późno gasnąca kontrolka oleju po odpaleniu na zimno

[sebachon]

Cały zbiornik paliwa.

Prawie dwa... Zapytam w takim razie carfita czy ma na stanie takowy. Niesamowite w tym było to, że mimo pęknięcia auto trzymało jednak wzorowo ciśnienie oleju...

[cybel]

Niesamowite w tym było to, że mimo pęknięcia auto trzymało jednak wzorowo ciśnienie oleju...

Całe szczęście,najwidoczniej szczelina na tyle mała,że pompa mogła zapewnić obieg i ciśnienie oleju.Z upływem czasu i wraz z powiększaniem się szczeliny,sytuacja uległaby zmianie na niekorzyść.

Podejrzewam,że niewielu użytkowników zwróciłoby uwagę na takie niuanse i objawy.Tylko pogratulować czujności.

[sebachon]

Podejrzewam,że niewielu użytkowników zwróciłoby uwagę na takie niuanse i objawy.Tylko pogratulować czujności.

I to na przekór niektórym mechanikom, że jestem przewrażliwiony i przesadzam. Na szczęście późne gaśnięcie zdarzyło mi się jedynie kilka razy i to góra 3 sekundy. Sprawdzałem nawet, czy mignie kontrolka przy spadku obrotów na granicy gaśnięcia silnika, ale na szczęście ciśnienie nawet wtedy było powyżej progu alarmowego. Wyszło, że jednak silnik jest naprawdę w bardzo dobrym stanie, skoro tak sobie z tym poradził...

 

Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia tego pęknięcia, ale było na mniej więcej połowie obwodu spawu górnego mocowania.

 

No i teraz mam silną motywację, żeby zjawić się na Plejadach i postawić wszystkim wyżej wymienionym mega flaszkę...

[elmo]

No a co z życiem na krawędzi, dreszczykiem emocji wywołanym panewką ?

[sebachon]

No a co z życiem na krawędzi, dreszczykiem emocji wywołanym panewką ?

no cóż... Będę tęsknił....

[elmo]

Teraz pozosają Ci tylko wóda, dragi, sex i rock&roll

[sebachon]

Teraz pozosają Ci tylko wóda, dragi, sex i rock&roll

To już mam. Zawodowo...

[kubasti]

dobrze ze tak sie skonczyło

[sebachon]

dobrze ze tak sie skonczyło

Oj tak... I przynajmniej już wiadomo, ze jeżeli lampka oleju czasami nie gaśnie od razu to nie czujnik srujnik tylko trzeba zdejmować miskę...

 

Problem ze smokami w 2.5T kładzie się niestety cieniem na mojej ulubionej marce, bo trzeszczenie deski rozdzielczej, skrzypiącą pracę sprzęgła czy nawet ten nieszczęsny pisk hamulców jestem w stanie uznać za TTTM, ale tak poważna wada związana z silnikiem - nie przystoi...

[piter]

Problem ze smokami w 2.5T kładzie się niestety cieniem na mojej ulubionej marce, bo trzeszczenie deski rozdzielczej, skrzypiącą pracę sprzęgła czy nawet ten nieszczęsny pisk hamulców jestem w stanie uznać za TTTM, ale tak poważna wada związana z silnikiem - nie przystoi...

oj tam, panewki, smoki, tłoki, upg, kilka drobiazgów trzeba poprawić, ale później już jest z górki

[hugo]

(...)Podejrzewam,że niewielu użytkowników zwróciłoby uwagę na takie niuanse i objawy.(...)

W swoim Dziadku też mam coś podobnego więc Sebachon nie jest jedyny. (wiem, wiem, inne silniki, itd, itp.)

 

A wracając do spawania smoka, 200zł za taką usługę to zdzierstwo.

Stawka europejska spawacza z papierami 131, 135, 141 to 35 ojro/h.

Dwa smoki na godzinę luzem idzie ogarnąć.

[cybel]

A wracając do spawania smoka, 200zł za taką usługę to zdzierstwo. Stawka europejska spawacza z papierami 131, 135, 141 to 35 ojro/h.

A ja sobie tylko strzeliłem albo z sufitu wziąłem ceną,do porównania z ceną zakupu smoka tuningowego.

Ile to kosztuje faktycznie,to trzeba zapytać oferującego takie usługi.

[hugo]

Jak ktoś potrzebowałby taką usługę to zrobię to za free z solidarności forumowej.

[kubasti]

Jak ktoś potrzebowałby taką usługę to zrobię to za free z solidarności forumowej.

oooo i to jest podejscie na medal mi troszke zostało poxipolu mozna by zakleic

[sebachon]

A w sumie to padło kiedyś pytanie do Dyrekcji dlaczego Subaru nie zdecydowało sie na akcje wymiany smoków w 2.5 T? Po roku 2007 problem już został wyeliminowany?

[hugo]

oooo i to jest podejscie na medal mi troszke zostało poxipolu mozna by zakleic

 

E tam zaraz medal, uścisk dłoni po dobrze wykonanej pracy w zupełności wystarczy.

[sebachon]

No i po naprawie. Serwis zdecydował się na wspawanie w miejscu pękniętej rurki nieco grubszą i wzmocnienie spawów. Wyglądało na bardzo solidną robotę. Ponieważ i tak wkrótce będę miał miskę do wymiany, wtedy podmienię ten smok na "carfitowy". Usterka w porę wykryta, więc auto śmiga zawodowo.

