Skocz do zawartości

O motoryzacji ale niekoniecznie o Subaru


WRC fan

Rekomendowane odpowiedzi

Ale pociesz się Witek, że bycie "niszowym", "elitarnym" itp. oznacza również postacie typu Hannibal Lecter, Markiz De Sade, Kuba Rozpruwacz itd. itp. ...

Ci to byli dopiero nie-mainstreamowi...

 

Prawie moi idole. Zawsze się cieszyłem, że nie jestem taki jak wszyscy, może nie wyjątkowy ale przynajmniej nie taki jak większość, a tu takie określenie. Prawdziwy cios i to jeszcze w takie miejsce...

 

 

Co do Porsche.. Czy oni dają jakieś szkolenia przy zakupie ? Dużo kierowców tych aut, których widziałem (więcej widziałem nowych kabrioletów niż innych wersji), wyglądało jak by ten samochód kupiło dla szpanu, a nie do jazdy w związku z czym mogą (tylko przypuszczam) nie umieć nim jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyglądało jak by ten samochód kupiło dla szpanu

 

Witek, zejdź z tego 'szpanu'. Jak kogoś stać, to może nawet Enzo jeździć i nie bywać na żadnych szkoleniach typu SJS... (a co zauważam, SJS ma kiepskie noty u starszych, bardziej wyjeżdżonych kierowców)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pociesz się Witek' date=' że bycie "niszowym", "elitarnym" itp. oznacza również postacie typu Hannibal Lecter, Markiz De Sade, Kuba Rozpruwacz itd. itp. ...

Ci to byli dopiero nie-mainstreamowi...[/quote']

 

Prawie moi idole.

 

 

Witek!

 

To ja chyba muszę być ostrożniejszy w kontaktach z Tobą...

Poza tym muszę Cię uprzedzić, że wątrobę mam starą, na pograniczu marskości i na pewno niesmaczną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyglądało jak by ten samochód kupiło dla szpanu

 

Witek, zejdź z tego 'szpanu'. Jak kogoś stać, to może nawet Enzo jeździć i nie bywać na żadnych szkoleniach typu SJS... (a co zauważam, SJS ma kiepskie noty u starszych, bardziej wyjeżdżonych kierowców)...

 

Owoc, owoc, owoc... ech... Mam nadzieję, że będziemy na Plejadach to Ci kupię zaczep, żebyś nie musiał się mnie bez przerwy i bezpodstawnie czepiać. :mrgreen:

 

Specjalnie dla Ciebie dłuższe wyjaśnienie: Żeby Enzo Ferrari jeździć trzeba mieć któreś z F jak dobrze pamiętam. Jeśli ktoś się w F nie zabił to i ma duże szanse przeżyć i w tym. Ot taki sprytny test. Jakoś Berlińczycy mają takie zdanie o swoich właścicielach tych szlachetnych samochodów, a część kierowcy, których widziałem wręcz potwierdzała ich słowa a nie przeczyła. Znany jest fakt, że dużo osób kupuje sportowe auta, bo je na to stać i dobrze w nich wyglądają, a nie dla tego, że lubią i umieją jeździć. I bardzo dobrze, dzięki temu firmy produkujące takie auta jeszcze są. Zastanawia mnie natomiast jak radzą sobie tacy ludzie w takich autach, zwłaszcza w starych 911nastkach, które łatwo się nie prowadzi. Zresztą jak ktoś nigdy nie jeździł autem podobnym do Porsche to ktoś mu musi wytłumaczyć jak ma nim jeździć i dlatego pytałem czy Porsche robi coś w tym aspekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek - statystyczny szkop swoim Prosiakiem jeździ tak wolno że nawet Debica Vivo by go na drodze utrzymała. Ci nieliczni co jeżdżą nimi szybko spędzają na torze więcej czasu niż mi się śniło kiedykolwiek - takie wyniki dwumiesięcznych obserwacji.

 

 

 

 

Co do on-boarda -> obawiam się że hamowanie przede wszytskim było spóźnione bo dopieor jak zobacyzł co się dzieje, powinno być przed szczytem, tam auto było odciążone i nawet WRC by nie dało raczej rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmmm, takie auta właśnie uwielbiam. Czysta mechanika, żadnej elektroniki trakcji, i biologiczny łącznik.......

Filmik już od dawna zalega w moim kompie ale z wielką przyjemnością go sobie teraz kolejny raz obejżałem.

Co do dzwona, to wg mnie możliwości są dwie, albo jak pisze Azrael błąd w opisie, albo kierowca nie posłuchał pilota. W każdym bądź razie to było ewidentne dohamowanie na opis, już lewy był praktycznie przed szczytem niewidoczny, a wejście w prawy to już całkiem.

