kancelista1 Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 Cześć. Mam obecnie nakręcone 138 tysięcy. Od jakiegoś czasu, szczególnie na 3 i 4 biegu, podczas przyspieszania, silnik zaczyna wchodzić szybko na obroty, ale samochód niestety przyspiesza jak trabant - jakby było brak przeniesienia napędu... Na jedynce i dwójce problem w ogóle nie występuje.... Co więcej. Po zakończeniu jazdy czuję charakterystyczny zapach sprzęgła, choć ani zmiana biegów, ani włączanie i przyspieszanie na biegu pierwszym i drugim nie uległy zmianie - są bardzo dobre. Zachowanie silnika jest dziwne. Wyjący silnik wchodzący na obroty i oprócz silnie wznoszącej wskazówki obrotomierza i wyjącego silnika auto jakoś iść nie chce. Jeśli przyśpieszam bardzo wolno, problemu w zasadzie nie ma. Kiedyś miałem problemy z zabrudzeniem koła sterowania turbiny - szybka i sprawna reakcja serwisu z Poznania, ale tym razem dochodzi zapach sprzęgła, stąd mój niepokój. Czy ktoś z Was miał coś podobnego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
cybel Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 Prawdopodobnie kończy się sprzęgło i się ślizga na wyższych biegach.Jeśli jeszcze sprzęgło oryginalne,to nic dziwnego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kugi Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 (edited) Zgadza, się! Niestety sprzęgło Proponuję jak najszybciej umówić się na wymiane póki auto jeszcze samo jedzie... Edited October 5, 2013 by kugi Link to comment Share on other sites More sharing options...
slesz Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 sprzęgło ci się ślizga- nie czekaj z wymianą.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 A więc są i tacy co potrafią na sprzęgle w dieslu zrobić więcej niż 25 tys km. Świat się kończy Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelista1 Posted October 5, 2013 Author Share Posted October 5, 2013 Dziękuję za podpowiedzi:). Ciekawe jest to, że auto jeździ, no i jakoś dwa pierwsze biegi latają, że hej:). Jak rozumiem - a mogę nie rozumieć, bo jestem laikiem - to kiedy auto jedzie w trasie, np. na 4, czy 5 biegu, to sprzęgło z tą jazdą nie ma nic wspólnego? Sprzęgło zawsze kojarzyło mi się z samą zmianą biegu i załączaniem napędu. Chodzi mi o to, czy czymkolwiek ryzykuję, nadal jeżdżąc takim samochodem? Jutro jadę w trasę - 450 km - autostradową, więc jak zapnę 5 bieg, to sobie będę jechał i jechał, no i nie wiem, czy sprzęgło będzie miało jakiekolwiek znaczenie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
lembke Posted October 5, 2013 Share Posted October 5, 2013 Ryzykujesz tym że staniesz w trasie. Bo dwumasa pewnie i tak pójdzie do wymiany. Albo pojedziesz sam do serwisu, albo cię laweta zawiezie, wybór jest twój. Sprzęgło będzie najbardziej narażone na ślizganie wlaśnie na wysokim biegu 4-5 i przy gwałtownym przyspieszaniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Knurek1111 Posted October 6, 2013 Share Posted October 6, 2013 (edited) Dziękuję za podpowiedzi:). Ciekawe jest to, że auto jeździ, no i jakoś dwa pierwsze biegi latają, że hej:). Jak rozumiem - a mogę nie rozumieć, bo jestem laikiem - to kiedy auto jedzie w trasie, np. na 4, czy 5 biegu, to sprzęgło z tą jazdą nie ma nic wspólnego? Jeździsz na rowerze? Zwróć uwagę z jaką siłą naciskasz na pedały przyśpieszając na tzw. 'miękkich' biegach a z jaką na 'twardych'. Sprzęgło działa do pewnej 'siły nacisku', później rozłącza. Jak się zużyje, rozłącza przy mniejszej sile. I to właśnie dzieje się u Ciebie. Pozdr. Edited October 6, 2013 by Knurek Link to comment Share on other sites More sharing options...
pit87 Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test. lub jedź pod jakąś górę ze stałą prędkością i lukaj jak obroty się zachowują. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cybel Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test. Te obroty to tak same z siebie pójdą do góry?I czy aby to dobry test na sprawność sprzęgła?Szczególnie w dieslu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pit87 Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Wjeżdżając np na czwartym biegu pod niewielkie wzniesienie z prędkością obrotową 2000tyś/min i przyspieszając. Jeżeli obroty silnika będą gwałtownie rosły a auto nie przyspiesza to na pewno ślizgające się sprzęgło. Sprzęgło do wymiany i jeszcze najlepiej zerknąć na dwumasa. NAj prościej sprzwdzić sprzęgło zaciągając ręczny wbijamy 4 puszczamy powoli sprzęgło i patrzymy czy obroty rosną jak zgasnie to sprzęgło dobre jak obroty idą w góre to już lipa. Taki łopatologiczny test. Te obroty to tak same z siebie pójdą do góry?I czy aby to dobry test na sprawność sprzęgła?Szczególnie w dieslu. Masz racje ten test odpada. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwiatek6178 Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 przy tym przebiegu i po obiawach widac ze to sprzeglo Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelista1 Posted October 17, 2013 Author Share Posted October 17, 2013 Jednak to było sprzęgło. Okazało się, po rozebraniu tego, co musi być rozebrane, że sprzęgła praktycznie nie było... Jest nowe, podobnie jak koło zamachowe dwumasowe i jest bajecznie:). Dziwne w tym aucie jest jedynie to, na poprzednim sprzęgle było identycznie, że bardzo późno "bierze" i trzeba sporo owego pedału sprzęgła odpuścić, żeby samochód ruszył. No ale taka jego uroda:). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Knurek1111 Posted October 18, 2013 Share Posted October 18, 2013 No ale taka jego uroda:). Nieprawda - jest regulacja przy pedale, która pozwala dostosować punkt brania do oczekiwań (oczywiście w zakresie dopuszczalnym technicznie). Pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kwiatek6178 Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Czesc Knurek.Robiles to sam juz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Knurek1111 Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Czesc Knurek.Robiles to sam juz. Nie do końca - robił to ostatecznie mechanik (akurat nie miałem czasu żeby się tym zająć, do tego dostęp kiepski itp). Pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now