Skocz do zawartości

Kamera samochodowa. Jaka?


Jasionowski

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zostawiam kamerkę na noc, ale trzymam auto na parkingu strzeżonym z monitoringiem. MiVue ma jeszcze czujnik ruchu co jest fajne bo nagrywa tzw. zdarzenie jak wyczuje ruch, a czułość tego jest naprawdę duża. Taki czujnik ruchu jest przydatny dla tych, którzy mają problem ze nieproszonymi zwierzakami korzystającymi z kurnika na masce :P Widziałem na Allegro kamery imitujące lusterka więc to fajna sprawa dla tych, którzy zostawiają auto na parkingu ogólnodostępnym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkując na ulicy w dzień zostawiam kamerę w środku. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś tłucze szybę w biały dzień żeby zwinąć kamerkę wartą często ok 100 zł. Decyzję o zostawieniu bądź nie kamery w aucie musisz dostosować do swojej sytuacji. Jeśli mieszkasz akurat z dzielnicy, po której włóczą się blokersi to zdejmujesz kamerę chowasz do schowka i po problemie. Tylko wybierając kamerę musisz zwrócić uwagę na to czy łatwo ją zdemontować bo akurat moja MiVue ma toporny system wyjmowania z uchwytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała kamerka, którą kupisz za 100 zł. powinna wystarczyć, żeby zrobić fajne nagranie.

 

na pewno wystarczy? w sumie nie mam zamiaru wydawac 500zl na kamerke, wiec moze ktos obeznany w temacie zaproponuje coś za okolice 100zł? nie zalezy mi na full hd ultra super hiper jakosci :P jest troche rejestratorow za kwote bliską 100zl, tylko ktora okazuje sie najlepsza? pomoze ktos? :)

 

ja rok jeździłem z Go Clever DVR (obecnie ok.100zł w marketach itp) i tak to nagrywa:

(Ale tylko GO Clever ,bo kupiłem ostatnio u zony taką samą wizualnie kamerę ,ale innej marki i jako nowa NIE DZIAŁAŁA!! Po wymianie na drugi egzemplarz to samo.) NIE ZWRACAJCIE UWAGI NA SŁOWNICTWO :P :P

 

Co robisz z kamera parkujac na ulicy?

Wiadomo, ze nagrywanie zdarzenia podczas naszej nieobecnosci jest kluczowe, ale z drugiej strony 'zaprasza' blokersow do srodka.. Jakie sa Wasze spostrzezenia?

 

Ja za każdym razem wykręcam kamerkę...żyjemy w takim państwie,że strach głupia antenę CB za 50 zł na dachu zostawić :(

 

sam decydujesz czy pokazac material policji czy tez nie..

 

zawsze można wybrany moment udostepnic .np.lecisz w trasie ,wyprzedzi sie to na ciągłej ,a to na skrzyzowaniu ,a wjeżdżając grzecznie do miasta walimy w jełopa co wymusza więc...Policji pokazujemy tylko sytuację gdzie dochodzi do zdarzenia nie z naszej winy ,a jełop idzie,że to nasza wina.

 

A przy okazji:

Wkurzały mnie dyndające kable zapalniczka-kamera więc dziś zrobiłem z tym porządek.

Kabel wciśnięty w tapicerkę dachu ,słupek,schowek (za schowkiem nadmiar spięty trytką) i deskę no i obecnie są tylko dwie końcóweczki:do ładowarki-zapalniczki wyłazi koło magicznego Bright ,a ta do kamerki wyłazu koło lusterka.

Kilka minut roboty ,a naprawde już nie wkurzają dyndające kable przeszkadzające w czasie jazdy ,z którymi w ogóle po odłaczeniu kamery nie wiadomo co zrobić :P

 

i na kamerze nie widac licznika predkosci naszego pojazdu, za to lamane przepisy owszem

 

prędkość można łatwo obliczyć

 

Jesli nawet nagrywanie własnego prędkościomierza (np.jadąc za radiowozem ,aby nagrac jego wykroczenie) nie jest dowodem,bo nasz prędkościomierz nie jest policyjnym urządzeniem legalizacja do pomiaru prędkości to tym bardziej "sobie wyliczac" nie będą ,bo to nie byłby dowód ;)

post-7758-0-61601900-1388421514_thumb.jpg

post-7758-0-29683600-1388421533_thumb.jpg

post-7758-0-46958000-1388422109_thumb.jpg

Edytowane przez hemi112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nawet nagrywanie własnego prędkościomierza (np.jadąc za radiowozem ,aby nagrac jego wykroczenie) nie jest dowodem,bo nasz prędkościomierz nie jest policyjnym urządzeniem legalizacja do pomiaru prędkości to tym bardziej "sobie wyliczac" nie będą ,bo to nie byłby dowód

 

Ale w razie zdarzenia mogą oszacować twoją prędkość nie na podstawie np GPS tylko na podstawie odległości przebytej między np słupkami przy drodze.

