Skocz do zawartości

GT vs. STI


aflinta

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie by tam nawet dramat z GT wystarczył ;) Byle buda była co mam. Oczywiście biturbo też bym nie wzgardził. Zresztą słyszałem ostatnio, że gdzieś po Krakowie jeździ przełożony Legacy II biturbo z RHD na LHD. Ciekawe jak to robili by wszystko zmieścić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

aflinta, to na co bart1000 tak krecil nosem, to reakcja (albo raczej jej brak...)

seryjnego sti 2.0 w dolnym zakresie obrotow. gt'kiem bez jakichkolwiek modyfikacji

objezdzasz w/w 2 ray w kolo, zanim zacznie sie cos dziac :wink:

do codziennej jazdy, jest to strasznie wnerwiajace: nic...nic...nic...boooom :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta, to na co bart1000 tak krecil nosem, to reakcja (albo raczej jej brak...)

seryjnego sti 2.0 w dolnym zakresie obrotow. gt'kiem bez jakichkolwiek modyfikacji

objezdzasz w/w 2 ray w kolo, zanim zacznie sie cos dziac :wink:

 

Abt, rozumiem, ze zartujesz? GT nijak sie ma do STi 2.0, jest przepasc pod kazdym wzgledem.

Moze na sniegu GT ma szanse zawalczyc, jak jest odelzone i ma troche mniejsze kolka.

Poza tym przepasc :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta, to na co bart1000 tak krecil nosem, to reakcja (albo raczej jej brak...)

seryjnego sti 2.0 w dolnym zakresie obrotow. gt'kiem bez jakichkolwiek modyfikacji

objezdzasz w/w 2 ray w kolo, zanim zacznie sie cos dziac :wink:

 

Abt, rozumiem, ze zartujesz? GT nijak sie ma do STi 2.0, jest przepasc pod kazdym wzgledem.

Moze na sniegu GT ma szanse zawalczyc, jak jest odelzone i ma troche mniejsze kolka.

Poza tym przepasc :twisted:

 

Zgadzam sie z Shodanem. Mam male doswiadczenia z GT, ale jezdzilem kilka lat WRXem, a teraz mam STi i to dramatycznie rozne samochody. Nawet na sniegu STi prowadzi sie o wiele precyzyjniej, lepiej przyspiesza i hamuje. Na suchym, to nawet nie ma o czym gadac - GT i WRXy to zabawki. To, ze sa koledzy z GT (bo sa), ktorzy na sniegu robia porownywalne czasy jak STi i EVO, to tylko swiadczy, ze sa swietnymi kierowcami i ze maja dobrze przygotowane samochody.

 

Natomiast na sniegu bardzo liczy sie waga, po prostu bezwladnosc samochodu na sliskim bardzo przeszkadza. Szczegolnie na kretych probach i dlatego np. Justy w takich warunkach robi lepsze czasy od STi. Jednak wystarczy, ze proba jest troche mniej kreta (luki sa rzadziej i szybsze) i bardziej przyczepna i juz te roznice sie niweluja.

 

Pozdrawiam,

 

Michalis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shodan, Ty miałeś chyba 98? W 99 jest ogromna zmiana w silniku (większy stopień sprężania m.in.) - zupełnie inna reakcja na gaz.

 

No co ty. To jest ten sam silnik.

Poprzedni byl 96-97 z mniejszym IC i turbinka z A-grupowym kominem.

98 i 99 jezdzily tak samo. Tylko 99 troche lepiej hamowalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 1999 ujrzał Imprezę z silnikiem "Phase 2". Plotki, jakie chodziły na jego temat sugerowały, że "2" bierze się od ilości sprężarek. Tak się jednak nie stało, i Impreza nadal ma jedną sprężarkę. Zasmuceni zostali pocieszeni kosmetycznym wzrostem mocy do oficjalnych 218KM. Znów zmieniono zawór zwrotny turbiny. Zmodyfikowano głowicę i skrzynię biegów, aby uniknąć problemów z drugim biegiem, jakie nadarzały się niektórym użytkownikom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta, to na co bart1000 tak krecil nosem, to reakcja (albo raczej jej brak...)

seryjnego sti 2.0 w dolnym zakresie obrotow. gt'kiem bez jakichkolwiek modyfikacji

objezdzasz w/w 2 ray w kolo, zanim zacznie sie cos dziac :wink:

 

Abt, rozumiem, ze zartujesz? GT nijak sie ma do STi 2.0, jest przepasc pod kazdym wzgledem.