Ale wiesz co Azrael, może ktoś znowu krowę zakotwiczył w innym miejscu? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz jestesmy w temacie mocnych tylnionapedowek, to warto to zobaczyc...

 

http://s23.yousendit.com/d.aspx?id=1CZP ... 93W4QXOCVR

 

moze kierowca nei ma tak opanowanej maszyny (niektore nawroty nie bardzo mu wyszly), ale widac ile trzeba sie nameczyc z takim potworem.

Sympatyczny filmik :D Chciałbym tak umieć "nieopanowaną" maszynę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widziałem już ten filmik wcześniej, ale mimo wszystko miło go obejrzeć (usłyszeć :twisted: ) po raz kolejny. Śliczny samochód, widać że kierowca ma duży fun z jazdy tym potworkiem.Symfonia dzwięków wydawanych przez to auto jest fenomenalna :wink: Szkoda że takich samochodów w rajdach jest coraz mniej, a właściwie nie ma ich wcale... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie wychodzi???!!?!? Ludzie przecież to jest makabrycznie trudne auto a koleś śmiga z pewnością starego wygi, nie widziałem tak jadącej zerówki na żadnym rajdzie.

Zerówki owszem nie widziałem tak jadącej, ale wystarczy przypomnieć sobie Bublewicza, jak on obchodził sie z podobnym samochodem.

Ten koleś z filmu moim zdaniem zbyt wiele razy jest poza drogą, bądź staje ot tak na zakręcie. Z resztą nie to jest ważne, fajne auto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOles jedize wyraźnie na pokaz, ale widać że panuje bardzo dobrze. NIema co porównywać jednak zawodnika na poziomie miestzra europy z facetem który jedize na emeryturze zerówką.

wiem, ze to nie to samo, ale jednak troszkę go samochód ponosi.

Sam bym chciał spróbowac.

Żeby mi tak wychodziło :roll: :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje że to jest włąśnie pod kontrolą, a jeżlei nawet ponosi - nawet dla czołówki naszych rajdów jakby ich A-grupowa Sierra RWD z ALSem powiozła to by nie był wstyd. Zobacz jak to auto szuka przyczepności.

 

 

 

Mam kolege w Anglii który się ściga A-grupowym Escortem ale w swojej karierze jeździł między inymi taką Sierrą oraz paroma innymi wynalazkami i mówi że to było jedyne auto któego się bał bo nigdy nie dało się przewidzieć co zaraz zrobi i np. wiele razy obróciło się tylem przy 200km/h+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chciałbym z taką swobodą umieć pełnym slajdem pomykać po patelniach.....

Azrael, czy o ten film z rajdowym Prosiakiem GT3 Ci chodzi? To on-board Yannick'a Bodson'a z Rajdu Wallonie. Jak masz jakiś inny to koniecznie zapodaj.

http://www.media-sport.be/site/motor/sa ... odsite.wmv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Herrkam - chcesz filmik z tym rajdowym Prosiakiem w klasie GT-N co Ci mówiłem że fajna alternatywa dla Lancera?

 

jasne zapodaj na tomkaminski2002@yahoo.de

 

a ta sierka to nie wiem biala jakaś sedanowa ale jeżdzona zgodnie z przeznaczeniem bez odpuszczań..nawet na drugiej pętli gdzieś za szeroko pociągnął i zderzaka z tyłu zabrało :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film który ślę właśnie Herrkamowi jest z Rajdu Ardennes. Tylko nie wiem gdzie to wystawić może Herrkam coś wyknuje. Goście idą po sniegu na seryjnym kapciu i idą...... byli wtedy bodajże na 5 miejscu w generalce (wygrał Kuzaj, potem były 3 czy 4 WRC). Na asfaltach N-ki są bez szans a S1600 muszą się napcić żeby nadążyć za takim prosiakiem który jest fajny bo seryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też kiedyś widziałem, ale mi się gdzieś zapodział......... I nie pamiętam skąd go ściągnąłem.

Szkoda, że w naszym rajdowym bida światku takie sprzęty się nie pojawiają. Ostatecznie mamy przecież prosiakowe tradycję i to jakie! Zasada przecież takim jeździł i tylko przez pechowego dacha nie wygrał Safari i ostatecznie był drugi.

Ciekawe zresztą, kto może sobie dzisiaj wyobrazić jazdę w tak trudnym i prawie terenowym rajdzie, jak Safari, Prosiakiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo w Dakarze?

 

 

Ale w Londyn-Melbourne też dawał nieźle Prosiakiem... i w Argentynie.

 

 

 

Ciekawe w ogóle - wydaje mi się że taki GT3 RS w klasie N-GT (auto seryjne - zmienione amortyzatory na Porsche sport i sprężyny) jetst tańszy od rajddowego Lancera, a w eksloatacji to już na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...