Skocz do zawartości

sciaganie na prawo ... :(


draleks

Rekomendowane odpowiedzi

Moj OBK ma taki problem: od pewnego czasu (po ok. 2500 tys od nowosci) zaczol mi lekko sciagac na prawo. NAjpierw myslalem ze to nowe zimowe opony (myslalem ze sie ukladaja). Przy ok. 3500 byla zmiana opon, ale problem nie zniknal. Podjechalem do serwisu. Najepirw chlopaki sprawdzili mi zbierzność - OK bylo, ale auto sciagalo. Potem zmienili opony - rożne konfiguracje testowane byly - nic, dalej sciaga. Szef serwisu (bo to serwis Mikolowski) powiedzial ze "pokrzywila" mi sie os jazdy, tzn. jest jakies przesuniecie chyba belki tylnej wzgledem przedniej i aut lekko ciagnie na prawo. No niby ma to sens.

Dzisiaj walczyli z moim autem pol dnia. Ustawiali tą "oś", "tor jazdy", ale widze ze niewiele zdzialali. Widze ze chlopaki powoli nie wiedza co maja z tym robic, a mnie dalej ciagnie lekko na prawo.

Mial ktos moze coś takiego? Gdzie są jacys magicy od tego? Wymagany jest sprzęt do napedu na 4 do zmierzenia "odchyłów"?

Mam wydruk z pomiaru podwozia, tj. pochyalnie, zbierznosc, os geometryczna, etc. - moze kto poczyta i cos wyczyta.

Prosze o podpowiedzi... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef serwisu (bo to serwis Mikolowski) powiedzial ze "pokrzywila" mi sie os jazdy, tzn. jest jakies przesuniecie chyba belki tylnej wzgledem przedniej i aut lekko ciagnie na prawo. No niby ma to sens.

Podejżewam żę chodzi o tylny stabilizator. Jest to bardzo delikatny element, jeśli np. serwis który wymienia opony źle podparł samochód, i wykorzystali tą belkę to mogła ona się podgiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem tak kiedys w nowej HONDZIE HR-V, od nowosci sciagalo na lewo a ASO nie moglo sobie poradzic i tak juz zostalo (nie chce Cie zalamywac) potem auto sprzedalem i tyle. Gdzies pozniej czytalem ze poza zbierznoscia trzeba tez dokladnie sprawdzic kat pochylenia kola i "kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy" (mam nadzieje ze nic nie pokrecilem) bo to moze miec wpływ na sciaganie. A kierownica tez jest przekrzywiona? tzn zeby jechac prosto to ja krecasz troche w lewo???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie polskie drogi sciagaja na prawo... pojedz i sprawdz to dobrze na jakims pasie startowym, boisku... gdzie bedziesz mial 100% pewnosci, ze jest rowno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie polskie drogi sciagaja na prawo... pojedz i sprawdz to dobrze na jakims pasie startowym, boisku... gdzie bedziesz mial 100% pewnosci, ze jest rowno.

nie mozna tak zakladac bo mi honda hr-v na lewo jechala, mimo "polskich drog" a SI jezdzi w miare prosto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być naprawdę wiele.

 

Jeśli byś coś zgiął na jakiejś dziurze to mało prawdopodobne by pomiary geometrii wychodziły prawidłowe.

 

Masz wydruk z geometrii? Jeśli tak to zwróć uwagę na zbieżność, pochylenie kół ( różnica między kołami - o ile dobrze pamiętam ) nie powinna przekraczać 20 minut a przy wyprzedzeniu sworznia zwrotnicy 30.

 

Może warto sprawdzić czy nie wygiął się któryś z amorów albo zwrotnica. Nie "kładzie" Ci się

samochód przy skręconych kołach?

 

W ostateczności nie pozostaje nic inneego jak postawić na ramę i pomierzyć wszystkie punkty. Myślę, że w serwisie to mają.

 

Pozdrawiam i udanych poszukiwań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego pomiaru wynika że masz krzywe conajmniej lewe tylne zawieszenie. Zdziwiony bym był jakby nie ciągnął.

 

Wydaje mi się że problem leży w złym kącie wyprzedzenia osi swożnia zwrotnicy koła lewego i prawego, oraz pochylenia osi swożnia zwrotnicy ( nie mieszczą się w normach nawet jest to zaznaczone) tylne zawiesznie powinno być ok bo odchylenie osi jazdy niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panklex, zobacz że z tyłu masz jedno koło w pozytywie, w dodatku oba koła skierowane są w tą samą stronę, nawet jeżeli niewiele to jednak. Przód oczywiście też jest źle ale tam jest to kwestia regulacyjna w dużej mierze. Te 30 minut różnicy w wyprzedzeniach przodu to nie taki dramat, mało które auto w Polsce ma mniej cofnięte prawe koło.

 

Oglnie to tak:

 

1.auto na pewno powinno mieć wyregulowaną zbieżność przodu i tyłu i pochylenia przodu lepiej niż jest to zrobione

2. warto by poprawić to pochylenie tyłu, najtaniejc hyba i najprościej dołożeniem śruby regulacyjnej do pochylenia bo odchyłka od normy jest malutka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael a co ma do rzeczy że jedno koło w amlutkim pozytywie a drugie nie?. Oś geometryczna jazdy jest ważna i zbieżność. Do tego parametru ustawiasz zbieżność przodu i nie ma prawa ściągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz oba koła w ta samą stronę - jedno rozbieżnie, a drugie zbieżnie, i do tego ustawioną oś jazdy i przód to w efekcie masz auto jadące cały czas lekkim bokiem. Na idealnie równej drodze nie ma problemu, ale w warunkach kolein, wyżłobień i pochyłości drogi będize miało tendencję do skręcania. Do tego sobie dodaj te nierówne wyprzedzenia i już masz przyczynę. Poza tym jak koło jest w pozytywie to już dla mnie lekka przesada - zawieszenia/opona kompletnie nie pracują jak powinny w zakrętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre marki mają w pozytywie niektóre w negatywie, zależy jak komu pasuje :). Niemniej sprawdziłbym hamulce jeszcze na rolkach mógł się któryś zacisk zapiec i daje w D.

jedno rozbieżnie, a drugie zbieżnie, i do tego ustawioną oś jazdy i przód to w efekcie masz auto jadące cały czas lekkim bokiem.
czyli geometryczna oś jazdy jest spieprzona, a tu wychodzi dobrze 0,06'
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...