fragles66 Opublikowano 17 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Słuchajcie nie jest moja intencja czepiamie się kogokolwiek zarówno SIP czy "moich"Niemców wrzuciłem temat gdyż chciałem się dowiedzieć czy jestem sam z tym problemem i jak się zachować być może za dużo wymagam .... Po raz kolejny piszę ze cieszę się pomocą ze strony SIP jak i poznańskiego serwisu który nie opuścił mnie w kłopocie konfrontację to z niemieckimi opiniami nie po to żeby kogoś deprymować czy wyśmiewac myśle że każdy taki kłopot jak mój dobrej firmie pomoże nauczyć się "na błędach" rozwiązywać te wady i doskonalić swe produkty w tym wypadku samochody Powiem tak ja robiłem tym autem ca 40tkm rocznie a co jeśli ktoś jeź dzi 10tkm? Taka awaria zdaży się za 10lat ile warte będzie wtedy auto?kto to naprawi? Za ile?moim kłopotem jest jak pisałem fakt ze auto było do sprzedaży z powodu zakupu forestera dobrze ze padło u mnie a nie u nowego właściciela bo obciach byłby przeogromny Pozdrawiam PZU w swoim asiatance dało mi transport do100 km potem 5,5zł za kilometr tam i z powrotem ....na "dzień dobry " 3000pln około po negocjacjach z PZU dojechalem do Poznania ca o 21 -"bardzo liczne" wjazdy i zjazdy na a2 powodują ze laweta musiała zrobić sporo dodatkowych km Nie życzę Kolegom takich doświadczeń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 17 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 fragles66 nie odbieraj naszych komentarzy negatywnie, wrzuciłeś temat to sobie podyskutowaliśmy o różnych możliwościach i tyle Co do silnika, to z tego co czytam na forum, od połowy 2010 wady fabryczne są już wyeliminowane, więc może problemy się skończą. Póki co poważne awarie dotyczyły raczej wersji przed poprawkami (?). Oficjalnych informacji w tej sprawie nigdy się raczej nie doczekamy. Sam jestem zainteresowany rozwojem sytuacji, bo mimo wszystko nastawiam się na forestera diesel w przyszłym roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fragles66 Opublikowano 17 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2013 Niu tez tak myślę ze niestety załapalem się na wersję "testową" i mam nadzieję ze nikt z Kolegów na forum nie będzie miał takich przygód ja na razie wyleczylem się z diesla i uciekam w benzynę Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIAŁ TECHNICZNY Opublikowano 18 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 Na prośbę Dyrekcji pragniemy poinformować, iż dołożyliśmy wszelkich starań, aby wesprzeć Pana finansowo w naprawie samochodu. Proszę mieć na uwadze, iż pomimo, że samochód jest dawno po gwarancji w ramach gestu handlowego partycypowaliśmy w około 2/3 kosztów naprawy. Koszta, którymi będzie Pan obciążony zwiane są częściami eksploatacyjnymi, które podlegają naturalnym procesom zużywania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fragles66 Opublikowano 18 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 Ok rozumiem to natomiast wada ukryta jak domniemam nie jest moja wina stad moje wątpliwości jak już pisałem nie chce nic za darmo niemniej jeżdżąc różnymi samochodami nie spotkałem się z tak dewastujacą samochód wadą dodatkowe pieniądze to na dziś ca 17 tys złotych licząc Wasze pieniądze ca40tys. Niewiele mniej niż wartość odsprzedaży i to mnie poraziło jak już pisałem jestem wdzięczny za Waszą pomoc jak i za życzliwe podejście dealera w Poznaniu ale jeśli wiadomo było o tej wadzie to czemu nikt mnie o tym wcześniej nie informował ? Na forum niektórzy piszą o gwarancyjnej wymianie silnika na nowy z blokiem 4 generacji/?/ to jak to jestw rzeczywistości ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wielki Szu Opublikowano 18 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2013 (edytowane) Ok rozumiem to natomiast wada ukryta jak domniemam nie jest moja wina stad moje wątpliwości jak już pisałem nie chce nic za darmo niemniej jeżdżąc różnymi samochodami nie spotkałem się z tak dewastujacą samochód wadą dodatkowe pieniądze to na dziś ca 17 tys złotych licząc Wasze pieniądze ca40tys. Niewiele mniej niż wartość odsprzedaży i to mnie poraziło jak już pisałem jestem wdzięczny za Waszą pomoc jak i za życzliwe podejście dealera w Poznaniu ale jeśli wiadomo było o tej wadzie to czemu nikt mnie o tym wcześniej nie informował ? Na forum niektórzy piszą o gwarancyjnej wymianie silnika na nowy z blokiem 4 generacji/?/ to jak to jestw rzeczywistości ? Pozdrawiam fragles66, na jaką odpowiedz liczysz? Nie bądź naiwny . W PZU można wykupić pakiet w, którym jest holowanie do 1400km gratis. Edytowane 18 Września 2013 przez Wielki Szu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fragles66 Opublikowano 19 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Ok każdy tak mówi ale pani z PZU powiedziała mi ze ponieważ już raz holowali to auto to ...dystans skraca się do 200 km....na papierze wszystko Awsze ładne a rzeczywistość inna coś jak opcja przednia szyba za tylko 100 zł a potem nieoryginalna do 3 tys pln resztę dopłacać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszyn Opublikowano 19 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 (edytowane) Ok rozumiem to natomiast wada ukryta jak domniemam nie jest moja wina stad moje wątpliwości jak już pisałem nie chce nic za darmo niemniej jeżdżąc różnymi samochodami nie spotkałem się z tak dewastujacą samochód wadą dodatkowe pieniądze to na dziś ca 17 tys złotych licząc Wasze pieniądze ca40tys. Niewiele mniej niż wartość odsprzedaży i to mnie poraziło jak już pisałem jestem wdzięczny za Waszą pomoc jak i za życzliwe podejście dealera w Poznaniu ale jeśli wiadomo było o tej wadzie to czemu nikt mnie o tym wcześniej nie informował ? Na forum niektórzy piszą o gwarancyjnej wymianie silnika na nowy z blokiem 4 generacji/?/ to jak to jestw rzeczywistości ? Pozdrawiam Cena remontu zwala z nóg, pozytywny w tym wszystkim jest współudział SIP, ale niestety dla nas, posiadaczy SBD z pierwszych lat, po takich postach i historiach ceny używanych lecą na łeb na szyje a co gorsza pewnie trudno będzie taki egzemplarz sprzedać. I ponawiam pytanie do Dyrekcji lub Działu Technicznego - czy wymieniany silnik/shortblock w samochodach z 2008-2009 rok w ASO to ten sam silnik co nominalny, nazwijmy to "podwyższonego ryzyka" jeśli chodzi o pęknięcia wału czy klient wymieniając na nowy dostaje nowa wersje i może podróżować SBD z większym spokojem ? Czy jest jakis element w SBD z 2008 r, który można profilaktycznie wymienić żeby zapobiec pęknięciu wału? pytanie może lamerskie, ale nie jestem mechanikiem,co prawda jeżdze od lat, róznymi markami samochodów ale z tematem pęknietych wałów po raz pierwszy spotkałem się przy Subaru. Edytowane 19 Września 2013 przez jaszyn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 19 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 ponawiam pytanie do Dyrekcji lub Działu Technicznego - czy wymieniany silnik/shortblock w samochodach z 2008-2009 rok w ASO to ten sam silnik co nominalny, nazwijmy to "podwyższonego ryzyka" jeśli chodzi o pęknięcia wału czy klient wymieniając na nowy dostaje nowa wersje i może podróżować SBD z większym spokojem ? wydawałoby się logiczne , że od końca 2009 nie produkują tych "podwyższonego ryzyka"....musieliby składować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fragles66 Opublikowano 19 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Temat odsprzedaży zwala mnie tez z nóg .... Ten pekajacy blok to moim zdaniem duża porażka problem jest taki ze zapewne w Polsce kupiło ten model kilkaset osób i z tego powodu nie jest on naglasniany gdyż takich pechowcow jak ja jest mało obecny silnik diesla jest już poprawiony jednak niesmak pozostaje i uważam ze jest on /w"starej"wersji /porażka koncernu FHI przebieg 127 tkm myśle nie jest imponujący ale trudno pogodzić się z faktem ze samochód jest jak jednorazowa maszynka do golenia /tylko ciut droższa/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 19 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 Ten pekajacy blok to moim zdaniem duża porażka problem jest taki ze zapewne w Polsce kupiło ten model kilkaset osób i z tego powodu nie jest on naglasniany gdyż takich pechowcow jak ja jest mało obecny silnik diesla jest już poprawiony bez przesady z tą porazką , serwisuje auta z 2008/9 z przebiegami pod 200 tyś i wiecej....(jeden chyba 260 tys ) i nic sie nie dzieje .....a problem naprawy glównej silnika w autach piecioletnich zawsze jest malo oplacalny ze wzgledu na wartosć auta i firma nie ma tu znaczenia....czy to Subaru czy BMW , Ford czy Renault.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponton500 Opublikowano 19 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2013 (edytowane) Pekniety wal zdarza sie bardzo rzadko. W moim mniemaniu. Edytowane 19 Września 2013 przez ponton500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 20 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2013 Pekniety wal zdarza sie bardzo rzadko. I tym optymistycznym stwierdzeniem proponuję zakończyć wątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi