Dziwny odgłos

[Janiczek88]

Witam,

 

albo jestem przewrażliwiony na punkcie dziwnych odgłosów z mojego wolnossaka albo coś jest nie tak. Jakiś tydzień temu zauważyłem że w aucie jest jak by trochę głośniej. Mniej więcej w momencie jak temperatura spadła z tropikalnych 30+ na około 15 stopni. I tu pojawia się moje pytanie. Przy prędkości od około 60 km/h w aucie zaczyna coć jak by szumieć, troszkę wyć, ocierać, ciężko mi jednoznacznie określić ten dźwięk. Myślałem że to łożysko w kole ale to nie do końca taki dźwięk, poza tym przy pokonywaniu zakrętów nie ma żadnej zmiany. Bez względu czy auto jest na biegu czy czy na luzie, czy hamuje czy nie coś jest słyszalne. Prawda jest taka czy moje oponki nie są pierwszej świeżości i chyba delikatnie jest zbieżność przestawiona. Czy to może być przyczyną mojej dziwnej obsesji czy to początek końca jakiegoś łożyska w napędzie? Macie jakieś pomysły?

 

Pozdrawiam

[Nerqo]

Siema, słyszysz to z otwartym oknem, czy przy zamkniętym też da się słyszeć, następna sprawa, to czy w czasie jazdy tak masz, niezaleznie od prędkości, czy w jakichś konkretnych warunkach??

[Janiczek88]

Słychać tylko przym zamkniętym oknie, jak otworze okno to już jest za głośno od wiatru. Słychać to w czasie jazdy przy prędkości powyżej 60km/h. Nie zależnie czy jadę na biegu czy na luzie. Przy skręcaniu nic się nie nasila.

Masz jakieś pomysły?

[Zuczek99]

Może to być łożysko oporowe. U mnie obiawialo sie to piszczeniem u Cb może szumiec

[Nerqo]

A upalałeś może ostatnio na jakiejś sypkiej nawierzchni i na wstecznym autko butowałeś??

[Janiczek88]

Właśnie nie, od momentu zakupu czyli od 4 miesięcy może ze 2 razy trochę upalałem.

[Nerqo]

Ahm, wiesz, ja nie twierdzę że zajeździłeś autko, po prostu wydaje mi się że możesz mieć troche kamyków na dolnej osłonie silnika, w osłonach katalizatorów i ogólnie wydechu, tam skubane lubią wpadać i dzwonią jak umarlaki w średniowiecznych zamkach. obadaj te termiczne osłony wydechu.

Pozdrawiam, Nerqo.