Forester my04 2.5X/AT wers.US- Zagadka

[kamson]

Witam,

 

Czy ktoś z szanownych forumowiczów orientuje się jaki jest rozdział napędu w owym forku i czy z tyłu jest szpera... ??

Nie mogę tego w szukajce nigdzie znaleźć stad pytanko do Was koledzy i koleżanki..

 

pozdrawiam

[EL-Marcin]

Szpery nie ma na 100% - jak chyba w żadnym subaru

Ograniczenia poślizgu RACZEJ nie ma

[iron]

Szpery nie ma na 100% - jak chyba w żadnym subaru

 

Niestety ale nie masz racji, u mnie w my06 2.0 NA jest szpera tylko, że to jest manual...

 

W wersji z manualem napęd jest stały 50:50, z automatem napęd jest inaczej przekazywany. Wyjściowo 95:5.

[kamson]

no....powiem Wam panowie, że już tyle wersji słyszałem ...gubię się.

W Subarakach na pewno jest szpera (delikatna), ale chodzi mi o konretny model jak wyżej..

[raison]

Szpery nie ma na 100% - jak chyba w żadnym subaru

Ograniczenia poślizgu RACZEJ nie ma

 

[iron]

Czyli w twoim Foresterze nie ma lsd a napęd rozdzielany, jak pisałem wcześniej, wyjściowo 95:5.

 

Na forum już o tym wielokrotnie pisano.

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez iron

[Vilmark]

Dżisas. Nie 95;5 tylko 90;10 przy trybie D , na każdym innym biegu rozdział jest inny.

Szpera była w pakiecie dodatkowym , jeśli masz grzane fotele i wycieraczki to jest duża szansa na jej obecność :-)

Poproś mechanika żeby sprawdzil na podńośniku.

[marhof]

W wersji "X" szpery raczej nie ma, w XS była chyba dostępna jako opcja przy pakiecie "All-Weather Package", ja u siebie w LL Bean miałem w standardzie. Nie masz zbytnio co rozpaczać, bo ona słabo trzyma (w terenie zbytnio nie pomoże), chociaż może na śniegu czy na śliskim coś tam daje. Trudno mi powiedzieć, bo nie miałem okazji bawić się Forkiem bez tego.

Co do podziału napędu w wersjach US (bez turbo) z tamtych lat to jest wyjściowo 90:10. Przy czym na "1" i "R" masz sztywno 50:50. Na 2 podobno też tam to jakoś inaczej działa, a dalej to już dynamicznie z wyjściowym 90:10.

Jeśli masz w głowie mętlik, to powiem CI tak, nie przejmuj się. Swoim autem byłem w Rumunii na Subariadzie (tam odkryłem że szpera w terenie na wiele w Forku się nie przydaje), przejechałem trasę terenową na Plejadach, a zimą zamiatałem tyłkiem na parkingach oraz polnych drogach i NIGDY nie odczułem żeby napęd na tył w jakiś sposób nie domagał lub był dopinany. Całość działa naprawdę dobrze

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

 

Edit:

 

Tu masz rozpiskę tego co było oferowane w poszczególnych wersjach w US:

http://www.cars101.com/subaru/forester/forester2005.html

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez marhof

[EL-Marcin]

To może rozwinę myśl, by nie było śmiesznie.

Dla mnie szpera - jak sama nazwa z języka niemieciego wskazuje - to mechanizm PEŁNEGO połącznienia dwóch wałów czy półosi, tak np. jak w pierwszej i drugiej generacji napędu quattro. O ile wiem, wszelkie cuda wielopłytkowe, lepkościowe itp nie dają takiego pełnego połączenia, więc szperą nie mogą być nazwane.

Być może się mylę i były modele / wersje Subaru ze sztywnym, mechanicznym spięciem. Jeśli tak, chętnie je poznam. Piszę to zupełnie serio, bez ironii czy próby prowokacji....

[szczur75]

Dla mnie szpera - jak sama nazwa z języka niemieciego wskazuje - to mechanizm PEŁNEGO połącznienia dwóch wałów czy półosi, tak np. jak w pierwszej i drugiej generacji napędu quattro

 

No to zweryfikuj swoją wiedzę.

To, że Ty tak to rozumiesz, nie oznacza, że tak własnie jest.

[EL-Marcin]

Dobrze, obiecuję

Wychowywałem się na różnych modelach Audi z napędem quattro, i tam szpera to szpera, a nie "szpera"

Ponawiam pytanie: czy były Subaru ze szperą ( a nie "szperą")

[kamson]

upss...patrzę że rozpętałem lekką burzę...no cóż, chetnie się przyjrzę jak to jest naprawdę...

 

Marhof...dzięki za link;)