paul_78 Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 Mój Foryś trochę stał przed zakupem, w ASO powiedzieli, że trzeba przetoczyć tarcze. Faktycznie, wydaje mi się, że auto mogłoby hamować skuteczniej - ale czy to kwestia tarcz, czy może być coś innego? Pompa hamulcowa czy co tam służy do hamowania... Czy może to kwestia przesiadki z innego auta i wrażenia zupełnie subiektywne? Jak powinien hamować Foryś 2.0XT? Czy po wciśnięciu hamulca powinien "stawać dęba"? Bo jeśli tak, to mam problem... PS. Sorry za mało technologiczny opis, ale stawiam pierwsze kroki w kontaktach z własnym Forysiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 Jeżlei tarcze są przerdzewiałe to może być tak że konieczne jest toczenie lub nawet wymiana. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 10, 2006 Author Share Posted June 10, 2006 To właśnie powiedział mechanik. Jadę w środę na toczenie (powiedzieli, że wymiana nie jest konieczna). Tylko zastanawiam się, czy to może być coś innego niż tarcze... Bardziej poważnego. Przy hamowaniu nie słychać niczego dziwnego, nie lata na boki, nie piszczy, nie szoruje. Tyle tylko, że hamuje "tak sobie". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 W Subaru pedał jest badzo miękki i taki ciastowaty niestety - "TTTM" Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 10, 2006 Author Share Posted June 10, 2006 Znaczy trzeba go mocno depnąć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted June 10, 2006 Share Posted June 10, 2006 W skrócie, tak. Oczywiście może być tak ze u Ciebie jednak jest coś nie tak,nie jechałęm tym Forestere, w ogóle jechałem szybciej tylko jednym 2.0 XT. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 10, 2006 Author Share Posted June 10, 2006 Zobaczę w środę, jak zrobią te tarcze. Niech się mechanik przejedzie i powie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Zmien od razy caly plyn na nowy, tylko pod zadnym pozorem nie spuszczaj najpierw starego plynu z ukladu. W zbiorniczku wyrowna nie moze nigdy zabraknac plynu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 11, 2006 Author Share Posted June 11, 2006 Zmien od razy caly plyn na nowy, tylko pod zadnym pozorem nie spuszczaj najpierw starego plynu z ukladu. W zbiorniczku wyrowna nie moze nigdy zabraknac plynu. Sam tego nie będę robił... W ASO chyba wiedzą, jak to należy przeprowadzić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Bedziemy sie modlic zeby wiedzieli Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Kuba, a jak to się robi jak się rozmontowuje całe auto albo wymienia pompe hamulcowa w takim razie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Trzeba wtedy napelnic uklad pod cisnieniem, lub napelnic uklad, aktywowac ABS, odpowietrzyc, i czasem trzeba ta procedure powtorzyc. Tradycyjna metoda na dwie osoby jest dosyc ciezko napelnic uklad kiedy zapowietrzy sie nam pompa hamulcowa, albo glowny tloczek. Nie sa to moje wymysly, juz wiele razy czytalem o przypadkach kiedy ktos zepsul sobie hamulce bo przy wymianie zlal caly plyn. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arnold Bogusz Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 Mój Foryś trochę stał przed zakupem, w ASO powiedzieli, że trzeba przetoczyć tarcze. Faktycznie, wydaje mi się, że auto mogłoby hamować skuteczniej - ale czy to kwestia tarcz, czy może być coś innego? Pompa hamulcowa czy co tam służy do hamowania...Czy może to kwestia przesiadki z innego auta i wrażenia zupełnie subiektywne? Jak powinien hamować Foryś 2.0XT? Czy po wciśnięciu hamulca powinien "stawać dęba"? Bo jeśli tak, to mam problem... PS. Sorry za mało technologiczny opis, ale stawiam pierwsze kroki w kontaktach z własnym Forysiem Cześć Ja wczoraj jeździłem jak wiesz SF 2.5 XT. Też stał trochę i tarcze miał pordzewiałe. Nie wiem czy głęboko, czy tylko lekko. W każdym