Jump to content

późno gasnąca kontrolka oleju po odpaleniu na zimno


sebachon

Recommended Posts

Postanowiłem założyć oddzielny temat, żeby nie robić OT w olejowym. Kontrolka zachowuje się następująco:

Na gorącym wszystko ok. Objaw bardzo nieregularny, raz jest, raz nie ma. Po wymianie oleju i czujnika, przez 500 km nie występował. Teraz znowu powrócił. W czasie jazdy nigdy kontrolka nawet nie mignęła. Nie mam niestety wskaźnika ciśnienia oleju, więc nie wiem czy jest ok. Kilka sugestii odnośnie smoka już się pojawiło, za co bardzo dziękuję, bo w poniedziałek odstawiam auto do ASO i będą po kolei sprawdzać, co trzeba, Jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, będę wdzięczny i przekażę ASO, bo temat raczej kłopotliwy...

 

No i kluczowe pytanie, czy do czasu naprawy jeździć, czy jednak odstawić na parking?...

Link to comment
Share on other sites

w koncu zrób to co ci pare osób od dawna sugeruje, zdemontuj miskę, wyciagnij smok olejowy i wyslij do obspawania - wiem że carfit takie rzeczy ogarnia raz dwa trzy a koszt z tego co pamietam jest mniejszy jak 200pln.

 

nieszczelność smoka olejowego prowadzi w bardzo szybki sposob do powaznej awarii silnika. Dopóki nei zdiagnozujesz na 100% co jest przyczyną - ja bym auta nie tykał.

Link to comment
Share on other sites

Carlos, wielkie dzięki! Po raz kolejny potwierdza sie wielkość tego Forum. Gdyby nie info stad o wadliwych smokach, pewnie nadal bym tak jeździł. I dlatego mam żal do DAWOJA, ze mnie tak beztrosko wypuścili bez zasygnalizowania tego problemu. W ogóle jest to dziwne ze ASO nie przeprowadzaly akcji serwisowej w tej sprawie.

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie kciuki, dzisiaj przemieszczam się do Białegostoku... ;):)

 

No i sprawa wyjaśniona: PĘKNIĘTY SMOK!!! Zanim zdjęto miskę zmierzono ciśnienie oleju i na szczęście oraz o dziwo okazało sie wzorcowe w każdym zakresie obrotów. Dlatego mam nadzieje ze nic z silnikiem sie nie stało. Od spodu czysty jak łza, czyli Motul i Millers chyba robią dobra robotę. W sumie na przestrzeni 2-3 tys km lampk zgasła pózniej zaledwie kilka razy. Smok idzie do spawania zgodnie z Waszym zaleceniem. I tu znowu Wielkie Podziękowania dla Forum, a w szczególności: cybel, AdaSch, carlos-wrx, carfit, Bryku i jaceksu79. Naprawdę dziwie sie, ze SIP nie zrobił akcji w tej sprawie...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

116 tys. I silnik osłuchany na maxa - nie słychać żadnej panewki. Jedynie trochę jeden popychacz.

 

No to wymieniaj smoka i dalej ogień :-)

Wymiana jest bez sensu, bo to wada materiałowo - konstrukcyjna. Lepiej rzeczywiście obspawac lub wymienić na ten wzmocniony smok z Mysiadla. Ale za 800 pln..
Link to comment
Share on other sites

116 tys. I silnik osłuchany na maxa - nie słychać żadnej panewki. Jedynie trochę jeden popychacz.

 

No to wymieniaj smoka i dalej ogień :-)

Wymiana jest bez sensu, bo to wada materiałowo - konstrukcyjna. Lepiej rzeczywiście obspawac lub wymienić na ten wzmocniony smok z Mysiadla. Ale za 800 pln..

 

Jak wymienisz na nowy OEM to przez jakiś czas będzie spokój.

 

Ale fakt - lepiej obspawać (ile to kosztuje?).

Link to comment
Share on other sites

116 tys. I silnik osłuchany na maxa - nie słychać żadnej panewki. Jedynie trochę jeden popychacz.

 

No to wymieniaj smoka i dalej ogień :-)

Wymiana jest bez sensu, bo to wada materiałowo - konstrukcyjna. Lepiej rzeczywiście obspawac lub wymienić na ten wzmocniony smok z Mysiadla. Ale za 800 pln..

 

Jak wymienisz na nowy OEM to przez jakiś czas będzie spokój.

 

Ale fakt - lepiej obspawać (ile to kosztuje?).

Jeszcze nie wiem, ale chyba nie wiecej niż kilkadziesiąt złotych...(?)
Link to comment
Share on other sites

116 tys. I silnik osłuchany na maxa - nie słychać żadnej panewki. Jedynie trochę jeden popychacz.

 

No to wymieniaj smoka i dalej ogień :-)

Wymiana jest bez sensu, bo to wada materiałowo - konstrukcyjna. Lepiej rzeczywiście obspawac lub wymienić na ten wzmocniony smok z Mysiadla. Ale za 800 pln..

 

Jak wymienisz na nowy OEM to przez jakiś czas będzie spokój.

 

Ale fakt - lepiej obspawać (ile to kosztuje?).

Jeszcze nie wiem, ale chyba nie wiecej niż kilkadziesiąt złotych...(?)

 

A gdzie będziesz to robił?

Może i ja bym poszedł w profilaktykę ;-)

Link to comment
Share on other sites

Smok oryginalny to 150 zł,obspawanie i kurier to max 250 zł,daje to połowę ceny tuningowanego.Tylko czasu chyba więcej pochłonie. ;)

Czyli raczej nie ten stary do obspawania?
Link to comment
Share on other sites

Czyli raczej nie ten stary do obspawania?

Może być i ten stary,pewnie pęknięcie małe.Dokładna kontrola spawów w starym smoku i poprawienie w newralgicznych punktach,powinno wystarczyć. ;)

Czyli wychodzi,że mechanik jednak dobrze widział w swojej szklanej kuli,za jakiś czas byłaby panewka. :P:biglol:

 

A do kogo mam posłać tego kuriera?

Może do NS? ;)

Link to comment
Share on other sites

stary do kosza...

 

możesz zamówić odrazu przygotowany, obspawany - nowy smok, wiem że NS to robi sprawnie, ale nie jest to jakaś magia i pewnie przeciętnie ogarnięty spawacz także da radę, myślę że Jacek z Grafixu będzie miał kogoś takiego pod ręką.

Link to comment
Share on other sites

Czyli wychodzi,że mechanik jednak dobrze widział w swojej szklanej kuli,za jakiś czas byłaby panewka.

 

 

+1 :D

Bardzo śmieszne.... ;) A wracając do smoka.... Może jednak warto kupić ten wzmocniony z Mysiadła? Ktoś ma takowy? Sprawdza się?
Link to comment
Share on other sites

Może jednak warto kupić ten wzmocniony z Mysiadła? Ktoś ma takowy? Sprawdza się?

Drożej zapewne. ;)

Carlos miał w swoim Huraganie seryjny,obspawany u Carfita i wystarczyło,na dodatek taniej.Cały zbiornik paliwa. ;)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...