przesmarowane delikatnie smarem do zacisków liqui molly). Stwierdziłem, że bedzie ciężko odbijał więc jej nie dałem wcale. Nic nie stuka.

 

Ma schemacie febest ta gumka jest dosyć długa. Ja spotkałem się z krótkimi na końcach śrub.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

Mam podobny problem, coś stuka w okolicach lewego przedniego koła słyszę stukanie, ale nie czuć tego na kierownicy - byłem chyba ze cztery razy na diagnostyce i nic nie znaleźli. Sukcesywnie wymieniłem wszystkie elementy mogące powodować stukanie przedniego zawieszenia i nic - nadal stuka na nierównościach, padło podejrzenie, iż może klocek już wytarty i stuka w zacisku - wymieniłem "przy okazji" tarcze i klocki z przodu - stuka nadal - może luz na zaciskach - niby ok - ale wciąż stuka - wystarczy iż delikatnie nacisnę hamulec i cisza - padło podejrzenie na łożyska amortyzatorów - zamówiłem nowe, ale mechanik po oględzinach oryginałów stwierdził iż sensu to nie ma, ponieważ są w bardzo dobrej kondycji.

Mechanik twierdzi, że to może być luz na przekładni kierownicy - jeszcze raz podjadę na oględziny zacisku i sprawdzę stan tych gumowych elementów i obecność tej blachy pomiędzy zaciskiem a klockiem - jak to nie będzie ta przyczyna, to zostaje przekładnia, albo amortyzator.

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Mam podobny problem, coś stuka w okolicach lewego przedniego koła słyszę stukanie, ale nie czuć tego na kierownicy - byłem chyba ze cztery razy na diagnostyce i nic nie znaleźli. Sukcesywnie wymieniłem wszystkie elementy mogące powodować stukanie przedniego zawieszenia i nic - nadal stuka na nierównościach, padło podejrzenie, iż może klocek już wytarty i stuka w zacisku - wymieniłem "przy okazji" tarcze i klocki z przodu - stuka nadal - może luz na zaciskach - niby ok - ale wciąż stuka - wystarczy iż delikatnie nacisnę hamulec i cisza - padło podejrzenie na łożyska amortyzatorów - zamówiłem nowe, ale mechanik po oględzinach oryginałów stwierdził iż sensu to nie ma, ponieważ są w bardzo dobrej kondycji.

Mechanik twierdzi, że to może być luz na przekładni kierownicy - jeszcze raz podjadę na oględziny zacisku i sprawdzę stan tych gumowych elementów i obecność tej blachy pomiędzy zaciskiem a klockiem - jak to nie będzie ta przyczyna, to zostaje przekładnia, albo amortyzator.

 

pozdrawiam

 

sorry za odkop sprzed 9 miesiecy ale chcialbym sie dowiedziec, czy poradziles sobie z tym cholernym stukaniem. Denerwuje mnie to bardzo, kopiac w kolo slysze metalowe brzeczenie i nawet ruszajac reka zacisk na postoju czuje, ze nie jest sztywny tylko luzno chodzi. Macie moze jakies pomysly lub spawdzony sposob na naprawe? Nie szukam rozwiazan typu "jedz do ASO to Ci wymienia zacisk na nowy za pierdyliard PLN". W kazdym sklepie motoryzacyjnym typu intercars sa dostepne do naszego auta nowe prowadnice i zestawy naprawcze - czy ktos moze korzystal z tego rozwiazania?

 

Dla przypomnienia, jazda po delikatnych nierownosciach, nawet delikatnej tarce na asfalcie lub malutkich nierownosciach na drodze nieutwardzonej slysze denerwujace stuki w przednim zawieszeniu. Wymienilem ostatnio laczniki stabilizatora bo byly juz wybite, czesc "orkiestry z przodu" zostala uciszona ale te male stuki ciagle sa. Na postoju kopiac przednie kolo/opone w bok (nie wzdluznie tylko w poprzek) slychac wyraznie brzeczenie. Mechnik wymianiajac laczniki dokladnie obejrzal to miejsce ale nie odnotowal zadnego luzy w zawieszeniu. Delikatne wcisniecie hamulca eliminuje praktycznie w 100% te dzwieki. Dajcie prosze znac czy poradziliscie sobie z tym problemem.

