Skocz do zawartości

Outback 2.0d 130 tys.km SILNIK umarł...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mój ojciec kupił w 2008 roku Outbacka, przejechał 130 tys. km i poza przygodami ze sprzęgłem wszystko było w porządku, szczególnie silnik dzałał bez zarzutu, ojciec po prostu nie mógł się nachwalić. Kilka dni temu auto nagle stanęło, silnik przepięknie warknął i skonał. . . Jeszcze nie wiadomo dokładnie co się stało, pierwsza diagnoza z serwisu (nie aso) - silnik zatarł się i jest do wymiany. Co tu dużo mówić.. katastrofa, a jeszcze kilka dni wcześniej był sprawdzany poziom oleju choć nigdy ten silnik nie brał oleju. Czy to jest częsta awaria (nie będe bardziej dosadny!!!) w tych silnikach, czy ASO w jakiś sposób ratuje takich klientów pogwarancyjnych ??? ręce opadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@jarekfilimon, nie przejmuj się, twój ojciec jest tylko tym "promilem" w statystyce awarii SBD :facepalm: . Współczuję.

Czekamy na info, co dokładnie się stało, bo zaczynam mieć wrażenie, że statystyka forumowa nie odpowiada statystyce o której mówią sprzedawcy nowych SBD :toobad: .

 

Poza tym są inne wątki na tematy związane z awariami diesli. Polecam lekturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sytuacja jest zła ale mogło być gorzej, tzn. silnik jest do uratowania. Po rozebraniu na części pierwsze okazało się że zatarła się panewka korbowodowa, przez co sporo częsći jest do naprawy/wymiany, trochę szlifu i będzie jeździł... Niesmak pozostał

 

zmien w tytule "umarł" na przeżył śmierć kliniczną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tak czytam ten wątek i mnie zamurowało... Od kilku tygodni myślę nad zmianą Audi A6 4F 2.4 Quattro na Subaru Legacy z Dieslem. A tu taka wiadomość, ja przy 130.000 km mam do wymiany cały rozrząd na łańcuchu, niedawno wymieniłem całe zawieszenie pneumatyczne za ok.10.000 zł i mam już tego auta dość. Liczyłem że zostały jeszcze jakieś przyzwoite marki i że jeśli wrócę do jedynej słusznej na Sz którą miałem już sporą przyjemność to zaznam chwilę spokoju.... Sorki za OT ale ja już nie wiem co kupić żeby było dobrze i w miarę bezawaryjnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...