adamusmax Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 czy posiada ktos schemat lub zdjecie lapy sprzegla? dokladnie zewnetrznej czesci przy wysprzegliku. wpada mi pedal w podloge i wymienilem wysprzeglik bo puszczal plyn uszczelka ale to nie to jest przsyczyna, bo dalej wpada. co prawda nie jest to czesty objaw ale wystarczajaco wkurzajacy gdy przyspieszam i nagle pedal zostaje w podlodze. przypadlosc usuwa sie po prostu mocno dociskajac lape w kierunku kabiny pasazerskiej (jak kto woli przegrody) i na jakis czas jest spokoj. podobno do lapy powinna byc przyczepiona jakas sprezyna, ale ja takowej nie mam (spadla?). czy moglby mi ktos wyslac zdjecie jak zamontowac ta sprezyne albo jakis rysunek techniczny jak to ma wygladac help bo sie zabije Link to comment Share on other sites More sharing options...
komancz Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 czy posiada ktos schemat lub zdjecie lapy sprzegla? dokladnie zewnetrznej czesci przy wysprzegliku. wpada mi pedal w podloge i wymienilem wysprzeglik bo puszczal plyn uszczelka ale to nie to jest przsyczyna, bo dalej wpada. co prawda nie jest to czesty objaw ale wystarczajaco wkurzajacy gdy przyspieszam i nagle pedal zostaje w podlodze. przypadlosc usuwa sie po prostu mocno dociskajac lape w kierunku kabiny pasazerskiej (jak kto woli przegrody) i na jakis czas jest spokoj. podobno do lapy powinna byc przyczepiona jakas sprezyna, ale ja takowej nie mam (spadla?). czy moglby mi ktos wyslac zdjecie jak zamontowac ta sprezyne albo jakis rysunek techniczny jak to ma wygladac help bo sie zabije do lapy jest przyczepiona sprezyna (powrotna,ale za bardzo nie ma jej jak inaczej zalozyc, chyba ze wogole pekla i dlatego jest problem.W Imprezie sprzeglo jest ciagnione a nie pchane tak jak w wiekszosci samochodow, wiec aby zdemontowac skrzynie trzeba najpierw wyciagnac lape, mzoe wlasnie przy tej czynnosci ktos cos zle poskladal. Poszukaj tutaj-napewno jest rysunek co i jak http://www.extreme-machines.nl/manual96.htm Link to comment Share on other sites More sharing options...
mati Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 Ta sprężyna nie wiele pomaga, u mnie też jej nie ma. Zacznij od odpowietrzenia sprzęgła. Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 26, 2006 Author Share Posted May 26, 2006 mati no wlasnie z ta sprezyna to Zbyszek mi podpowiedzial. powiedzial ze po prostu na jakichs nierownosciach przy duzych wibracjach jezeli nie ma tej sprezyny to wtedy lapa wylazi i juz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr0605 Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 miałem taki przypadek w Legacy wygladało jak zapowietrzony wysprzeglik, ale w trakcie wymainy sprzegła zauwazyłem ze wał korbowy ma 1,5 mm luzu osiowego. Ten luz i samoregulacja dawały taki efekt .Prawdopodobnie poprzedni właściciel lubił trzymać noge na sprzegle albo poruszał sie w korkach gdzie pedał sprzęgła był wcisnięty przez długie okresy czasu w efekcie wytarła sie całkowicie panewka oporowa i wał złapał luz . Po wymianie wału i panewek w/w objawy całkowicie ustąpiły. Innych objawów nie zaobserwowałem ale jeszcze kilkanascie tyś km i blok do wyrzucenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 WAŁ KORBOWY???? ŁAŁ.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 26, 2006 Author Share Posted May 26, 2006 a co ma wal korbowy do sprzegla? i do wpadajacego pedalu/a sprzegla? z tego co mi mechanik powiedzial to po prostu lapa wychodzi z pompy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr0605 Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 A ma bo przesuwając wałem korbowym wzdłuż osi silnika w wyniku działania samoregulacji wysprzeglikowi wydaje się ze masz nowe sprzegło ale przy nastepnym wcisnięciu albo kiedy mocno docisniesz wał przesuwa sie do przodu a w wysprzegliku jest za mało płynu aby rozłączyć sprzegło i pedał wpada w podłogę. W innym wątku piszesz o jakimś stuku z silnika to by się układało w logiczna całość. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr0605 Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 A i jeszcze jedno coś było nie tak z silnikami turbo w legasie i wczesnych imprezach bo zmienili połozenie panewki oporowej z 3 na 5 i problem znikł sam z siebie Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 panewkę łatwo sprawdzić poruszając kołem pasowym do przodu i do tyłu silnika!! luz powinien być minimalny (coś około 0.3mm) Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 26, 2006 Author Share Posted May 26, 2006 ale przy luzie na wale ten pedal by wpadal co chwila (robie dziennie ok 100 km po Wawie) a jak wpadnie docisne lape az kliknie i jest miesiac spokoju i potem znowu (co prawda stalo mi sie to dopiero drugi raz odkad kupilem auto czyli od lutego, a samochod jest w ciaglej eksploatacji. a co do panewki to jezeli stuka to chyba raczej korbowodowa. jade jeszcze do jednego mechanika niech zobaczy, bo podejrzewam ze do Dzanka sie n ten tydzien nie dostane, ale sprobuje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotr0605 Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 No to jak to taki nowy nabytek to jeszcze sie może wiele okazać. Raz na miesiąc to jest bardzo czesto w moim przypadku wpadł raz na 12 lat. Link to comment Share on other sites More sharing options...
