Skocz do zawartości

Co to tak skrzypi (sprzęgło), czyli eleminowanie mankamentów ciąg dalszy....


Harvester

Rekomendowane odpowiedzi

Oryginalne naklejki już mam :P:D teraz ciąg dalszy....

 

Czy ktoś z was spotkał się kiedyś z taką przypadłością ? Problem dotyczy skrzypienia gdzieś w miarę z przodu samochodu, przy wciskaniu sprzęgła. Konkretniej, zaobserwowałem, że dźwięk ten pojawia się najczęściej przy niskiej prędkości obrotowej silnika przy pierwszym wciśnięciu sprzęgła od jakiegoś czasu. Dla przykłady gdy ruszam spod świateł i wrzucam jedynkę. Potem spokój, do następnych świateł, jak chwilę postoi to dzieje się to samo, czyli wciskam sprzęgło, a auto robi takie: "skrzyyyyyp". Kiedyś coś tam przesmarowali, był przez chwilę spokój, ale znowu się pojawiło...

 

Czy ktoś z was miał podobny objaw i udało się coś zaradzić ?

Edytowane przez Harvester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja coś takiego mam. Pojawia się i znika, w zależności od fazy księżyca. Podobno są to jakieś podkładki teflonowe w pedale sprzęgła, które się wyrobily. Żeby to naprawić, trzeba dużo rozebrać, a przynajmniej tak mówi mój serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja takie coś miałem w BMW.... było coraz gorzej i gorzej aż w końcu zaczęło piszczeć...zdjąłem skrzynię a tam? zapieczone łożysko te co przy słoneczku jest

Edytowane przez radeklwh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Mnie tez skrzypiało- sprzęgło coś jakby przy pedale a okazało się jednak pod maską...Sprzęgło wymieniałem w aso więc i tam sprawdzili wszystko odpowiednio...Mechanicznie grało...( sprzęgło i tak wymagało już wymiany) Po pewnym czasie znowu zaczęło skrzypieć...Pojechałem tam więc raz jeszcze i panowie mi popsikali smarem w szpreju w miejscu-jakbym to jako laik nazwał...w miejscu gdzie idzie linka sprzęgła pod taką gumową osłonką....ponoć tam jakaś kulka jest czy cuś- w każdym razie psiuknęli i jak ręką odjął...Na jakiś czas- aczkolwiek i ja sam sobie od czasu do czasu psikałem i był spokój...Nie wiem do tej pory o co kaman z tym skrzypieniem....Ale taka doraźna interwencja nie jest chyba złym pomysłem :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat już kilka razy przerabiany. W każdej z moich trzech imprez skrzpiało przy wysprzęglaniu kilka minut po porannym rozruchu, potem jak ręką odjął. Podobno skrzypienie pochodzi z okolicy wysprzęglika - info z ASO). Można smarować co jakiś czas, ale to trochę syzyfowa praca. ;) W Foresterze mojej siostry było to samo. Ja juz się z tym pogodziłem.... :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi na to, że TTTM...U Mnie bardzo długo nie skrzypiało- w ogóle nie pomyślałbym, że coś takiego może zaistnieć- no i się stało..Faktycznie w ASO coś wspominali, że trzeba byłoby rozebrać i wymienić poszczególne elementy w układzie ale nie pamiętam już o co chodziło...Ważne, że panowie w ASO choć doraźnie ale pokazali co smarować by jakoś to hulało....

U Mnie skrzypiało- różnie...raz zaraz po rozruchu- innym razem zaś inaczej....Nie było zasady raczej:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Kto nie smaruje- nie jedzie....bez skrzypienia :biglol:

Może być też tak jak sebachon napisał, że to kwestia wymiany wysprzęglika- coś tak jakbym pamiętał gdy jeden z diagnostów tez o tym wspominał- tyle, ze to dosyć roboty było..No i koszty- postanowiłem więc doraźnie psikać i jeździć..Tym bardziej jak tu ktoś inny napisał- raz skrzypiało....A raz nie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...