Jump to content

Czy zakup Subaru jest w moim przypadku dobrym pomyslem?


michalroxorpl

Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich,

 

to dopiero mój drugi post na forum, zdążyłem sie dotychczas tylko przywitać, aczkolwiek forum czytam intensywnie od dłuższego czasu.

Niestety nie udało mi sie odnaleźć odpowiedzi na niektóre z meczacych mnie pytań, licze, że ktoś z was sie zlituje i bedzie skłonny udzielić mi porady.

 

Tytułem wprowadzenia;

- obecnie poruszam sie Toyotą Avensis T25 1.8 (łańcuch rozrządu) MY07 z instalacją gazową.

- rocznie przejeżdżam nie mniej niż 70.000km.

- zwracam uwage na koszty eksploatacyjne, mam na co wydawać pieniądze, ale nie przeraża mnie spalanie przekraczające 10 litrów

- z uwagi na bycie ojcem niepełnosprawnego dziecka niezawodność samochodu jest dla mnie kwestią absolutnie krytyczną (Toyota przejechala 230.000km bez absolutnie żadnej usterki, wyminilem tylko przy 150.000 łożyska, 180.000 fabryczne hamulce, przy 205.000 świece, a przy 220.000 sonde lambda, łączny koszt < 2.000PLN)

- obecnie mam manuala, jeździłem już automatem i tesknie za nim, pomimo przygód jakie mnie spotkały

- autem kieruje głównie ja, czasami jednak porusza sie nim moja żona, zawsze z dzieckiem

- od początku roku mieszkam w Niemczech, w okolicy i mieście, które obfituje w znaczne różnice wysokości (coś jak Wisła, Ustroń, itp.) a warunki panujące ostatniej zimy dały mi kilka okazji do pobawienia sie autem, aczkolwiek były też chwile, w których wysiadałem z auta spocony ;-)

- obecnie mam 520 litrowy bagażnik i dachbox, który rozwiązuje sporo problemów załadunkowych. Ciezko byłoby mi sie pogodzić z bagażnikiem mniejszym niż 500 litrów.

- korzystam z samochodu o każdej porze dnia i nocy i w każdych możliwych warunkach pogodowych (tak sie poukładało)

- diesel nie wchodzi w rachube

 

Zbliża sie powoli moment, w którym chciałbym zmienić samochód na nowszy / inny.

W rachube, póki co, wchodzą dwie, na pierwszy rzut oka, całkowicie przeciwstawne opcje.

 

Jedna to Toyota Prius Plus, druga to Subaru. W strone Priusa ciagnie mnie bezawaryjność i ogólnie niskie koszty eksploatacyjne.

Odczuwam jednak potrzebe poruszania sie bezpieczniejszym środkiem transportu o kazdej porze roku i zapewnienia też takiej możliwości żonie, która kierowcą jest niezłym, ale z pewnością mniej doświadczonym, stad właśnie myśli o Subaru.

 

Marzy mi sie Subaru Outback, być może starczy mi Legacy. W rachube wchodzą auta od 2009 roku włącznie (w starej jak i nowej budzie, chociaż w starej bagażnik jest, jak dla mnie, nikczemny).

 

Potrzebuje samochodu, który nie zaskoczy mnie drogimi awariami, bedzie wiarygodny i chetny do czestej i intensywnej jazdy (czasami do 800-1000km dziennie), którego ogólne koszty utrzymania nie zmuszą mnie do zaciągania kredytu.

Który silnik w w/w modelach ochroni mnie od konieczności ustawiania luzów zaworowych, a przynajmniej sprawi (jeżdże na LPG, mnie sie zawsze oplaca przy tych przebiegach), że nie bedzie to jakis astronomiczny koszt?

Czy poza wyborem silnika 2.0 i 2.5 (H6 nie biore pod uwage) są jakieś istotne parametry, które powinienem rozważyć?

Czy któryś z nich ma łańcuch rozrządu?

Czy AWD w automacie naprawde jest aż tak inny niż w manualu?

Czy automat sprawia wiele problemów (nie znalazłem wiele na ten temat na forum, wiec licze, że nie)?

Zamierzam kupić auto bez LPG i samodzielnie założyć instalacje, może wiecie czy podawany rozmiar baku 77l to pojemność netto czy brutto?

 

No i w ogóle, mam ogromne wątpliwości, czy mnie stać na bycie posiadaczem Subaru, w sensie ogólnych kosztów eksploatacyjnych...

 

Może mi jakaś dobra dusza coś doradzić? Z góry dziekuje.

Link to comment
Share on other sites

Witam.