bądź razie hamował hmm... tragicznie. Tak jak ktoś tu napisał. Pedał ciastowaty. Nie wyobrażam sobie by mógł zablokować koła. Wogóle cały samochód był "ciastowaty" , poza silnikiem oczywiście, bo ten pracował nadwyraz sprawnie:-) Wrażenia z jazdy jak z ujeżdżania dzikiego konia (chyba, bo nigdy nie ujeżdżałem nawet domowego konia). Bardzo chętnie przyspiesza, ale jedzie trochę tam gdzie sam chce i nie bardzo wiadomo czy zechce się zatrzymać. A w środku stado świerszczy i wiadro kamieni. Jestem bardzo zawiedziony niestety. Zaznaczam, że auto poważnie powypadkowe. pzdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 11, 2006 Author Share Posted June 11, 2006 Poważnie wypadkowego to bym się bał. Takie auto chyba nigdy nie będzie jeździć jak trzeba. :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 moja Impreza 1,6 93' blokuje wszystkie 4 kola jak sie depnie hamulec mocno. Inna sprawa ze hamowanie jest slabe, prawdopodbnie przez zle dobrane klocki i nie wystarcza nawet do szybkiej jazdy na jaka pozwala slaby slnik 1,6. Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 w forescie są heble dające mało czócia pod nogą - pedał miękki, i nie wyczówane jest jakieś nadzwyczajne opóźnienie.... jak koledze się dałem przewieść to w pierwszym momencie myślał że heble się skończyły i zatrzymamy się na innych autach a nie przed nimi... wymieniłem już przewody na takie w metalowym oplocie, tarcze mam taraoxa klocki też, ale to nie daje jakiejś nadzwyczajnej poprawy - trochę napewno ale do wypadnięcia oczów z czachy trochę brakuje... pedał sie trochę utwardził po tych zabiegach...ale dużo po tym raczej nie można oczekiwać... jedyna chyba metoda to zmienić zacuski na większe... pozdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
majer Posted June 12, 2006 Share Posted June 12, 2006 Ciastowatość "pedału" pozostaje w forku dalej pomimo większych zacisków (sti) aczkolwiek skuteczność duuuużo większa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 13, 2006 Author Share Posted June 13, 2006 Jaki jest koszt założenia zacisków od STI i ewentualnie lepszych tarcz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
luki Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 od 4500 w zwyż... Link to comment Share on other sites More sharing options...
TomaszRT Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 A jaki jest koszt "330mm conversion kit" Prodrive'u ? (zaciski+tarcze+klocki) Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 od 4500 w zwyż... do Forestera to raczej daleko w zwyż... Jeśli chcesz zakładzać jakiś Big Brake Kit, to IMHO najlepszą opcja jest kit AP Racing, z zaciskiem czterotłoczkowym i tarczą 304mm, pasuje pod koła 16", a hamuje porównywalnie albo lepiej niz zestaw z STi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
majer Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 Mnie to kosztowało właśnie 4500(nowe zaciski) + tarcze a problem jest ew taki tylko przy tej operacji że zaciski nie mieszczą sie w seryjne 17 więc albo kupie drugi komplet Oz-ów albo bede wracał do mniejszych na zime Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abt Posted June 13, 2006 Share Posted June 13, 2006 A jaki jest koszt "330mm conversion kit" Prodrive'u ? (zaciski+tarcze+klocki) w usa 1950-2400$. Link to comment Share on other sites More sharing options...
paul_78 Posted June 14, 2006 Author Share Posted June 14, 2006 To chyba dam sobie spokój z taką operacją. Poza tym - nie jest tak źle z tymi hamulcami. Byłem przyzwyczajony do twardszego pedału hamulca i stąd wątpliwości. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted June 14, 2006 Share Posted June 14, 2006 Generalnie, 2.0XT nie ma wspaniałych hamulców, chyba nawet gorsze od Legacy. Więc się po prostu przyzwyczaj, albo jakiś poważny mod. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts