lekszyc Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 WItam, zastanawiam się na forkiem 2,5t ale odstrasza mnie wadliwość silnika. Podobno po zakuciu można mu już ufać - prawda/fałsz. Jakie jest całkowity koszt zakucia silnika i gdzie w okolicach Warszawy polecacie to zrobić (jakość/cena) dziękuję za odpowiedź 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 zastanawiam się na forkiem 2,5t ale odstrasza mnie wadliwość silnika. Niepotrzebnie się martwisz.Faktem jest,że lubią te silniki sobie "wypluć" uszczelkę pod głowicą,ale to nie jest powód do wsadzania "kucizny".Naprawia się to na trochę lepszej uszczelce i mocniejszych śrubach głowic,dochodzą do tego jeszcze modyfikacje zależne od warsztatu naprawiającego i śmigamy autkiem dalej. Zakuwanie silnika ma sens tylko przy zamiarze podniesienia mocy w silniku i "sportowego" używania auta.Przy codziennej,nawet dynamicznej jeździe wystarczają seryjne graty. Co do warsztatów,na Forum polecamy tylko ASO. Ale popytaj miejscowych na jakimś spociku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike85 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Wpadaj w Czwartek na spota pod Stadion Narodowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lekszyc Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 o ktorej i gdzie dokladnie z ktorej strony? moze mi sie uda podjechac pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 ale odstrasza mnie wadliwość silnika chyba chciałeś napisać "odstrasza mnie moc silnika 2.5T" 150kkm i padła zaczęła padać upg. ale robisz raz a dobrze i zapominasz. co do panewek jto stan bdb. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 AdaSch padła Ci uszczelka?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 AdaSch padła Ci uszczelka?? nie zdążyla.....pilnował jej do 150 tyś...i nie padła.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lekszyc Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 wlasnie o to mi chodzi trzeba pilnowac i ciagle brac pod uwage ze moze pasc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arq Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 (edytowane) wlasnie o to mi chodzi trzeba pilnowac i ciagle brac pod uwage ze moze pasc Ale co chcesz pilnować, padnie wymieniasz w komplecie ze szpilkami i masz spokój. Mnie jak padła to z Poznania do Sącza dojechałem Jak pytałem Carfita co ewentualnie źle zrobiłem że padła, to usłyszałem TTTM Więc jak masz opory wymień od razu po zakupie jak Cię to ma uszczęśliwić, albo kupuj Forka po wymianie. Edytowane 16 Sierpnia 2013 przez Arek_W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester2006 Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Drodzy Koledzy, Forek 2.5 to najgorsze auto jakie mialem. Nie wiadomo do czego ma sluzyc?! W teren nie bo za delikatne (zreszta bez terenu tez amortyzatory leca), na autostrade tez nie bo uszczelke wydmucha. Na tylnej kanapie miejsce najwyżej dla dwojki dzieci , bagaznik na wiekszy laptop. Skrzynia automatyczna fatalna. Wszystkim zastanawiającym się nad kupnem Forka zdecydowanie odradzam. Uszczelke wydmuchuje średnio co 40000 km. Koszt naprawy 4000 zł . To ta żenująca firma Subaru powinna pokryc koszty! Tak jak kiedys Nissan wymienial bezplatnie silniki. Ja dzieki Bogu juz sie go pozbylem i marke omijam z daleka. Teraz jezdze Jeepem V8 i za kazdym razem kiedy slysze dzwiek silnika mam usmiech na twarzy. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow, Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Teraz jezdze Jeepem V8 i za kazdym razem kiedy slysze dzwiek silnika mam usmiech na twarzy. To zmień podpis pod avatarem bagaznik na wiekszy laptop :question: :question: Uszczelke wydmuchuje średnio co 40000 km Przykro mi, ale tak na prawdę. To ta żenująca firma Subaru powinna pokryc koszty! Tutaj się akurat zgodzę :thumbup: PzDr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyq Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 (edytowane) Potwierdze. Dopoki ktos ma 2.5 to chwali z obawą o pozniejsza sprzedaz. Silnik 2.5 jest super jezeli chodzi o osiagi, ale totalna porazka jesli chodzi o komfort psychiczny. Jak ktos wcześniej nie zakul, nie zrobil porzadku z uszczelka to omijac z daleka, chyba ze za bezcen. Ze sie popsuje to pewne. Pytanie jest tylko kiedy. A w serii nastepuje to dosyc szybko. Moj jako nowka z salonu u pierwszego wlasciciela wytrzymal masakryczne 50tys. Kucizna zalatwila sprawe trwalosci tlokow lecz uszczelka wypluta po kolejnych 50 tys. Z 2.5 ciesza sie jedynie serwisy. Jernym zdaniem: chcesz miec spokoj - omijaj z daleka. Nie zgadzasz sie z tym - trudno. Tez sie nie zgadzalem. Sprzedalem choc sie nie popsul i byl w swietnej kondycji, ale psychicznie juz nie znosilem tej ciszy przed burza. Teraz polece w 2.0, ale raczej w evo. W Subaru 2.0 to tez w miare pancerniaki. Sporadyczne panewki da sie przezyc. Tapatalk. Edytowane 18 Sierpnia 2013 przez bzyq 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Uszczelke wydmuchuje średnio co 40000 km Jak na razie 84.568 tyś. przebiegu i zero symptomów uszczelki, odpukać na przyszłość. W między czasie i tak zbieram na "kuciznę" ,żeby zrobić przelot, remap i wzmocnić silnik. PzDr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyq Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Ogolnie to polecam sluchac ludzi co mieli, a nie co maja. Dobra rada z doswiadczenia. Tapatalk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owad Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 uszczelka wypluta po kolejnych 50 tys. Na OEMowych częściach ta druga? