Skocz do zawartości

3 TTJ Sluzewiec


Cysztof

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

hmm nie kozakujcie , z tego co mi wiadomo to wygrałem wszystkie odcinki, coś jak Kubica w piątek Edek twój słupek niewiele by zmienił, bo straciłeś 18s w sumie....

Sklepałeś mnie aż miło, ale to że różnica między nami na Sz. 1, 5 i 7 łącznie wynosiła 0,8 s. pokazuje, że jakieś podejście jednak jest :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to nie był rajd,prawdziwy rajd to tylko w Rallylandzie tam można sie wykazać ,6 os po 7-8 km miejscami 6 bieg można wbić,troche szutrów,beton,asfalt. Wszystko razem daje mega szkołe jazdy i jest możliwość pokazać swoje umiejętności.

Pierwsza runda już6 kwietnia zaprasza serdecznie.

Ja na pirwszym planie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to nie był rajd,prawdziwy rajd to tylko w Rallylandzie

Nie zgodze się z Tobą. Rallyland owszem fajne i długie odcinki (z tego co oglądałem na tubce), ale to jednak są warunki sztuczne - trasa głownie wyznaczona oponami itp. Taka trasa nawet jak szybka jednak sporo wybacza i czasami nawet wypadnięcie z trasy nie powoduje szkód ani specjalnej straty. Na Służewcu już tak różowo nie jest - zreszta sam się o tym przekonałeś. Oczywiście przejazdy jak na TTJ, czyli podzielenie tego na 2 osobne odcinki trochę wypaczają atmosferę, ale tak jak jeździliśmy na Motul Cup, czyli pełne 2,2km na raz to juz jest wg mnie top amatorskich imprez - mamy i spore prędkości i bardzo techniczne kawałki, różną przyczepność, praktycznie wszędzie jesteśmy ograniczeni bliskością krawężników, sporych drzew i budynków - tu potrzeba 100% kontroli i skupienia od startu do mety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki chyba się zagalopowaliście trochę z tą napinką :) z tego co wiem to jest impreza amatorska.

 

KrzysiekO - raczej nie bez przyczyny występowałeś jako gość. To nie jest jakiś wielki zaszczyt chyba wygrać z amatorami. Tak mi się wydaje.

 

STI-2010 - pisałeś, że wygrasz i nie wygrałeś. piszesz, że wygrasz następny - ok. POWODZENIA! a teraz jeszcze dodałeś, że to nie jest prawdziwy rajd jakby na swoje usprawiedliwienie :) jeżeli się zgodzisz to dla rozluźnienia atmosfery mogę wrzucić fotkę z przepiękną miną Twojego pilota jak lecicie w drzewo - trochę pokory :)

 

.. a tak na marginesie to jak widzę skillzy i zapał chłopaków w cienkusach to się zastanawiam ile by nam wszystkim dokopali jeżdżąc naszymi furami :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukass masz rację, zgadzam się z tobą w 100%, Służewiec ma coś niesamowitego w sobie, już samo miejsce ma niesamowity klimat a dochodzi do tego to co wspomniałeś : zmienna nawierzchnia, prawie zero miejsca na błędy, a jak już popełnisz to nie ma gdzie ich odrobić, asfalt gładki, dziurawy, szorstki, krawężniki, murki, płoty, drzewa, krzaki, latarnie, przejazdy przez bramy, płyty chodnikowe, trylinka, miejscami syf nanoszony na trasę po przejeździe kolejnej załogi, proste gdzie mocne auta mogą się napędzić i wolne partie gdzie tracą, a przede wszystkim atmosfera która zawsze tam panuje sprawia że czekam tylko na info o kolejnej imprezie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla rozluźnienia atmosfery mogę wrzucić fotkę z przepiękną miną Twojego pilota jak lecicie w drzewo

Dawaj te fotę :yahoo:

 

 

musi się poszkodowany zgodzić :)

 

na razie ładuje się świetny przejazd Cysztofa przez ostatni zakręt.

 

tak to chyba powinno wyglądać:

 

Edytowane przez Action
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki chyba się zagalopowaliście trochę z tą napinką :) z tego co wiem to jest impreza amatorska.

 

KrzysiekO - raczej nie bez przyczyny występowałeś jako gość. To nie jest jakiś wielki zaszczyt chyba wygrać z amatorami. Tak mi się wydaje.

 

STI-2010 - pisałeś, że wygrasz i nie wygrałeś. piszesz, że wygrasz następny - ok. POWODZENIA! a teraz jeszcze dodałeś, że to nie jest prawdziwy rajd jakby na swoje usprawiedliwienie :) jeżeli się zgodzisz to dla rozluźnienia atmosfery mogę wrzucić fotkę z

hmm nie kozakujcie , z tego co mi wiadomo to wygrałem wszystkie odcinki, coś jak Kubica w piątek Edek twój słupek niewiele by zmienił, bo straciłeś 18s w sumie....

