Skocz do zawartości

Panewki, luzy zaworowe - potrzebuję porady, pomocy.


kielbolek

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda dużego doświadczenia z ASO Subaru nie mam, ale wydaje mi się, że zasady tam panujące raczej nie odbiegają od ogólno przyjętych gdziekolwiek. Sytuacja jest jasna: auto ma usterkę to jedziesz do serwisu. Serwis bada sprawę i szacuje koszty napraw. Po dokonanej i opłaconej naprawie wyjeżdzasz z serwisu i auto ma chodzić jak zegarek. Nie chodzi, to wracasz i oni poprawiają to, czego nie dopilnowali bądź spartolili. Nie masz żadnego obowiązku słuchania ich bełkotu o panewkach, luzach itp. To Cię po prostu nie interesuje, albo się na tym nie znasz.

Nie przyjechałeś przecież do nich z konkretnym problemem typu: 'proszę mi wymienić trzecią panewkę od lewej' tylko problem był ogólny i wciąż istnieje. Auto posiadało usterkę i po wyjeździe z ASO wciąż ją posiada. Praca nie została wykonana należycie wobec czego albo zwrot pieniędzy albo naprawiamy dalej. Wszystko w ramach obowiązującej gwarancji na wykonanie usługi. Już nie raz byłem w podobnej sytuacji i ASO (Ford) musiało po 2-3 razy dodatkowo i za darmo poprawiać niedokończoną pracę w Focusie czy później w Mondeo. Po prostu nie odpuszczaj im do samego końca albo postrasz zgłoszeniem sprawy do Dystrybutora Generalnego, czego zapewne chcieliby uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w serwisie i szef powiedział, że silnik trzeba wyjmować żeby sprawdzić luzy na zaworach, bo tek będą dokładniejsze pomiary, i że zrobi to na włany koszt ale jeśli coś trzeba będzie tam robić to będziemy musieli porozmawiać. Do tego musiał przyjechać jakiś specjalista z Poznania, żeby wogóle stwierdzić, że to mogą być luzy zaworowe no i jeszcze chętnie by mnie wysłał do pana Kopra żeby to sprawdzić :shock: Coś czuję, że lekko nie będzie i nie wiem czy nie oddać auta komuś innemu, żeby sprawdził czy to nie jest skopana przez nich robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kielbolek,Zal mi ciebie, bo tez czuje ze nie będzie łatwo. Powiem ci tak. Chłopaki chyba wyczaiły ze jesteś mechanicznie nie halo i robią ci wodę z mózgu.

Powiem tak. Przeciętny mechaniki po odpaleniu silnika nawet nie musi maski otwierać żeby stwierdzić ze w aucie grają zawory .To jest bardzo charakterystyczny dziwę i nie trzeba być specjalistą z Poznania. Co do wyjęcia silnika to nie wiem, ale wydaje mi sie to mało prawdobpdobne żeby do tej operacji jest konieczne jego wyjęcie?

 

że silnik trzeba wyjmować żeby sprawdzić luzy na zaworach, bo tek będą dokładniejsze pomiary

 

Jakaś bzdura nie wiedze żadnej koneksji. Masz szpare w którą wciskasz szczelinomierz (takie metalowe listki i różnych grubościach) a to czy robisz to na wyjętym czy nie wyjętym motorze nie ma nic wspólnego nie ma nic do rzeczy.Chyba mechanik ma czucie w ręce i czyje czy listki wchodzą z luzem czy oporem. Powiem ci tak ten serwis mi baaaarodzo śmierdzi i radziłbym ci, aby ktoś inny ci przynajmniej obsłuchał to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luzy mierzy sie na aucie, regulowac rowniez mozna nie wyjmujac silnika.

poniewaz ta operacja jest przewidywana przy 100tkm, to w wypadku

wystapienia koniecznosci regulacji silnik sie wyciaga.

raz dla wygody, bo kolo podluznic jest strasznie ciasno, a dwa dlatego

ze przy takim przebiegu czesto wymienia sie sprzeglo - wiec mamy

2 korzysci za jednym razem.

pomijajac fakt jak sie zabrales do tematu remontu...

