Skocz do zawartości

Początek września... no właśnie gdzie?


ajax

Rekomendowane odpowiedzi

Coraz bardziej prawdopodobne, że mój plan na wakacje mocno budżetowe w Holandii spalił na panewce.

 

I mam do Was drodzy forumowicze pytanie: czy macie jakieś propozycje na 10 dniowe wakacje samochodem + dużo zwiedzania.

 

Zarówno ja jak i luba nie trawimy leżenia na plaży i smażenia się:)

 

Budżet mocno ograniczony jak najniższy. Termin jeśli ma to znaczenie początek września.

 

Najlepiej gdzieś gdzie LPG jest dostępne na stacjach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A chcesz w Polsce czy gdzieś dalej pojechać

 

bo jak dalej to może Macedonię region jeziora Ohio tanio i pięknie ale kawał drogi i nie wiem jak z gazem

Bułgaria tylko nie nad morzem ale jej region górski świetna infrastruktura i można fajnie po górach pochodzić

 

Pytanie czego oczekujesz

czy chcesz mieć bazę w jednym miejscu i robić wypady czy zmieniać miejsce

i czy interesują Cie zabytki czy np chodzenie po górach itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Ukraina

Tanio, pełna Egzotyka, a jeśli wrócicie to w karju poczujecie się jak w raju :D

 

A na poważniej to tam, też jest co zobaczyć, trochę ekstermalnie ale krajobrazy naprawde pięknie.

 

Jeśli chodzi o Węgry to początek września OK do zwiedzania (byłem 2 razy we wspomnianch okolicah w tym terminie)

Natomiast na basenach było różnie troche chłodnawo a kilka razy nie było pogody co w lipcu i sierpniu jest tam w zasadzie nie spotykane

Edytowane przez TYLKOV8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może Węgry? region Tokaju. Tokaj, Eger, Miszkolc, Aggtelek, dużo fajnych ruin zamków. ja miło wspominam. bylo tanio, zarcie dobre, wino w cenie wody mineralnej

 

Węgry zacna propozycja :) Jak tam z LPG jest wie ktoś? Wiem, że marudzę ale takie czasy:P

 

A chcesz w Polsce czy gdzieś dalej pojechać bo jak dalej to może Macedonię region jeziora Ohio tanio i pięknie ale kawał drogi i nie wiem jak z gazem Bułgaria tylko nie nad morzem ale jej region górski świetna infrastruktura i można fajnie po górach pochodzić Pytanie czego oczekujesz czy chcesz mieć bazę w jednym miejscu i robić wypady czy zmieniać miejsce i czy interesują Cie zabytki czy np chodzenie po górach itp

 

Wolałbym w świat ale może w Polsce coś ciekawego się uchowało. Generalnie 1 lub 2 bazy wypadowe i dużo zwiedzania, nie wyobrażam sobie 10 dni tylko po górach łazić ale jak jest ładnie to wiadomo można coś zobaczyć.

 

No właśnie to LPG trochę mnie ogranicza poszperam jak jest w Macedonii

 

A jak z zabytkami w Bułgarii bo wolał bym więcej po zamkach niż szczytach się szwędać :)

 

Może Ukraina Tanio, pełna Egzotyka, a jeśli wrócicie to w karju poczujecie się jak w raju A na poważniej to tam, też jest co zobaczyć, trochę ekstermalnie ale krajobrazy naprawde pięknie. Jeśli chodzi o Węgry to początek września OK do zwiedzania (byłem 2 razy we wspomnianch okolicah w tym terminie) Natomiast na basenach było różnie troche chłodnawo a kilka razy nie było pogody co w lipcu i sierpniu jest tam w zasadzie nie spotykane

 

