Skocz do zawartości

"trrr/frrr" na V biegu powyżej 160 KM ?


pcywicki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam., tradycyjnie pacjent Legacy 2008D., objaw dośc dziwny przy prędkości od 160KM na V biegu pojawia się dziwne "trrrr frrr" coś przypominające fruwającą płachtę (na oko/ucho po prawej stronie przodu)., myślałem że coś faktycznie fruwa powyżej tej prędkości ale jazda nawet na wyższej na IV biegu nie wywołuje tego objawu dziwne jest również to że jadąć na V dobijając do 160 (obroty ok 3000) jak zacznie terkotać to po puszczeniu pedału gazu przestaje wciskam gaz zaczyna ?

 

Czy może mieć to związek z zabrudzonym DPF'em ? mam chwilowo klasyczny objaw brudnego DPF czyli szarpniecie przy ok. 3 000 obrotów ale chwilowo nie mam jak wyrwać się w trasę celem przepalenia., niestety jezdze na bardzo krotkich trasach,

 

czy ktoś zaobserwował u siebie podobny objaw.

 

 

Wkrótce wyjazd na wakacje i zastanawiam się czy jest to w miarę logiczne posunięcie tym autem :)

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam., tradycyjnie pacjent Legacy 2008D., objaw dośc dziwny przy prędkości od 160KM na V biegu pojawia się dziwne "trrrr frrr" coś przypominające fruwającą płachtę (na oko/ucho po prawej stronie przodu)., myślałem że coś faktycznie fruwa powyżej tej prędkości ale jazda nawet na wyższej na IV biegu nie wywołuje tego objawu dziwne jest również to że jadąć na V dobijając do 160 (obroty ok 3000) jak zacznie terkotać to po puszczeniu pedału gazu przestaje wciskam gaz zaczyna ?

 

Czy może mieć to związek z zabrudzonym DPF'em ? mam chwilowo klasyczny objaw brudnego DPF czyli szarpniecie przy ok. 3 000 obrotów ale chwilowo nie mam jak wyrwać się w trasę celem przepalenia., niestety jezdze na bardzo krotkich trasach,

 

czy ktoś zaobserwował u siebie podobny objaw.

 

 

Wkrótce wyjazd na wakacje i zastanawiam się czy jest to w miarę logiczne posunięcie tym autem :)

 

pozdrawiam

Piotr

 

Jak masz 2008 to masz tzw. otwarty DPF, który się nie wypala. Jesteś mniej ekologiczny, ale z mniejszą ilością problemów, czyli szczęśliwszy. Ja zresztą też jeśli chodzi o ten temat.

Może jakaś osłona się poluzowała i furkocze, albo złapałeś gdzieś jakąś torebkę foliową, choc to drugie by się raczej urwało przy tej prędkości niż zaczynało furkotać.

A może to szata Twojego Anioła Stróża? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakaś osłona się poluzowała i furkocze, albo złapałeś gdzieś jakąś torebkę foliową, choc to drugie by się raczej urwało przy tej prędkości niż zaczynało furkotać.

A może to szata Twojego Anioła Stróża? :)

Też tak podejrzewam (tzn. z osłoną, nie z szatą ;)). Jest sporo plastikowych osłon mocowanych plastikowymi kołkami. Osłona pod silnikiem to tylko pierwszy z brzegu przykład. Oprócz tego owiewki kół itp.

 

Pozdr.

Edytowane przez Knurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) coś w tym może być :)

 

pomijając zatem furgot szaty anioła., skoro mam otwarty DPF to efekt szarpnięcia przy 2500-3000 obrotów nie będzie spowodowany zatkanym DPF'em ? kiedyś już miałem ten objaw po dłuższej jeździe z peknieta rura intercoolera ale ustąpił po jakimś czasie., teraz znow sie pojawil ?

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że coś faktycznie fruwa powyżej tej prędkości ale jazda nawet na wyższej na IV biegu nie wywołuje tego objawu dziwne jest również to że jadąć na V dobijając do 160 (obroty ok 3000) jak zacznie terkotać to po puszczeniu pedału gazu przestaje wciskam gaz zaczyna ?

 

Panowie, ale kolega jasno pisze, że na IV biegu nie ma tego objawu przy 160km/h, a na V biegu jest. Dlatego wątpie, że to jakaś osłona, bo co to za różnica, który bieg wrzucony jeżeli osłona miałaby być luźna?

Edytowane przez NonPhixion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijając zatem furgot szaty anioła., skoro mam otwarty DPF to efekt szarpnięcia przy 2500-3000 obrotów nie będzie spowodowany zatkanym DPF'em ?

Ten temat był drążony, magiczne 'coś' zacina się w turbinie i sterowanie podciśnieniowe nie działa jak powinno.

 

Jak już wejdziesz pod auto, polecam dla spokoju powymieniać wężyki podciśnieniowe między pompką podciśnienia a turbiną. Koszt i wysiłek żaden a jest bardzo prawdopodobne, że poczujesz poprawę.

 

Pozdr.

Edytowane przez Knurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale kolega jasno pisze, że na IV biegu nie ma tego objawu przy 160km/h, a na V biegu jest. Dlatego wątpie, że to jakaś osłona, bo co to za różnica, który bieg wrzucony jeżeli osłona miałaby być luźna?

 

Może na 4-ce jest tak głośno, że zagłusza terkotanie?

A osłona jakaś może wchodzić w rezonans przy konkretnych obrotach i konkrtetnej prędkości (przepływ powietrza), ale to trochę naciągane...

Dławienie to inny problem, opisany rzeczywiście trochę postów niżej w tym samym dziale. Sam mniałem, przeczyszczenie sterowania kierownicy turbiny nic nie dało, ale potem samo przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...