Skocz do zawartości

Rozpórki


pafcik

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie masz zainstalowane inne modyfikacje zawiasu? Do kombi warto zalozyc ta z tylu, ale zmniejsza ona uzytecznosc bagaznika, szczegolnie ta trzypunktowa> do przodu nie warto bo i tak kolumny sa przyspawane do przegrody silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytalem na tym forum, to buda trzeszczala w GT'kach, ponoc nawet szyby pekaly. O WRX'ach nic takiego nie slyszalem. Zreszta otworzcie sobie maske i zobaczycie ze kolumny sa od tylu przyspawane do przegrody silnika, po co komu druga rozporka?

W ameryce, nawet Ci co sie czesto scigaja WRX'ami nie zakladaja roporek z przodu.

Pytalem o inne modyfikacje, bo wedlug mnie rozporka nie jest pierwsza rzecza jaka mozna by upgradowac w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytalem na tym forum, to buda trzeszczala w GT'kach, ponoc nawet szyby pekaly. O WRX'ach nic takiego nie slyszalem. Zreszta otworzcie sobie maske i zobaczycie ze kolumny sa od tylu przyspawane do przegrody silnika, po co komu druga rozporka?

 

 

Kolumny są tak samo przyspawane do przegrody w GT i w WRX i rzeczywiście wydaje się że potrzeba rozporki jestmniejsza niż w innych autach a jednak ludzie meldują pewną poprawę. Zauważ jednakpeewne różnice w stylu eksploatacji któremogą to zmieniać może po prostu to spowalnia trochę "mięknięcie" budy podczas szybkiej jazdy po dziurach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem przednią górną - bardzo minimalnie mniej czuć pracę nadwozia z przodu (lub to moja sugestia) - ale ja założyłem zdecydowanie na przyszłość, żebym za dwa lata lub 70 tys km nie słyszał pracującego nadwozia.

11 lat temu założyłem rozpórkę do swojego Suzuki Swifta który miał przejechane 100tys km i 4 KJS'y i nadwozie strasznie pracowało (słychać było uszczelki w drzwiach) i różnica była ogromna.

Zastanawiam się na założeniem przedniej dolnej i tylnej górnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ale nie były na rzymskiej śrubie więc nie kupiłem.

Ja kupiłem od Lucka do kombika na przód + tył i też z tego co mowil mi mechanik chyba nie są na "rzymskiej śrubie" czy rozkręcalne , a poczułem róznice w jezdzie . Więc tragedii chyba nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno warto zainwestować sobie w tylną, np. whiteline robi fajne. Przednia jest mocno sporna. Kuba twierdzi ze sensu niema, właściciele Subaru w Polsce zeznają że zredukowała trzeszczenie nadwozia na naszych bezdrożach.

 

a tutaj sie zgodze, zalozyl mi Janek takowa sparco w srode i rzeczywiscie przod juz tak nie trzeszczy (i sie lepiej sklada w lukach :D ), teraz musze zalozyc tylko tyl i bedzie oka

a Kuba dawno chyba po naszych HAJUEJAH nie latal ;) - niedlugo to tylko pojazdy gasienicowe beda zdolne po tym jezdzic

ale powiem Wam, ze mam klientow z Ukrainy, ktorzy tak co tydzien do mnie przyjezdzaja i mowia, ze u nas to mamy dobre drogi w porownaniu z UA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w miescie gdzie jest chyba wiecej samochodow niz w calej Polsce, to drogi tez nie sa rewelacyjne.

 

Kuba, wszyscy mysla ze w usa to drogi sa piekne i niema dziur itp, w sumie jest to prawda odczuwam to zawsze jadac na wakacje ale bedac na miejscu w illinois (szczegolnie chicago) niewyglada to juz tak pieknie, autostrady sa piekne, drogi w bogatszych dzielnicach tez, ale czesto sie tam niejezdzi ja przebywajac w czarnej czesci chicago i nazwijmy to polska dzielnica klne jak szewc na to wszystko (czlowiek zapomina jak bylo w polsce gdzie felgi prostowalem kilka razy w roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w miescie gdzie jest chyba wiecej samochodow niz w calej Polsce, to drogi tez nie sa rewelacyjne.

 

Kuba, wszyscy mysla ze w usa to drogi sa piekne i niema dziur itp, w sumie jest to prawda odczuwam to zawsze jadac na wakacje ale bedac na miejscu w illinois (szczegolnie chicago) niewyglada to juz tak pieknie, autostrady sa piekne, drogi w bogatszych dzielnicach tez, ale czesto sie tam niejezdzi ja przebywajac w czarnej czesci chicago i nazwijmy to polska dzielnica klne jak szewc na to wszystko (czlowiek zapomina jak bylo w polsce gdzie felgi prostowalem kilka razy w roku)

 

mialem przyjemnosc poruszac sie troche po drogach w Tennessee i byly o niebo lepsze (i uprzedzajac zlosliwe komentarze nie robilem tego w kapeluszu, z lassem, na koniu przy dzwiekach Johnnego Cash'a)

a u nas wystarczylo sie niedawno przejechac al.krakowska (przed remontem) coby ladnie sobie felgi powyginac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"mialem przyjemnosc poruszac sie troche po drogach w Tennessee i byly o niebo lepsze (i uprzedzajac zlosliwe komentarze nie robilem tego w kapeluszu, z lassem, na koniu przy dzwiekach Johnnego Cash'a)

a u nas wystarczylo sie niedawno przejechac al.krakowska (przed remontem) coby ladnie sobie felgi powyginac"

 

miejmy nadzieje ze niedlugo i w polsce bedzie mozna zalozyc kapelusz, wziasc lasso i przy ladnych dzwiekach country pobujac sie po pieknych drogach, choc niewiem czy przepisy na to pozwola (UE)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...