Sklepałeś mnie aż miło, ale to że różnica między nami na Sz. 1, 5 i 7 łącznie wynosiła 0,8 s. pokazuje, że jakieś podejście jednak jest :P .

przepiękną miną Twojego pilota jak lecicie w drzewo - trochę pokory :)

 

.. a tak na marginesie to jak widzę skillzy i zapał chłopaków w cienkusach to się zastanawiam ile by nam wszystkim dokopali jeżdżąc naszymi furami :biglol:

 

jakby to powiedzieć jestem amatorem z licencją...:-), bo doświadczenie mam tylko uliczno pojeżdżawkowo kjs-owe (+ Mazowiecki i Barbórka Warszawska).

 

 

hmm nie kozakujcie , z tego co mi wiadomo to wygrałem wszystkie odcinki, coś jak Kubica w piątek Edek twój słupek niewiele by zmienił, bo straciłeś 18s w sumie....

Sklepałeś mnie aż miło, ale to że różnica między nami na Sz. 1, 5 i 7 łącznie wynosiła 0,8 s. pokazuje, że jakieś podejście jednak jest :P .

 

Reasumując odcinki nieparzyste były po suchym asfalcie, więc zaczynasz coś łapać :P (chociaż brak powtarzalności) , ale na śniegu, lodzie i syfie (odcinki parzyste) jeszcze musisz ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć ;) .

 

Konkurencja i tak była znikoma w porównaniu do tego co było na 4 turbo motul cup.

 

 

 

pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Janek za filmik- trafiles na moj najlepszy przejazd bo raz tez bylem w drzewach nawet :)

co do napinki to rzeczywiscie urasta ona do kosmicznego poziomu przy kazdej imprezie, malo tego czesc pozjadala wszystkie rozumy a czesc (w tym i ja) zawsze ma pod gore i milion powodow dlaczego wyszlo tak a nie inaczej ;) ;)

co do sluzewca to tez lubie to miejsce najbardziej ze wszystkich, sentyment jazdy STI, Evo a teraz Civickiem w jednym miejscu robi swoje...

Trasa jest fajna chociaz naprawde ciekawie bylo naq Motul Cupie gdzie nie byla podzielona na dwa etapy i mozna bylo zrobic badz stracic przewage...

Reasumujac:

- wiecej dystansu do takich imprez

- wiecej takich imprez

:yahoo: :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurencja byla znikona bo wszystkie kozaki jechaly Memorial i tam walczyli i nastepnie nie mieli sił na kjsik albo ich sprzety juz nie daly rady...

 

Krzysiek wszyscy wiemy ze swietnie ogarniasz ale daj nam troche satysfakcj jak sie chociaz na chwile i przez przypadek do ciebie zblizymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Action ,pisałem że wygram dla podgrzania atmosfery, bo większość chłopaków znam osobiście,jechaliśmy monte calwaria , i inne kjs. A sam przyznaj że odcinki po 1-1,5 km to troche mało,więc w porównaniu do Rallylandu to jest przedszkole,ale to moje zdanie.

 

lukas - zapraszam do RL zobaczysz i sam ocenisz, trasa wytyczona oponami jest na płycie ,w lesie ( gdzie zapinasz 5bieg) już nie ma opon tylko dzewa i rowy, a dodatkowo jest profesjonalny pomiar czasu (meta lotna), jak do tej pory wszyscy którzy pojechali tam chociasz raz ,jeżdza do tej pory, bo w promieniu 400 km od warszawy nie ma lepszych zawodów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Panowie to nie był rajd,prawdziwy rajd to tylko w Rallylandzie

Nie zgodze się z Tobą. Rallyland owszem fajne i długie odcinki (z tego co oglądałem na tubce), ale to jednak są warunki sztuczne - trasa głownie wyznaczona oponami itp. Taka trasa nawet jak szybka jednak sporo wybacza i czasami nawet wypadnięcie z trasy nie powoduje szkód ani specjalnej straty. Na Służewcu już tak różowo nie jest - zreszta sam się o tym przekonałeś. Oczywiście przejazdy jak na TTJ, czyli podzielenie tego na 2 osobne odcinki trochę wypaczają atmosferę, ale tak jak jeździliśmy na Motul Cup, czyli pełne 2,2km na raz to juz jest wg mnie top amatorskich imprez - mamy i spore prędkości i bardzo techniczne kawałki, różną przyczepność, praktycznie wszędzie jesteśmy ograniczeni bliskością krawężników, sporych drzew i budynków - tu potrzeba 100% kontroli i skupienia od startu do mety.

 

Wię jeśli nadal uważasz żę w tym lesie to nie są warunki rajdowe ,no to nie wiem ,zapraszam

II w klasie

II w generalce

III w olu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...