Skocz do zawartości

Rdza zżera mojego Outbacka


obk_user

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze ,że nie mam auta na gwarancji .Po takiej odpowiedzi ASO ,dach na pewno byłby do wymiany ale AC ,bo pogniótł by się od głowy udzielającego takiej odpowiedzi

@@ferdek, jest szansa, że jednak naprawa byłaby z gwarancji. Jakbyś się przyłożył to doprowadziłbyś do perforacji :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

Mamy to samo w 2006 :-) Tylko mój jest po dwóch dzwonach w przód (i jednym w tył) i myślałem że to od tego pryszczy nad szybą ...

Osobiście nie robie nic - czekam aż zacznie wyłazić bo to i tak szyba do wyjecia i szpachla. A może sie coś trafi to z OC sprawcy bo szyba też w nienajlepszym stanie ...

Gwarancja to tutaj raczej nie zadziała - bardzo duże koszty + utrata wartości auta. Zresztą nie wiem czy chciałbym żeby robili mi coś takiego na gwarancji (czyli bo bandzie) - bo sie skończy jak z moim silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale trafiles egzemplarz..

 

albo egzemplarz...był trafiany..... :)

ps. faktem jest , że w OBK/Legacy w poprzedniej karoserii warto sprawdzać miejsce nad uszczelką i ewentualne odpryski zabezpieczyć. W nowszych tego nie zauwazylem , może inna uszczelka szyby powoduje , ze to miejsce (nad szybą) jest mniej narazone na..."trafienia"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale trafiles egzemplarz..

 

albo egzemplarz...był trafiany..... :)

Oglądnołem dokładnie cały smochód. Wszelkie zakamarki. Nigdzie nie ma najmniejszego nawet śladu ogniska rdzy. Tylko wzdłuż całej długości górnej krawędzi przedniej szyby. Uszkodzenie mechaniczne na takim odcinku jest wykluczone. No może w myjni automatycznej ale samochód takowej "nie widział".

 

Widać, że nie jest to przypadek wyjątkowy. ASO nic przy przeglądach nie znalazło. SIP milczy. Pozostaje wizyta u lakiernika na własny koszt.

 

I trzeba przeprosić się z Haldexem.

 

PS

Pewnym ułatwieniem jest tylko fakt, że w nowym outbacku nie ma ręcznego, ESP nie daje się całkowicie wyłączyć, zawieszenie jest twardsze niż w WRX '09 a okno dachowe ma wielkość lufcika :).

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ofszem nie tylko trafiłem ale i trafiałem go własnoręcznie.

W moim przypadku jakieś wytłumaczenie jest, natomiast w niebitym samochodzie, pierwszego właściciela taki wyprysk bez perforacji nie powinien być żadnym przedmiotem sporu gwarancyjnego.

Gwarant powinien tylko grzecznie podziękować, że klient godzi się na naprawę a nie wymianę samochodu. Pamiętajmy że rozmawiamy o samochodach >100 tys ...

 

Współczucia wyrazy dziękuję ale nie potrzebnie :-) To jak jeździ wynagradza niedogodności - szczególnie w zimie. Mam wersję bez eletroniki (ABS wyłaczony) i kiepskie zimówki - zabawa jest przednia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisalem wczesniej o punktach rdzy na dachu ,pismie dostalem od subaru ze nie uznaja gwarancji bo musial by przejsc na wylot ,a jak by przeszla to napewno napisali ze nie dopilnowalem tego i nie zabezpieczylem co to za gwarancja na lakier

Edytowane przez viking1232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja troszke z innej beczki... jak juz niektorzy wiedza, jakis miesac temu nabylem miasto-woz, Honde Civic '08

na dachu jeszcze nawet nie ma "prawdziwej" korozji, ale ASO, w ramach gwarancji, prewencyjnie naprawi mi dach (bo producent wie, ze to jest slabe miesjce i idzie na spotkanie swym klientom, nie czekajac, az "rdza zezre" auto, o! :P )

 

w chwili obecnej to wyglada tak:

 

zud.JPG

 

82se.jpg

 

ztp7.jpg

 

 

uprzedzajac pytania - szyba oryginalna, wymieniana nie byla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Hondy za zachowanie. Swoją drogą, jak oni robią teraz te auta :facepalm:

bardzo lubie powiedzenie o producentach aut, ktore imho dosc trafnie odzwierciedla obecna sytuacje:

they used to be in the business of making cars, now they're in business of making money :twisted:

 

a pewny moj znajomy uparcie twierdzi, ze prawdziwe auta skonczyly sie wtedy, kiedy przednie lampy przestaly byc ze szkla :evil:

Edytowane przez eddie_gt4
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Hondy za zachowanie. Swoją drogą, jak oni robią teraz te auta :facepalm:

bardzo lubie powiedzenie o producentach aut, ktore imho dosc trafnie odzwierciedla obecna sytuacje:

they used to be in the business of making cars, now they're in business of making money :twisted:

 

a pewny moj znajomy uparcie twierdzi, ze prawdziwe auta skonczyly sie wtedy, kiedy przednie lampy przestaly byc ze szkla :evil:

 

i dlatego nie planuje zmiany mojego 21-letniego Antyka na "nowszy model" :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć!

