Skocz do zawartości

O motoryzacji ale niekoniecznie o Subaru


WRC fan

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, skwaro napisał:

Grubo, gratulacje! :)

Nie ma co gratulować bo nie mój:biglol:. Ale plany są, w końcu spełnić swoje marzenie. Narazie trzeba skończyć budowe domu. 

Ten egzemplarz to import z japoni znajomego, bajka:wub:

Edytowane przez abecer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, abecer napisał:

Nie ma co gratulować bo nie mój:biglol:. Ale plany są, w końcu spełnić swoje marzenie. Narazie trzeba skończyć budowe domu. 

Ten egzemplarz to import z japoni znajomego, bajka:wub:

Mi ta wersja się najbardziej podoba, ale poza zasięgiem bo dom właśnie zaczynam, zresztą nie wiem czy dom nie będzie tańszy niż to auto :) Jeden znajomy ma R34 GTT, drugi R33 GTT, a trzeci R33 GT-R V-Spec II...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, skwaro napisał:

Mi ta wersja się najbardziej podoba, ale poza zasięgiem bo dom właśnie zaczynam, zresztą nie wiem czy dom nie będzie tańszy niż to auto :) Jeden znajomy ma R34 GTT, drugi R33 GTT, a trzeci R33 GT-R V-Spec II...

Niestety są coraz droższe :(.  Ten egzemplarz z przebiegiem 75 tyś. kilometrów,  na gotowo kosztował 85 tyś euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety są coraz droższe .  Ten egzemplarz z przebiegiem 75 tyś. kilometrów,  na gotowo kosztował 85 tyś euro.
Wiem wiem, kolega tego V-Speca kupił parę lat temu za podobną kwotę, tylko w złotówkach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie japońskie zabawki tak szybko zyskują na wartości że masakra . 

i to nie ważne GTR , Supra czy EVO czy Subaru Type R .... masakra jakaś . Chciałem sobie coś ściągnąc drugiego tak do kolekcji, ale poprostu nie ma sensu, cena odstrasza juz.

Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.06.2020 o 11:36, eddie_gt4 napisał:

Fajnie napisane i wiele prawdy. 

Oczywiście nazwanie silnika 2.8 potężnym to duża przesada, jednak stanowczo to lepszy silnik z potencjałem do podniesienia mocy. 

Teraz oby ten silnik trafił do Land Cruisera, bo ten 2.2 w tym aucie to porażka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mechanik napisał:

Fajnie napisane i wiele prawdy. 

Oczywiście nazwanie silnika 2.8 potężnym to duża przesada, jednak stanowczo to lepszy silnik z potencjałem do podniesienia mocy. 

Teraz oby ten silnik trafił do Land Cruisera, bo ten 2.2 w tym aucie to porażka. 

Ale w LC jest przecież 2.8 a nie 2.2. Problem w tym ze obecny 2.8 ma tylko 177 km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Ale w LC jest przecież 2.8 a nie 2.2. Problem w tym ze obecny 2.8 ma tylko 177 km. 

Jeździłem LC z tym silnikiem. Powiem tak... nieporozumienie.

A ten „mocarny” diesel 2,4 w Hilux. 204KM i 500nM. Szaleństwo... Toyka nigdy dobrego, mocnego diesla nie miała i chyba mieć nie bedzie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tsunetomo napisał:

Jeździłem LC z tym silnikiem. Powiem tak... nieporozumienie.

A ten „mocarny” diesel 2,4 w Hilux. 204KM i 500nM. Szaleństwo... Toyka nigdy dobrego, mocnego diesla nie miała i chyba mieć nie bedzie 

A 4.5 z LC 200? Nie wiem, nie jeździłem. Na papierze wyglada.

swoja droga chyba bardziej chodzi o trend - zwiększyli moc w Hiluxie o 50 km. Jakby to było w e-boxerze to byście byli zadowoleni :D swoja droga 200 kucy w pickupie? Nie wystarczy?

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

A 4.5 z LC 200? Nie wiem, nie jeździłem. Na papierze wyglada.

swoja droga chyba bardziej chodzi o trend - zwiększyli moc w Hiluxie o 50 km. Jakby to było w e-boxerze to byście byli zadowoleni :D swoja droga 200 kucy w pickupie? Nie wystarczy?

A tak, zapomniałem o tym silniku. Swoja drogą masz rację, Toyka idzie ogólnie w fajnym kierunku. Mocniejszy pick-up, Yaris GR, mocne hybrydy. Moze i Subaru skorzysta. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 4.5 z LC 200? Nie wiem, nie jeździłem. Na papierze wyglada.
swoja droga chyba bardziej chodzi o trend - zwiększyli moc w Hiluxie o 50 km. Jakby to było w e-boxerze to byście byli zadowoleni  swoja droga 200 kucy w pickupie? Nie wystarczy?
144 kunie wystarczają w zupełności do pikapa. To nie jest auto na wyścigi. Mamy hiluxa 2.5 z 2012 i daje radę.

Wysłane z mojego mądrego telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dzixd napisał:

144 kunie wystarczają w zupełności do pikapa. To nie jest auto na wyścigi. Mamy hiluxa 2.5 z 2012 i daje radę.