Link to comment
Share on other sites

Też mam z tym problem, tylko na prawym zacisku. Zacisk ewidentnie lata, nawet ruszając ręką. Kupiłem zestaw naprawczy (prowadnice i gumki), po wymianie luz się zmniejszył ale nie skasował całkowicie. Oprócz prowadnicy musiało się więc wyrobić gniazdo. Podobno może to być wina tego że przy konserwacji zacisku poprzedni właściciel zamiast smaru miedziowego dał grafitowy, który zamiast smarować powoduje dużo szybsze zużycie tego typu połączeń...

 

Nie bardzo widzę inny sposób na skasowanie tego niż wymiana zacisku - ale na razie jeżdżę tak, mam nadzieję że nie jest to niebezpieczne... chyba żeby zastosować druciarstwo typu owinięcie prowadnicy blaszką z puszki po piwie? no i czy jest ktoś w stanie z całą pewnością powiedzieć czy ta gumka na jednej prowadnicy powinna być na górze czy na dole?

Link to comment
Share on other sites

Dzieki za info, u mnie ostatnio stukanie sie nasililo z lewej strony i okazalo sie, ze lacznik wymieniony 1.5 miesiaca temu juz ma zerwany gwint i zrobil sie ok 1cm luz na gwincie. W czwartek jade na reklamacje... badziewie

 

Jesli uda sie komus poradzic z luzem na zaciskach niech smialo odpisuje

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Też mam z tym problem, tylko na prawym zacisku. Zacisk ewidentnie lata, nawet ruszając ręką. Kupiłem zestaw naprawczy (prowadnice i gumki), po wymianie luz się zmniejszył ale nie skasował całkowicie. Oprócz prowadnicy musiało się więc wyrobić gniazdo. Podobno może to być wina tego że przy konserwacji zacisku poprzedni właściciel zamiast smaru miedziowego dał grafitowy, który zamiast smarować powoduje dużo szybsze zużycie tego typu połączeń...

 

Do zacisków hamulcowych są specjalne smary, a nie miedziowy, grafitowy, litowy, silikonowy itp.

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Problem ten sam, zacisk się rusza i brzęczy na małych nierównościach typu kostka. Również wymieniłem prowadnice z gumkami. Ustało na 300km i powróciło. Zaradziliście temu? Czy w takim wypadku konieczna jest wymiana jarzma?

Edited by shizuo1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Witam ! Miałem podobną sytuację .w imprezie wrx 2005 r . Stuki w lewym przednim zacisku , po dotknięciu dosłownie hamulca ustawały . Przyczyna - zgubiłem blaszkę zacisków odpowiedzialną za luz klocków w zaciskach . Widać ją ( przód ) dokładnie bez zciągania koła . Taka podłużna na zewnętrznej powierzchni zacisku z lekkim wybrzuszeniem ( u mnie jest założone do góry - choć nie wiem czy jest róznica jak odwrotnie ) . To była przycztna hałasu z przedniego koła . Niby nic - ale troszkę się zdenerwowałem zanim wyczaiłem sprawę . O dziwo - na dwie strony dwie blaszki i cztery bolce 30 zł . SIEMKA !

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Marki tej taśmy nie znam, montażowa dwustronna piankowa Szerokość ok 15mm. Zdżylo mi sie przygrzac i wszystko jest ok. Choć mój styl jazdy jest raczej eko wiec nie wiem jak sie zachowa przy ostrym heblowaniu. Widziałem kiedyś takie taśmy na aukcji typowo dedykowane do takich zabiegów, ale czy oprócz ceny czymś sie różni to nie wiem. Mój patent u mnie działa, kosztuje grosze i daje efekt.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...