Avic Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Kolejne krótkie, acz treściwe pytanie: w związku z tym, że mój n/a w wersji WTE (wieś tuning edition:) ) posiada duże skrzydło a nie posiada tylnego stabilizatora (co się ponoć zdarzało w sedanach NA new age) stab takowy będę dokładał. Zakupiłem już cały zestaw, tj wahacze z uszami, łączniki, stab, gumy, ale nie wiem jednej, podstawowej rzeczy - jak wygląda kwestia przykręcenia tych mocowań do podłogi w samochodzie, który był bez stabilizatora. Czy są tam fabryczne otwory do przykręcania, czy trzeba wiercić, coby sobie takie otwory dorobić? Będę wdzięczny za ewentualne sugestie co może mnie trudnego spotkać podczas tej operacji. A jakby pojawiła się jakaś fotorelacja z takiego przedsięwzięcia to już w ogóle przyczynilibyście się do szczęścia prostego cżłowieka Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwiutki Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Z tego co pamiętam to są otwory i nic nie trzeba wiercić Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avic Posted October 21, 2013 Author Share Posted October 21, 2013 @@siwiutki, o kierownicy wiedziałeś, o mocowaniu staba wiesz.. Modziłeś wolnego ssaka? Czy skąd ta wiedza? W każdym razie dzięki za info. Jeśli ktoś jeszcze się wypowie i to potwierdzi to byłoby miło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucza Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Otwory w budzie są,ale uchwytów w wahaczu już niema i trzeba albo je przyspawać albo wymieniać wahacze,pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avic Posted October 21, 2013 Author Share Posted October 21, 2013 Wiem, dlatego pisałem, że kpl wahaczy z uszami już jest. Rozumiem, że muszę mieć oba te mocowanka - jedno dokręcane do drugiego, tak? Chodzi mi o numery 2/4 i 16. http://opposedforces.com/parts/impreza/en_g11/type_5/suspension_and_axle/rear_suspension/illustration_1/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADK90 Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Dokładnie musisz mieć te dwa elementy 2/4 i 16. Jaki tam stab pakujesz? Gdy już to zrobisz napisz jak wrażenia dla potomnych Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucza Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Tak,16 przykręcone jest do 2/4,a brakuje ci elementu do którego jest przykręcona 15 śrubą nr 2 (w kółeczku) ,pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avic Posted October 21, 2013 Author Share Posted October 21, 2013 Stab już kupiony i czeka na mnie w Poznaniu u forumowego kolegi, tylko coś czasu na obiór brak @@ADK90, mogę Ci napisać jakie są wrażenia z jazdy bez staba jak chcesz.. W dużym uproszczeniu - tył żyje sobie własnym życiem reagując z pewnym lagiem w stosunku do ruchów kierą, radośnie bujając się niczym łajba na wzburzonym morzu. A stab będzie tam zapakowany 20mm, standard z WRX. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wgabor Posted October 22, 2013 Share Posted October 22, 2013 Dokładnie musisz mieć te dwa elementy 2/4 i 16. Jaki tam stab pakujesz? Gdy już to zrobisz napisz jak wrażenia dla potomnych Ja po zalożeniu staba 16mm doznalem szoku, ale bylo mi malo i zapodalem 20mm i znowu bylem w szoku Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucza Posted October 22, 2013 Share Posted October 22, 2013 Ja po zalożeniu staba 16mm doznalem szoku, ale bylo mi malo i zapodalem 20mm i znowu bylem w szoku ....A potem 22,24 i znowu szok,pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ADK90 Posted October 22, 2013 Share Posted October 22, 2013 Właśnie dla takiego szoku muszę zmienić staby u siebie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avic Posted November 4, 2013 Author Share Posted November 4, 2013 Po ciężkich bojach stabilizator dołożony. Nie obyło się bez cięcia, spawania, przeklinania i piwa Tak jak @lucza pisał - otwory w budzie były zatkane zaślepkami. Najgorszym problemem była zmiana wahaczy na te z uszami, z uwagi na niemożliwość odkręcenia śrub. Dla potomnych kwestia śrub poruszona tutaj: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/66856-sruba-i-guma-wahaczy-poprzecznych-2-male-pytania/ W każdym razie uszy zostały wycięte i dospawane to tych wahaczy na samochodzie. Musiałem też przerobić obejmy na gumy, bo miałem jedną nowego i jedną starego typu. Po kilku godzinach nierównej walki ducha z materią - ogłoszony został sukces. Stab na miejscu. Co do odczuć po założeniu stabilizatora (20mm z WRXa) - auto w końcu zaczęło skręcać. Tzn końcu nie kładzie się po gwałtowniejszym manewrze kierownicą niczym motocyklista w zakręcie. DO tej pory, żeby wrzucić auto bokiem w zakręt musiałem piłować na niskim biegu, żeby na samym początku zakrętu odpuścić gaz, licząc na to, że dociążenie przodu zmusi je do pójścia bokiem. Teraz auto idzie wrzucić w lekki nadsterowny poślizg na mokrej jezdni samym mocnym ruchem kierownicą. W końcu nie wyjeżdża tak przodem. Zaczynam się w nim zakochiwać na nowo Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzioba Posted November 4, 2013 Share Posted November 4, 2013 Mam nadzieje ze spawałeś z głową. Ostatnio pogialem jeden na torze i nie nie jest to mocna część. Nawet bez przeróbek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avic Posted November 4, 2013 Author Share Posted November 4, 2013 No dobra.. rozpędziłem się. Nie spawałem ja. Ja...nadzorowałem i dowoziłem piwo Spawał zawodowy spawacz a mechanik z zamiłowania taką wielką spawarką z dołączoną butlą z jakimś gazem, Pożyjemy zobaczymy co się będzie działo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now