rutra80 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Bo potem ciężko będzie zdjąć filtr? Czy może cieknąć? Pytam bo zapomniałem posmarować przy zakładaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Żeby przy przykręcaniu uszczelka się nie zadarła/podwinęła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Jakby to zrobiła będzie cieknąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2013 Zazwyczaj tak 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igi_666 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 Jeżeli nie cieknie to jest ok . Nie masz czego się obawiać. Jest to raczej środek zapobiegawczy, aniżeli przymus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2013 po za tym co juz napisane ze zle sie uklada, to uszczelka potrafi sie przyleic jesli jest sucha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekMK Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Nie wiedząc takiej rzeczy lepiej się nie zabieraj za wymianę oleju a tak naprawdę smarujesz co by miała poślizg przy zakręcaniu filtra i dodatkowe uszczelnienie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Po co się smaruje? Głównie dla poprawy samopoczucia, że zrobiło się coś dobrego dla auta. Czy ktoś z was, po zlaniu starego oleju, czyści miejsce przylegania uszczelki filtra benzyną, czy innym odtłuszczaczem? Zapewne nie. Przeciera się trochę szmatą, i tyle. Czyli w tym miejscu zostaje na tyle starego oleju, żeby zapewnić poślizg nowej uszczelce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Ty tak powaznie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Ty tak powaznie? Oczywiście. Rzadko smaruję specjalnie ową uszczelkę, a oleju się na wymieniałem, że hoho - setki litrów, i jeszcze nigdy mi się nie podwinęła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 a czym dokrecasz nowy filtr oleju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Tymi ręcami. Only. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Po co się smaruje? Głównie dla poprawy samopoczucia, że zrobiło się coś dobrego dla auta. Czy ktoś z was, po zlaniu starego oleju, czyści miejsce przylegania uszczelki filtra benzyną, czy innym odtłuszczaczem? Zapewne nie. Przeciera się trochę szmatą, i tyle. Czyli w tym miejscu zostaje na tyle starego oleju, żeby zapewnić poślizg nowej uszczelce. Hmm, Albo podpuszczasz, albooo.. Jesli nieswiadomie chcesz komus zrobic w kuku, to jeszcze. Ale jak z premedytacja to powinienes dostac klapsa. Wiesz jak szybko pompa potrafi wypompowac olej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 (edytowane) Nie bardzo kumam, co ma szybkość pompowania oleju przez pompę, do nie smarowanej uszczelki filtra. Edytowane 25 Czerwca 2013 przez suberet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 (edytowane) ja wiem jak szybko pompuje bo zakładając nowy filtr nie zauważyłem ze stara uszczelka została w gnieździe i miałem 2 uszczelki po dokręceniu rączkami odpala kumpel auto a tu mi nagle rzyga tym olejem i w około 5 sekund wyrzygało około 1 litra oleju od tamtej pory mam nauczkę by sprawdzać czy stara uszczelka zeszła wraz z filtrem i tu może być znaczące to smarowanie - jeśli się nie posmaruje to uszczelka się przypiecze do bloku silnika i nie zejdzie wraz z starym filtrem Edytowane 26 Czerwca 2013 przez ipsx82 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 jeśli się nie posmaruje to uszczelka się przypiecze do bloku silnika i nie zejdzie wraz z starym filtrem wlasnie po to sie smaruje olejem m.in. inna rzecz, ze mocniej, latwiej i pewniej dokrecisz reka filtr jak guma jest nasmarowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 (edytowane) ja wiem jak szybko pompuje bo zakładając nowy filtr nie zauważyłem ze stara uszczelka została w gnieździe i miałem 2 uszczelki po dokręceniu raczkami odpala kumpel auto a tu mi nagle zyga tym olejem i w około 5 sekund wyrzygało około 1 litra oleju od tamtej pory mam nauczkę by sprawdzać czy stara uszczelka zeszła wraz z filtrem i tu może być znaczące to smarowanie - jeśli się nie posmaruje to uszczelka się przypiecze do bloku silnika i nie zejdzie wraz z starym filtrem Zawsze mowilem ze teoria srebrem a praktyka zlotem jest. Jak mu, znaczy subaretowi, cos takiego sie stanie, albo uszczelka sie zmarszczy.... moze nawet bedzie wiadomo jak daleko bez oliwy daje sie dojechac. Edytowane 27 Czerwca 2013 przez TyrTyr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 (edytowane) Dziwnie czytacie moje pisanie. Chyba wyraźnie pisałem, że nie zakręcam nowego filtra na sucho, tylko polegam na resztkach starego oleju, którym powierzchnia przylegania uszczelki jest dość obficie nasmarowana. On tam jest zawsze, więc jakim cudem uszczelka nowego filtra miała by się podwinąć? Zdarzyło mi się kiedyś składać ze dwa silniki po kapitalce. Wtedy smarowanie jest oczywistością. Pytanie tematu dotyczyło ew. problemów, kiedy zapomni się posmarować nowy filtr po demontażu starego, i w takim przypadku powierzchnia przylegania uszczelki jest wystarczająco naolejona ściekającym wcześniej olejem, żeby nic się nie stało. Gdzieś w jakimś piśmidle motoryzacyjnym przeczytałem poradę jakiegoś "fachowca" w tej kwestii, żeby uszczelkę nowego filtra smarować TYLKO NOWYM OLEJEM. Chciałbym poznać jego argumentację. Dla mnie to taka sama garage legend, jak wymiana amortyzatorów KONIECZNIE parami, czy świec co 20kkm. (teraz będzie burza.) Edytowane 26 Czerwca 2013 przez suberet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Dla mnie to taka sama garage legend, jak wymiana amortyzatorów KONIECZNIE param nie wymieniasz amorow parami? klockow i tarcz hamulcowych tez nie? Chyba wyraźnie pisałem, że nie zakręcam nowego filtra na sucho, tylko polegam na resztkach starego oleju, którym powierzchnia przylegania uszczelki jest dość obficie nasmarowana. On tam jest zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 (edytowane) Temat smarowania uszczelki wydaje mi się wyczerpany. Co kto lubi Co do wymiany amorków parami, to nie chcę robić offtopu, ale to naprawdę niczym nie uzasadniona moda. Jak ktoś chce o tym dyskutować, to przydał by się oddzielny wątek. Edytowane 27 Czerwca 2013 przez suberet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 ale to naprawdę niczym nie uzasadniona moda. Stopień zużycia amorków jest różny a przy kontroli techniczne chyba nie bez powodu mierzy się różnice. Czy opony tez zmieniasz po sztuce?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Dziwnie czytacie moje pisanie. Chyba wyraźnie pisałem, że nie zakręcam nowego filtra na sucho, tylko polegam na resztkach starego oleju, którym powierzchnia przylegania uszczelki jest dość obficie nasmarowana. On tam jest zawsze, No wlasnie nie jest zawsze. Wrecz sa samochody w ktorych nie leje sie olej przy odkrecaniu filtra. to jedno, a drugie Dobrze jest, wskazane jest by wytrzec przylgnie uszczelki filtra przed zalozeniem nowego. A to dlatego by pozostalosci nie "smarkaly" sie po nowym filtrze, falszywie informujac o wycieku. Czy koniecznie trzeba nowym olejem? Moze nie koniecznie. Ale napewno jest lepiej nowym, lepsze wlasnosci smarujace...... po diabla maczac palec w starym oleju..... Nowy napewno nie jest goracy a to wplywa i na smarowanie i na komfort smarujacego. Tak wiec, moze nie koniecznie, ale widze same za, zero przeciw. Swiece co 20k to sie wymienialo +20 lat temu. Nie wiedzialem ze (że) kolega ze starej szkoly Amortyzatory? No, jak jeden padnie jakos awaryjnie...... to masz racje... Ale zwykle to one prawie rowno.... no prawy (w lepszym swiecie ) pada nieco wczesniej.... Temat smarowania uszczelki wydaje mi się wyczerpany. Co kto lubi I dlatego, wszystko robie sam.... zbyt wielu operatorow klucza lubilo inaczej..... (oswiadczam uroczyscie ze to nie jest zlosliwosc pod adresem subereta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Smaruje sie starym dla oszczednosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Smaruje sie starym dla oszczednosci Hehe, no jak by tak kropelke przemnozyc przez milony samochodow, to wyjda juz pokazne litry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Swiece co 20k to sie wymienialo +20 lat temu. Nie wiedzialem ze (że) kolega ze starej szkoly Amortyzatory? No, jak jeden padnie jakos awaryjnie...... to masz racje... Ale zwykle to one prawie rowno.... no prawy (w lepszym swiecie ) pada nieco wczesniej.... I dlatego, wszystko robie sam.... zbyt wielu operatorow klucza lubilo inaczej..... (oswiadczam uroczyscie ze to nie jest zlosliwosc pod adresem subereta Stara szkoła? Jak stara? Jeszcze 5 lat temu można było czytać w różnej maści "poradnikach" dla kierowców, o takiej, lub zbliżonej konieczności wymiany świec. Miałem kiedyś instrukcję z Adlera z 1938r, i tam też było o wymianie świec co 20kkm. To dopiero stara szkoła. Mój rekord na jednych świecach, to coś koło 120kkm (oczywiście z korygowaniem odstępu elektrod). No widzisz, co do amorków mamy identyczne zdanie, ale wiedz, że dla niektórych, to czysta herezja, i bez względu na stan każą je wymieniać parami. Ja to przerobiłem w kilku autach. Jak szybciej padał jeden, a drugi był ok, to wymieniałem tylko jeden, i czasem 2 - 3 lata oba hulały bez problemów. Od 1989 dłubię przy autach, wcześniej przy motocyklach, (swoich i cudzych) ale coraz mniej mnie to bawi. Wiek? Lenistwo? Wygodnictwo? Mało psujące się Subaru? Złośliwości nie zaobserwowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się