Jump to content

Legacy 2.0 D - kłopoty z przyśpieszaniem.


kancelista1

Recommended Posts

Cześć. Mam obecnie nakręcone 138 tysięcy. Od jakiegoś czasu, szczególnie na 3 i 4 biegu, podczas przyspieszania, silnik zaczyna wchodzić szybko na obroty, ale samochód niestety przyspiesza jak trabant - jakby było brak przeniesienia napędu... Na jedynce i dwójce problem w ogóle nie występuje.... Co więcej. Po zakończeniu jazdy czuję charakterystyczny zapach sprzęgła, choć ani zmiana biegów, ani włączanie i przyspieszanie na biegu pierwszym i drugim nie uległy zmianie - są bardzo dobre. Zachowanie silnika jest dziwne. Wyjący silnik wchodzący na obroty i oprócz silnie wznoszącej wskazówki obrotomierza i wyjącego silnika auto jakoś iść nie chce. Jeśli przyśpieszam bardzo wolno, problemu w zasadzie nie ma. Kiedyś miałem problemy z zabrudzeniem koła sterowania turbiny - szybka i sprawna reakcja serwisu z Poznania, ale tym razem dochodzi zapach sprzęgła, stąd mój niepokój. Czy ktoś z Was miał coś podobnego?:)

Link to comment
Share on other sites

Zgadza, się! Niestety sprzęgło :P

Proponuję jak najszybciej umówić się na wymiane póki auto jeszcze samo jedzie...

Edited by kugi
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za podpowiedzi:). Ciekawe jest to, że auto jeździ, no i jakoś dwa pierwsze biegi latają, że hej:). Jak rozumiem - a mogę nie rozumieć, bo jestem laikiem - to kiedy auto jedzie w trasie, np. na 4, czy 5 biegu, to sprzęgło z tą jazdą nie ma nic wspólnego? Sprzęgło zawsze kojarzyło mi się z samą zmianą biegu i załączaniem napędu. Chodzi mi o to, czy czymkolwiek ryzykuję, nadal jeżdżąc takim samochodem? Jutro jadę w trasę - 450 km - autostradową, więc jak zapnę 5 bieg, to sobie będę jechał i jechał, no i nie wiem, czy sprzęgło będzie miało jakiekolwiek znaczenie?

Link to comment
Share on other sites

Ryzykujesz tym że staniesz w trasie. Bo dwumasa pewnie i tak pójdzie do wymiany.

Albo pojedziesz sam do serwisu, albo cię laweta zawiezie, wybór jest twój.

Sprzęgło będzie najbardziej narażone na ślizganie wlaśnie na wysokim biegu 4-5 i przy gwałtownym przyspieszaniu.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za podpowiedzi:). Ciekawe jest to, że auto jeździ, no i jakoś dwa pierwsze biegi latają, że hej:). Jak rozumiem - a mogę nie rozumieć, bo jestem laikiem - to kiedy auto jedzie w trasie, np. na 4, czy 5 biegu, to sprzęgło z tą jazdą nie ma nic wspólnego?

Jeździsz na rowerze? Zwróć uwagę z jaką siłą naciskasz na pedały przyśpieszając na tzw. 'miękkich' biegach a z jaką na 'twardych'. Sprzęgło działa do pewnej 'siły nacisku', później rozłącza. Jak się zużyje, rozłącza przy mniejszej sile. I to właśnie dzieje się u Ciebie.

 

Pozdr.

Edited by Knurek
Link to comment
Share on other sites

NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test.

 

lub jedź pod jakąś górę ze stałą prędkością i lukaj jak obroty się zachowują.

Link to comment
Share on other sites

NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test.

Te obroty to tak same z siebie pójdą do góry?I czy aby to dobry test na sprawność sprzęgła?Szczególnie w dieslu. ;)

Link to comment
Share on other sites

Wjeżdżając np na czwartym biegu pod niewielkie wzniesienie z prędkością obrotową 2000tyś/min i przyspieszając. Jeżeli obroty silnika będą gwałtownie rosły a auto nie przyspiesza to na pewno ślizgające się sprzęgło. Sprzęgło do wymiany i jeszcze najlepiej zerknąć na dwumasa.

 

NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test.

Te obroty to tak same z siebie pójdą do góry?I czy aby to dobry test na sprawność sprzęgła?Szczególnie w dieslu. ;)

Masz racje ten test odpada.
Link to comment
Share on other sites

Jednak to było sprzęgło. Okazało się, po rozebraniu tego, co musi być rozebrane, że sprzęgła praktycznie nie było... Jest nowe, podobnie jak koło zamachowe dwumasowe i jest bajecznie:). Dziwne w tym aucie jest jedynie to, na poprzednim sprzęgle było identycznie, że bardzo późno "bierze" i trzeba sporo owego pedału sprzęgła odpuścić, żeby samochód ruszył. No ale taka jego uroda:).

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...