shodan Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 adamusmax, mialem ten sam problem w GT-ku. Wymienialem sprezyny, ciagle spadaly. W koncu zamiast sprezyny zalozylem...........prezerwatywe. Moze byc stomil Pomoglo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abt Posted May 26, 2006 Share Posted May 26, 2006 poprosimy zdjecie Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 26, 2006 Author Share Posted May 26, 2006 prezerwatywe. Moze byc stomil Mr. Green Pomoglo. taaaaa Link to comment Share on other sites More sharing options...
TomS Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 Aż mi głupio pisać, bo widzę, że Adamusmax ma dokładnie te same usterki co u mnie (i tak za każdym razem). Chyba nasze samochody są z jednej linii produkcyjnej. Ale poważnie, to miałem to samo. Dwa razy wymieniałem gumki w pompie i wysprzęgliku, bo myślałem, że to właśnie one nawaliły. Przez jakiś czas było dobrze, a potem znowu kicha. Na rozwiązanie wpadłem przypadkowo, odpowietrzałem układ sprzęgła w imadle na stole, bo jest dużo łatwiej i podczas tej operacji stwierdziłem, że z pompy, a dokładnie z elementu przykręcanego pod pompą (clutch damper, takie okrągłe "coś") co jakiś czas wycieka płyn. Więc wykręciłem to "coś" i zastąpiłem śrubą. Objawów wpadania sprzęgła w podłogę od tej pory nie stwierdziłem. Innych objawów inaczej działającego sprzęgła też nie, więc panowie z Fuji trochę chyba przekombinowali. Pozdrawiam, Tomek Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 Aż mi głupio pisać, bo widzę, że Adamusmax ma dokładnie te same usterki co u mnie (i tak za każdym razem). Chyba nasze samochody są z jednej linii produkcyjnej. dzieki za info, to napisz jeszcze na co mam sie przygotowac Link to comment Share on other sites More sharing options...
TomS Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 dzieki za info, to napisz jeszcze na co mam sie przygotowac Prosze bardzo: - łożyska w skrzyni biegów, - cieknące przewody wspomagania, - cieknące uszczelniacze wałków rozrządu. Z poważniejszych spraw to tyle, reszta to pierdle (żaróweczki przełączników które lada dzień wymienię na diody led), kiepsko działające podnośniki szyb (wyjątkowo szyba kierowcy działa ok). Ale i tak nie zamieniłbym się na żaden inny samochód. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamusmax Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 dzieki za info, to napisz jeszcze na co mam sie przygotowac Prosze bardzo: - łożyska w skrzyni biegów, - cieknące przewody wspomagania, - cieknące uszczelniacze wałków rozrządu. Z poważniejszych spraw to tyle, reszta to pierdle (żaróweczki przełączników które lada dzień wymienię na diody led), kiepsko działające podnośniki szyb (wyjątkowo szyba kierowcy działa ok). Ale i tak nie zamieniłbym się na żaden inny samochód. Pozdrawiam skrzynia u mnie halasuje, wiec lozyska pewnie juz mam, cieknie pompa wspomagania wiec to juz mam, uszczelniacze walkow nie ciekna raczej), wariuja lampki podswietlenia zegarow, podnosniki dzialaja ok, ale tez nie zamienie go na inny Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts