Pitz Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 (edytowane) Witam, Czy ktoś może się orientuje co może powodować chwilowy przydech przy gwałtownym przyspieszaniu? Sprawa jest o tyle dziwna, że auto rwie do przodu, potem ma takie "dupnięcie" a potem kontynuuje co było na początku. Wygląda to przykładowo tak: Autko zagrzane, porusza się ślimaczym tempem w korku, lub też po uruchomieniu po krótkim postoju. Dojeżdzam do świateł, czekam grzecznie na zielone, wyjeżdzam na drogę i już jadąc normalnie (po pełnym puszczeniu pedału sprzęgła) wciskam gaz w podłogę. Samochód ciągnie jak powinien przez około sekundę, potem przydechnie na moment i potem przyspiesza jak na początku... Legacy MY08 dieselek na oryginalnym sofcie, karmiony tylko "lepszym" paliwkiem (może z dwa razy co innego niż BP Ultimate, ale też z tych "lepszych"), z przebiegiem jak na ropniaka niewielki, bo niecałe 80 tys. Serwisuję go grzecznie jak FHI przykazało u p. Kopra zgodnie z licznikiem. Wszelkie sugestie mile widziane. Edytowane 7 Marca 2013 przez Pitz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 p. Kopra zgodnie z licznikiem A u Andrzeja tego nie diagnozowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 (edytowane) p. Kopra zgodnie z licznikiem A u Andrzeja tego nie diagnozowałeś? To się zaczęło już po ostatnim przeglądzie. Pytanie raczej ma na celu stwierdzenie co to może być i czy to bardzo groźne dla portfela... Jak nikt się z tym nie spotkał, to pewnie będę musiał się wybrać, ale znając złośliwość rzeczy martwych, jak pojadę to nie wystąpi. Na razie nie jest to niebezpieczne, bo przyduszenie jest tak chwilowe, że nie grozi zwiększeniem czasu wyprzedzania, czy tym podobnymi historiami. Edytowane 7 Marca 2013 przez Pitz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Miałem to samo. Sparwa dotyczy turbiny. 15 min roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 11 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Miałem to samo. Sparwa dotyczy turbiny. 15 min roboty. Bardzo bolało? Bo zakładam, że nie była to wymiana turbiny :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 że nie była to wymiana turbiny w 15 min było by niełatwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 11 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 że nie była to wymiana turbiny w 15 min było by niełatwo My nie damy rady??? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 @@Pitz, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się