Skocz do zawartości

felgi 16"


kons6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Trochę coekawosc byłem przekonany że kupie Falken-y HS 449 lecz wspomniane Federal-e wydają się być "jeszcze bardziej zimowe" a jakby to mnie najbardziej interesuje

Po obecnych Nokian-ach WR A3 jak i Fuld-ach a'la zimowych ;) mam awersje do wszystkiego co jest "zimowką na suchy asfalt"

 

 

Z drugiej strony zimy teraz takie że ciężko oponę dobrać i gdyby nie specyfiką bocznych dróg to pewnie bym mógł cały rok na Geolandarach smigac ;)

 

tapatalk

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z drugiej strony zimy teraz takie że ciężko oponę dobrać i gdyby nie specyfiką bocznych dróg to pewnie bym mógł cały rok na Geolandarach smigac ;)

ja jarkiem po Wroclawiu smigam  na letnich :) Natomiast praktycznie cotygodniowe wyjazdy w gory na narty czy do rodziny zmusily mnie do zakupu zimowek do XV. Oczywiscie probowalem smigac na geolandarach - da sie ale jest to malo bezpieczne. Pomiedzy geo a prawdziwa zimowka na sniegu czy mokrej nawierzchni jest przepasc. Zreszta pewnie jak w tym roku przesiade sie na prawdziwe letnie to tez bedzie przepasc. Juz to gdzies pisalem, geolandar jest najgorsza i najmniej przewidywalna opona z jaka mialem doczynienia w swoim zyciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe opony: Nokian WR D4 - 215/65/16. Spośród dopuszczonych przez TÜV zamienników wybrałem ten o wyższym profilu. Na takim rozmiarze aut toczy się bardzo komfortowo, mniej drgań przenosi się na kabinę i auto nie  podskakuje już na każdej nierówności. Opony toczą się wyjątkowo cicho, na czym mi szczególnie zależało. Zaraz po wyjeździe od "gumiarzy" dało się odczuć, że co nowa opona, to nowa. Także układ kierowniczy został jakby "naciągnięty" i bardziej czuć, co się dzieje pod kołami. Ostatni raz taki przeskok w prowadzeniu samochodu odczułem, jak wywaliłem Geolandary i założyłem normalne szosowe GoodYear'y. 

Aha, poprawiła się dokładność wskazania licznika wg. GPS. Wskazania są takie, jak na oryginalnym rozmiarze 225/55/17. 

ihost_1453828765__img_2745m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mniejszym profilu tak rzeczywiście było: 93/100, 121/130, 130/140, ale na większym trzeba się na nowo przyzwyczajać do patrzenia na licznik, szczególnie, że w moim mieście fororadary maja żadną tolerancję.

Po pierwszych kilkudziesięciu kilometrach opony robią bardzo dobre wrażenie. Pozytywnie zaskoczony.

 

 

---------

Błędy w pisowni sponsoruje

iPhone + Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfikowi chodzi o to, że ten 1% w praktyce nie powinien robić zauważalnej różnicy. Coś innego musi powodować, że zmieniły ci się wskazania licznika. Z moich obserwacji wynika, że rozmiar rozmiarem, ale ważny jest także indeks nośności i związana z tym ogólna sztywność opony. Istnieją opony bardzo miękkie, które przy normalnym ciśnieniu tak się uginają, że sprawiają wrażenie, jakby były niedopompowane, zmniejszając tym samym "roboczą" średnicę tych opon. Inne - przeciwnie - są twarde i tworzą równy, niespłaszczony "balon". Miałem okazję zaobserwować to, gdy w samochodzie miałem kiedyś założone różne opony z przodu i z tyłu. Różnica przy tym samym ciśnieniu była znaczna. Te miększe cały czas wyglądały, jakby były niedopompowane, mimo iż ciśnienie było prawidłowe.

 

Nowe opony Christopha mogą być po prostu twardsze i swoją sztywnością dodają kołu średnicy, wpływając tym samym w sposób zauważalny na wskazania prędkościomierza.

Edytowane przez miszael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie ugięcie opony, jaka sztywność? Prześledź jeszcze raz ten wątek.

 

Alfik stwierdził, że między oryginalnym rozmiarem 225/55/17 a jego zamiennikiem 215/65/16 różnica jest rzędu 1%, więc w praktyce nie odczuwalne, bo to taka różnica 1/100kmh.

Natomiast zmianę wskazań u mnie, czyli ich zbliżenie/zrównanie ze wskazaniami prędkościomierza na fabrycznych oponach spowodowało to, że spośród kilku dopuszczonych rozmiarów zamienników wziąłem ten o wyższym profilu, a więc bliższy oryginałowi.

 

Zbliżenie , zrównanie wskazań na letnich i zimowych ma właśnie takie podłoże, a nie że opona była stara i miękka (prod. 10.2013, więc 27 miesięcy), bo taka nie była, a indeks nośności odpowiada warunkom opisanym w homologacji pojazdu.

 

Ugięcie opony nie miało tu nic do rzeczy, ani ciśnienie, które kontroluje regularnie raz na 2 tygodnie.

 

 

 

---------

Błędy w pisowni sponsoruje

iPhone + Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...