Moze na sniegu GT ma szanse zawalczyc, jak jest odelzone i ma troche mniejsze kolka.

Poza tym przepasc :twisted:

 

nie ma przepasci pod kazdym wgledem. objechanie w kolko 2 razy, naturalnie trzeba traktowac z przymrozeniem oka,

ale faktem jest ze w seryjnym sti 2.0 zycie w dolnym zakresie obrotow nie istnieje.

przez kilka tygodni jezdzilem na zmiane sti 2.0, gt 98, legacy turbo oraz legacy 2.0 i smiem twierdzic ze jak chodzi o sam dol,

to to ostatnie idzie lepiej niz sti (przez chwile, ale zawsze :lol: ).

jak chodzi o subiektywne odczucia, to zdecydowanie gt98 (seria) lub poprawiony antyk turbo jest duzo przyjemniejszym

rozwiazaniem do jazdy po miescie (korki, wyprzedzanie przy malych predkosciach itd) niz topowy model 2.0 :| .

sytuacja jest oczywscie inna, jak trzyma sie caly czas wyzsze obroty lub poprawi to i owo.

skrecania, hamowania, wagi, wygladu, komfortu oraz ceny w/w porownywac nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 1999 ujrzał Imprezę z silnikiem "Phase 2". Plotki, jakie chodziły na jego temat sugerowały, że "2" bierze się od ilości sprężarek. Tak się jednak nie stało, i Impreza nadal ma jedną sprężarkę. Zasmuceni zostali pocieszeni kosmetycznym wzrostem mocy do oficjalnych 218KM. Znów zmieniono zawór zwrotny turbiny. Zmodyfikowano głowicę i skrzynię biegów, aby uniknąć problemów z drugim biegiem, jakie nadarzały się niektórym użytkownikom.

 

Czy to nie jest znów kwestia rok modelowy vs. rok produkcji? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shodan, Ty miałeś chyba 98? W 99 jest ogromna zmiana w silniku (większy stopień sprężania m.in.) - zupełnie inna reakcja na gaz.

 

No co ty. To jest ten sam silnik.

Poprzedni byl 96-97 z mniejszym IC i turbinka z A-grupowym kominem.

98 i 99 jezdzily tak samo. Tylko 99 troche lepiej hamowalo.

 

Raczej nie ten sam silnik... m.in inny blok, inne glowice

 

93-96r mialy komin na turbinie i ukosny IC, potem byla zmiana modelu 97-98r z prostym IC i centralna cewka, potem 99-00 zmiany kosmetyczne i inna skrzynia+dyfer.To tak w skrocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael, ile wg ciebie bylo wersji silnikow montowanych w imprezie w latach 94-00 ?

Wg mnie trzy: 208, 211 i 218 hp

Od konca 1997 do konca produkcji w 2000 jest ten sam silnik.

 

 

208? A to kiedy? Ja zawsze byłem przekonany że był pierwszy silnik, potem "przejściówka" 1997-1998 i nowy model w 1999, który potem poszedł do WRXa ze zmienioną elektroniką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie i tak wiesz lepiej, wiec dyskusja znowu nie ma sensu :roll:

Tym bardziej, ze ciezko jest znalezc dane producenta, a zrodla w internecie podaja rozne dane i ciezko na nich polegac.

Wylogowuje sie z tej dyskusji.

 

shodan przupuszczam ze chodzi raczej o roznice w przeliczniku KM/PS/HP i stad te rozbieznosci w dostepnych zrodlach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie i tak wiesz lepiej, wiec dyskusja znowu nie ma sensu

 

Szczerze mnie zainteresowałeś tym 208 bo w życiu takiej liczby w kontekście GTeka nie słyszałem. Dlatego jestem ciekaw skąd taka wiedza. Skoro źródła podają różne dane to które mówi o tych 208?

 

Historia podana tutaj zdaje się powtarzać w wielu miejscach w internecie:

 

http://www.klubsubaru.pl/historia.asp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

208bhp = 211PS

215bhp = 218PS

 

Według mojej wiedzy, popartej ekperymentami z pasowaniem np. różnych roczników kolektorów czy głowic to jest rzeczywiście 93-96, potem przejściowe 97-98 a potem od MY99 na pewno do WRX bugeye, nie wiem jak z ostatnim WRXem.

 

Azrael, wydziel to pls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...