 

W takim razie Outback IV-ej generacji (2009- ) z 2.5 litrowym wolnossącym silnikiem i automatem będzie jak znalazł. Bagażnik 528 litrów, duże wnętrze, myślę, że LPG nie będzie problemem. Będzie niestety na pasku rozrządu. Łańcuch jest w H6. Co do bezpieczeństwa, myślę że AWD + klatka bezpieczeństwa Subaru + VDC + wyniki w amerykańskich testach NHTSA mówią same za siebie. Regulacja luzów zaworowych przy poprawnie założonej instalacji i poprawnie eksploatowanym aucie nie jest droga w stosunku do oszczędności, nawet w silnikach H6. Kwestia niezawodności i kosztów eksploatacji zależy od tego na jaki egzemplarz trafisz. Warto sprawdzić w ASO przed zakupem. Koszty moim zdaniem będą wyższe niż w Toyocie ale coś za coś. Spróbuj i przekonaj się sam :) . Tutaj raczej każdy napisze, że Subaru lepsze, w końcu to Forum Subaru :D .

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za szybka odpowiedz

Łańcuch jest w H6.

 

Hmm.. Pomijam, że H6 to wyższe koszty ubezpieczenia i podatku drogowego, może w zestawieniu z cenami rozrządu sie to zbilansuje.

Wcześniej nie myślałem o H6 w obawie o wysokie koszty i problemy z gazem, ponoć H6 i LPG potrafiło przysporzyć sporo problemów.

Dzieki za hinta.

 

Co do bezpieczeństwa, myślę że AWD + klatka bezpieczeństwa Subaru + VDC + wyniki w amerykańskich testach NHTSA mówią same za siebie. Regulacja luzów zaworowych przy poprawnie założonej instalacji i poprawnie eksploatowanym aucie nie jest droga w stosunku do oszczędności, nawet w silnikach H6.

 

Co do bezpieczeństwa widziałem tu w Niemczech Outbacka i kiedyś póżniej Legacy po dość paskudnych wymianach lakieru na drodze. Później w prasie czytałem, że ludzie mieli tylko lekkie obrażenia (wieczorem do domu). To też mi dało do myślenia...

Czy "klatka bezpieczenstwa Subaru" istotnie różni sie konstrukcyjnie albo w zakresie skuteczności od innych rozwiązań?

Czy pomijając, że w H6 jest półtora razy wiecej roboty w porownaniu do H4, przy okazji regulacji luzów, to wiąże sie to z jakimiś dodatkowymi szykanami i kosztami? Zamierzam nowym autem przejechać blisko 400.00km w ciągu 5 lat, wiec gwarantowane koszty wole sobie skalkulować na etapie zakupu.

 

Kwestia niezawodności i kosztów eksploatacji zależy od tego na jaki egzemplarz trafisz. Warto sprawdzić w ASO przed zakupem. Koszty moim zdaniem będą wyższe niż w Toyocie ale coś za coś. Spróbuj i przekonaj się sam :) . Tutaj raczej każdy napisze, że Subaru lepsze, w końcu to Forum Subaru :D .

 

Ja wiem, że koszty bedą wyższe, nie wiem czy je udżwigne po prostu. Co do tego, że Subaru lepsze, to czytam forum od dawna i widze jaki klimat panuje, dlatego sie ciesze, ze w końcu tu konto założyłem i jedną nogą wszedłem do grona użytkowników ;-)

Edited by michalroxorpl
Link to comment
Share on other sites

Myślę, że na początek 2,5 będzie dobrym wyborem. 173 KM i 235 Nm z automatem da spokojnie radę i w mieście i na trasie. W każdych warunkach pogodowych. Mój klient jeździł H6 ale stwierdził, że łapie za dużo mandatów i kolejnego kupił już 2.5. H6 dał żonie, która mało jeździ. Różnice odczuwa tylko w mocy i spalaniu no i też w serwisie więc koniec końców 2.5 będzie tańsze. A jak zmienisz zdanie i zapragniesz H6 to 2.5 z LPG sprzedasz szybko. H6-kę w czasach downsizingu sprzedać ciężko. W H6 też rozrząd trzeba kontrolować i regulować. U mnie przy 280000 km łańcuch był do wymiany, teraz przy 330000 km do wymiany mam napinacze. Koszt samych napinaczy to 520 zł za 2 sztuki plus robocizna za wymianę. Ale mój ma już 12 lat. Luzy zaworowe to pikuś. Założenie instalacji do H6 to koszt ok 6000 zł. Oszczędność na 100 km to 35-40 zł, więc nawet jakbyś regulował co 50.000 km to nadal jest to bardzo opłacalne.

 

Trochę o "klatce":

 

http://www.subaru.pl/copy1209041615_tec_body.html

 

Nie wiem, ja z tą świadomością jaki poziom czynnego i biernego bezpieczeństwa gwarantuje to auto mojej rodzinie, nie potrafię patrzeć na inne, brać nawet pod uwagę elektroniczne niemieckie zabawki jak np. Audi.

 

Koszty są spoko, wbrew pozorom. W ogólnym rozrachunku trochę wyższe wobec konkurencji, ale ta marka zwiększa świadomość motoryzacyjną i odkąd mam to auto, nie oszczędzam na niczym. Nawet płyn do spryskiwaczy kupuję taki, żeby zacieków nie zostawiał na karoserii. Subaru uzależnia.

 

 

Link to comment
Share on other sites

kup Oubacka 2.0d nowa buda, diesel poprawiony, unikniesz awari i syfu zwiazanego z instalacja LPG, walajacym sie zapasem, silnik żwawszy od 2.5 i dajace wiecej frajdy (350Nm) - choć ja na twoim miejscu (patrzać na koszty eksploatacji) kupiłbym Skode Octavie II 1.9TDI 4x4, wielki bagażnik, niezawodny i oszczedny silnik, wystarczający naped 4x4

Link to comment
Share on other sites

Ale michalroxorpol napisał, że nie chce diesla. Chociaż nie wiem dlaczego.

 

Jeśli nie diesel, to też rozważyłbym zakup "nowego" Legacy (jest tylko 2,0) lub Outbacka z silnikiem 2,5 i CVT. Auto jest bardzo obszerne, a zmodernizowany silnik z automatem nie powinien być bardzo paliwożerny.

Co do LPG to się nie wypowiem bo nie mam żadnych doświadczeń z Subaru, miałem dawno temu w VW i nie wspominam dobrze (było taniej ale więcej zachodu). Jeśli robisz duże przebiegi to pewnie warto.

 

Najlepiej poszukaj, może w pobliżu masz ASO, które ma demówkę, zrób jazdę próbną i się przekonaj.

Link to comment
Share on other sites

@@michalroxorpl, ponad trzy lata temu miałem podobny dylemat, zbliżone oczekiwania odnośnie auta i wybrałem legasiaka 2,5 2007 z automatem.

Auto ma tylko, a może aż 165 kM , jak na tej wielkości kombi, chyba tylko średniej wielkości bagażnik, dość archaiczną 4 biegową skrzynię biegów, w środku dość ciasno przy 5 osobowej rodzinie ale.....

z perspektywy tych lat i prawie już 180 tyś km uważam że to najlepszy wybór

LPG działa świetnie, zero problemów

Absolutnie nic się nie działo złego, zawsze gotowy do jazdy, bez fochów :)

Oczywiście trzeba dbać o auto, o jego płyny ustrojowe, włożyć trochę serca a wtedy odwięczy się bezawaryjną jazdą

Nie wiem jak nowa srzynia CVT ale jest tu sporo mądrych ludzi którzy się pewnie i na jej temat wypowiedzą

Ja z własnego doświadczenia - gorąco polecam

Link to comment
Share on other sites

W Forku XT sprawdza się wyśmienicie, w wersjach wolnossących podobno trochę wyje, bo trzyma silnik na wyższych obrotach, ale te opinie znam z Forum, ponieważ nie miałem okazji sam sprawdzić.

Trzeba samemu wypróbować.

Link to comment
Share on other sites

Jak nie masz hopla na punkcie Subaru, mieszkasz w Niemczech to bierz coś niemieckiego. Serwisowanie wyjdzie taniej bo zdecydowanie więcej miejsc nie-ASO ogarniających auto. Weź np. A6 quattro z benzyną 2.6 i będziesz zadowolony.

Link to comment
Share on other sites

Skoro koszty eksploatacji są dla Ciebie istotne (nie dziwię się) to ja bym wybrał starszy rocznik (Legacy lub Outback). Starsze samochody są zdecydowanie mniej awaryjne niż nowsze (a to jest podobno dla Ciebie istotne) i zaoszczędzoną kasę na zakupie samochodu wydałbym na eksploatację (paliwo,podatki itd.). Jesteś w idealnej sytuacji bo masz ogromny wybór samochodów używanych i możesz kupić u dilera z gwarancją a w Polsce kupno 5-8 letniego auta z gwarancją jest praktycznie niemożliwe. Osobiście kupiłem (ja i syn) po jednym Subaraku 6-8 letnim w Germanii z gwarancją (zapłaciłem 10-20% drożej niż w Polsce) z której nie musiałem korzystać a auta sprawują się b.dobrze. Nie bez kozery ale to właśnie Szwajcaria i południe Niemiec jest napakowane Subarakami. Ludzie tam mieszkający chyba wiedzą co najlepsze dla nich w zimie.