Jestem tu nowy, bo tak szukam informacji o rdzewiejących blachach nowych Subaru, żeby sprawdzić, czy to ja mam pecha, czy Subaru problem z blachami...

Mamy (bo w zasadzie to nie mój) Imprezę hatchbacka, 5-letnią. Po niecałych 4 latach pojawił się bąbel tuz przy uszczelce tylnej szyby, na klapie bagażnika. W serwisie "naprawili" to na gwarancji i było OK, po czym włąśnie bąbel pojawił się na nowo. Mało tego, doszły dwa kolejne ogniska ewidentnej korozji na kantach przy srebrnej listwie między światłami. teraz tak czytam to Forum i... wygląda na to, ze problem nie jest odosobniony. Do tego dochodzi znany już problem z tarczami hamulcowymi - Imprezka miała wymieniony komplet po jakichś 35.000km bez żadnej obiektywnej przyczyny awarii, przednie sioę niby przegrzały, a tylne... zeżarła rdza... . Zresztą - przecież te tarcze jak auto postoi 2 tygodnie nieużywane sa całe brązowe... Czy Subaru ma jakiś kłopot ze stalą??? Moze należałoby się przyjrzeć, bo wygląda na to, że jest coś "nie halo" :( ...

Szkoda, bo auto jest, zwłaszcza pod względem właściwopści jezdnych - kapitalne, tylko jakość niektórych elementów marna, a przecież ta marka słynęła z jakości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich

 

Mam taki sam problem. Zajrzałem na forum by coś więcej dowiedzieś się o gwarancji na perforację (warunki, okres i tp.) by temat szybko załatwić w ASO. I jakie było moje zdziwienie i zdenerwowanie gdy przeczytałem ten post i jemu podobne, że sprawa oczywista taką może wcale nie być.

Nie bedę wchodził w dywagacje na temat czy to wewnętrzna czy zewnętrzna strona blachy czy może jest to wina powłoki lakierniczej, a może warunków atmosferycznych czy faktu, że samochód jeździ ;-) itd.

Wiem jedno, że użytkując auto którego wartość zakupu to ok.140 tys.zł nie sądziłem, że po 4 latach zobaczę na nim rdzę!!! To się nie dzieje!! Sam nie mogę jeszcze w to uwierzyć, że spotkało to właśnie mnie. Zagorzałego sympatyka Subaru, który przekonywał innych do tej marki. Tym bardziej, że planuję zakup tego samego modelu po lifcie w automacie. Teraz już nie wiem co na ten temat sądzić.

Mój Outback to rocznik 2009 (rok modelowy 2010), diesel kupiony z SIP, garażowany, serwisowany cały czas w ASO (obecnie ma 180 tys.km) nie miał wymienianej szyby etc. a lakier i tak puchnie!!. I to nie jest tylko problem jednego miejsca. Sprawa dotyczy jeszcze maski i lewego słupka.

Niezaleznie od tego czy SIP uzna reklamację czy nie, jedno jest pewne, że przy sprzedaży spotkam sie z dużą utratą jego wartości z powodu lakierowania tych elementów lub z powodu rdzy na dachu. A to nie powinno mieć miejsca. Sami osądzicie. Ciekaw jestem waszej opini.

Wcześniej zrobiłem 320 tys.Toyotą Avensis i nic podobnego nie miało miejsca. Co tu porównywać z Toyotą, wcześniej był też Fiat i Daewoo i pierwszy raz się spotkałem z taką rdzą po 4 latach użytkowania auta.

Pierwsze dwa zdjęcia dot. 2 z 3 ognisk rdzy na dachu przy przedniej szybie tak jak u kolegi. Trzecie zdjęcie to maska a czwarte to lewy słupek

 

 

post-13483-0-38090500-1382971015_thumb.jpg

post-13483-0-66559700-1382970547_thumb.jpg

post-13483-0-61285800-1382970668_thumb.jpg

post-13483-0-29666500-1382970838_thumb.jpg

Edytowane przez Lokus
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...