Skocz do zawartości

Czy silniki diesla mają przyszłość? Czy zastąpią je hybrydy ?


krako

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyny region na świecie gdzie diesel jest popularny to europa,

z czego to wynika?

technologia tych silników? raczej nie , po prostu ekonomia ...

z drugiej strony ekologia niszczy diesla, duży i mocny diesel przestaje też być ekonomiczny, skraca się żywotność

 

Czytając na forum o XV napotkałem się z krytyką dla wersji hybrid jaka jest wprowadzona już np. w Japonii, cieszy się niezłym powodzeniem

 

http://www.samar.pl/__/3/3.a/73846/Mocny-start-Subaru-XV-Hybrid.html?locale=pl_PL

 

Zacząłem się zastanawiać czy dalszy rozwój tej technologi wyprze diesla z sprzedaży,

Patrząc na rynek motoryzacyjny w Europie jeszcze kilka lat temu hybrydy były krytykowane, dziś każda marka przedstawia nowe projekty z napędem hybrydowym

 

Co sądzicie,

 

Czy silniki diesla mają przyszłość? Czy zastąpią je hybrydy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to diesel wlazł w ślepą uliczkę, oczywiście chodzi mi o ekologię. Podejrzewam że bez DPF i innych zielonych dobrodziejstwo to by jakoś jeszcze hulało. Ja uważam że chyba zwykła benzyna jest przyszłością silników tradycyjnych, chociaż wydaje mi się że te wodorowe to jest przyszłość całej motoryzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o XV Hybrid to bardziej efekt badania rynku, współpracy z Toyotą. Taki nieśmiały krok naprzód, żeby nie obudzić się z przysłowiową "ręką w nocniku" jak Saab swojego czasu. Starego dobrego diesla nie zastąpi nic, zwłaszcza w momencie jakiegoś konfliktu zbrojnego. Pojedzie na "wszystkim".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadam się, benzyna ma przyszłość i ta technologia winna być rozwijana :D

 

mnie zastanawia jednak coraz więcej projektów i modeli produkcyjnych z napędem hybrydowym, choćby zapowiadane BMW i8

z jednej strony hybryda to ekonomiczne auto bez emocji typu PRIUS

z drugiej coraz więcej modeli o sportowym charakterze, BMW, Porsche

Nawet Subaru robi nieśmiały krok :huh:

 

patrząc nawet na F1, system kers - sposób odzyskiwania energii zaczerpnięty z silników hybrydowych

 

W przypadku diesla, nie powstają super samochody, żaden producent nie realizuje dużych inwestycji w tym zakresie, znacznie większe inwestycje są w przypadku hybryd

 

"Starego dobrego diesla nie zastąpi nic", Pojedzie na "wszystkim"."

 

tu również się zgadzam "starego dobrego diesla" ale te diesle odchodzą już do historii, obecne, nowoczesne są znacznie mniej wytrzymałe i znacznie droższe w serwisowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MB W124 200d miał robić 1 mln km do pierwszego większego przeglądu :) a potem długo jeździć

Dziś diesle mają jeździć 4-5 lat a potem do kosza jak stare radio czy tv

I to jest najważniejsza ròżnica

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starego dobrego diesla nie zastąpi nic, zwłaszcza w momencie jakiegoś konfliktu zbrojnego. Pojedzie na "wszystkim".

Na wszystkim co się pali po rozpyleniu w powietrzu i bez problemów przy niskich temperaturach (jak w tłokowym dieslu) pojedzie również turbina gazowa - mała, relatywnie lekka, prosta konstrukcyjnie (choć wymagająca dobrej technologii) - w połączeniu z generatorem, baterią akumulatorów i silnikami elektrycznymi mogła by tworzyć ciekawą hybrydę.

Pamiętać też należy, że w wyniku rafinacji ropy naftowej powstają różne frakcje i by ich nie marnować to trzeba je gdzieś spalić - np. w takiej właśnie turbinie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy to tylko etap przejściowy do aut elektrycznych, które docelowo wyprą silniki spalinowe, jak tylko zostaną ulepszone baterie i wprowadzona infrastruktura do ich ładowania. Co do aut elektrycznych byłem raczej sceptyczny dopóki ostatnio nie przyczytałem o Tesli S - robi wrażenie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy to tylko etap przejściowy do aut elektrycznych, które docelowo wyprą silniki spalinowe, jak tylko zostaną ulepszone baterie i wprowadzona infrastruktura do ich ładowania. Co do aut elektrycznych byłem raczej sceptyczny dopóki ostatnio nie przyczytałem o Tesli S - robi wrażenie :o

Gospodarki światowe opierają się na ropie więc auta elektryczne muszą jeszcze trochę zaczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem większą perspektywę ma przed sobą silnik z zapłonem iskrowym (benzyna) choćby w połączeniu z silnikiem elektrycznym. Czytałem, że WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) chce przeforsować obłożenie ON drakońskim podatkiem, ze względu na toksyczność spalin silników wysokoprężnych. WHO chce również doprowadzić do oficjalnego uznania spalin z silników wysokopreżnych za w znacznym stopniu odpowiedzialne za zachorowania na choroby nowotworowe. Taki scenariusz doprowadziłby do sytuacji w której produkcja silnika spałniajacego nowe rygory emisji spalin byłaby ekonomicznie nieopłacalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej jest już zmierzch samochodów na ropę i benzynę, może elektryczne, my może nie doczekamy tego co na filmie, ale to ma tak wyglądać, wielu naukowców, pisarzy science fiction, idzie w tę stronę.

