Skocz do zawartości

check w outback-u


speedo26

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie, sprawa jest następująca, mam outbacka z 98 roku, 2,5 DOHC w automacie, powiedzmy od początku lutego i zrobiłem nim ponad 1000 kilosów od zakupu. Dwa razy zdarzyło mi się że zamigał przez chwilę check, na zimnym silniku praktycznie zaraz po ruszeniu, oczywiscie spokojnym, miarowym gazem, jak emeryt( proszę wszystkich emerytów o wyrozumienie za porównanie :biglol: ). Do auta mam dwa kluczyki jeden dorobiony do drzwi, bez pestki immo a drugi oryginalny bardziej wyrobiony do stacyjki. Ostatnio zagapiłem się i próbowałem odpalić auto tym bez immo, efekt wiadomo. No i postanowiłem że odczytam błędy, złączyłem dwie czarne kostki i czytam, 35 i 53, czyli sonda i immo, ale check się nie palił. Ale człowiek chciał więcej, a mam coś takiego jak Lauch diagun x431, zerkam jest kostka do subaru, więc sobie myślę że podłączę co uczyniłem. Błędy się potwierdziły, znaczy były dwie opcje błędy obecne i historia. W obecnych pusto w histori 35 i 53 dwa razy zapisany. Pomyślałem że wykasuję i tu zaczyna się problem, nie tylko nie wykasowały się błędy ale pojawił sie następny, w histori i w obecnych, a jest to 17 czyli wtrysk 4. Teraz check swieci się cały czas, auto chodzi normalnie na wszystkie gary, wypinanie kostek z wtrysków powoduje zmianę pracy więc musi chodzić ten wtrysk, jeszcze jak będę miał chwilę to może jak sie da podmienię wtryski, dodam ze zdjęcie klemy nic nie daje, nie mam połączenia z automatem (o spostrzeżeniach w automacie napiszę może oddzielnie żeby nie namieszać), łączę się tylko z silnikiem i hamulcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:yahoo: rzeczywiście nie pomyślałem o tym, wystarczyło nieco ponad godzinę i po odpaleniu check zgasł, zobaczę co bedzie się działo dalej

 

 

a wogóle jakby ktoś miał jakąś dokumentację techniczną lub schematy okablowania to bym reflektował

Edytowane przez speedo26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli można podepnę się pod temat posiadam OBK z 2005r zwykły 2.5 bez turbiny i mam taki oto problem :

Co jakiś czas mniej-więcej 200km wyskakuje błąd sondy P 0420. Poprzedni właściciel wymienił sonde przezd katalizatorem na DENSO DOX 1449 jest zrobiona jakaś pajęczynka do podłączenia tej sondy ale przez jakiś czas działa więc mam pytanie jaka tam powinna być sonda (żeby oryginalna wtyczka pasowała) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pajęczynka oznacza pewnie lutowane przewody, tak? Jak są dobrze polutowane to nie ma problemów. Trzebaby sprawdzić oscylację sondy, ale bład P0420 to wydajnośc kata poniżej wymaganego progu - tak więc możesz mieć zarówno niesprawnego kata, jak i złą mieszankę. Masz lpg?

 

edit: google pokazało, że ta sonda ma kostkę pod subaru i nie wymaga lutowania. O co chodzi z tą pajęczynką?

Edytowane przez Avic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybki odzew no więc sprawa wygląda tak DOX 1449 ma kostkę ale w kostkę są wpięte luzem przewody http://img542.images...29/sam1455m.jpg które podłączone są już przez wtyk do kostki http://img854.images...69/sam1456t.jpg lpg jeszcze brak ale nigdy nie wiadomo czy nie będę zmuszony się w to ustrojstwo doposażyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...