Skocz do zawartości

Który silnik lepszy pod LPG - Impreza GC, 2.0, ale 125 KM czy 115 KM


pajac_am

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Z góry zaznaczę, że jestem świeży na tym forum jeżeli chodzi o pisanie postów, ale przeczytałem na prawdę dużo i nadal nie wiem wszystkiego co chciałbym wiedzieć zanim kupię auto moich marzeń z dzieciństwa ;)

Ogólnie rynek śledzę już ze 2 lata i kilka fajnych imprezek przewinęło się przez alledrogo jak jeszcze nie miałem kasy.

Natomiast jak pieniądze już są to nie ma nic ciekawego :(, ale nie pali się, nie chcę podejmować pochopnych decyzji, żeby nie wtopić.

Ale do rzeczy. Mam dość sprecyzowane oczekiwania. I tak:

Interesuje mnie Impreza GC 2.0, wolnossąca w sedanie, najlepiej z klimą.

Niestety będę zmuszony do zagazowania autka z wiadomych przyczyn :(

I tu moje pytanie:

Który silnik jest lepszy pod LPG: ten po 98r, 125 KM, czy przed 98r 115 KM.

Konkretnie, chodzi mi o kwestię regulacji luzów zaworowych, którą co jakiś czas będę musiał przeprowadzić w tym nowszym silniku, bo jak mi wiadomo to w tym starszym są hydrauliczne popychacze.

Słyszałem, że taka regulacja może nie być tania. (Jakie w ogóle mogą być to koszta?)

Czy są jeszcze jakieś inne za i przeciw odnośnie jednego i drugiego silnika w stosunku do LPG jak całej reszty, typu: spalanie, większa awaryjność któregoś z nich itp.

Jeżeli ktoś widział inny wątek dotykający takiego samego problemu to proszę o link i temat można uznać za zamknięty.

Tak BTW, to co myślicie o tym autku:

http://otomoto.pl/subaru-impreza-C28163262.html

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 125-kach regulacja płytkami. Oba silniki dobrze znoszą gaz. Koszt regulacji zaworów nie jest wysoki - przynajmniej w porównaniu do H6. Zakładania gazu nie masz się co wstydzić, chęć oszczędzania przy jednoczesnym spełnianiu marzeń - też tak miałem. Ten sam model mi się marzył. I tak szukałem aż w końcu urodziła mi się córka i kupiliśmy Outbacka. Ciężko znaleźć taki egzemplarz, jak możesz coś dołożyć to zrób to od razu i zleć sprowadzenie konkretnego auta np. ze Szwajcarii. Szukaj bez LPG, załóż nową instalację.

 

Co do egzemplarza z ogłoszenia. No cóż, jest zielony :mrgreen: . Trochę drogi, chyba przez ten spoiler od STI i udawany wlot na masce. Ale o gustach się nie dyskutuje. Ja poszukałbym innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 115 i zawory mechanik regulował osobiscie, znaczy ze same się nie regulują :) ale problemu nie miał. Jeżeli chodzi o rdze to na nadkolach każdy na (tymbardziej tam gdzie wlew do paliwa) chyba ,że ma świeżo zrobione(wykluczając pare procent garażowanych). Mojego na gazie waliło ale po wymianie kabli jest ok. Osobiście gdybym chciał tanio to kupiłbym z gazem bo skoro dobrze na nim chodzi to po co przepłacać 2,5 tys? ja kupiłem bez gazu ale tylko dlatego ,że powiedziałem sobie, że nie chce auta z polski tylko niemcy bo chodziło o zawieszenie i jestem zadowolony. No i bez klimy bym nie kupił...cena prawie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp.

 

Co do montażu LPG to nie żebym się wstydził, bo mam Cifa na podtlenek i widzę jaka to jest oszczędność względem Pb, ale z drugiej strony to ubolewam nad tym, że w naszym pięknym kraju trzeba tak kombinować żeby normalnie żyć :(

 

Jeżeli chodzi o auto z ogłoszenia to oczywiście nie jest to egzemplarz moich marzeń, czyli niebieski na złotych ;), ale w tej chwili to jedyna opcja.

Tak czy inaczej jak zadzwoniłem do gościa i powiedziałem, iż chciałbym ją obejrzeć, to nagle mu się przypomniało, że przy ruszaniu wypada 1 bieg, o czym akurat zapomniał wspomnieć w ogłoszeniu ;) Także raczej i tak odpada.

 

Jakbym w wyszukiwarce allegro wpisał Passat albo Golf to znalazłbym zylion opcji, w których można przebierać, ale jak szukam imprezki to po wybraniu parametrów jakie mnie interesują, wyświetla się raptem 5-8 ofert, z czego pierwsza połowa to zżarte przez rdzę trupy, a druga połowa jest zbyt droga jak na to co sobą reprezentuje.

Na forum też na razie nic nie wpadło mi w oko :(

 

Ciężko znaleźć taki egzemplarz, jak możesz coś dołożyć to zrób to od razu i zleć sprowadzenie konkretnego auta np. ze Szwajcarii. Szukaj bez LPG, załóż nową instalację.

 

Niby cena świadczy o jakości, ale w przypadku używanego auta to jest loteria.

Bo jeżeli nawet wydam na auto 15 000 zł, sprowadzone choćby z końca świata to i tak nie mam pewności, że będzie w lepszym stanie niż podobne z Polski, za które sprzedający chce np. 5 tysi.

Zdarzają się straszne heble za duże pieniądze, ale są też perełki w śmiesznie niskiej cenie.

Nie szukam jak najtaniej, ale nie chce też przepłacić.

 

Opcja kupowania auta już zagazowanego odpada. Mam zaufanego gazownika, który wiem, że zrobi to dobrze i będę miał gwarancję.

A przy moich przebiegach, te +/- 2500 zł zwróci się po niewiele ponad pół roku.

 

Powiedzcie mi jeszcze tylko jak z apetytem na olej?

Da się jakoś sprawdzić przed zakupem czy bierze?

Jak sprzedający się zgodzi to sprawdziłbym kompresję, ale czy to coś mi to powie?

Dzięki

Edytowane przez pajac_am
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...