 

Także wg mnie nie ma znaczenia czy masz prędkość na filmie czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samą część ,która dotyczy danego zdarzenia, to czy 2 min wczesniej leciałem po podwójnej ciagłej,czy też 10 min wcześniej goniłem 2xszybciej niz powinienem wg przepisów to chyba nie musi sądów interesowac i można to wyciąc :)

 

Owad:kamerę wozi się w okolicach lusterka wstecznego więc wskazań prędkościomierza nie bierzemy pod uwage.

 

Ale czemu schodzimy na inny temat ? Tematem jest kupno kamerki ,aby uratowała nam skóre (i portfel) w przypadku zdarzenia,gdzie jesteśmy niewinni ,a sprawca ,który sie miga twierdzi,ze jesteśmy winni.

 

Jesli jesteśmy współwinni zdarzenia lub sprawcami to w tym przypadku kamera chyba nam się tak bardzo nie przyda,nie?A nagrany materiał lepiej zachować dla siebie i znajomych do obejrzenia przy piwku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owad:kamerę wozi się w okolicach lusterka wstecznego więc wskazań prędkościomierza nie bierzemy pod uwage.

 

Przecież piszę o prędkości obliczanej na podstawie przebytej drogi w czasie a nie kamery ustawionej na prędkościomierz.

Chodzi mi o to że w razie jakiegoś postępowania (wg Ciebie nie z Twojej winy) mogą łatwo sprawdzić Twoją prędkość z nagrania. A to może być nie koniecznie na + dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@owad, wg. mnie taki dowod jest banalny do obalenia. To zwykla amatorska kamera, ktora moze lagowac ect., nie ma certyfikatow itd.

 

Ale w razie zdarzenia mogą oszacować twoją prędkość nie na podstawie np GPS tylko na podstawie odległości przebytej między np słupkami przy drodze.

 

w jaki sposob chcesz to obliczyc? masz fotokomorke na zderzaku, ktora rejestruje czas mijajac kolejny slupek?

Edytowane przez KamilP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie (i Panie)! Odchodzimy od meritum. Generalnie pytanie jakie się powinno pojawić to do czego ta kamerka. Jeżeli chodzi o udokumentowanie zdarzenia, przy którym musimy się swojego wykłócić to, niech mnie ktoś sprostuje jeżeli nie mam racji, wystarczy kamerka, gdzie będzie widać, że srebrne/białe/niebieskie auto wykonało taki a nie inny manewr i tu raczej nie jest potrzebne Full HD z numerami tablic. Czytaj około 100 PLN. Jak ktoś chce dokładnego zapisu o wysokiej jakości, z możliwością odczytania tablic, rozpoznania osób, niezależnie od warunków to idzie w Dod lub GoPro wtedy idzie to od 500 PLN wzwyż. Zastanawiam się nad http://allegro.pl/re...3833599400.html i myślę, że do 1-szego celu wystarczy.

Edytowane przez przymar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jaki sposob chcesz to obliczyc? masz fotokomorke na zderzaku, ktora rejestruje czas mijajac kolejny slupek?

 

Masz podany czas na nagraniu, masz fps w pliku, pikuś nawet dla amatora.

 

i można to wyciąc :)

 

No ja bym taki fragment zakwestionował jako zmodyfikowany i zażądał oryginalnego nagrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@przymar, do 1wszego celu opisanego przez Ciebie wystarczy w zupelnosci.

 

w jaki sposob chcesz to obliczyc? masz fotokomorke na zderzaku, ktora rejestruje czas mijajac kolejny slupek?

 

Masz podany czas na nagraniu, masz fps w pliku, pikuś nawet dla amatora.

 

wg. mnie dowod, w postaci kamery nie posiadajacej homologacji, jest do obalenia (oczywiscie jezeli chodzi o rejestrowanie predkosci

Edytowane przez KamilP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@owad, wg. mnie taki dowod jest banalny do obalenia. To zwykla amatorska kamera, ktora moze lagowac ect., nie ma certyfikatow itd.

 

wg. mnie dowod, w postaci kamery nie posiadajacej homologacji, jest do obalenia (oczywiscie jezeli chodzi o rejestrowanie predkosci

 

na tym się nie znam i nie wiem jak sąd do tego podchodzi, ale LEON ma całkowitą rację, nie trzeba żadnych fotokomórek do obliczenia prędkości itp

Edytowane przez owad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki KamilP. Jeżeli chodzi o rozwijającą się tu dyskusję, to przypomina mi się Monty Python i Święty Graal - rozmowa o jaskółkach europejskich i afrykańskich. Dowodem z punktu widzenia postępowania może być tylko zalegalizowane urządzenie, koniec kropka. Słupki, odczyt licznika i nawet słowny komentarz nie powinny być dla sądu dowodem. Policja ma problem ze swoimi radarami Iskra, bo ludzie podważają wskazania, a co dopiero udowodnienie komuś prędkości na podstawie takich poszlak. Zresztą był kiedyś temat, że policjant chciał dać mandat na podstawie odczytu własnego licznika w momencie jazdy za delikwentem i oczywiście został w tym momencie wyśmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, ze mozna obliczyc, pytanie czy takie obliczenie bedzie dowodem w sprawie?

Mistral dzięki takiemu nagraniu (telefonem komórkowym) wygrał w pierwszej instancji z policją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...