Wiatrak Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 Cześć,' jak w temacie, siedzi mi tyłek i mnie to denerwuje. Sąsiad ma takiego samego i u niego pomiędzy oponą a nadkolem jest jakieś 10-15 cm i mi się to podoba. Ma chyba zestaw jeszcze fabryczny a u mnie siedzi dupa. Rodzi się pytanie, czy ja mogę mieć samopoziomujące? Czy ktoś przerabiał wymiane sprężyn i amorków tylnych w mojej wersji forestera? Oczywiście chodzi mi o zamienniki niesamopoziomujące. Jakim zestawem potraktować tył? Kiedyś podobnie zrobiłem z foresterze z '98 roku zestawem opisywanym przez Niedziwiedzia ale sprężyny zaproponowane przez sklep z Wrocławia a nie zestaw z "Poznania". No i super to wyglądało i się sprawowało. Reasumując: jaki zestaw na tył dla Forestera z 2006 roku wolnossący 158 km? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marhof Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 Jest już taki wątek, znajdziesz odpowiedzi chyba na wszystkie pytania: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/42743-zastapienie-samopoziomujacych-amortyzatorow-forester-03-08/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemo76 Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 mam identycznego forka i jak został sprowadzony dupa siedziała, okazało się że jeden amortyzator jest padniety a zawieszenie jest samopoziomujące. wymieniłem jeden na regenerowany i cały tył się podniósł. koszt 450+70 wymiana Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiatrak Posted April 15, 2013 Author Share Posted April 15, 2013 Reasumując te setki postów, amorki KYB excel G i spręzyny Ironman'y. Dodam, że mam LPG, więc wynika, że to jest rozwiązaniem... Dziękuję. ps. Może ma ktoś fotki jak wygląda furka z tym zestawem? mam identycznego forka i jak został sprowadzony dupa siedziała, okazało się że jeden amortyzator jest padniety a zawieszenie jest samopoziomujące. wymieniłem jeden na regenerowany i cały tył się podniósł. koszt 450+70 wymiana Tak szczerze, to wymienia się parami i masz rozwiązanie nie do końca dobre, taka trochę drutologia. Jeśli są samopoziomujące, to tanio zapłaciłeś, bo jeden to koszt z 1300 zł. JA chcę to załatwić na wieki wieków amen. Pewnie te spręzyny Ironmany za około 500 zł i KYB excel G pewnie też coś koło tego załatwią mi temat i tył kozacko pójdzie w górę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdaSch Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 ironmany? tył będzie bardzo wysoko. 80-85 cm do nadkola od ziemi. Max na sls jest 75cm Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
sredniaq Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 Reasumując te setki postów, amorki KYB excel G i spręzyny Ironman'y. Dodam, że mam LPG, więc wynika, że to jest rozwiązaniem... Dziękuję. ps. Może ma ktoś fotki jak wygląda furka z tym zestawem? mam identycznego forka i jak został sprowadzony dupa siedziała, okazało się że jeden amortyzator jest padniety a zawieszenie jest samopoziomujące. wymieniłem jeden na regenerowany i cały tył się podniósł. koszt 450+70 wymiana Tak szczerze, to wymienia się parami i masz rozwiązanie nie do końca dobre, taka trochę drutologia. Jeśli są samopoziomujące, to tanio zapłaciłeś, bo jeden to koszt z 1300 zł. JA chcę to załatwić na wieki wieków amen. Pewnie te spręzyny Ironmany za około 500 zł i KYB excel G pewnie też coś koło tego załatwią mi temat i tył kozacko pójdzie w górę. W wątku z linku podanego wyżej masz podane wszystkie dostępne opcje sprężyn i amortyzatorów, poczytaj, wybierz to co cię interesuje i będziesz miał spokój. Ja ze swojej strony dodam, że mam u siebie nowe SLS-y, które teraz mają około 30kkm przebiegu i ostatnio jak byłem na przeglądzie, to mechanik zauważył, że jeden się poci. Natomiast komfort jest bardzo fajny i prawdopodobnie jak padną, zdecyduję się na regenerację. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiatrak Posted April 15, 2013 Author Share Posted April 15, 2013 ironmany? tył będzie bardzo wysoko. 80-85 cm do nadkola od ziemi. Max na sls jest 75cm Pozdrawiam SLS czyli seryjne samopoziomujące? Zmierzę ile ma sąsiad od ziemi... Mam LPG czyli z 70 kg więcej w bagażniku, więc moim zdaniem ironmany beda idealne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdaSch Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 pamiętaj o geomterii... Link to comment Share on other sites More sharing options...
sredniaq Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 SLS - tak to samopoziomujące Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiatrak Posted April 15, 2013 Author Share Posted April 15, 2013 (edited) @sredniaq: W starym Forku z 1998 roku, wymieniłem na zestaw Niedzwiedzia a też miałem samopoziomujące, po wymianie byłem zachwycony. Moja rada nie rób tego i nie zaostawaj przy SLS, bo jak czytasz, to SLS to awaryjne japońskie nieporozumienie ze znaczkiem made in Japan :-) Będziesz się tak bujał i co kilkadziesiąt tys kilometrów wymieniał/regenerował. pamiętaj o geomterii... Pamiętam. A co nie da się jej ustawić po KYB excel G i iromanach? Edited April 15, 2013 by Wiatrak Link to comment Share on other sites More sharing options...
tzd Posted April 15, 2013 Share Posted April 15, 2013 zamykam wątek, już jeden taki jest. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts