Posiadanie Subaru i Miśka a umiejętności techniczne

[Przemeq]

oj panowie bajkopisarze hehehe

 

Do niedawna - jak najbardziej tak. Panicznie bałem się ustawiać samochodu bokiem zakładając, że nie wyda. Ale potem... zaczęło się od małych boczków, potem coraz większe... I dziś jakoś to idzie .

 

Zachęcił mnie do tego wyjazd na Ring - tam koledzy zapinali boczury co chwilę i doszedłem do przekonania, że, nie jest to coś niemożliwego do zrobienia (żeby było jasne: nie mówię, że jest hop-siup) . A już najbardziej podobała mi się sytuacja, gdy wracaliśmy - padał deszcz, staliśmy na światłach do skrętu w lewo z małej ulicy w taką baaaardzo szeroką. No to wszyscy kierowcy, jakby się umówili: frrrrrrrrrrrruuuuuuuuuuu - bok, bok, bok :shock:. Szkoda, że nie miałem kamery i nie filmowałem, bo zobaczenie trzech fur w takim układzie akrobatycznym na pewno musiało robić wrażenie 8).

[shodan]

[Przemeq]

 

Tak, tak shodan - zaimponowałeś mi wówczas niemiłosiernie :shock:.

 

Pamiętasz zresztą, że pytałem Cię wtedy o technikę tak wchodzenia w bok, jak i wychodzenia z niego. To był ten moment przełomowy, od którego sam zacząłem próbować 8).

[shodan]

To był ten moment przełomowy, od którego sam zacząłem próbować 8).

 

To kiedy bedzie prezentacja?

[Przemeq]

To kiedy bedzie prezentacja?

 

Kiedykolwiek 8).

[Adi]

Kiedykolwiek

 

Proponuję na Plejadach, wtedy i ja zobaczę :wink: i się czegoś naucze

[shodan]

Adi, bojkotujemy plejady w tym roku

Predzej spotkamy sie w trojmiescie - przemeq jest tam czestym bywalcem roznych podejrzanych lokali.

[Przemeq]

Adi, bojkotujemy plejady w tym roku

Predzej spotkamy sie w trojmiescie - przemeq jest tam czestym bywalcem roznych podejrzanych lokali.

 

Tylko mi się wycieczka ostatnio zbuntowała i powiedziała, że subarakiem nie chce jechać, bo twardo, a jak im powiedziałem, że zmieniłem dodatkowo sprężyny i jest jeszcze twardziej, to uciekli z piskiem. Widzicie, z jakimi ludźmi ja się muszę użerać...? :roll:

 

Tak że na weekend z Bożym Ciałem jadę jakąś kanapą (kanap4 - to nie do Ciebie ), ale na sierpniowy, choćby się miało walić i palić, jadę subarakiem. Wówczas z przyjemnością zademonstruję. Szczególnie, że w Trójmieście na tym rondzie koło Tesco w Gdyni warunki są wręcz idealne .

[Adi]

rondzie koło Tesco w Gdyni warunki są wręcz idealne .

 

Całe rozkopane, ale do sierpnia będzie cacy

 

Proponuję też pod Operś leśną: Prawy zacisk do lewego prosta 100m. nawrót i odpowiednio prawy do lewego pełnym ogniem

[Adi]

Predzej spotkamy sie w trojmiescie - przemeq jest tam czestym bywalcem roznych podejrzanych lokali.

 

Dajcie znać to się zintegrujemy W jakich lokalach bywacie?

[Przemeq]

wtedy i ja zobaczę :wink: i się czegoś naucze

 

Proponuję też pod Operś leśną: Prawy zacisk do lewego prosta 100m. nawrót i odpowiednio prawy do lewego pełnym ogniem

 

Czego Ty się chcesz od nas uczyć, jak Ty zwykłe ulice w mieście masz opisane po rajdowemu, co sugeruje, że raczej nie pokonujesz ich w stylu dziadka w kapeluszu .

[Adi]

jak Ty zwykłe ulice w mieście masz opisane po rajdowemu

 

To nie zwykła ulica, a klasyk . Będzie też odcinkiem na Plejadach

 

Uczyć się zawsze warto, tym bardziej, że moje auto ma niedobór mocy i niebardzo chce chodzić bokiem po suchym. A sti to trochę inna bajka.

w stylu dziadka w kapeluszu

Mam niezbyt szybki samochód, więc może powinienem pomyśleć nad zakupem kapelusza :wink:

[misioo]

Dla ryzykantów jest też dojazd na suchy dwór (wersja kręta - czernickiego czy jakoś tak) o 5 rano w niedzielę np. bo normalnie można tam trafić na autobus czy inne ustrojstwo. Normalnie odcinek górski prawie.

 

Nie próbowałem tam jechać "z ogniem" (matizem to średnio widzę) ale widziałem raz jakiegoś sztukmistrza w Seju zaklatkowanym co tam ładnie poginał. Widok na miasto też niezły.

[shodan]

misioo, to jest ten skrot przez las z kamiennego potoku do gdyni?

[Przemeq]

moje auto ma niedobór mocy i niebardzo chce chodzić bokiem po suchym. A sti to trochę inna bajka.

 

STI na RE070 też bardzo się broni przed postawieniem bokiem... :roll:

 

ALE JAK JUŻ SIĘ UDA... 8)

[misioo]

nie, tamto jest malczewskiego/sopocka - też zajefajna dróżka (moja matka codziennie do pracy nią jedzie ) no i znana "rajdowo", tamto o czym ja piszę to ciut większy hardcore - więcej ciasnych zakrętów (no jedynie "agrafka" na sopockiej jest "lepsza"). Droga idzie tak, że z jednej strony co któryś zakręt jest widok na miasto i spad w dół, odgrodzony takim betonowym niziutkim płotkiem. Gdyby nie spory ruch to możnaby tam śmigać, ale większość zakrętów jest bez widoczności a zdarzają siedość często autobusy i ciężarówki :? .

[vert]

probowalem pare minut temu wejsc bokowcem i wyjsc na plac MDM bo pusto i szeroko ale nawet opony nie pisnely.a ta eske przy hortexie bralem przy 140 do bani te subaraki

[WRC fan]

Bądź co bądź w Sopocie są przecież organizowane Mistrzostwa Polski w Wyścigach Górskich :wink:

[misioo]

Bądź co bądź w Sopocie są przecież organizowane Mistrzostwa Polski w Wyścigach Górskich :wink:

 

Aż wstyd, ale jeszcze nigdy nie byłem W tym roku może mi się uda w końcu wpaść na te wyscigi :roll: . Mam do tej trasy raptem 4 czy 5 kilometrów.

[Adi]

Bądź co bądź w Sopocie są przecież organizowane Mistrzostwa Polski w Wyścigach Górskich

 

Droga jest kręta, teren górzysty (regulaminowa różnica wzniesień między startem i metą) i w dodatku nad samym morzem. Czego chcieć więcej 8) .

Uważam, że jest to najciekawsza runda "Górskich"

Monte Carlo też leży nad morzem, a rajd do nizinnych nie można zaliczyć

[Adi]

Aż wstyd, ale jeszcze nigdy nie byłem

 

W pełni uzasadniony wstyd

[Azrael]

probowalem pare minut temu wejsc bokowcem i wyjsc na plac MDM bo pusto i szeroko ale nawet opony nie pisnely.a ta eske przy hortexie bralem przy 140 do bani te subaraki

 

 

Trza było zadzwonić bym CI pokazał jak to się robi ;PPP

[Przemeq]

probowalem pare minut temu wejsc bokowcem i wyjsc na plac MDM bo pusto i szeroko ale nawet opony nie pisnely.a ta eske przy hortexie bralem przy 140 do bani te subaraki

 

 

Trza było zadzwonić bym CI pokazał jak to się robi ;PPP

 

He he 8).

 

PS. Sztuka nie jest w prędkości, a we "wkurzeniu" samochodu

[Azrael]

Dobrze gadasz ;-) Z resztą zależy od auta niektóre same chca, inne trzeba zmusić brutalnie ;-)

 

 

Ale przyznaję bez bicia że Kwiatkowej Imprezy po suchym betonie nie umiałem puścić bokiem, usliznąć tak ale puścić bokiem nie, a bałem się że szybciej to walnę dacha (było już solidnie szybko).

 

 

Ale MY 2006 powinna pójśc sama :-)

[vert]

bede probowal.inna sprawa ze wstyd jak diabli jak by tam dacha strzelic.

 

przemuniu to ja czekam na cynk jak bys tam bokiem mial chodzic,to ja bardzo chetnie tam przyjade i popatrze na miszcza