Tanio ale duże odległości i bardzo duży problem z jakością gazu:( To była pierwsza myśl moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz zamki i sporo zwiedzania to polecam Rumunie piękny kraj i zabytków dużo ja w tym roku jadę do Czarnogóry też dużo zwiedzania jest ale drogo dosyć bo oni sie już połapali że turyści mogą więcej zapłacić ehh... ale jeżeli chodzi o fajne rzeczy do zwiedzania to polecam Bałkany możesz np zrobić sobie nawet rajd przez 3 kraje Węgry na początek potem Serbia a na koniec trochę po górach w Bułgarii i pochodzić i zabytki się znajda stolica Serbii też jest piękna i ten folklor ze staniem na granicy wracają stare wspomnienia ale niestety nie wiem jak w tych krajach z gazem

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze Dolny Slask? Zamki - sa, gory - sa, gaz - jest

 

I to jest opcja...;)

 

Czarnogóra - rewelacja, ale nie blisko. We wrześniu robi się tanio. Zwiedzania sporo. Cały kraj kompaktowy, ale mega górzysty i przez to średnie prędkości podróżne dość niskie.

 

Węgry - przy autostradach kłopot z gazem. Poza tym zawsze tranzytem byłem, wiele nie powiem.

 

Ukraina - spory wybór atakcji.

 

Rumunia - jest co zwiedzać, oj jest. Starocie, zamki, góry, delta dunaju.

 

Mołdawia - hmmmm, warto się zastanowić jak ktoś lubi surowizne i powrót do przeszłości.

 

 

Ja w tym roku atakuję Gruzję budżetowo, sam jestem ciekaw jak to wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajax, na Węgrzech gaz najdroższy ze wszystkich demoludów i najmniej dostępny. Warto wjeżdzać z pełnym zbiornikiem, tankować przy każdej okazji. Atmosfera wynagradza ten jedyny niedostatek.

Jeśli historia to Rumunia. Działo się tam bardzo, zostało trochę nawet od czasów Rzymian. Mają trochę inną filozofię pokazywania tego, co im zostało, więcej dotkniesz, jak w naszych muzeach/zabytkach. Tanie noclegi, jest dużo miejsc do noclegu na dziko w porównaniu do Węgier.

Macedonia chyba najtańsza, ale dojazd zeżre oszczędności. W razie czego mam fajną kwaterę prywatną w Ochrydzie na starym mieście. Knajpy też przetestowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bak mieści jakieś 38 litrów gazu więc muszę uważać:P

 

Rumunia, Mołdawia i Czarnogóra wyglądają mega ciekawie.

 

Co do Rumunii gdzie jest najwięcej zamków w jakiej miejscowości lub okolicach nocować pod bazę wypadową (czy trzeba mieć kilka?)

 

W Sumie te same pytania co do Mołdawii i Czarnogóry :)

 

 

A jak z cenami na Istrii z tego co słyszałem Chorwacja to cenowo już zachodnia Europa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedmiogród. Warowne niemieckie kościoły po najazdach tureckich, pokrzyzackie ruiny, zamki Hunyadych i Korwinów. No i Drakuli oczywiście ;) . Wszystko wzdłuz linii Karpat południowych od Deva - Alba Iulia (twierdza i bazylika) - Sibiu po Braszów. Transalpina i transfogarska w zanadrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Rumunie to pogadam ze znajomą która tam mieszka i bo wyszła za mąż za Rumuna i spytam się gdzie najlepiej się zakotwiczyć jak będę coś wiedział to na pewno napisze jeśli chodzi o Mołdawię wiem nie wiele a Czarnogórę zwiedzę dopiero we wrześniu niestety ale znajomi teraz byli i już narzekali że ceny dwa razy to co było przed rokiem poza tym Czarnogóra ma euro jako walutę i to powoduje wysokie ceny szczególnie na wybrzeżu ale kraj ogólnie piękny i dużo zwiedzania i blisko do Chorwacji do Dalmacji która jest super i jak na moje są tam jedne z najpiękniejszych widoków w europie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej prawdopodobne, że mój plan na wakacje mocno budżetowe w Holandii spalił na panewce.

 

I mam do Was drodzy forumowicze pytanie: czy macie jakieś propozycje na 10 dniowe wakacje samochodem + dużo zwiedzania.

 

Zarówno ja jak i luba nie trawimy leżenia na plaży i smażenia się :)

 

Budżet mocno ograniczony jak najniższy. Termin jeśli ma to znaczenie początek września.