Wysłane z mojego mądrego telefonu
 

Mysle ze Hilux w takiej wersji jest kierunkowany na właściciela niedużej firmy budowlanej, który

potrzebuje pickupa, ale sam dogląda roboty. Nie mam 50 pracowników pod sobą, a sam nie chodzi w kapciach na budowę podjeżdżając swoim Lexem albo Mesiem. Wtedy chciałbym mieć fajne mocne auto, ale przy okazji wół roboczy. 
jesli ktoś kupuje dla pracowników to raczej bieda wersje - zwłaszcza w tego typu samochodzie.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Ale w LC jest przecież 2.8 a nie 2.2. Problem w tym ze obecny 2.8 ma tylko 177 km. 

Ach, masz rację, to więc 2.8. Brałem chwilowo pod uwagę to auto, ale pamiętam, ze ze względu na słaby silnik (około 180 KM) odpadł definitywnie z listy. Z tak słabym silnikiem to auto to zółw na drodze, a co jeszcze gorsze lipa w terenie i na wyprawach.

Edytowane przez mechanik
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mechanik napisał:

Ach, masz rację, to więc 2.8. Brałem chwilowo pod uwagę to auto, ale pamiętam, ze ze względu na słaby silnik (około 180 KM) odpadł definitywnie z listy. Z tak słabym silnikiem to auto to zółw na drodze, a co jeszcze gorsze lipa w terenie i na wyprawach.

Prawda. Jeździłem pol dnia. Przy nim e-boxer ma kopyto :D LC bardzo meczy się utrzymując 140 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Prawda. Jeździłem pol dnia. Przy nim e-boxer ma kopyto :D LC bardzo meczy się utrzymując 140 km/h.


 

LC się niestety jeździ jak Żukietą. Samochód słabo przyspiesza, źle hamuje, wchodząc w zakręt mamy wrażenie ze zaraz wypadnie z drogi. 
 

Mamy doświadczenie w jeździe wyprawowym Discovery i między jednym a drugim autem sporej różnicy nie ma. Disco jest z roku 97. Na wyprawę się to nadaje ale do codziennej jazdy nie.
 

Braliśmy LC pod uwagę jako samochód rodzinny ale byliśmy bardzo rozczarowani tym samochodem. Nie czułem się bezpiecznie.  
 

Technologicznie pozostał w ubiegłym wieku. 

 

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chojny napisał:

Braliśmy LC pod uwagę jako samochód rodzinny ale byliśmy bardzo rozczarowani tym samochodem. Nie czułem się bezpiecznie.

O jakim Land Cruiser piszesz J150, J200, wersja krótka czy długa? Z jakim silnikiem ? Są benzynowe V6 4.0, V6 4.6 - 4,7 a też V8 5,7 328KM.

Słaby jest ten dychawiczny diesel 2,8 177KM.

Godzinę temu, chojny napisał:

wchodząc w zakręt mamy wrażenie ze zaraz wypadnie z drogi.

LC ma (w opcji) utwardzane pneumatyczne zawieszenie.

Oczywiście nie ma co porównywac tego auta z plaskaczami, jednak to terenowy silny SUV, nie zaś klasyczna terenówka - z przodu ma wielowachacz, pneumatykę utwardzaną na asfalcie i podnoszoną w terenie. Dlatego nowy LC 150/200 zachowuje się na asfalcie dużo lepiej niż prawdziwe terenówki - auta z zawieszeniem zależnym: Discovery, Defender, Wrangler, Jimny te zaś potrafią więcej w terenie, krzyżują się fantastycznie i dają mnóstwo mozliwości tuningu.

Moich dwóch najomych ma LC, używa na wyprawy i na codzień - ich żony jeżdżą po mieście, do pracy  i sobie chwalą. No ale wiadomo - tegustibus not disputadum est. Natomiast obaj znajomi mają wersje z benzyniakami - J150 V6 4,7, a J200 V8 5,7 - więc z przyspieszeniem tu problemu nie ma, a e-boxer będzie wciągniety wlotem i wypluty wydechem :D

Myślę że warunkiem radości z używania terenówki jest frajda w terenie, częste wyprawy, cotygodniowe spoty i wyjazdy offroad - wówczas można autu wiele wybaczyć na asfalcie, bo ta konstrukcja została stworzona w konkretnym celu. Jazda serpentynami tym celem nie jest.

Auta przygotowane na wyprawy przez organizatorów są inne niz nówki z salonu - zmęczone, wypełnione na stałę meblami, bagażnikami, namiotem dachowym, auta są starszych generacji bo nie moze firma kupić kilka terenówek po 250tys. Natomiast własna nowa terenówka daje dużo wyższy komfort, niezalezność i niezawodność (mechanizmy są nowe, wszelkiego rodzaju szpej, wzmocnione osie etc).

Edytowane przez mechanik
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie zadać to pytanie, więc zadam tutaj. :D Czy są jakieś ramki "klubowe" forum Subaru? Na MX5klubpolska bywały wypusty, ładnie to wyglądało... mogę niby założyć na Legasia ramki z MX5 forum, no ale ten. :D Wolałbym chyba takie "subarowe". Robicie takowe wśród społeczności? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...