[Patryk]

U mnie problemu jak narazie odpukać nie ma, ale jeszcze 3 tys km do rozrządu, więc odrazu profilaktycznie oprócz upg zrobię też smok. Myślę że w MTS'ie sobie z tym poradzą . A co do przewrażliwienia to się nie martw . Mam chyba nawet gorzej i czasami myślę że coś mi w łepetynie nie bangla .

Edytowane 16 Października 2013 przez Patryk

[sebachon]

jeszcze 3 tys km do rozrządu

Znaczy zbliża się ten krytyczny przebieg, kiedy smok zaczyna pękać. Profilaktyka absolutnie zalecana. Już nawet swojego wuja do tego namówiłem - jeździ Forkiem 2.5T. Powinniśmy tutaj wyręczyć SIP i stworzyć taką akcję propagującą wzmacnianie smoków.

[Bryku]

Trzymajcie kciuki, dzisiaj przemieszczam się do Białegostoku...

 

No i sprawa wyjaśniona: PĘKNIĘTY SMOK!!! Zanim zdjęto miskę zmierzono ciśnienie oleju i na szczęście oraz o dziwo okazało sie wzorcowe w każdym zakresie obrotów. Dlatego mam nadzieje ze nic z silnikiem sie nie stało. Od spodu czysty jak łza, czyli Motul i Millers chyba robią dobra robotę. W sumie na przestrzeni 2-3 tys km lampk zgasła pózniej zaledwie kilka razy. Smok idzie do spawania zgodnie z Waszym zaleceniem. I tu znowu Wielkie Podziękowania dla Forum, a w szczególności: cybel, AdaSch, carlos-wrx, carfit, Bryku i jaceksu79. Naprawdę dziwie sie, ze SIP nie zrobił akcji w tej sprawie...

 

Sebachon

Ty to masz jaja jak balony.

Kiedy byłeś u mnie aby potwierdzić diagnozę panewki, powiedziałem ci abyś wymienił smok pompy oleju. Mrugająca zalotnie do ciebie kontrolka ciśnienia oleju, to nie jest wcale czujnik ( który wymieniłeś niepotrzebnie), tylko objaw pęknięcia smoka. Zaczęło mrugać znowu, a ty zamiast samochód na lawetę i tym pędem do warsztatu , aby wymienić smok to postanowiłeś zrobić piękny skądinąd film o kontrolce , założyć 2 tematy na forum , i wybrać się w podróż do Białegostoku ,...

Aż dziw bierze, że użytkownik tak dbający o samochód jak ty robi serię takich nierozsądnych i niebezpiecznych kroków. Naprawdę ... gratuluję cojones , bo destrukcja całego silnika wisiała w powietrzu.

Piszę to dlatego, że forum ma być platformą służącą użytkownikom do wymiany różnorakich porad, pomocy, itp. Niech Twój przypadek posłuży innym posiadaczom dwuipółlitrówek turbo do obrania słusznej drogi dla swojego smoka

 

Na temat różnicy pomiędzy obspawywaniem smoka a wymianą na nowy wzmocniony oraz kosztów napiszę może jutro.

hmm. czyżbym wrócił na forum ???

[sebachon]

Bryku, oczywiście masz racje, ale zauważ, ze Twoja diagnoza była już n-tą.... Wszystkie ASO w jakich byłem bagatelizowały problem, najpierw słyszałem że jestem przewrażliwiony, potem że silnik po prostu nie trzyma ciśnienia oleju i jest już do remontu, potem że czujnik itd. Dopiero sugestie z Forum a na końcu Twoja sprawiły że pojechałem do mojego stałego serwisu do Białegostoku. Ale nikt mi nie mówił żebym natychmiast wyłączył silnik, padł na ziemie z rekami z tylu na głowie i czekał na straż pożarna... Tym bardziej ze lampka dłużej gasła jedynie kilka razy. Co najśmieszniejsze po zmianie oleju przez 500 km problem w ogóle nie występował. Dlatego tez założyłem drugi wątek w Pytaniach żeby nigdy nikomu już coś takiego sie nie stało... O, to tyle na swoje usprawiedliwienie....

Edytowane 28 Października 2013 przez sebachon

[sebachon]

A tymczasem moje auto zasuwa jak ta lala.... Bardzo jednak trudno zniechęcić do tych samochodów. Mimo wadliwych smoków, UPG, wałów itp, dają tyle frajdy z zjazdy, że jestem w stanie chyba wszystko wybaczyć....

[jaceksu79]

tak... ale już niedługo będziesz musiał wyrobić złotą kartę kredytową na usługi aso po prostu wszystko jeszcze przed Tobą

a tak poważniej - to jest super autko, ale przychodzi czas kiedy naprawdę idealnie wszystko zaczyna się w nim sypać. U jednych prędzej u innych później. Jest prosty i tani w naprawie pod warunkiem samodzielnej naprawy

Edytowane 7 Listopada 2013 przez jaceksu79

[socko]

A tak wyglądał smok u mnie - w WRXie po przebiegu 123 tys. km:

 

Pęknięcie na ok 80% obwodu. Było blisko. Objaw - dokładnie taki sam, jak u sebachona - migająca przez chwilę kontrolka oleju po odpaleniu silnika. Łatwo przegapić.

[cybel]

Łatwo,łatwo.

Nieszczęście było blisko.