na chwile obecna pojechalbym conajmniej do jednego szanowanego

mechanika (poza aso) i sie nieco wiecej dowiedzial/podszkolil.

niestety trzeba zakladac zawsze gorsza wersje - a taka w tej chwili

moze byc robienie ci wody z mozgu (jak napisano wczesniej) przez

autorow obecnego zamieszania.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abt, uwzględnij to że to auto nie powino jeździćbo najprawdopodobniej to jednak nie są zawory i tne stuk możesię skończyć wystająca korba z bloku. Nie potrafię wuierzyć że składając silnik po remoncie nie sprawdzili luzów zaworowych a jeżeli nawet to mają wątpliwości czy to zawory czy coś w silniku.

 

 

 

Ja bym się od razu skontaktował z Dyrekcją lub działem technicznym SIP bo IO ktoś tu coś ściemnia, albo jest niekompetentny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się od razu skontaktował z Dyrekcją lub działem technicznym SIP bo IO ktoś tu coś ściemnia, albo jest niekompetentny

 

Powinieneś zrobić tak jak mówią przedmówcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszek, Jasne tylko za kompletny renont z nowymi tłokami pierścieniami i tulejowaniem cylindrów a to chyba troszke wiekszy zakres usług.

 

a powiem wam, ze potem chlopaki mi zaproponowali NOWY shortblock z WRX-a wraz z przekladka, uszczelkami itp czyli all in - za 10k PLNow

 

ale pojechalem do Dzanka, zalalem Motula (ten, ktory mialem zalany to jakis swinski eres byl) i juz nie slychac panewek ;) i teraz jezdze az zajezdze :twisted: a potem do Marcina po STI 2,5 a ta impreza z mapowaniem powinna sie zamknac w 15-16 k PLN tak sobie po cichu na paluchach liczylem ;)

 

wiec proponuje zalac porzadnym olejem i zobaczyc czy wtedy bedzie klepalo. poza tym z tego co pamietam zawory nie stukaja tylko cykaja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jest jeszcze jedna ważna sprawa. W moim silniku ten dźwięk znika gdy się rozgrzeje. Najbardziej słychać na zimnym, a jeszcze bardziej jak na dworze jest zimno. Moim mało fachowym okiem patrząc to po rozgrzaniu silnika dźwiek stukających zaworów czy panewek nie powinien chyba znikać co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonienie zaworów znacznie się osłabia lub nawet zanika po rozgrzaniu.

 

No jak widzisz mam bardzo mało fachowe oko :oops: Czyli okazuje się, że to prawdopodobnie zawory będą. Wiem coraz więcej i w przyszłym tygodniu będę ostro działać.

 

Mam jeszcze pytanie czy te zawory mogły się rozregulować gdy silnik był rozebrany na częsci i serwis w ramach składania wszystkiego do kupy powinien je wyregulować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytając te dyskusje powiem CI kielbolek ze serwis do którego trafiłes to jakies szambo wzieli kase i tyle liczą na to ze nic nie wskórasz bo nie znasz tematu. kompletny nowiutki shortblock zakladamy klientom za 2090 euro to raz. Po drugie po rozebraniu silnika powinni powiadomic jakie sa uszkodzenia i jakie są wnioski. Powinni doradzić CI co lepiej zrobic . Po oddaniu auta wszystko ma pracować cichutko i żadne zawoty czy coś w tym stylu nie powinno CIE interesowac. Cisnij ich do konca a jak bedą sie stawiac to powiec im ze zrobisz usługę gdzie indziej a im przedstawisz fakture.pozdrawiam . Wedlug mnie sprawa jest do wygrania.a cwaniaków trzeba plewic jak nie maja serca do subaru to niech nawet na nie nie patrza :evil::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wrxmarasmts,korzystając z okazji ,że pracujesz w servisie Subaru, chciałem się dowiedzieć czy w Imprezie 2.0 GL '97-'00 sa zawory regulowane czy hydrauliczne ,i jakie są koszty regulacji. Czy występują tu zm. fazy rozrzadu. W' łódzkim' Subaru mechanicy pływają w temacie! Pozdrawiam. Przyjemnego życzę weekendu! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...