Link to comment
Share on other sites

Subaru jest niezłym wyborem, ja osobiście omijałbym diesla. Niewyżyłowana benzyna, 3 lata gwarancji to na pewno wpływa na korzyść Japończyków. O LPG nic nie powiem bo się nie znam. Legacy jest bardzo duże, przestronne, ma świetny napęd.

Jak nie masz hopla na punkcie Subaru, mieszkasz w Niemczech to bierz coś niemieckiego. Serwisowanie wyjdzie taniej bo zdecydowanie więcej miejsc nie-ASO ogarniających auto. Weź np. A6 quattro z benzyną 2.6 i będziesz zadowolony.

To też jest sensowne, serwis ogarnięty i tani, części masa i duuuży wybór.

Link to comment
Share on other sites

Trzy lata lub 100 tys. ew. po przedłużeniu 150tys. michalroxorpol napisał, że robi 70tys. rocznie więc po dwóch latach nie ma już gwarancji, aczkolwiek inne firmy też nie oferują więcej.

 

Natomiast 2,5 z CVT jeżdżone głównie w trasach nie powinno być bardzo paliwożerne (no chyba, że w DE na autobanhie z V max ;)) , silnik niewyżyłowany więc powinien wytrzymać.

 

Co do jakości to chyba spadła w ostatnich latach globalnie niezależnie od marki, co związane jest z różnymi czynnikami (bardziej skomplikowanymi konstrukcjami, normami spalin wymuszającymi "dziwne" rozwiązania, oszczędnościami związanymi z kryzysem, produkcją w Chinach, projektowaniem tak, żeby zepsuło się zaraz po upływie gwarancji (?) :huh:.

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że na początek 2,5 będzie dobrym wyborem. 173 KM i 235 Nm z automatem da spokojnie radę i w mieście i na trasie.

Rozejrzę się za takimi, dzięki za poradę.

Ale michalroxorpol napisał, że nie chce diesla. Chociaż nie wiem dlaczego.

Obawiam się kosztownych awarii i problemów z paliwem, a negatywnych przykładów z życia wziętych znam kilka osobiście. Nie wiem wprawdzie jak sobie radzi SBD na dłuższą metę, ale ja chcę po prostu wsiadać do auta i jechać, dokładnie tak jak teraz, nie zastanawiając się, czy odpali, czy zakaszle, czy dojadę do celu. Czy to SBD czy inny Diesel, jest otoczony całą stertą eco-gadżetów, które wprawdzie dają mu normę Euro5, ale są delikatne, nietrwałe i kosztowne.

Jeśli nie diesel, to też rozważyłbym zakup "nowego" Legacy (jest tylko 2,0) lub Outbacka z silnikiem 2,5 i CVT. Auto jest bardzo obszerne, a zmodernizowany silnik z automatem nie powinien być bardzo paliwożerny.

Nowe bardzo mi się podobają, bardziej niż stare na pewno. No i mają bagażnik. W sumie z tym bagażnikiem nie chodzi o to, żeby miał nie wiadomo ile litrów, ale żeby się wygodnie wkładało i wyciągało wózek, granice 500 litrów traktuję jako wyznacznik pewnej kubatury pod roletą. Wózek nie jest jakimś olbrzymem, ale też nie jest parasolką mieszczącą się na tyłach Seicento, i pewnie przez jakiś dłużej nieokreślony czas jeszcze nie będzie.

LPG działa świetnie, zero problemów

Absolutnie nic się nie działo złego, zawsze gotowy do jazdy, bez fochów :)

Ja tak teraz mam i chcę następne auto też takie. Na pytanie jak się sprawuje, zawsze odpowiadam, że wszystkim życzę tyle problemów z autem, co ja mam :-)

Oczywiście trzeba dbać o auto, o jego płyny ustrojowe, włożyć trochę serca a wtedy odwięczy się bezawaryjną jazdą

To jest dla mnie jasne, problem w tym, że niektóre auta pomimo dbania, generują problemy i to spore. Tego właśnie mam nadzieję uniknąć.