 

 

Edytowane przez seba24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy to tylko etap przejściowy do aut elektrycznych, które docelowo wyprą silniki spalinowe, jak tylko zostaną ulepszone baterie i wprowadzona infrastruktura do ich ładowania. Co do aut elektrycznych byłem raczej sceptyczny dopóki ostatnio nie przyczytałem o Tesli S - robi wrażenie :o

Gospodarki światowe opierają się na ropie więc auta elektryczne muszą jeszcze trochę zaczekać.

 

Tylko że ropa się kończy powoli a aut przybywa. Zresztą po dopracowaniu technologii auta elektryczne będę po prostu lepsze od spalinowych, więc je zastąpią. Jak już pisałem - przeczytałem w Motorze test Tesli S i możliwości tego auta robią spore wrażenie, pierwsze naprawdę udane auto elektryczne, do tego zasięg w mocnej wersji 500-600 kilometrów itd. - a to przecież nadal produkcja w manufakturze a nie na masową skalę

 

http://www.teslamotors.com/models

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy to tylko etap przejściowy do aut elektrycznych, które docelowo wyprą silniki spalinowe, jak tylko zostaną ulepszone baterie i wprowadzona infrastruktura do ich ładowania. Co do aut elektrycznych byłem raczej sceptyczny dopóki ostatnio nie przyczytałem o Tesli S - robi wrażenie :o
Pokaz mi państwo, którego system elektro-energetyczny ma taką nadwyżkę w zainstalowanej mocy żeby pokryć zapotrzebowanie wygenerowane przez pojazdy elektryczne. Owszem, silnik elektryczny jest najbardziej sprawna znana mozliwosc konwersji energii pierwotnej i najważniejszym krokiem jest ulepszenie baterii ale nie zapominajmy ze ta energia elektryczna musi zostac najpierw wyprodukowana. Edytowane przez Kapic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy to tylko etap przejściowy do aut elektrycznych, które docelowo wyprą silniki spalinowe, jak tylko zostaną ulepszone baterie i wprowadzona infrastruktura do ich ładowania. Co do aut elektrycznych byłem raczej sceptyczny dopóki ostatnio nie przyczytałem o Tesli S - robi wrażenie :o
Pokaz mi państwo, którego system elektro-energetyczny ma taką nadwyżkę w zainstalowanej mocy żeby pokryć zapotrzebowanie wygenerowane przez pojazdy elektryczne. Owszem, jest to najbardziej sprawna konwersja energii pierwotnej i najważniejszym krokiem jest ulepszenie baterii ale nie zapominajmy ze ta energia elektryczna musi zostac najpierw wyprodukowana.

 

Tak, ale prąd można wyprodukować z różnych źródeł, a ropę niekoniecznie. No i prąd możemy zrobić sami, zamiast nabijać kabzę szejkom naftowym czy ruskim. Także napęd elektryczny może okazać się dobrym rozwiązaniem. Dla jasności, nie jestem jakimś apostołem ideologii ekologicznej i też uważam że obecnie przynosi ona często więcej szkód niż pożytku, ale też nie można zamykać oczu i być tylko na "nie" wobec nowych pomysłów, byle były z sensem wprowadzane a nie na siłę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale prąd można wyprodukować z różnych źródeł, a ropę niekoniecznie. No i prąd możemy zrobić sami, zamiast nabijać kabzę szejkom naftowym czy ruskim. Także napęd elektryczny może okazać się dobrym rozwiązaniem. Dla jasności, nie jestem jakimś apostołem ideologii ekologicznej i też uważam że obecnie przynosi ona często więcej szkód niż pożytku, ale też nie można zamykać oczu i być tylko na "nie" wobec nowych pomysłów, byle były z sensem wprowadzane a nie na siłę :)
Też nie mówię nie, jednak warto też zwrócić na to uwagę że zanim zostanie wprowadzony globalnie samochód elektryczny to muszą zostać poczynione olbrzymie inwestycje w energetyce. Z ropą nie ma tego problemu bo infrastruktura już jest. Będzie trudno wprowadzić tę ideę ale warto żeby później nie płakać, że trzeba wszędzie na rowerze jeździć. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Elektrycznymi jest kilka problemów w kwestii ich popularyzacji najważniejsze to: cena, żywotność baterii i rzeczywisty zasięg.

 

A jazda jest ....... że tak powiem ciekawa ;)

bez dźwięku :facepalm:

ale za to cały moment dostępny w ułamku sekundy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Elektrycznymi jest kilka problemów w kwestii ich popularyzacji najważniejsze to: cena, żywotność baterii i rzeczywisty zasięg.

 

A jazda jest ....... że tak powiem ciekawa ;)

bez dźwięku :facepalm:

ale za to cały moment dostępny w ułamku sekundy :mrgreen:

syntezator moze wygenerowac dowolny dzwiek, nawet subarowy nierownoodleglosciowy-turbo-bulgot ;):P:biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...