 

Najlepiej gdzieś gdzie LPG jest dostępne na stacjach:)

 

A czemu nie Holandia? Tam wcale nie jest tak drogo. Gaz w sumie jest tani, a i noclegi niedrogie - szukaj na polach namiotowych lub caminagach - bungalowy na wioskach są w cenie 40-50 euro za dobę. Faktem jest, że parkingi są drogie np. w Amsteramie, ale jak wcześniej na necie poszukasz sobie tanich miejsc do parkowania, to ni będzie tak źle. Jeśli jednak nie chcesz tam jechać to polecam Chorwację, ale w części blisko Słoweni, albo nawet samą Słowenię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W niedziele wróciłem z Czarnogóry-brat wojtasa. Szczerze polecam, przepiękny kraj, dobre drogi, ceny plus minus porównywalne z Polskimi. Cały wyjazd zajął 14 dni, omijałem płatne drogi, nie bardzo był sens wykupywać winiet. Na miejscu spaliśmy na kampingach, gotowaliśmy sobie sami ale często zaglądaliśmy do restauracji. Koszt całego wyjazdu, razem z przygotowaniem samochód (spaliśmy w samochodzie),paliwem i innymi wydatkami wyniósł mniej niż 2000 zł na osobę. Postaram się wrzucić relację z wyjazdu na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W niedziele wróciłem z Czarnogóry-brat wojtasa. Szczerze polecam, przepiękny kraj, dobre drogi, ceny plus minus porównywalne z Polskimi. Cały wyjazd zajął 14 dni, omijałem płatne drogi, nie bardzo był sens wykupywać winiet. Na miejscu spaliśmy na kampingach, gotowaliśmy sobie sami ale często zaglądaliśmy do restauracji. Koszt całego wyjazdu, razem z przygotowaniem samochód (spaliśmy w samochodzie),paliwem i innymi wydatkami wyniósł mniej niż 2000 zł na osobę. Postaram się wrzucić relację z wyjazdu na forum.

 

Czekam na relację razem z miejscami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej prawdopodobne, że mój plan na wakacje mocno budżetowe w Holandii spalił na panewce.

 

I mam do Was drodzy forumowicze pytanie: czy macie jakieś propozycje na 10 dniowe wakacje samochodem + dużo zwiedzania.

 

Zarówno ja jak i luba nie trawimy leżenia na plaży i smażenia się :)

 

Budżet mocno ograniczony jak najniższy. Termin jeśli ma to znaczenie początek września.

 

Najlepiej gdzieś gdzie LPG jest dostępne na stacjach:)

 

A czemu nie Holandia? Tam wcale nie jest tak drogo. Gaz w sumie jest tani, a i noclegi niedrogie - szukaj na polach namiotowych lub caminagach - bungalowy na wioskach są w cenie 40-50 euro za dobę. Faktem jest, że parkingi są drogie np. w Amsteramie, ale jak wcześniej na necie poszukasz sobie tanich miejsc do parkowania, to ni będzie tak źle. Jeśli jednak nie chcesz tam jechać to polecam Chorwację, ale w części blisko Słoweni, albo nawet samą Słowenię.

 

Centrum Rotterdamu 45 euro za dobe w 2 osobowym pokoju w baaaaaaaaaardzo ładnym hotelu. Oczywiście trzeba wcześniej zabookować. Wg mnie Holandia nie jest droga, żywność w sklepach jest w większości tańsza niż u nas. No chyba że ktoś chce się stołować we fastfoodach/restaruacjach (bardzo porównywalne ceny ok. 10-15 euro od osoby). Polecam obejrzeć De Wallen w Amsterdamie , szczególnie nocą. :lol:

 

 

Polecam Norwegię gdyby nie ograniczały Cie pieniądze. :D Paliwo jest wprawdzie 2x droższe niż u nas, jedzenie i nocleg pewnie i ze 3x droższe, lecz widoki są nieporównywalne z żadnym innym państwem w europie.

z10826585Q,Skalna-polka-Preikestolen-nad-Lysefjordem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...