Jak nie masz hopla na punkcie Subaru, mieszkasz w Niemczech to bierz coś niemieckiego. Serwisowanie wyjdzie taniej bo zdecydowanie więcej miejsc nie-ASO ogarniających auto. Weź np. A6 quattro z benzyną 2.6 i będziesz zadowolony.

Kilku znajomych Audi zrujnowało. Nie wierzę w jakość, precyzję i wiarygodność marek niemieckich poza BMW, które zupełnie nie wywołuje we mnie żadnych emocji. Natomiast Subaru jak najbardziej ;-). Istotne jest dla mnie również aby kupić samochód nie starszy niż 5-letni z uwagi na nieustanny rozwój w dziedzinie bezpieczeństwa biernego i czynnego.

Co do hopla na punkcie Subaru, to się zacząłem zastanawiać jak to jest, ale od pewnego czasu zaczęły mi się (jakby) same pchać przed oczy. Dzisiaj na parkingu przed sklepem Forester, w drodze do domu mijał mnie Legacy nowy (z kurnikiem, czyli jak rozumiem SBD?). Nawet moja żona na pytanie "Widziałaś?" zaczyna powoli odpowiadać "Co? Znowu Subaru? Przecież my nie kupujemy auta!" ;-)

Skoro koszty eksploatacji są dla Ciebie istotne (nie dziwię się) to ja bym wybrał starszy rocznik (Legacy lub Outback). Starsze samochody są zdecydowanie mniej awaryjne niż nowsze (a to jest podobno dla Ciebie istotne) i zaoszczędzoną kasę na zakupie samochodu wydałbym na eksploatację (paliwo,podatki itd.).

Czy dobrze rozumiem, że jakość produkcji tak podupadła w ostatnich latach, że starsze egzemplarze z setkami tysięcy przejechanych kilometrów, sprawują się lepiej niż 3 / 4 letnie nowsze modele?

Jesteś w idealnej sytuacji bo masz ogromny wybór samochodów używanych i możesz kupić u dilera z gwarancją a w Polsce kupno 5-8 letniego auta z gwarancją jest praktycznie niemożliwe.

O tym nie pomyślałem szczerze mówiąc, dziękuję za otwarcie oczu. W de dają teraz gwarancję 5 lat lub 160.000 km.

Czy dobrze rozumiem, że chodzi ci o gwarancję dealerską przy zakupie używki w niemieckim Subaru?

Natomiast 2,5 z CVT jeżdżone głównie w trasach nie powinno być bardzo paliwożerne (no chyba, że w DE na autobanhie z V max ;)) , silnik niewyżyłowany więc powinien wytrzymać.

Czy wiadomo coś na temat prognozowanego czasu żywotności tej skrzyni? Czy w niej się zmienia olej, czy to taki wynalazek, samodzielnie się adaptujący do postępującego zużycia aż do "momentu gdy podczas jazdy drogą krajową koła napędowe przestają się obracać" (cytat z forum Laguny, którą kiedyś jeździłem w automacie)?

Co do jakości to chyba spadła w ostatnich latach globalnie niezależnie od marki, co związane jest z różnymi czynnikami (bardziej skomplikowanymi konstrukcjami, normami spalin wymuszającymi "dziwne" rozwiązania, oszczędnościami związanymi z kryzysem, produkcją w Chinach, projektowaniem tak, żeby zepsuło się zaraz po upływie gwarancji (?) :huh:.

No i dlatego patrzę też w stronę Priusa. To najmniej awaryjny samochód Toyoty. Tylko nie ma S-AWD i jest tańszy w eksploatacji.

To też powód dla którego patrzę na benzynę a nie na diesla. Jak mam mieć coś wstawione w silnik, żeby był bardziej ekologiczny, to wolę, żeby to była instalacja gazowa niż filtr cząstek stałych.

 

Bardzo wam dziękuję za udzielone mi odpowiedzi. Nie spodziewałem się, że tyle osób będzie chciało pomóc mi w podjęciu decyzji. Jednak wiele prawdy jest w tym, że tak jak samochody marki Subaru są wyjątkowe, tak samo są ich użytkownicy :-)

Edited by michalroxorpl
Link to comment
Share on other sites

Czy wiadomo coś na temat prognozowanego czasu żywotności tej skrzyni?

 

Gdzieś kiedyś wstawiałem na forum zdjęcia Outbacków z US, które na cvt miały przejechane po 250kkm w 2 lata, także skrzynia jest powiedziałbym sprawdzona.

 

Jeśli chodzi o spalanie 2.5i cvt to zrobiłem niedawno takie nagranie spalania chwilowego przy różnych prędkościach. To bardzo ekonomiczny samochód!

 

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...