sebachon Opublikowano 6 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 No i problem rozwiązany! Jednak szkoła ASO KOPER górą. Rzecz okazała się dokładnie tak banalna, jak sugerował Pan Andrzej. Ex-Koperowiec, znany wszystkim Piotr D., "przejechał się" autem na podnośniku i od razu dostrzegł bicie na prawym przednim kole. Zawieszenie w stanie topowym, wał również. Pojechaliśmy do pewnego magika od wyważania na Janiszowskiej, który przeważył koła i jak ręką odjął. Widocznie wcześniej był jakiś błąd w kalibracji urządzenia. Znamy się z Piotrkiem od lat i muszę przynać, że jego diagnoza zawsze potwierdzała się w 100 procentach. Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki za uwagi - w nagrodę hurtowe pomuki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Radość chyba przedwczesna. Po kilkudniowej jeździe po mieście wybrałem się w trasę i problem powrócił w tej samej postaci przy różnych prędkościach. Czasami wibracje przenoszą się na budę i pedał hamulca. Koła powtórnie sprawdzone i wszystko ok. Podejrzenia padają na luzy na drążkach. Normalnie oszaleć można. :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 @@sebachon,mógł odpaść czy przesunąć się ciężarek na kole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macias Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Mam podobne objawy w swoim WRX 2003. Przy prędkościah od 110, 120 buda drży. Też zauważyłem to po zmianie kól na letnie. Kola sprawdzone ważone, prawie nowe opony. Co ciekawe, nie dzieje sie to zawsze. Czasem jest gites a czasem drży. Podczas tego drżenia kiera jest ok. Nie czuć na niej wibracji, trzęsie się buda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 20 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 (edytowane) @@sebachon,mógł odpaść czy przesunąć się ciężarek na kole. To opcja była już brana pod uwagę. Nic z tych rzeczy. Wyważano już wielokrotnie, nie ma żadnych krzywizn, które mogłyby powodować takie efekty. Przy prędkościach powyżej 140 wibracje przenoszą się na budę i są odczuwalne na pedale hamulca, ale kiedy się go mocniej przyciśnie, na chwilę ustają. A bicie na kierownicy czuję już nawet przy 80 km/h. We czwartek odstawiam do mechanika - zobaczymy. No i jednak okazało się, że to wał. Luz na lożysku w środkowej jego czesci. Lożyska kół, półosie i tarcze są w porządku. Edytowane 20 Czerwca 2013 przez sebachon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 20 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2013 Mam podobne objawy w swoim WRX 2003. Przy prędkościah od 110, 120 buda drży. Też zauważyłem to po zmianie kól na letnie. Kola sprawdzone ważone, prawie nowe opony. Co ciekawe, nie dzieje sie to zawsze. Czasem jest gites a czasem drży. Podczas tego drżenia kiera jest ok. Nie czuć na niej wibracji, trzęsie się buda. Czasem mam dokładnie tak samo. Zaobserwowałem jednak pewną zależność. To drżenie pojawia się czasem (nie zawsze) po jeździe ostrym łukiem, np. po zjechaniu ślimakiem. Taka jazda po łuku potrafi owe drżenie wywołać (odczuwalne już na prostej), ale też potrafi je skasować, czyli kolejny łuk (ślimak) i już nie drży. Jak się dobrze wczuć, to owe drżenie przenosi się regularnie, ale delikatnie, z jednej strony na drugą, i czuje się to dłońmi na kierownicy. Mam taką koncepcje, że wzajemne ułożenie kół ma na to jakiś wpływ. Po łukach to ułożenie się zmienia, bo koła kręcą się z różną prędkością. Czy to możliwe? Koła oczywiście wyważane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Mam podobne objawy w swoim WRX 2003. Przy prędkościah od 110, 120 buda drży. Też zauważyłem to po zmianie kól na letnie. Kola sprawdzone ważone, prawie nowe opony. Co ciekawe, nie dzieje sie to zawsze. Czasem jest gites a czasem drży. Podczas tego drżenia kiera jest ok. Nie czuć na niej wibracji, trzęsie się buda. Czasem mam dokładnie tak samo. Zaobserwowałem jednak pewną zależność. To drżenie pojawia się czasem (nie zawsze) po jeździe ostrym łukiem, np. po zjechaniu ślimakiem. Taka jazda po łuku potrafi owe drżenie wywołać (odczuwalne już na prostej), ale też potrafi je skasować, czyli kolejny łuk (ślimak) i już nie drży. Jak się dobrze wczuć, to owe drżenie przenosi się regularnie, ale delikatnie, z jednej strony na drugą, i czuje się to dłońmi na kierownicy. Mam taką koncepcje, że wzajemne ułożenie kół ma na to jakiś wpływ. Po łukach to ułożenie się zmienia, bo koła kręcą się z różną prędkością. Czy to możliwe? Koła oczywiście wyważane. Obstawiałbym że łozyska sa juz na wykończeniu i się "przekaszają" podczas jazdy po łuku. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 No i ciąg dalszej uroczej epopei... Dzisiaj coś mnie tknęło i dla ostatecznego potwierdzenia skali wibracji wału, pojechałem na testy do uznanej firmy w Ząbkach, zajmującej się od 30 lat regeneracją wałów. Po gruntownym przebadaniu panowie stwierdzili, że wał jest w świetnym stanie! Potwierdzili też, że nigdzie indziej (półosie, łożyska, wahacze) nie ma żadnych luzów czy krzywizn. W związku z tym ponownie rozpędziliśmy auto na podnośniku i bicie się odezwało - na kierownicy i na budzie. Ale widać wyraźnie jak bije mocno prawe koło tył i nieco mniej prawe przód. I bądź tu człowieku mądry. Koła były wyważane chyba już kilkanaście razy, felgi były prostowane, wszędzie mówiono, że jest ok. Zgroza. Na szczęście jest lukass i w poniedziałek będziemy testowali z przkładką innych kół. Ale szlag już mnie powoli trafia... :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 No i jednak okazało się, że to wał. Luz na lożysku w środkowej jego czesci. Po gruntownym przebadaniu panowie stwierdzili, że wał jest w świetnym stanie! w poniedziałek będziemy testowali z przkładką innych kół ale to już było.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macias Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Też zauważyłem że dzieje się to na autostradzie, po zjeździe ze ślimaka przyspieszam i po osiągnięciu prędkości pow 110-120 zaczyna drżeć, widac jak kurnik podskakuje i daszek nad licznikiem. Ale kierownica nie bije. Czasem drży słabiej a czasem mocniej. Ale i jest tak, że nic złego się nie dzieje. Obstawiałbym że łozyska sa juz na wykończeniu i się "przekaszają" podczas jazdy po łuku. jak sprawdzić czy to są łożyska ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 ale to już było.. Teraz testowanie już tylko na podnośniku, bo jak się okazuje wtedy widać nawyraźniej. Przełożymy na prawą stronę koło, które na lewej nie bije i zobaczymy. Z drugiej strony zastanawiam się, czy wizualne bicie koła musi oznaczać od razu winę koła? Przy założeniu, że nie ma luzów w układzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 @@sebachon, jesli takie kłopoty to zdejmij przynajmniej tylne koła , weź armię jednakowych podkładek ,przykręć nakrętki i jazda na podnośniku-może wyjdzie niewyważenie tarczy/piasty. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 @@sebachon, jesli takie kłopoty to zdejmij przynajmniej tylne koła , weź armię jednakowych podkładek ,przykręć nakrętki i jazda na podnośniku-może wyjdzie niewyważenie tarczy/piasty. pozdr Coś podobnego zamierzamy zrobić. Najpierw zobaczymy czy koło, które kręci się idealnie po stronie lewej, tak samo będzie się kręcić po prawej. Jeżeli też złapie bicie, to wtedy przejrzymy piastę itp. Najdziewniejsze jest to, że tuż przed zdjęciem tychże kół w październiku, odbyłem trasę i jechało się jak po szynach przy każdej prędkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Może przy myciu ktos ciężarki..odkleja , moze opona...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 (edytowane) Może przy myciu ktos ciężarki..odkleja , moze opona...? Felgi były prostowane i podobno nadal są proste, więc raczej opony. Ale z drugiej strony to Micheliny Piloty Sporty, dopiero po dwoch sezonach, totalnie cywilna jazda, ani razu nie przypalone gwałtownym hamowaniem. WTF? Edytowane 21 Czerwca 2013 przez sebachon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szary Opublikowano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2013 Na innych oponach tak samo ? Nie są poząbkowane ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Na innych oponach tak samo ? Nie są poząbkowane ? Będziemy sprawdzać. Wszędzie słyszałem, że opony są w porządku, bieżnik prawie jak nowy. Teraz dokładnie sprawdzimy "w biegu". Na podnośniku widać było jak dwa koła wpadały w sporą wibrację, która przenosiła się na całą budę i kierownicę. Bawimy się dalej.. :evil: Dzisiaj z lukassem sprawdziliśmy, że koło, które idalnie się kręciło po lewej stronie, na prawym tyle wpada w wibracje - telepie się buda, amortyzator i nawet cały dyfer. Ktoś ma jakieś doświadczenia albo pomysły? Mnie już ręce opadają... :facepalm: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł951 Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Nie uderzyłeś gdzieś kołem? Skrzywiona piasta? Po zdjęciu koła zamontować przyrząd z miernikiem zegarowym i obracając piastą sprawdzić wychylenia wskazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szary Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Bawimy się dalej.. :evil: Dzisiaj z lukassem sprawdziliśmy, że koło, które idalnie się kręciło po lewej stronie, na prawym tyle wpada w wibracje - telepie się buda, amortyzator i nawet cały dyfer. Ktoś ma jakieś doświadczenia albo pomysły? Mnie już ręce opadają... :facepalm: Czy bez kół są wyczuwalne jakiekolwiek delikatne wibracje ? Z tego co piszesz to wibracje są spore z założonym kołem. Dzisiaj będe u mojego mechanika, daj fona do siebie na PW. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Czy bez kół są wyczuwalne jakiekolwiek delikatne wibracje ? Bez kół nie sprawdzaliśmy... Nie uderzyłeś gdzieś kołem? Skrzywiona piasta? Po zdjęciu koła zamontować przyrząd z miernikiem zegarowym i obracając piastą sprawdzić wychylenia wskazówki. Parę lat temu auto zaliczyło lekkie uderzenie w felgę (jest nawet lekko odpryśnięta na rancie), ale do tej pory nigdy z tym problemu nie było... Mam nadzieję tylko, że to nie jest problem z dyfrem.... Po zdjęciu koła zamontować przyrząd z miernikiem zegarowym i obracając piastą sprawdzić wychylenia wskazówki. Czy jest jakieś ASO w Warszawie, które wykonuje takie testy? Szary, jeszcze raz wielkie dzięki za telefoniczne sugestie. Pomuk jak malowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł951 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 (edytowane) Może należało by jeszcze zdjąć tarcze hamulcowe i sprawdzić ich przyleganie do piasty, Może coś trochę podrdzewiało na styku piasta tarcza (a tarcze szybko korodują) i wprowadza bicie. tarcza jest przykręcona dodatkowo śrubą/śrubami. jeśli były popuszczone lub nie było ich wcale to kawałki rdzy się poprzesuwały przy "żonglowaniu" kołami podczas prób. Pomiar bicia piasty (tu wraz z tarczą): Serwisy ASO na pewno, a dobre warsztaty raczej - powinny mieć taki przyrząd. Edytowane 25 Czerwca 2013 przez Paweł951 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 25 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Może należało by jeszcze zdjąć tarcze hamulcowe i sprawdzić ich przyleganie do piasty, Może coś trochę podrdzewiało na styku piasta tarcza (a tarcze szybko korodują) i wprowadza bicie. tarcza jest przykręcona dodatkowo śrubą/śrubami. jeśli były popuszczone lub nie było ich wcale to kawałki rdzy się poprzesuwały przy "żonglowaniu" kołami podczas prób. Pomiar bicia piasty (tu wraz z tarczą): Serwisy ASO na pewno, a dobre warsztaty raczej - powinny mieć taki przyrząd. Pojutrze umówiony jestem do Dawoja, będą to sprawdzać. Podrzucę im wszystkie tutejsze sugestie. Rzeczywiście tarcze są już trochę skorodowane... Może też łapią bicie pionowe, bo na pedale hamulca nie czuję charakterystycznego bicia poziomego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 tarcze są już trochę skorodowane... Może też łapią bicie pionowe, to nie tarcze... ...(bicie pionowe tarcz.?.).. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4mamut Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Ze względu na hałas przy prędkościach 60-80 km/h - tydzień temu wymieniłem 3 łożyska w dyferencjale od strony wału - wyło pierwsze na podnośniku. Wycie co prawda pozostało więc nie jestem do końca zadowolony ale na próbę założyłem pożyczony wał gdyż powyżej 100 km/h cała buda chodziła przy hamowaniu - sądziłem że tarcze. Co ciekawe mój wał też miał luzy na łożysku podporowym więc po zmianie drgania ustały - nic nie trzęsie przy hamowaniu więc coś w tym jest. Łożysko wału może przenosić drgania przez całą budę. Ja bym zdjął wał - sprawdził luzy na podporze, pomacał też wyjście ze skrzyni czy nie ma luzów. U mnie jest luz więc mam jeszcze do wymiany łożyska w dupce skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 25 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Ja bym zdjął wał - sprawdził luzy na podporze, Wał był sprawdzony bardzo dokładnie - jest ok. Poza tym bicie uwidacznia się ewidentnie w prawym tyle, więc raczej w tych rejonach należałoby szukać. Koledzy "uczeni w piśmie" najczęściej sugerują sprawdzenie łożyska i półosi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się