Skocz do zawartości

jak legacy sedan to tylko na ropę


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Co do wspomagania pod górę to z kolei nie rozumiem, bo hill holder był od zawsze i wydawało mi się, że jest dalej standardem nawet przy zwykłym ręcznym?

 

Na pewno nie był standardem w Legacy D do 2009 r, czyli w poprzedniej wersji. Nie wiem, jak to wyglądało w OBK D. Nie było go też w OBK 2,5l 2005. Standardem był chyba w forku do MY 2007.

 

Nie wiem jak hill holder działa z ręcznym mechanicznym,ale z elektronicznym to bajka.

 

 

Z ręcznym działa ok, ale na pewno z elektrycznym będzie lepiej, trzymanie jest bardziej stabilne niż hydrauliczne i pewnie można je włączyć / wyłączyć guzikiem (porównuję do VW)

 

I tu się niestety nie zgodzę. Mam tradycyjny hill holder w Forku XT 2006 i muszę powiedzieć, że w porównaniu z tym z nowgo OBK działa rewelacyjnie. To znaczy w tym sensie, że wykrywa nawet najmniejsze wzniesienie i automatycznie się uruchamia. W OBK wzniesienie musi być naprawdę spore, żeby hill holder zabrał się do pracy. A jego największą wadą jest to, że po każdym ruchomieniu silnika trzeba go ręcznie aktywować przyciskiem na desce, bo inaczej nie zadziała.

W związku z tym, ja go nie używam wogóle. Jeśli mam potrzebę ruszenia pod większą górkę, używam po prostu elektrycznego ręcznego. Fakt, że automatyczne zwolnienie jest bardzo dobrze zgrane i dobrze się rusza, ale z hill holderem, działającym automatycznie, tak jak w starszych modelach ma to niewiele wspólnego.

 

No ale jeśli miałby się uruchamiać przy małej górce to w sumie po co? :huh:również po co gasić silnik pod górkę? :huh:

Mnie raczej chodziło nie tylko o sprawnośc samego hill holdera ale też o to o czym piszesz,czyli wygodę działania el.hamulca i jego dobrą współpracę z hill.h.

Ja tam już zawsze chciałbym móc używać el. hamulec B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I tu się niestety nie zgodzę. Mam tradycyjny hill holder w Forku XT 2006 i muszę powiedzieć, że w porównaniu z tym z nowgo OBK działa rewelacyjnie. To znaczy w tym sensie, że wykrywa nawet najmniejsze wzniesienie i automatycznie się uruchamia. W OBK wzniesienie musi być naprawdę spore, żeby hill holder zabrał się do pracy. A jego największą wadą jest to, że po każdym ruchomieniu silnika trzeba go ręcznie aktywować przyciskiem na desce, bo inaczej nie zadziała.

W związku z tym, ja go nie używam wogóle. Jeśli mam potrzebę ruszenia pod większą górkę, używam po prostu elektrycznego ręcznego. Fakt, że automatyczne zwolnienie jest bardzo dobrze zgrane i dobrze się rusza, ale z hill holderem, działającym automatycznie, tak jak w starszych modelach ma to niewiele wspólnego.

 

W VW też jest aktywowany na guzik i wcale nie jest to złe rozwiązanie, chcesz to włączasz, nie chcesz to nie włączasz. Bez tego z el. ręcznym pod ostrą górkę jest ciężko ruszyć, bo żeby zwolnić ręczny musisz wpierw musisz wcisnąć hamulec i potem noga od razu na gaz a auto zaczyna się staczać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...