Skocz do zawartości

Wypadzik do No Problem? Miechów


Oskar

Rekomendowane odpowiedzi

no ja tez nie bylem

ale moze by tak za tydzien po rajdzie pojechac co?

czy za pozno bedzie?

ja wprawdzie na prolog raczej sie nie wybiore, jednak musze sie z praca naprzod posuwac, ale wieczorem moglbym wyskoczyc, oczywiscie o ile nie skonczy sie tak jak w tym tyg

ale narazie plan mam taki ze od wtorku w krk do oporu az skoncze prace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za gorącą atmosfere przy piekielnej pizzy , szkoda tylko ze tak mało osób sie zdecydowało.

Pozdrowienia dla wszystkich obecnych a dla WRCFun-a szybkiego powrotu do zdrowia

 

 

Przy okazji pochwale sie spalaniem

 

241 km ( tam i spowrotem ) , jazda szybka czyli 140-160km/h , 31,5 l gazu spalone , co daje 13,07l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ar3k, jak Ty przeliczasz ten gaz... :?: przecież to zależy od wielu czynników np. jakąmasz miesznkę powietrze i gazu ustawioną... jeżeli się tym zajmujesz i wiesz o co chodzi to OK, ale jeżeli ktoś w servisie Ci powiedział co być tak przeliczał t zapomnij... :wink:

 

A co do wypadu... Było super, gorąco, pizza jak zawsze pyszna (ale nie mi to oceniać bo mogę nie być obiektywny, musicie się wybrać) toważystwo wspaniałe jak zwykle, więc nic dodać nic ująć...

 

Po rajdzie będzie za puźno, ze względu na mieszkającego wyżej właściciela zamknięcie następuje o 22... ale kolejny wypadzin mile widziany, ja zawsze chętnie pojadę... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ar3k, jak Ty przeliczasz ten gaz... :?:

 

Wyjazd zaczeliśmy od stacji pod domem a powrót tam zakonczyliśmy. Ten sam dystrybutor , tankowane do oporu.

Autko spalilo 31,5 l gazu wiec przeliczenie chyba dobre jeżli chodzi o średną wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ar3k, moja wina... sorry... ja się normalnie zwiesiłe... ja zrozumiałem, źe spalił 31l gazu co daje spalanie ok 13 litrów benzyny... dla tego pisałem o proposcjach gazu do powietrza... trochę źle zinterpretowałem Twoje przeliczanie... wina zmęczenia... Przepraszam Cię... masz oczywiście rację... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...