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyq Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Szpilki na pewno arp. Uszczelka raczej OEM. Poprzedni wlasciciele robili. Pierwsza byla robiona w Sączu wiec na pewno lipy nie bylo. Taki urok tego motoru. Tapatalk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester2006 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 W którymś z ostatnich Auto Światów. Najgorsze silniki benzynowe Subaru 2.5 turbo pierwsze miejsce. Tylko V8 wolnossascy , nikt tego nie zastąpi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrGS Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 taaa - 135tys km i ciągle nic. Normalnie, nic. ' Chyba zacznę brać Prozac Coś mi się zdaje, że sami stworzyliśmy potwora. Oczywiście nie orientuje się w statystykach ale obstawiam, iż ; - na 100% przypadków naprawy UPG ze 20-30% było z faktyczną awarią a 70% to zrobiło to "на всякий случай" oczywiście po przeczytaniu lamentowania tych ok 30% - ale to są tylko moje prywatne zdanie niczym nie powierdzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester2006 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Ale po co go zakuwac jak można sie go pozbyć ( sądząc po ogłoszeniach to nie takie proste) i kupić coś innego, lepszego?! Ostatnio widziałem, ze ten którego ja sie pozbylem jest już na sprzedaż...he,he,he. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 - na 100% przypadków naprawy UPG ze 20-30% było z faktyczną awarią a 70% to zrobiło to "на всякий случай" oczywiście po przeczytaniu lamentowania tych ok 30% - ale to są tylko moje prywatne zdanie niczym nie powierdzone. Też mi się tak wydaje, poszedłbym nawet dalej i obstawił na 80% P.S. @@forester2006, Ale po co go zakuwac jak można sie go pozbyć ( sądząc po ogłoszeniach to nie takie proste) i kupić coś innego, lepszego?! Ostatnio widziałem, ze ten którego ja sie pozbylem jest już na sprzedaż...he,he,he. To zmień to auto w podpisie PzDr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Najgorsze silniki benzynowe Subaru 2.5 turbo pierwsze miejsce. Chyba trochę pokręciłeś kategorie. Tylko V8 wolnossascy , nikt tego nie zastąpi. A tych to awarie nie nękają wcale. I fakt "nikt" ich nie zastąpi. Nie ma co demonizować,wiele czynników i użytkowników składa się na te awarie.A pewnie i paru "mechaników" też. Jedno można powiedzieć,fajnie jedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 185kkm na blacie i nie dotykalem, no moze poza remapem i lpg. Jak padnie tozrobie. Na poczatku mialem zwidy i zagladalem codziennie w zbiorniczek ale juz mi przeszlo :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrGS Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 A może ktoś kto potrafi niech przygotuje taki temat z ankietą o UPG? 1) robiłem UPG bo padła 2) robiłem bo chciałem - ale nie padła 3) nie padła No i każdy kto będzie chciał "odznaczy" odpowiednią odpowiedź Tylko V8 wolnossascy , nikt tego nie zastąpi. Taaa - super porównanie Forester za ok 130 czy 140tys (w 2006r) vs Jeep z V8 za 2 razy tyle kasy. to jak porównanie bezawaryjności Yaris za 50tys i Porsche za 300 czy 500tys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitiis Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 (edytowane) Dokladnie. Moj tez juz kilkadziesiat tys po pakiecie ( pompka+wydech 3 cale przelot + mapa) i nic. W sumie pewnie przejechane ok 100tys. Mialem robic upg profilaktycznie,ale odpuscilem. Olej sprawdzam co pare dni. Nic sie nie grzeje,nic mi nie skacze. Padnie to zrobie i tyle.Nie bede popadal w paranoje Trzeba zrozumiec,ze wrx to szybsze miejskie wozidlo,a nie pojazd na tory czy po to by pobijac predkosci maksymalne. Wielu ludzi to wg mnie myli. Mysla,ze jak kupia wrxa to sa rajdowcami,a potem zdziwko,ze silnik padl. Zdaje sobie oczywiscie sprawe,ze 2,5 t nie jest zbyt udanym motorem pod tym wzgledem i czasami normalne uzytkowanie powoduje duze problemy,ale to chyba rzadkosc. Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez vitiis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester2006 Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2013 Jeep Grand Cherokee V8 99 rok za 25000 zł. Proponuje przejechać sie i zobaczyć różnice miedzy Forkiem 2006 rok za 45000 zł. A skrzynia automat w Forku to dramat. Trudno przewidzieć jaki bieg wrzuci. Po co zakuwac Forka jak można kupić naprawdę nieporównywalnie lepsze auto za pól ceny np.Audi S6 4.2 99 rok. Już dajcie spokojna tymi Forkami bo to będziecie jakich mało. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się